Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

Shakin' Dudi zatrzęsie „Spodkiem”!

„Rawa Blues” bez jej twórcy i artystycznego dyrektora? Niemożliwe... Trzydzieści lat po ogromnym sukcesie „Złotej płyty”, Irek Dudek po raz kolejny powróci do swojego artystycznego pseudonimu, ale w odświeżonej formule. Shakin' Dudi będzie jedną z gwiazd 36. Rawa Blues Festival!

Przeboje z naszego repertuaru będą punktem wyjścia do jazzowo bluesowych improwizacji zapowiada Irek Dudek. Podróżom w jazzowe rejony sprzyjać będzie obecność na scenie „Spodka” dwóch znakomitych muzyków związanych z tym gatunkiem: gitarzysty Grzegorza Kapołki oraz perkusisty Arka Skolika. Oprócz dobrze znanych hitów, nie zabraknie też najnowszego singla Shakin' Dudi, czyli utworu „Wisimito” oraz …. paru niespodzianek.

Koncerty Shakin'Dudi to zawsze wulkan pozytywnej energii. Tak samo będzie również 1 października w katowickim „Spodku”. Będzie się działo!

36. Rawa Blues Festival potrwa dwa dni. 30 września w katowickim NOSPR zagrają: Corey Harris oraz Keb'Mo', który zaprezentuje się w specjalnie przygotowanym na ten festiwal symfonicznym repertuarze. Dotychczas ogłoszone przez organizatorów gwiazdy drugiego dnia imprezy to: Albert Lee, J.J. Grey & Mofro, Toronzo Cannon oraz legenda polskiego bluesa – Dżem, który wystąpi na scenie Rawy po ponad dwudziestu latach przerwy.

Bilety na 36 Rawa Blues Festival dostępne są w sieci Ticketpro. Najświeższe info o festiwalu znajdziecie na: www.rawablues.com oraz oficjalnym fejsbukowym fanpage'u.

36. Rawa Blues Festival

30/09/2016 NOSPR

KEB’ MO’ + NOSPR
COREY HARRIS SOLO

1/10/2016 SPODEK

TORONZO CANNON
ALBERT LEE
JJ GREY & MOFRO
DŻEM
SHAKIN’ DUDI
?

Krzysztof Głuch Oscillate
Joe Colombo feat. Kasia Skoczek
Hot Tamales
Cheap Tobacco
Janusz Hryniewicz
F*ck The People
Laureat Małej Sceny

Mała Scena:
Pokój Numer 3
Levi
BlackJob
BLACK BEE
Blues Drawers
Elephant's Escape
Forsal
Jurajski Oddział Bluesowy

dodatkowo:
29/09 i 30/09

WORKSHOP Z ALBERTEM LEE

…Kolejni wykonawcy już niebawem!

Biuro Prasowe Festiwalu

Moonsorrow "Jumalten Aika"

Fińscy mistrzowie black metalu powracają! “Jumalten Aika” (ang. “The Age Of Gods”) to swoisty pomnik ciemności, utrzymany w klimacie lat 90., zawierających klimat północnego black metalu. Jest to siódmy album studyjny w dyskografii Moonsorrow.

Sony Music Polska

Train "Does Led Zeppelin II"

Grupa Led Zeppelin należy do ulubionych wykonawców amerykańskiej formacji Train. Amerykanie postanowili oddać jej hołd nagrywając w całości jeden z kultowych albumów Brytyjczyków. Wybór padł na słynną dwójkę Zeppelinów. Przedsięwzięcie ma kontekst charytatywny. Cały dochód ze sprzedaży "Does Led Zeppelin II" zostanie przekazany na konto organizacji Family House z rodzinnego miasta muzyków, San Francisco. Zajmuje się ona zapewnianiem tymczasowego lokum rodzinom chorych dzieci, które leczone są w University Of California San Francisco Benioff Children's Hospital.

CD
Whole Lotta Love -
What Is and What Should Never Be -
The Lemon Song -
Thank You -
Heartbreaker -
Living Loving Maid (She's Just a Woman) -
Ramble On -
Moby Dick -
Bring It On Home

Warner Music Poland

Rod Stewart w Łodzi fot. Jakub Janecki

Łódź „odpłynęła” przy hitach legendarnego Roda Stewarta. W sobotę Łódź po raz kolejny stała się stolicą światowej muzyki, za sprawą jednego z najbardziej lubianych gwiazdorów międzynarodowej sceny. W Atlas Arenie wystąpił Rod Stewart. Artysta obdarzony wyjątkową barwą głosu oraz niezwykle charyzmatyczną osobowością sceniczną zaśpiewał dla kilkunastotysięcznej publiczności. Polscy fani usłyszeli m.in. kultowy hit „Sailing”.

Doskonały głos, nienaganna fryzura, świetna forma sceniczna oraz energia, której mógłby pozazdrościć niejeden młody artysta – tak w kilku słowach podsumować można występ Roda Stewarta podczas sobotniego show w Łodzi. Dla jednego z najważniejszych artystów drugiej połowy XX wieku był to czwarty koncert w Polsce. Wcześniej legendarny wokalista koncertował już w Gdańsku, Rybniku oraz Toruniu. Za każdym razem koncerty te cieszyły się znakomitą frekwencją. Nie inaczej było również w Łodzi, gdzie w sobotę bawiło się kilkanaście tysięcy fanów.
- Ten koncert to pełen sukces frekwencyjny. Wydarzenie wyprzedało się niemalże do ostatniego miejsca, a publiczność wypełniła łódzką halę po brzegi! Do Atlas Areny przybyli fani z najodleglejszych zakątków Polski. Wśród widzów dominowali mieszkańcy Warszawy, Łodzi oraz Poznania. Nie zabrakło również fanów z zagranicy, w tym przede wszystkim z Czech, Słowacji oraz Ukrainy – skomentował Marek Kurzawa z agencji Prestige MJM.

Rod Stewart pojawił się na scenie punktualnie o godzinie 19:30, rozpoczynając swój występ utworem "Having a Party", pochodzącym z repertuaru Sama Cooke’a. Później nadeszła kolej na takie hity jak "Please" oraz "Tonight's the Night". W trakcie trzeciego utworu kilkutysięczna publiczność zgromadzona w Atlas Arenie podniosła w górę czerwone serca z napisem „We Love You Rod”. Brytyjski wokalista nie krył zaskoczenia i w ramach podziękowania przez kilka sekund bił brawo polskim fanom. W pierwszej części występu Brytyjczyka nie zabrakło również przebojów z wydanego w ubiegłym roku albumu "Another Country", w tym m.in. kompozycji „Love Is” oraz „Stay With Me Tonight”. W trakcie tej ostatniej Rod Stewart wybił ze sceny pierwszą partię piłek z autografem.

Po dziesięciominutowej przerwie fani Roda Stewarta usłyszeli największe przeboje wykonawcy, powstałe i wykonywane na przestrzeni wieloletniej kariery. Była to niezwykle sentymentalna podróż w przeszłość. Po energetycznym wykonaniu piosenek „Every Picture Tells a Story” oraz "Maggie May" nadszedł czas na set akustyczny, złożony z przebojów: "The First Cut Is the Deepest", "I Don't Want to Talk About It", "Ooh La La" oraz „Have I Told You Lately”. W tej części koncertu Rod Stewart wykonał również kompozycję „Hot Legs”, w trakcie której artysta wykopał ze sceny pozostałą część piłek, wzbudzając duży entuzjazm wśród publiczności.

Na sam koniec sobotniego koncertu polscy fani usłyszeli to, na co większość z nich prawdopodobnie czekała najbardziej – legendarną balladę „Sailing”, a także - w ramach bisu – kultowy przebój "Da Ya Think I'm Sexy?". W trakcie tego ostatniego na fanów zgromadzonych w Atlas Arenie zrzucono kolorowe balony, które następnie zgromadzeni na płycie energicznie podrzucali w rytm ostatnich dźwięków zaserwowanych przez Roda Stewarta. Dla kilku fanek wieczór ten okazał się szczególnie wyjątkowy. Artysta zaprosił je na scenę, gdzie była okazja na wspólne zdjęcia oraz autografy.

- Bez wątpienia był to magiczny i wyjątkowy wieczór. Jesteśmy dumni, że po raz kolejny mogliśmy organizować koncert tak wielkiego artysty. Rod Stewart ponownie zachwycił i rozkochał w sobie polską widownię wyjątkowym talentem wokalnym, świetną formą sceniczną, rewelacyjnym kontaktem z publicznością oraz doskonałym poczuciem humoru. Mamy nadzieję, że na kolejny koncert wykonawcy w naszym kraju nie przyjdzie nam czekać długo – podsumował Janusz Stefański z agencji Prestige MJM.

Prestige MJM
Subskrybuj to źródło RSS