Menu

Pale Path prezentuje singiel „HVM4N”

Czy i gdzie jest granica między człowiekiem a maszyną? Modern metalowy zespół Pale Path z Warszawy powraca z nowym singlem „HVM4N”. To utwór, który stawia pytanie: czy w świecie gonitwy bez końca, przepracowania i obojętności na emocje wciąż możemy mówić o sobie jako o ludziach - czy już tylko o funkcjonujących jak maszyny trybach systemu?

„HVM4N” to najmocniejszy i najbardziej bezkompromisowy numer zespołu do tej pory. Powstał w duchu D.I.Y., ale nie oznacza to kompromisów w jakości. Muzycy, korzystając ze swojego doświadczenia w pracy z cenionymi producentami, zadbali o każdy detal, tak by finalny efekt oddawał brutalność i intensywność przekazu.

– „Chcieliśmy stworzyć numer, który pozostawia słuchacza z poczuciem dyskomfortu. “HVM4N ma dusić, przytłaczać, a jednocześnie zmuszać do myślenia. Stawiamy pytanie, które każdy powinien sobie zadać: czy jestem jeszcze człowiekiem?” Kamil Zieliński - wokalista Pale Path.

Zespół ma na koncie nagrodę (2019) oraz nominację (2023) w kategorii Najlepszy Teledysk - Rock i Ostre Brzmienie podczas Polish Music Video Awards.
Pale Path zagrało dziesiątki koncertów i tras zarówno w Polsce, jak i w Europie, zdobywając uznanie fanów ciężkich brzmień.
Pale Path – modern metal z Warszawy, który nie boi się trudnych pytań.

źródło: PP crew
Czytaj dalej...

Faun - podróż w świat czarów - nowy klip i premiera płyty! Koncerty w Pl jeszcze we wrześniu!

Premierę ma najnowszy album niemieckiej grupy FAUN - "HEX", płytę promuje teledysk, który powstał do utworu „Belladonna”, a już 28 września grupa wystąpi w krakowskim Klubie Studio, a dzień później w warszawskiej Progresji. Na polskich koncertach zespołowi towarzyszyć będą: Ye Banished Privateers oraz Janice Burns & Jon Doran.

Zespół tak mówi o tej kompozycji: „Belladonna to trująca wilcza jagoda i roślina czarownicy. Słowo 'belladonna' pochodzi z języka włoskiego i oznacza 'piękną kobietę'. Może to wynikać z faktu, że po spożyciu wilczej jagody, a nawet po zakropleniu soku do oka, pojawiają się duże, czarne źrenice, podobne do czarnych jagód tej rośliny. Mówi się również, że kłusownicy używali 'belladonny', aby lepiej widzieć w ciemności. Jest to jednak ryzykowne przedsięwzięcie, ponieważ 'belladonna' jest bardzo trująca, a przedawkowanie może szybko doprowadzić do śmierci. Jej łacińska nazwa „Atropa Belladonna” odnosi się również do jednej z trzech greckich bogiń losu, Atropos, która potrafi przeciąć nić życia. Dlatego ma reputację pięknej, ale i bardzo niebezpiecznej kobiety. To zainspirowało nas do napisania tej piosenki, w której z grubsza naśladujemy melodię starej irlandzkiej pieśni ludowej 'As I roved out' i, w której wędrowiec zostaje zwabiony nocą głęboko, a może nawet zbyt głęboko w las przez tę uwodzicielską czarodziejkę. Podobnie jak kwiaty belladonny, które kwitną tylko o północy i roztaczają słodki zapach, podąża on za pokusą 'pięknej damy; w najciemniejszą noc do ogrodu królowej i bogini wszystkich czarownic: Hekate."

Płyta „HEX” to poruszająca podróż w świat czarów, a jej tytuł pochodzi od niemieckiego słowa „hexe”: czarownica /„Hagazussa” (= ta, która kroczy między światami). Ten dwunasty album studyjny FAUN opowiada o czarownicach, uzdrowicielkach i mędrcach. Z dala od stereotypu złej czarownicy z bajki, niemiecki zespół chce zwrócić uwagę na różnorodne aspekty kobiecej magii w różnych kulturach i zadać zasadne pytanie, dlaczego wciąż boimy się złych czarownic, a nie ludzi, którzy je spalili.


FAUN - WORLD HEX TOUR 2025
Support: Ye Banished Privateers, Janice Burns & Jon Doran

28.09.2025 / Kraków, Klub Studio

29.09.2025 / Warszawa, Progresja

źródło: Winiary Bookings
Czytaj dalej...

Cold in Berlin zapowiada piąty album “Wounds”

Cold in Berlin wracają! Zespół, który zachwycił w 2024 roku EPką "The Body is the Wound" i zagrał wiele koncertów w Polsce oraz wystąpił na takich festiwalach jak Castle Party, zapowiedział wydanie swojego kolejnego albumu.

Powstały w Londynie w 2010 roku, zespół Cold in Berlin szybko ewoluował z zespołu kojarzonego z nową falą gotyku do jednego z najciekawszych zespołów koncertowych w brytyjskim undergroundzie. Z dominującym potężnym wokalem Mayi na czele, zespół miesza mroczny post-punk, doom i krautrock. Potężne uderzenie, mroczne piękno i przejmujące melodie.

Pierwszym singlem zapowiadającym nowy album Cold in Berlin jest 'Hangman's Daughter'. Utwór stanął na czele szarży zespołu hipnotyczną linią basową w stylu techno, postpunkowymi gitarami, potężnym refrenem i magnetyczną narracją wokalistki Mai.

"'Hangman's Daughter' to piosenka o nieodwzajemnionej miłości.' – mówi Maya, wokalistka Cold in Berlin. „Kobieta była kochana, ale nie potrafiła odwzajemnić miłości, więc zostaje utopiona przez mężczyznę, który ją kocha. Nie całkiem jednak umarła – prześladuje zabójcę, a on nie może przed nią uciec. Tytuł nawiązuje do dawnych czasów, ale tak naprawdę jest to bardzo aktualny problem dzisiejszych kobiet – jak przetrwać, gdy nie mogą kochać mężczyzny, który postanowił, że pragnie tylko jej.".

Singiel 'Hangman's Daughter' zapowiada nowy album Cold in Berlin „Wounds". Jego premiera zaplanowana jest na 7 listopada 2025, dzięki wytwórni New Heavy Sounds.

Cold in Berlin:
Maya Berlin: wokal, teksty
Adam Richardson: gitara
Lawrence Wakefield: gitara basowa
Alex Howson: perkusja

Lista koncertów:

7.11 - Coventry, The Arches
8.11 - Leeds, The Library
22.11 - Sheffield, the Corporation (with NFD)
23.11 - London, the Garage (with NFD)
31.01.2026 - London, the Lexington
19.02.2026 - Poznan, Poland, Pod Minoga
20.02.2026 - Cracow, Poland, Garage Pub
21.02.2026 - Warsaw, Poland, VooDoo Club

źródło: Filip Sarniak
Czytaj dalej...

“Silent Divide” -pierwszy singiel i teledysk z nowej płyty “ALTER BRIDGE”!

W ślad za ekscytacją związaną z niedawnymi zapowiedziami ich nadchodzącego ósmego albumu studyjnego i festiwalem Blackbird w Walii latem przyszłego roku, uznani rockerzy ALTER BRIDGE wydają pierwszy utwór od ponad dwóch lat, „Silent Divide”. Utwór kwartetu, w którego skład wchodzą Myles Kennedy (wokal/gitara), Mark Tremonti (gitara/wokal), Brian Marshall (bas) i Scott Phillips (perkusja), pokazuje, że zespół powraca i jest gotowy kontynuować tam, gdzie skończył w 2023 roku. Mroczny numer zaczyna się charakterystycznymi brzmieniami gitar Kennedy'ego i Tremontiego, zanim dołączy do niego sekcja rytmiczna Marshalla i Phillipsa. Refren jest napędzany przejmującym wokalem Kennedy'ego: “Keep your head down, ride out the silent divide.”

Dziś premierę ma również teledysk do utworu „Silent Divide”, o którym zespół wspominał od kilku dni. W komediowym skeczu otwierającym płytę Tremonti, Marshall i Phillips dzwonią do mamy Kennedy'ego, aby zjednoczyć zespół, podczas gdy Myles przebywa w piwnicy swojej matki. Scena ta ustępuje miejsca wspólnemu występowi czterech facetów grających w małym pokoju – powrót do tego, jak to wszystko się zaczęło. Teledysk wyreżyserował JT Ibanez.

Po ponad dwóch dekadach wspólnego grania, ALTER BRIDGE nie wykazuje oznak zwalniania tempa. Nowy album o tym samym tytule, wydany przez Napalm Records, “Alter Bridge”, zawiera 12 zupełnie nowych utworów zespołu i niektóre z ich najbardziej kultowych momentów na płycie. Utwory takie jak „Rue The Day”, „Disregarded” i „Scales Are Falling” pasują do każdego z klasycznych numerów z katalogu ALTER BRIDGE. „Trust In Me” pokazuje Mylesa i Marka dzielących się obowiązkami wokalnymi, gdzie Myles odpowiada za zwrotki, a Mark za refren. Ta strategia jest odwrócona w „Tested And Able”, gdzie Mark odpowiada za zwrotki, a Myles za refreny w jednym z najcięższych intro zespołu do tej pory, otwierając drogę niezapomnianej melodii. Zamykający album utwór „Slave To Master” to epicka kompozycja, z której ALTER BRIDGE zasłynął i jest najdłuższym utworem, jaki kwartet nagrał do tej pory. Zespół współpracował z wieloletnim współpracownikiem i producentem Michaelem „Elvisem” Baskette nad swoim ósmym albumem. „Alter Bridge” ukaże się 9 stycznia 2026 roku.


Lista utworów:
1) Silent Divide (5:06)
2) Rue The Day (4:46)
3) Power Down (4:08)
4) Trust In Me (4:48)
5) Disregarded (3:55)
6) Tested And Able (4:36)
7) What Lies Within (5:07)
8) Hang By A Thread (4:11)
9) Scales Are Falling (5:54)
10) Playing Aces (4:05)
11) What Are You Waiting For (5:00)
12) Slave To Master (9:03)

źródło: Napalm Records
Czytaj dalej...

NENE HEROINE - SINGIEL „TOKYO" Z NADCHODZĄCEGO ALBUMU „4"

Czwarty album Nene Heroine, „4", to symboliczna podróż do pierwotnej, słowiańskiej energii wyrażonej poprzez dźwięk, rytm i gest. To coś więcej niż płyta – to manifest jedności czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi, ujętych w cztery geometryczne formy – koło, trójkąt, romb i kwadrat – które tworzą unikalną oprawę wizualną albumu.

Premiera albumu zaplanowana jest na 26 września, nakładem Mystic Production.

W ramach projektu Nene Heroine nawiązało współpracę z reżyserem Maciejem Aleksandrem Bierutem, który stworzył krótkometrażowy film do pierwszego singla „Tokyo". Film można obejrzeć pod tym linkiem:

„TOKYO" – KRÓTKOMETRAŻOWY FILM M.A. BIERUTA, KTÓRY WYKRACZA POZA FORMĘ TELEDYSKU

"Wiedziałem, że przepełniony symboliką czwarty album i radykalnie odświeżony wizerunek zespołu wymagają czegoś więcej niż teledysku. Dlatego postanowiłem stworzyć film oparty na czterech długich ujęciach, w którym klimatyczna muzyka Nene Heroine spotyka się z prozą pochodzącego z Tokio pisarza Jun'ichirō Tanizakiego. Jego opowiadanie Gold and Silver traktujemy w filmie jako formę artystycznej ewangelii, a zarazem strumień świadomości głównego bohatera. Ten tekst podejmuje uniwersalne tematy poszukiwania ideału, twórczej rywalizacji czy kryzysu tożsamości - wątków bliskich idei zabicia starego "ja" w imię nowego. Tworząc ten film z udziałem japońskiego aktora Hiroakiego Murakamiego, chcieliśmy uchwycić moment przemiany i podkreślić, że zespół Nene Heroine wkracza w swoją złotą erę." – mówi reżyser teledysku, Maciej Aleksander Bierut.

Premiera albumu „4" odbędzie się w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim, a w listopadzie zespół wystąpi na London Jazz Festival. Jesienią rusza też w trasę obejmującą sześć koncertów po Polsce w ramach Monsters of Jazz, docierając do tysięcy nowych słuchaczy.

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

Od "Świata z tektury" po "Koniec Świata"

Nowa EP-ka łódzkiego zespołu Heima, "Koniec Świata", to zbiór piosenek, które razem z poprzednią płytą "Świat z tektury" tworzą spójną całość. Wydawnictwo, będące zakończeniem pewnego etapu w historii grupy, koncentruje się na lękach i refleksjach na temat współczesności. Na EP-ce Heima stawia czoła kryzysom – tym osobistym, które rozwalają nas od środka, i tym globalnym, które oglądamy w serwisach informacyjnych

Tytułowy utwór, "Koniec świata", to wyprawa w głąb nietypowych snów wokalistki, gdzie ludzie mają skrajnie inne cechy charakteru niż w rzeczywistości. "Może morze" to z kolei manifest o zmianach klimatu i strachu, że dla nas wszystkich nie ma już ratunku. W "Jestem" zespół pyta, czy na pewno chcielibyśmy zamienić się z kimś życiem, gdybyśmy znali całą prawdę o drugim człowieku? Nie mogło zabraknąć również utworu o rodzinnym mieście. "Łódź" to opowieść o miłości i nienawiści do miasta, które jednocześnie przygniata i daje schronienie. To kawałek dla każdego, kto czuje do swojego rodzinnego miasta to samo – tę trudną, ale nierozerwalną więź. EP-kę zamyka "Dzięki Tobie", która brzmi jak najweselszy moment na płycie. Ale czy na pewno jest tak wesoły? Nigdy nic nie jest do końca takie, na jakie wygląda.

Aby promować nową płytę, zespół zorganizował sesję zdjęciową w małej osadzie Koniec Świata, położonej w województwie wielkopolskim. Wyjątkowe miejsce wybrano specjalnie ze względu na stojący tam drogowskaz z nazwą miejscowości "Koniec świata" - jest taki tylko jeden.

O zespole:

Heima, to łódzki zespół działający od 2017 roku, który wyróżnia się na scenie muzycznej dojrzałym i zarazem słodko-gorzkim spojrzeniem na świat. Ich twórczość to gitarowe granie połączone z polskimi, autorskimi tekstami wokalistki Olgi Stolarek, w których poruszane są ważne społecznie tematy. To poszukiwanie siebie pośród wszystkiego i niczego. To muzyka dla tych, którzy chcą poszukiwać razem z nimi. Tych, którzy próbują odnaleźć siebie pierwszy i każdy kolejny raz.

Po ciepło przyjętym debiutanckim albumie "W domu" (2022) oraz EP-ce "Świat z tektury" (2024), Heima prezentuje swoje najnowsze dzieło, EP-kę "Koniec Świata" (2025). To wydawnictwo jest symbolicznie pomyślane jako zamknięcie pewnego etapu w historii zespołu, jednocześnie otwierając drogę do kolejnych muzycznych poszukiwań.

źródło: Smutki.co
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS