Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

Legendarny Mr.Gil zagra w Głogowie Małopolskim

MR GIL koncert Głogów Małopolski 23.09.2023 g.19.00 MGDK


"Baśnie" Collage, "Hope to see another day" Believe, "Love will Never come" Mr Gil - jak połączyć te trzy tytuły i trzy zespoły?

Po odpowiedź zapraszamy na koncerty wrześniowej trasy Mr Gil w składzie: Mirek Gil - gitara, jeden z pięciu najważniejszych polskich gitarzystów (to słowa pana Piotra Kaczkowskiego, którego przedstawiać fanom muzyki dobrej nie trzeba). Kompozycje i zawsze rozpoznawalne gitarowe sola Mirka brzmiały w Collage, Believe, Ananke i Mr Gil. Przemas Zawadzki - gitara basowa, twórca basowych linii pięknych i właściciel twarzy nieprzeniknionej w Collage, Believe i Mr Gil. Dawid Leszczyk - perkusja, muzyk znakomity, czarodziej rytmu i dobry Samarytanin (patrz poniżej). Tomek Różycki - śpiew i gitara, zaśpiewał Baśnie, dwie płyty Believe i jeszcze żyje:)

Po nagraniu płyty Love will Never come nie odbył się żaden koncert prezentujący kompozycje z płyty, bo Karol Wróblewski i Robert Qba Kubajek postanowili iść inną muzyczną drogą. Mirek i Przemas się jednak latwo nie poddają, chcieli żeby te trochę mroczne, nostalgiczne i zmysłowe kompozycje zabrzmiały ze sceny. Po trudnych negocjacjach trwających 2 minuty do zespołu dołączył Tomek Różycki. Ale gdzie znaleźć bębniarza? I Mirek udał się na kolanach na Jasną Górę w tej intencji. Pomylił drogę, oglądał Misia i trafił do Jeleniej Góry. Tam wycieńczonemu Mirkowi dłoń pomocną podał przypadkowy przechodzień. Okazało się, ze ten przechodzień jest nie tylko człowiekiem dobrym, ale też znakomitym perkusistą. Przypadek? Nie sądzę. I tak powstał nowy Mr Gil. Jak muzycy połączą historię ze współczesnością? Przekonać się można tylko na koncercie, inna okazja sie nie wydarzy. Będzie też niespodzianka duża, bo okazało się, że Tomek też pisze piosenki. Zdradzić więcej nie można i szklana kula też nie pomoże, trzeba przyjść, zwyczajnie trzeba, zapraszamy bardzo.

Rock Rolla 09.08.23 r g.21.00 proradio.pl

Polski STEAMACHINE (prog/nu-metal) wypuścił singiel z nowej płyty

Zespół Steamachine jest owocem twórczej pasji Krystiana "Jurasa" Jurkiewicza i Konrada "Gałązek" Gałązka, której początki sięgają roku 2020. Powstał na terytorium Olsztyna, zespół wkroczył na muzyczną scenę z intensywnym brzmieniem na pograniczu groove metalu, charakteryzującym się dynamicznymi kompozycjami i agresywnymi riffami, czerpanymi z różnorodnych gatunków metalowych.

Debiutancki album "Arktyczny ogień" (2022) wprowadził słuchaczy w uniwersum thrash/groove metalu, które zespół tak kreatywnie zgłębiał. Po drobnych zmianach personalnych w tym samym roku światło dzienne ujrzały nowe single - "Koszmar" i "Bloodstream", które wprowadziły świeżą energię do repertuaru zespołu.

W 2023 roku zespół przekształcił swoje brzmienie, ewoluując od thrash/groove metalu do mieszanki metalcore'a, deathcore'a i nu metalu z progresywnym zacięciem. W tym samym roku zespół wprowadził swoją publiczność w nową erę, nazwaną "The Book of War". Ten cykl utworów stanowił muzyczne odzwierciedlenie wojen światowych 1, 2 i symbolicznej "3", nawiązując do skomplikowanej i burzliwej historii świata, ale też pokazując potężne możliwości ewolucji i przekształcania się muzyki metalowej.

Kilka dni temu, zespół Steamachine zaskoczył swoich fanów singlem "Show of Death" z nadchodzącego albumu "City of Death". Ta płyta, inspirowana jest mrocznymi zakamarkami ludzkiego umysłu, stanowiła głębokie zgłębienie koszmarów i strachów, które drzemią w nas wszystkich. Na "City of Death", formacja przewodzi słuchacza przez morderczy lunapark, w którym każda atrakcja jest przedsmakiem makabrycznego końca.

Zespół nie tylko opowiada historie pełne grozy, ale również pokazuje swoją muzyczną dojrzałość i zdolność do eksperymentowania z różnorodnymi gatunkami. Album łączy w sobie elementy groove metalu z wpływami nu metalu i nawiązaniami do mroczniejszych gatunków, takich jak deathcore czy death metal. Kawałki takie jak "Monsterland" czy "Acrobats Of The Abyss" prezentują nie tylko muzyczne umiejętności zespołu, ale również głęboką refleksję nad ludzką naturą i naszymi najgłębszymi lękami.

Nowy album zatytułowany "City of Death" ukaże się jeszcze latem bieżącego roku. Za oprawę graficzną odpowiada Sylwia Adamczyk. Proces rejestracji, miksu i masteringu dokonano w Records Workshop.

Komentarz zespołu: "Krocz przez bramy miejsca, które czai się w najmroczniejszych zakątkach twojego umysłu: morderczy lunapark, gdzie każda atrakcja jest przepowiednią straszliwego końca. W "City Of Death", Steamachine zabiera Cię w krętą drogę pełną przerażających atrakcji - od mrocznych klaunów rzeźbiących tłum po akrobatów tańczących na krawędzi otchłani. Ten album to nie tylko zbiór utworów, to narracja przerażającego świata, gdzie koszmary dzieciństwa stają się rzeczywistością.

Zanurz się w "City Of Death", jeśli masz odwagę i przekonaj się, czy uda Ci się wydostać z tego mrocznego lunaparku w jednym kawałku."

Zapraszamy do obejrzenia klipu do singla "Show of Death", za który odpowiada Konrad Pawluk.


Tracklista:

1. City Of Death
2. Show Of Death
3. Monsterland
4. Sinister Reflection
5. Acrobats Of the Abyss
6. Journey Of Madness
7. Toys Factory

Line-up:

Krystian „Juras" Jurkiewicz – gitara, wokal
Konrad „Gałązek" Gałązka – gitara
Dominik „Biały" Gałązka – gitara basowa
Olek Prusinowski – perkusja

źródło: Solid Rock PR

SMASH INTO PIECES Nowy singiel - „WATCHING OVER YOU”

Smash Into Pieces od czasu wydania swojego trzeciego albumu, “Rise And Shine” stał się już dobrze rozpoznawalną grupą na międzynarodowej scenie rockowej. Zespół znany jest ze swojego apokaliptycznego wizerunku, rockowego brzmienia oraz serii teledysków zrealizowanych z kinowym rozmachem, a ich mistyczny lider, APOC jest prawdopodobnie najbardziej przyciągającym wzrok członkiem grupy.

Na początku tego roku grupa wzięła udział w szwedzkich eliminacjach do Eurowizji, wygrała swój podkonkurs i przeszła od razu do finału, gdzie ostatecznie zajęła trzecie miejsce z utworem “Six Feet Under”. Singiel natychmiastowo stał się radiowym hitem i w rodzinnej Szwecji pokrył się platyną w niespełna 12 tygodni, a sam zespół ogłosił, że zamierza kontynuować historię ARCADII. Po takich nowych utworach jak „The Tide” oraz „Flow” przyszła kolej na kolejny singiel i teledysk – “Watching Over You”.

“Watching Over You” zapowiada nową studyjną płytę Smash Into Pieces. Piosence towarzyszy teledysk, który zobaczyć można tutaj. Nowy album Szwedów ukaże się w październiku tego roku.

Ale ich historia na tym się nie kończy. Dzięki licznym występom w krajowych programach telewizyjnych i zbliżającej się europejskiej trasie koncertowej (październik – grudzień br.) Smash Into Pieces wciąż wznosi się na nowe wyżyny. Ich poświęcenie i doskonałość w każdym aspekcie kariery gwarantują fanom niezapomniane wrażenia.

Nie przegap fenomenu, jakim jest Smash Into Pieces. Dołącz do podróży, poczuj energię i zobacz moc ich muzyki, gdy na nowo definiują granice kinowego rocka. Jak anonsuje sam zespół: “Przeszkody są po to, aby je łamać, marzenia są po to, by je realizować. Wszystko, co stoi między nami a naszymi marzeniami, rozbijamy na kawałki”.

Zespół Smash Into Pieces powstał 15 lat temu w Örebro i ma na swoim koncie 7 płyt, z czego ostatnia, “Disconnect”, ukazała się we wrześniu zeszłego roku. Grupa wydała już ponad 40 singli, a na wszystkich platformach single oraz charakterystyczne teledyski, zyskały już ponad pół miliarda odtworzeń.


Więcej informacji:
Website Spotify YouTube Facebook Instagram Twitter TikTok Smash Heads

źródło: Asia Szyra
Subskrybuj to źródło RSS