Menu

Doves - The Universal Want

Zespół Doves prezentuje wyczekiwany, piąty album „The Universal Want” wraz z nowym singlem „Broken Eyes”.

Doves pojawili się z „The Universal Want” we właściwym czasie i miejscu – „Q Magazine” ****W niespokojnych czasach „The Universal Want” jest dokładnie tym, czego potrzebujemy – Uncut 9/10To jak łyk świeżego powietrza – Mojo ****

Przeszłość ściga Doves prosto w przyszłość w wizualu do najnowszego singla „Broken Eyes”. Utwór promuje piąty album zespołu, „The Universal Want”, na który fani musieli czekać aż 11 lat. Trio z Manchesteru eksperymentuje, łamie ograniczenia gatunkowe, a jednocześnie nie straciło nic z entuzjazmu, jaki towarzyszył muzykom podczas pierwszych sesji nagraniowych.
SMS, który przerodził się w telefon, który przerodził się w lunch, by następnie stać się jam session w położonej na odludziu chatce. Tak w skrócie można opisać powrót Doves do nagrywania. Zaczęło się w 2017. Jimi Goodwin, Andy i Jez William podeszli do nagrań z nowym nastawieniem: by niczego nie zamiatać pod dywan, grać prosto z duszy i wybierać tylko te ścieżki, na których czują się dobrze. Andy wspomina: - Świetnie poradziliśmy sobie z entuzjazmem podczas powrotu do wspólnego grania. Człowiek ma tendencję do myślenia za dużo, niepotrzebnego komplikowania spraw, a wystarczy czasem po prostu zrobić krok w tył i powiedzieć: o, to jest serce tej piosenki, dokładnie tu.
Sample, słowo mówione, wstawki acid house’owe, zmysłowa orkiestracja i gitary poszukujące nowego celu sprawiają, że słuchanie „The Universal Want” to doświadczenie pełne głębi oraz artystycznej satysfakcji. Nagrania odbyły się w malowniczych okolicznościach Derbyshire, w Manchesterze, Cotswolds oraz studiu Frank Bough Sound III w Cheshire. Zespół wspierany był przez wieloletniego współpracownika Dana Austina.
Okładkę albumu zdobi fotografia fińskiej artystki żyjącej w Londynie, Marii Lax. W wydanej w 2020 roku książka „Some Kind Of Heavenly Fire” dokumentuje życie w północnej Finlandii, którego spokój jest zaburzany przez silną industrializację i… poszukiwaczy UFO. Niezwykle poruszony mocą fotografii, Goodwin najpierw kupił swój egzemplarz, a następnie sprezentował po jednym każdemu koledze z zespołu.
Doves w trakcie kariery trwającej trzy dekady wydali nominowane do Mercury Prize albumy „Lost Souls” (2000) i „The Last Broadcast” (2002), drugi z rzędu album numer jeden na listach sprzedaży „Some Cities” (2005) oraz „Kingdom of Rust” (2009).

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Marilyn Manson - WE ARE CHAOS

Marilyn Manson prezentuje jedenasty album studyjny – „WE ARE CHAOS”.
Za produkcję odpowiada laureat Grammy Shooter Jennings (Brandi Carlile, Tayna Tucker) oraz Manson. 10-utworowe dzieło zostało napisane i nagrane jeszcze przed pandemią. Na okładce znajduje się obraz „Infinite Darkness” autorstwa samego Mansona. Obrazy muzyka będą prezentowane na wystawach m.in. w Miami, Wiedniu czy Moskwie.
Marilyn Manson tak opowiada o albumie: – Kiedy słucham „WE ARE CHAOS” teraz, wydaje się, jakbym nagrywał go wczoraj albo jakby świat wciąż się powtarzał. Zarówno utwór tytułowy jak i pozostałe historie brzmią tak, jakbyśmy napisali je dziś. Nikt nie usłyszał albumu na poszczególnych etapach nagrań, całość znaliśmy tylko ja i Shooter, a zaczęliśmy go prezentować innym dopiero po pełnym skończeniu. Zdecydowanie ma on stronę A i B w tym tradycyjnym sensie. Ale zupełnie jak LP, to płaskie koło i tylko od słuchacza zależy, jakie puzzle doda jako ostatnie do obrazu stworzonego na wydawnictwie.
„WE ARE CHAOS” to album koncepcyjny – lustro, które zbudowaliśmy z Shooterem dla słuchacza. My nie będziemy w nie patrzeć. Jest tak dużo pomieszczeń, schowków i szuflad. Ale w duszy lub muzeum twoich wspomnień, najgorsze zawsze są lustra. Urywki wspomnień i duchy opętały moje ręce, gdy pisałem większość tekstów.
W trakcie prac nad płytą musiałem zadać sobie trud powstrzymania mojego szaleństwa, trzymania wszystkiego w ryzach. Musiałem udawać, że nie jestem zwierzęciem. Jednak wiem, że ludzkość to najgorszy z możliwych gatunków. Miłosierdzie jest jak morderstwo. Łzy to największy towar eksportowy ludzkiego ciała.
„WE ARE CHAOS” to następca wydanego w 2017 „Heaven Upside Down”, który był siódmym debiutem Mansona w Top 10 w karierze. Artysta od wielu lat infiltruje światy mody, filmu, muzyki, zostawiając niepowtarzalny ślad w kulturze. Saint Laurent zaangażował muzyka do kampanii, Travis Scott osobiście zaprosił Mansona do występu na wyprzedanym Astroworld Festival, magazyn „GQ” okrzyknął gwiazdora mianem jednego z najbardziej modnych mężczyzn 2019 roku, a autor „WE ARE CHAOS” pojawił się na ekranie m.in. w takich produkcjach jak „Sons of Anarchy”, „American Gods” i „Nowy Papież”. Wspólnie z Robem Zombie koncertował w ramach trasy Twins of Evil.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

The Rolling Stones - Goats Head Soup

Prawdziwy klejnot w obszernej dyskografii The Rolling Stones w nowej wersji. Klasyczny album z 1973 roku, który zawiera m.in. największy hit Stonesów – „Angie”.
Na reedycji, poza podstawową tracklistą, pojawi się 10 dodatkowych utworów, w tym 3 niepublikowane nigdy wcześniej - „Criss Cross”, „All The Rage” oraz „Scarlet” z gościnnym udziałem Jimmy‘ego Page’a na gitarze.
Częścią reedycji „Goats Head Soup” będzie także koncertowy album „Brussels Affair” – koncert z Belgii zarejestrowany jesienią 1973. CD i boks winylowy to oryginalny album zmiksowany w systemach 5.1 Surround Sound, Dolby Atmos i Hi-Res, jak również klipy do „Dancing With Mr. D”, „Silver Train” i „Angie”. Do wydawnictwa dołączona została także 100-stronowa książka ze zdjęciami, reprodukcjami plakatów koncertowych i esejami pióra Iana McCanna, Nicka Kenta i Daryla Easlea.

źródło: Universal Music Poland
Czytaj dalej...

Metallica, San Francisco Symphony - S&M2

Metallica oraz San Francisco Symphony prezentują „S&M2” – zapis audio i wideo koncertów z 6 i 8 września 2019, które odbyły się w San Francisco Chase Center.
Wspólne występy Metalliki i orkiestry symfonicznej z San Francisco z 6 i 8 września 2019 były historyczne na wielu poziomach: było to nie tylko wielkie otwarcie Chase Center w SF, ale także pierwsze spotkanie zespołu z Symphony od 1999 roku, jak również pierwsze w historii wykonanie nowych utworów Metalliki nagranych po wydaniu pierwszej części „S&M” (przypominamy – album nagrodzono Grammy) w symfonicznych aranżacjach.
Na wyprzedanych występach pojawiło się 40 tys. fanów z niemal 70 krajów, jak również przedstawiciele mediów. Na łamach „Rolling Stone” zachwycano się: „Ta grupa potwierdziła, że nie ma rzeczy niemożliwych”. „Variety” odnotowało atmosferę „buzującą z podekscytowania”, a „Mercury News” zanotowało, że „to będzie koncert, o którym fani będą opowiadali przez kolejne dekady”. Consequence of Sound doceniło Metallikę za ich muzyczną potęgę.Od 28 sierpnia każdy będzie mógł doświadczyć „S&M2” w domowym zaciszu. Wydawnictwo będzie dostępne w rozmaitych formatach, w tym 4LP, 2CD, DVD i Blu-ray oraz limitowanym boksie kolorowych 4LP + 2CD + Blu-ray z nutami, kostkami do gitary oraz plakatem (między innymi!).„S&M2” to przełomowe wydawnictwo w dorobku Metalliki, zarówno pod względem dźwiękowym, jak i wizualnym. Za produkcję odpowiadają Greg Fidelman, James Hetfield oraz Lars Ulrich. Słynna orkiestra symfoniczna wystąpiła pod batutą Edwina Outwatera, kierowana przez legendarnego muzycznego dyrektora Michaela Tilsona. Za montaż odpowiada Joe Hutching („Through The Never”). W porównaniu z wersją, która była wyświetlana w kinach w październiku 2019, audio i wizuale zostały przeniesione na zupełnie nowy poziom.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

BLUES PILLS – HOLY MOLY !

Premierę ma nowy album Blues Pills, zatytułowany „Holy Moly!”. Z tej okazji zespół opublikował nowy singiel, „Rhythm In The Blood”, do którego klip można zobaczyć tutaj: https://youtu.be/oxL15x5jJEE

Blues Pills jest określany przez recenzentów jako efekt jam session Arethy Franklin i LED ZEPPELIN. Debiutancki album zespołu, który ukazał się w 2014 roku, znalazł się na czwartym miejscu na listach przebojów, a dwa lata później jego następca, „Lady In Gold” trafił na pierwsze miejsce.

Grupa zaczęła koncertować w małych klubach, ale błyskawicznie znaleźli się na największych scenach festiwalowych w rodzaju Rock Am Ring, Download, Sweden Rock, a nawet prestiżowego festiwalu jazzowego w Montreux, gdzie występowały największe tuzy ze świata muzyki.

Szczegółowa tracklista „Holy Moly!”:

1. Proud Woman
2. Low Road
3. Dreaming My Life Away
4. California
5. Rhythm In The Blood
6. Dust
7. Kiss My Past Goodbye
8. Wish I’d Known
9. Bye Bye Birdy
10. Song From A Mourning Dove
11. Longest Lasting Friend Bliss


żródło: MYSTIC PRODUCTION
Czytaj dalej...

The Killers - Imploding The Mirage

„Imploding The Mirage”, szósty album studyjny w dorobku The Killers, od dziś w sklepach i serwisach cyfrowych! Krążek jest następcą „Wonderful Wonderful” z 2017, a promują go single „Caution”, „Fire In Bone” oraz „My Own Soul’s Warning”.
Za produkcję odpowiada zespół oraz Shawn Everett i Jonathan Rado z Foxygen. Nagrania odbyły się w Los Angeles, Las Vegas i Park City w Utah. Po raz pierwszy w historii The Killers napisali i nagrali album poza granicami swojego rodzinnego Vegas. Na „Imploding The Mirage” pojawia się zestaw znakomitych gości: Lindsey Buckingham, kd lang, Weyes Blood, Adam Granduciel (War On Drugs), Blake Mills oraz Lucius.

Trio przebija się po raz kolejny przez Battlestar Vannucci, szybując do odległych krain dźwiękowych z epickimi balladami oraz futurystycznymi bangerami – NME *****

The Killers zachwycają w mig ze swoim strzelistym i triumfalnym „Imploding The Mirage” – The Line of Best Fit 8,5/10

Wolny od ironii i kipiący emocjami, „Imploding The Mirage” jest przeciwieństwem kwarantanny i klaustrofobii – to brzmienie niezliczonych otwartych drzwi, a The Killers, porzucając wszelkie ograniczenia, wybucha skondensowaną ambicją – Clash 8/10

W czasach, gdy szczególnie łatwo o cynizm, ten album daje tę samą płomienną nadzieję, jak lata temu „All These Things That I’ve Done”. The Killers ma duszę i nosi ją z dumą na wierzchu – NoRipcord 8/10

Bogaty i orzeźwiający album, który dowodzi, że nie bez powodu The Killers wciąż są jednym z najbardziej lubianych zespołów – DIY ****

Od czasu debiutanckiego „Hot Fuss” z 2004, The Killers sprzedało ponad 28 mln egzemplarzy albumów na całym świecie i występowało na najważniejszych festiwalach oraz stadionach na całym świecie. Zespół zdobył szereg nagród i wyróżnień. Poprzedni album, „Wonderful Wonderful”, był swojego rodzaju listem miłosnym dla żony lidera grupy, która zmagała się z depresją. Tym razem Brandon Flowers śpiewa o wychodzeniu z mroku, pokonywaniu smutku oraz przejściu do radosnej celebracji. „Imploding The Mirage” to album o wiecznej miłości, przechodzeniu ciężkich czasów oraz siły, którą czerpiemy z przyjaźni i rodziny.
Na „Imploding The Mirage” The Killers zostawia blichtr i brokat Las Vegas na rzecz czegoś o wiele bardziej majestatycznego (również w sensie dosłownym – Brandon przeniósł całą rodzinę do zachwycających gór w Utah tuż przed rozpoczęciem prac nad płytą). Na nowym krążku The Killers wychodzi ze swojej strefy komfortu, eksploruje nowe terytoria, ale też odnosi się do albumów, które ukształtowały brzmienie grupy na początku jej drogi. Kate Bush, Peter Gabriel, Bruce Springsteen czy New Order – z jednej strony Brandon Flowers chętnie się do nich odnosi, ale też prezentuje się jak oryginalny, kompletny, niepodrabialny songwriter.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS