Menu

FRANZ FERDINAND Nowy singiel z płyty "The Human Fear"!

Zespół Franz Ferdinand opublikował singiel wraz z teledyskiem! Zatytułowany "Night Or Day" zapowiada nowy album "The Human Fear", który wytwórnia Domino Recording wyda 10 stycznia 2025 roku! "Night Or Day" jest już drugim udostępniony fragmentem nowej płyty po singlu „Audacious”, który ukazał się wraz z ogłoszeniem premiery.

Utworowi towarzyszy pomysłowy, dramatyczny i estetycznie oszałamiający czarno-biały teledysk, wyreżyserowany przez Rianne White, która powiedziała: "Ta piosenka oddaje burzliwe, przenikające na wskroś emocje, które żyją i oddychają w czterech ścianach. Zrodzony z Franz Ferdinand w ich szkockim studiu, gdzie nagrali to piękno, „Night or Day” to potężne spotkanie obrazu i dźwięku, a wszystko to uchwycone w oku czarno-białego filmu 16 mm".

Alex Kapranos z zespołu dodał:
"Życie może nigdy nie będzie łatwe, ale, do diabła, zadbamy o to, żeby przeżyć je na pełnych obrotach – nocą czy dniem. Noc przechodząca w dzień. Współpracowaliśmy z niezwykle utalentowaną Rianne White, aby uchwycić dramatyczny klimat Noir otoczenia, w którym nagraliśmy ten utwór oraz resztę albumu. Rianne ma w sobie wrażliwość i energię, które eksplodowały w tej przestrzeni, dając wgląd w świat, w którym powstała nasza muzyka. Burze wstrząsają pokojem i... bum – ciemne serce Szkocji bije mocno. Film został w całości nakręcony w AYR Studios”.

Album "The Human Fear" został wyprodukowany wspólnie z Markiem Ralphem, który wcześniej współpracował z zespołem przy ich płycie "Right Thoughts, Right Words, Right Action" z 2013 roku. Ukazuje grupę w jej najbardziej bezpośredniej, energicznej i afirmującej życie odsłonie, bezwstydnie zwracając się w stronę popu w klasycznym stylu Franz Ferdinand. Nagrany w szkockim AYR Studios, album "The Human Fear" zawiera 11 utworów, z których każdy nawiązuje do głęboko zakorzenionych ludzkich lęków oraz tego, jak ich pokonywanie i akceptowanie kształtuje i definiuje nasze życie.

Alex Kapranos z Franz Ferdinand o "The Human Fear":

„Nagrywanie tej płyty było jednym z najbardziej afirmujących życie doświadczeń, jakie miałem, choć nosi tytuł "The Human Fear". Strach przypomina ci, że żyjesz. Myślę, że wszyscy jesteśmy w pewnym sensie uzależnieni od emocji, które może nam dać. To, jak na niego reagujemy, pokazuje, jakimi jesteśmy ludźmi".

Od samego początku, kiedy to Franz Ferdinand organizowali nielegalne imprezy w opuszczonych budynkach Glasgow, byli definiowani przez świeże, niesłabnące, wybiegające w przyszłość spojrzenie, transgresywną perspektywę szkoły artystycznej, ale z zamiłowaniem do wielkich hitów, a album "The Human Fear" niewątpliwie kontynuuje tę tradycję. To album, który zachowuje charakterystyczne cechy i tożsamość zespołu, jednocześnie wnosząc coś świeżego i innowacyjnego z zapałem przesuwając granice.

W większości utwory zostały napisane przed wejściem do studia, celem było ich przygotowanie przed rozpoczęciem nagrywania. Kiedy zespół znalazł się w studiu, wszystko zostało szybko zrealizowane. Wiele z nich zostało nagranych na żywo z zespołem grającym w jednym pomieszczeniu, a wiele wokali na albumie to oryginalne ujęcia. "The Human Fear" to pierwszy album studyjny z udziałem członków zespołu: Audrey Tait (perkusja) i Dino Bardot (gitara), a utwory są efektem współpracy kompozytorskiej frontmana Alexa Kapranosa, basisty Boba Hardy'ego i klawiszowca Juliana Corriego.

Dla zespołu, który przywiązuje niemal równą wagę do estetyki i stylu, co do brzmienia, znaczenie tych elementów jest widoczne na okładce albumu, zainspirowanej autoportretem „7 Twists” węgierskiej artystki Dóry Maurer. Prace Maurer przyciągnęły ich uwagę, ponieważ idealnie oddają to, czego zespół oczekuje od swojej muzyki: uderzającą bezpośredniość, której nie można zignorować, oraz głębię i wrażliwość, które zachęcają do wielokrotnego odkrywania i satysfakcjonujących powtórzeń.

"The Human Fear" to zarówno zestaw o strachu jak i kolekcja hitów zespołu, który zdefiniował epokę i kontynuuje swoje niewątpliwie żywe dziedzictwo.

Tracklista:

1.Audacious

2.Everyday Dreamer

3.The Doctor

4.Hooked

5.Build It Up

6.Night Or Day

7.Tell Me I Should Stay

8.Cats

9.Black Eyelashes

10.Bar Lonely

11.The Birds

Teledysk do pierwszego singla „Audacious” został wyreżyserowany przez wieloletniego współpracownika Franz Ferdinand, Andy'ego Knowlesa, i nakręcony w Barrowlands w Glasgow, miejscu, które na przestrzeni lat stało się sceną wielu koncertów zespołu. Mówiąc o utworze, Alex dodał: "Chodzi o odważną reakcję w chwilach, gdy wszystko wokół ciebie zaczyna się rozpadać. Bycie odważnym, niezależnym. Patrzenie w otchłań nieistnienia i mówienie: Pieprzyć to! Nie dzisiaj, dziękuję!”

Reżyser Andy Knowles: "Po pierwszym przesłuchaniu „Audacious” od razu wiedziałem, że ten utwór zasługuje na wyjątkową oprawę w formie teledysku. Chciałem kontynuować żartobliwy styl, który przyjęliśmy przy „Curious” w 2022 roku, zestawiając poważniejsze momenty życia z eksplozją radości i zabawy, gdy patrzysz na nie przez „zuchwały” obiektyw.


Franz Ferdinand podpisali kontrakt z wytwórnią Domino w maju 2003 roku i wkrótce potem wydali swój pierwszy singiel "Darts Of Pleasure". Drugi singiel, "Take Me Out", w spektakularny sposób zdobył międzynarodową scenę muzyczną, umieszczając zespół na światowej mapie i zapowiadając ich debiutancki album, który sprzedał się w ponad 5 milionach egzemplarzy na całym świecie.

Zespół zawsze artystycznie rozwijał się, a ich kolejne albumy, takie jak "You Could Have It So Much Better" (2005), "Tonight: Franz Ferdinand" (2009), "Right Thoughts, Right Words, Right Action" (2013) i "Always Ascending" (2018), stanowiły nowatorskie podejście do ich brzmienia i były efektem współpracy z najbardziej innowacyjnymi producentami, takimi jak Dan Carey, Joe Goddard i Alexis Taylor z Hot Chip, Todd Terje oraz Philippe Zdar.

Ich muzyka wciąż rezonuje na całym świecie, a przez prawie dwie dekady stali się jednym z najważniejszych brytyjskich zespołów, zarówno pod względem komercyjnym, jak i w opinii krytyków, sprzedając ponad 10 milionów albumów, zdobywając 2,5 miliarda streamów, 14 platynowych płyt, wygrywając nagrody Brit, Ivor Novello i Mercury Prize oraz zdobywając nominacje do nagrody Grammy. Ponadto, sprzedali 6 milionów biletów na swoje elektryzujące koncerty na całym świecie, występując jako główna gwiazda na festiwalach takich jak Reading & Leeds, Rock En Seine, Primavera i All Points East. Kompilacja największych hitów "Hits To The Head", wydana w 2022 roku, przypomniała, jak uniwersalne i uwielbiane są ich piosenki, a trasa koncertowa po Wielkiej Brytanii zakończyła się wyprzedanym koncertem w Alexandra Palace w Londynie.

Dyskografia: "Franz Ferdinand" (2004), "You Could Have It So Much Better" (2005), "Tonight: Franz Ferdinand" (2009), "Right Thoughts, Right Words, Right Action" (2013), "Always Ascending" (2018), "Hits To The Head" (2022).

Franz Ferdinand: Alex Kapranos (wokal / gitara), Audrey Tait (perkusja), Bob Hardy (bas), Dino Bardot (gitara, chórki) i Julian Corrie (instrumenty klawiszowe, gitara, chórki).

Przypominamy, że grupa w ramach promocji nowego wydawnictwa pojawi się 25 lutego w warszawskim klubie Progresja!

źródło; sonicrecords.pl
Czytaj dalej...

„Kyksówka Blues” – zobacz klip do utworu „Swing Jasia”

W związku ze zbliżającą się 10. rocznicą śmierci legendarnego bluesmana Jana „Kyksa" Skrzeka, Metal Mind Productions wyda 29 listopada nową, zremasterowaną wersję albumu „Kyksówka Blues" z dyskografii tego śląskiego muzyka.

Płytę promuje utwór „Swing Jasia".

Album „Kyksówka" to mistrzowskie połączenie harmonijki, kazoo i charakterystycznego wokalu Skrzeka, wzmocnione grą Leszka Windera na gitarze, Jerzego Kawalca na basie i Michała Giercuszkiewicza na perkusji. Wydawnictwo zawiera utwory oryginalnie nagrane w styczniu 1989 roku w warszawskim studiu Exodus, które teraz, w 2024 roku, zyskały świeżość dzięki starannemu remasteringowi.

Na nowym wydaniu płyty znalazły się także wyjątkowe, dotąd niepublikowane nagrania koncertowe zespołu Apogeum w składzie: Jan Skrzek, Jerzy Kawalec, Michał Giercuszkiewicz i Leszek Winder, zarejestrowane w grudniu 2001 roku w kultowej chorzowskiej Leśniczówce.

„Kyksówka Blues" to muzyczna uczta dla miłośników bluesa – piękne kompozycje, charyzmatyczny głos, niezapomniane dźwięki harmonijki oraz cały zespół w doskonałej formie.

Album będzie promowany podczas koncertów zespołu Śląska Grupa Bluesowa z Leszkiem Winderem, inicjatorem wznowienia tego wydawnictwa, na czele. Więcej szczegółów już wkrótce.

Jan 'Kyks' Skrzek & Bezdomne Psy - Kyksówka Blues CD

Premiera: 29.11.2024

Wydawca: Metal Mind Productions

Lista utworów:

1. Swing Jasia
2. Czemu serce me tak bije
3. Na poczytnych stronach gazet
4. Blues o dwóch garniturach
5. I zniknąć tak
6. Poleczka
7. Piękne etykietki
8. Rewelacja bluesa
Nagrano w styczniu 1989 w studiu Exodus w Warszawie.

Bonus:
Apogeum live (fragmenty koncertu, który odbył się w chorzowskiej "Leśniczówce" 8.12.2001)

1. Maszynka
2. Rock
3. Klimat
4. Swing z lasu
5. Apogeum

Jan „Kyks" Skrzek (ur. 21 listopada 1953 w Siemianowicach Śląskich, zm. 29 stycznia 2015 w Katowicach) – wybitny polski muzyk i kompozytor bluesowy, którego twórczość głęboko zakorzeniona była w kulturze Górnego Śląska. Grał na harmonijce ustnej i fortepianie, tworząc niepowtarzalne, pełne emocji brzmienia, które poruszały odbiorców swoją autentycznością i szczerością. Jan Skrzek był młodszym bratem Józefa Skrzeka, lidera zespołu SBB, co sprawiło, że od najmłodszych lat był związany z muzyką i środowiskiem artystycznym.

W swojej twórczości Jan „Kyks" Skrzek łączył bluesa z elementami śląskiego folku, odzwierciedlając codzienne życie mieszkańców Śląska i ich rozterki. Jego muzyka, często nazywana „śląskim bluesem", dotykała tematów pracy, rodziny i trudów codziennego życia, a także relacji z bliskimi i problemów społecznych, z którymi borykał się region. Skrzek potrafił w prostych, przejmujących tekstach oddać to, co było bliskie sercu każdego Ślązaka, co sprawiało, że stał się jednym z najbardziej autentycznych głosów tego regionu.

Jego aktywność artystyczna obejmowała liczne koncerty, festiwale bluesowe i folkowe, występy telewizyjne, a także udział w filmach, gdzie dzielił się swoim talentem i miłością do muzyki. Jego obecność na scenie, charyzma i talent do nawiązywania kontaktu z publicznością uczyniły go postacią niezwykle cenioną zarówno przez fanów bluesa, jak i szerszą publiczność. Mimo sukcesów zawodowych, Jan „Kyks" Skrzek pozostał wierny swoim korzeniom – przez większość życia mieszkał w Katowicach, które były jego domem i głównym źródłem inspiracji.


źródło: Agnieszka Kulpińska
Czytaj dalej...

Koncerty Dire Straits Legacy już w tym tygodniu!

Wielkie przeboje Dire Straits znów usłyszymy w Polsce. Już w tym tygodniu na cztery koncerty powróci grupa Dire Straits Legacy, która przypomina klasyczne przeboje formacji dowodzonej przez Marka Knopflera.

W trakcie kilkunastu lat działalności, zespół Dire Straits wydał sześć albumów studyjnych, których łączna sprzedaż przekroczyła 120 milionów egzemplarzy. Zespół regularnie zajmował czołowe miejsca na listach przebojów i zdobył wiele prestiżowych nagród muzycznych. Utwory takie jak „Walk of Life", „Money for Nothing", „Brothers in Arms" czy „Romeo and Juliet" zyskały status ponadczasowych hitów i wciąż rozbrzmiewają w stacjach radiowych na całym świecie. Dire Straits zakończyło swoją działalność w 1995 roku, a ostatni koncert zagrało w 1992. Członkowie zespołu chcieli reaktywować grupę, jednak Mark Knopfler, lider, wokalista i gitarzysta, pozostał nieugięty. W 2008 roku powstała więc supergrupa Dire Straits Legacy. Zespół zrodzony z miłości i szacunku dla muzyki Dire Straits, stawia obok siebie na jednej scenie artystów, którzy stworzyli niepowtarzalne brzmienie legendarnego brytyjskiego zespołu oraz światowej klasy muzyków użyczających swoich talentów na potrzeby tego niezwykłego przedsięwzięcia.


Art Muza
zaprasza

DIRE STRAITS LEGACY – World Tour 2024
23.11.2024 Warszawa, Arena Ursynów
24.11.2024 Wrocław, Hala Orbita
26.11.2024 Kraków, ICE
27.11.2024 Poznań, Sala Ziemi

godz. 19.00 otwarcie drzwi dla publiczności,
godz. 20.00 koncert.

źródło: Art Muza
Czytaj dalej...

"Wczorajsza Noc" SEZAMKOVA nowy singiel !

Sezamkova: „Bo to co leży się nie przewraca" – to refren, manifest i motto tego kawałka. Przypominamy, że czasem warto po prostu odpuścić, zamiast ciągle gonić za spełnianiem oczekiwań. „Wczorajsza Noc" to bunt przeciwko presji produktywności – bo nie zawsze poranek jest czasem na ambitne plany.

Sezamkova: „Wczorajsza Noc" to nasz drugi singiel zapowiadający album, ale każdy kawałek z tego wydawnictwa będzie miał swoją premierę jako singiel. Zmienił się sposób odbioru muzyki, więc promowanie całej płyty naraz przestaje mieć sens. Niestety teraz słucha się playlist, a słowo „płyta" brzmi już trochę archaicznie. Jednak my lubimy płyty i będziemy się trzymać tradycji. Naszym marzeniem jest, żeby ludzie mogli sobie puścić cały nasz album od początku do końca – nie po jednym kawałku na playliście.

źródło: Work Hard Music PR
Czytaj dalej...

Fonogon debiutuje płytą !

Światło dzienne ujrzał debiutancki album "408" zespołu Fonogon. "408" jest muzyczną dokumentacją dwuletnich badań oraz poszukiwań, gdzie znalazło się 9 powodów oraz odpowiedzi. Jesteśmy znowu o jeden krok bliżej.

FONOGON (z polskiego “dźwiękowa pogoń” od fono “związany z dźwiękiem lub głosem” i gon “bieg, pogoń za zwierzyną”) - termin z zakresu tzw. zjawisk paranormalnych, zespół zjawisk polegających na rzekomym generowaniu różnego rodzaju dźwięków oraz innych efektów w celu zwabienia uwagi środowisk akademickich. Od 2015 również polski zespół muzyczny. Zjawiska te mogą występować oddzielnie lub łącznie. Fonogony i ich zachowania można rzekomo zaobserwować na Ziemi i innych planetach od setek lat, między innymi na bagnach, w lasach i przestrzeniach postindustrialnych. Naukowcy nie są zgodni co do określenia faktycznej istoty Fonogona.

„Thermal Image Of Campfire: KLIP

Fenomen Fonogona chciało zgłębić wielu śmiałków, lecz za każdym razem udawało się odkryć tylko kawałek prawdy, usłyszeć wzajemnie wykluczające się hipotezy i niedorzeczne świadectwa spotkań trzeciego stopnia…

Robert Brylewski wiedział o Fonogonie być może najwięcej, to jemu objawiło się to zjawisko w pierwszej kolejności w nowożytnych czasach. Niegdyś słysząc muzykę pewnego młodego zespołu poczuł nieodpartą potrzebę podzielenia się z nimi swoim odkryciem. “Przemawia przez was ON, przemawia przez was FONOGON! Odkryjcie jego tajemnice!”. Muzycy byli wstrząśnięci, lecz przyjęli to zadanie od legendy polskiego punk rocka.

Z którego wszechświata pochodzi Fonogon, jeśli jest ich nieskończenie wiele? Czy to jaszczur, kosmita czy ciepła kulka sztucznego śniegu toczona przez grupę przyjaciół od niemal dekady? Jedno jest pewne, to Fonogon decyduje jaką formę przybierze. Natchnieni muzyczni badacze pozwalali mu się ponieść. Zespół komponował muzykę do filmów, projektów industrialnych, grywał na betoniarce czy kątówce, czerpał z field recordingów, walił w garnki i pokrywki, siekał kapustę. Nawet z palenia papierosów i picia kawy wyciskali walory dźwiękowe i muzyczne. Dla zabawy czy dla doniosłej sprawy? Fonogon płata figle.

W 2019 roku Fonogon układa gwiazdy po swojemu: wydaje debiutancką epkę "Trans Digenitality", zostaje laureatem katowickiego przeglądu muzycznego Dzielnica Brzmi Dobrze z nagrodą dwuletniego patronatu Katowice Miasto Muzyki UNESCO i dołącza do projektu My Name Is New wytwórni KAYAX.

Po paru wiosnach i roztopach Fonogon zdaje się przyjąć stałą formę. Zaczyna pałętać się po okolicznych lasach i nieużytkach. Ta aktywność zostaje dostrzeżona przez naukowców od lat zajmujących się anomaliami przyrodniczo-dźwiękowymi. Przez kolejne lata grupa badaczy-muzyków w pocie czoła prowadzi badania i eksperymenty, wnikliwie zgłębiając własne granice oraz granice swoich instrumentów. Fonogon jest nieopisywalny słowem, a jedynym medium, które odzwierciedla je najlepiej jest muzyka. Wyniki dotychczasowego śledztwa zostały wypalone na krążku.

Radek:

Na tym krążku miesza się sporo różnorodności i naszych osobistych inspiracji, które zostały wrzucone do kotła marki FONOGON. Zawsze życzyłem sobie udziału w muzycznej przeprawie, albumie wciągającym do swojego uniwersum i o ile proces twórczy taką przeprawą był ewidentnie, to mam nadzieję, że płyta "408" jest choć namiastką takiego albumu.

Marti:

Mówienie czy pisanie o własnej twórczości to zawsze dla mnie najtrudniejsze zadanie. Ta płyta sprawiła, że chyba po raz pierwszy, tak na poważnie, poczułam się wokalistką.

Piotrek:

"408" to swoisty kocioł, w którym przez długie lata dojrzewało wiele muzycznych przemyśleń i dialogów, które przeprowadzaliśmy między sobą w FONOGONIE i wydaje mi się, że tak można ten album czytać; jako dźwiękowa wymiana danych, foniczny dialog, w którym przeplatają się oniryczne motywy i koszmary na jawie.

Adi:

Wchodząc do studia, miałem pewne obawy, czy materiał nie straci, kiedy oczyści się go z „szumów” występujących podczas prób. Obawy okazały się całkowicie nieuzasadnione. Dzięki pracy w studiu, utwory, które — jak mi się wydawało — znałem na wylot po dwóch latach pracy nad materiałem, nabrały pełniejszych barw i znowu wydają się świeże. Szczegóły, które umykały podczas prób czy koncertów, sprawiły, że jestem jeszcze bardziej przekonany o wartości tego, co robimy.

Natalia:

Zamiast melodii, układam piksele i kadry. Za namową członków zespołu zdarza mi się też śpiewać. Album 408 to istota czekająca na odkrycie.

Wojciech:

Gdy rok temu usłyszałem FONOGON po raz pierwszy na koncercie, powiedziałem sobie w duchu - ale dobra grupa! I nawet badają wątki wypływające z twórczości kilku moich ulubionych zespołów! Ale jednej rzeczy mi tu jakoś jakby brakuje - przeszkadzajek! Zagadałem, hehe, i moje przedmioty możecie już na tym albumie usłyszeć. Piękna przygoda i niebywały fun!


źródło: Cantaramusic.pl
Czytaj dalej...

„ORIGAMI”, MINI - ALBUM COOL KIDS OF DEATH NA CD I LP. PREMIERA 29.11/6.12

Już 29 listopada na CD oraz 6 grudnia na LP będzie miał premierę najnowszy mini-album zespołu Cool Kids Of Death – „Origami".

Płyta zawierać będzie 6 premierowych utworów oraz cover zespołu Electric Rudeboyz „Nie ma lekko", w wersji live i jako taki stanowi pierwszą część i zapowiedź pełnowymiarowej płyty, która ukaże się w 2025 roku. W nagraniach wzięli udział goście: WaluśKraksaKryzys, Belmondawg oraz Marcin Zabrocki.

Jest to pierwsze większe wydawnictwo zespołu, który zawiesił działalność po wydaniu płyty „Plan Ewakuacji" (2011), by po ponad dziesięciu latach powrócić na scenę serią znakomicie przyjętych koncertów, których publiczność stanowili nie tylko starzy fani zespołu, lecz również całkiem nowe, młode pokolenie odbiorców. Ten artystyczny i frekwencyjny sukces sceniczny sprawił, że zespół nabrał wiatru w żagle i postanowił reaktywować się w pełnym tego słowa znaczeniu. Efektem prac jest właśnie „Origami", wydawnictwo udowadniające, że artyści są w znakomitej formie nie tylko na scenie, lecz również jako songwriterzy w studio.

Stylistycznie album stanowi kontynuację kursu obranego w momencie zakładania grupy - jest to postpunkowe, gitarowe granie wykorzystujące elementy charakterystyczne dla innych gatunków muzycznych (takich jak techno, rap, noise a nawet jazz), które stanowi podkład dla wykrzykiwanych przez Krzysztofa Ostrowskiego tekstów, skrajnie krytycznie a zarazem niezwykle celnie opisujących rzeczywistość.

Dołersowskie przesłanie płynące z piosenek coolkidsów ma ścierać uśmiech z twarzy największych optymistów, wywoływać umysłowy dyskomfort i skłaniać do refleksji nad konstrukcją świata w dobie późnego kapitalizmu.

Lista utworów:
1.Bez kasku
2.Człowiek
3.Ciągle
4.Żart
5.Niedosyt
6.Origami
7.Nie ma lekko

Natomiast już 26.11 rusza wspólna trasa Cool Kids Of Death i WaluśKraksaKryzys. Zespoły zagrają w następujących miastach:

26.11.24 B90 Gdańsk
27.11.24 TAMA Poznań
28.11.24 A2 Wrocław
3.12.24 KAMIENNA Kraków
10.12.24 STODOŁA Warszawa

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS