Bukovsky "Zaczaruj" Zima Records
Zacznijmy od tego, iż Mariusz Bukowski (Bukovsky), przed wieloma laty był głosem gliwickiej sceny alternatywnej.
Piotrek Pawłowski (Made In Poland, The Shipyard) we współpracy z Mariuszem przygotowali nową muzykę w klimacie lat 80-tych, ale zagraną zgodnie z obecnie panującymi standardami i trendami. Darek Dusza jest autorem tekstów na płycie.
I co z tego wyszło ? Dziesięć zgrabnych piosenek, które stacje radiowe mogłyby grać na okrągło. W utworach tych dominuje brzmienie wypracowane przez Piotra Pawłowskiego i jego charakterystyczną gitarę jak i bas. Mnie to bardzo odpowiada gdyż lubię ten głęboki sound, „rozjechane” gitarowe brzmienia. Dokładając do tego bardzo wyrazisty wokal Mariusza otrzymujemy zestaw utworów, które towarzyszą, nie męczą a po zakończeniu odtwarzania chce się nacisnąć play w odtwarzaczu jeszcze raz. Trzeba też przyznać, że od utworu „Sto pytań” zaczyna się nieco ostrzejsza część płyty co pewnie zadowoli zwolenników bardziej alternatywnego grania.
Reasumując płyta godna polecenia, dowodzi że duet Bukovsky & Pawłowski dostarczył muzykę nostalgiczną, shoegazeową, pełną kolorów, gitarową o bardzo czystym brzmieniu. Moje ulubione utwory to: Sto pytań, Plan i Koneser.
A czy stacje radiowe to zagrają to już inna sprawa… gdybym pracował nadal w radiu to na pewno bym grał.
Autor: Jerzy Szlachta
Piotrek Pawłowski (Made In Poland, The Shipyard) we współpracy z Mariuszem przygotowali nową muzykę w klimacie lat 80-tych, ale zagraną zgodnie z obecnie panującymi standardami i trendami. Darek Dusza jest autorem tekstów na płycie.
I co z tego wyszło ? Dziesięć zgrabnych piosenek, które stacje radiowe mogłyby grać na okrągło. W utworach tych dominuje brzmienie wypracowane przez Piotra Pawłowskiego i jego charakterystyczną gitarę jak i bas. Mnie to bardzo odpowiada gdyż lubię ten głęboki sound, „rozjechane” gitarowe brzmienia. Dokładając do tego bardzo wyrazisty wokal Mariusza otrzymujemy zestaw utworów, które towarzyszą, nie męczą a po zakończeniu odtwarzania chce się nacisnąć play w odtwarzaczu jeszcze raz. Trzeba też przyznać, że od utworu „Sto pytań” zaczyna się nieco ostrzejsza część płyty co pewnie zadowoli zwolenników bardziej alternatywnego grania.
Reasumując płyta godna polecenia, dowodzi że duet Bukovsky & Pawłowski dostarczył muzykę nostalgiczną, shoegazeową, pełną kolorów, gitarową o bardzo czystym brzmieniu. Moje ulubione utwory to: Sto pytań, Plan i Koneser.
A czy stacje radiowe to zagrają to już inna sprawa… gdybym pracował nadal w radiu to na pewno bym grał.
Autor: Jerzy Szlachta