Wojetk Wojda - Farben Lehre - wywiad
1. Co aktualnie dzieje się w zespole Farben Lehre?
- Aktualnie świętujemy 30-lecie istnienia zespołu FARBEN LEHRE. Gramy klubową trasę koncertową, a w okresie wakacyjnym pojawimy się na pięciu poważnych festiwalach: Jarocin, Woodstock, Cieszanów, Czad Festiwal i Summerfall w rodzinnym Płocku. Jednocześnie w lipcu wchodzimy do studia, aby zarejstrować materiał na jedyną w historii płytę akustyczną, na której znajdzie się kilkanaście znanych kawałków, jednak tym razem w wersji "unplugged". Ten krążek będzie częścią większej całości, trzypłytowego albumu "Trzy dekady". Oprócz płyty akustycznej znajdzie się na nim koncert z tegorocznego Przystanku Woodstock (dvd), tym razem ze sceny Krs'hna oraz płyta z oryginalnymi wersjami elektrycznymi kawałków, które znajdą się na płycie akustycznej.
2. Czy zespół planuje wydanie nowej płyty, jeśli tak to kiedy?
- Trzypłytowe wydawnictwo, o którym wspomniałem powinno ukazać się wczesną jesienią 2016 roku.
3. Wiadomo, że Farben Lehre to przede wszystkim formacja świetnie sprawdzająca sie podczas koncertów na żywo, czy i w tym roku fani będą mogli poszaleć na waszych występach?
- Jak najbardziej. Albo na wymienionych festiwalach, albo na jesieni br w polskich klubach. Z kolei we wrześniu po raz drugi udajemy się na koncerty do Anglii...
4. "Futbolówka" to utwór napisany specjalnie na Euro 2016, jakie były kulisy jego powstania?
- Kulisy są takie, że po raz pierwszy od 1982 roku uwierzyłem w sukces polskiej reprezentacji w piłce nożnej na imprezie większej rangi, takiej jak aktualnie trwające Euro 2016. W związku z powyższym, dając upust pozytywnym emocjom, postanowiliśmy zrobić utwór nawiązujący do tego tematu. Sądzę, że w efekcie wyszła całkiem sympatyczna i melodyjna piosenka, skomponowana z lekkim przymrużeniem oka...
5. Wojtek, czy ty jesteś wielkim fanem piłki nożnej, jak prawie każdy rockman?
- Ja nie uważam się za "rockmana", zatem nie jestem wielkim fanem footballu, chociaż interesują mnie niektóre wydarzenia, związane z piłką nożną, m.in. Mundial, Euro czy Liga Mistrzów. Kibicuję tak naprawdę trzem drużynom: oczywiście reprezentacji Polski, Argentynie oraz klubowi FC Barcelona. Lubię również styl gry Hiszpanii, Chile, Urugwaju, ale doceniam też defensywną taktykę Włochów, opartą na szczelnej obronie i szybkim przechodzeniu do kontrataku. Ostatnio jestem pod dużym wrażeniem postawy młodej ekipy jaką jest reprezentacja Belgii...
6. Jakie szanse dajesz polskiej reprezentacji?
- Na razie moje przewidywania się sprawdzają, więc póki o jesteśmy już w ćwierćfinale. Sądzę, że pokonamy Portugalię, natomiast zakończymy swoją przygodę z Euro 2016 na półfinale, co i tak będzie jednym z największych sukcesów polskiego footballu w historii...
7. Czy zgadzasz się z tym, że Robert Lewandowski to aktualnie najlepszy napastnik świata?
- Jestem człowiekiem racjonalnym i w większości swoich ocen kieruję się pragmatyką, z zachowaniem zdrowego rozsądku. Dlatego unikam i jednocześnie nie wychylam się z opiniami, opartymi na tzw. "chciejstwie", bo to jest ciągłe funkcjonowanie w iluzji i klasyczne bujanie w obłokach. Od zawsze było tak, że najlepsi napastnicy w historii, to piłkarze, którzy niejednokrotnie sami potrafili i potrafią wygrywać mecze na najwyższym szczeblu, z najtrudniejszym przeciwnikiem. Tacy byli, na przykładi Pele, Eusebio, Gerd Muller, Johan Cruyff, Paolo Rossi czy Maradona. Obecnie tego typu umiejętności posiada niewątpliwie kilku piłkarzy, czyli Leo Messi, Ronaldo, Suarez czy Neymar. Natomiast Robert Lewandowski jest na pewno czołowym napastnikiem świata, z bardzo dużym potencjałem, jednak sformułowanie "najlepszy" jest - przynajmniej na dzisiaj - stanowczo na wyrost. Bardziej martwi to, że w Polsce nie ma zbyt wielu następców Roberta...
8. Która drużyna wg. Ciebie zostanie Mistrzem Europy?
- Żeby było jasne... Od samego początku stawiam na finał Włochy - Belgia. Od lat lubię włoską piłkę, ale sądzę, że tym razem to nie oni uniosą puchar do góry, tym bardziej, że najpierw muszą pokonać Niemców. A to będzie tradycyjnie niezwykle trudne... Zatem według mnie mistrzem Euro 2016 będzie drużyna BELGII...
rozmawiał: Jerzy Szlachta
- Aktualnie świętujemy 30-lecie istnienia zespołu FARBEN LEHRE. Gramy klubową trasę koncertową, a w okresie wakacyjnym pojawimy się na pięciu poważnych festiwalach: Jarocin, Woodstock, Cieszanów, Czad Festiwal i Summerfall w rodzinnym Płocku. Jednocześnie w lipcu wchodzimy do studia, aby zarejstrować materiał na jedyną w historii płytę akustyczną, na której znajdzie się kilkanaście znanych kawałków, jednak tym razem w wersji "unplugged". Ten krążek będzie częścią większej całości, trzypłytowego albumu "Trzy dekady". Oprócz płyty akustycznej znajdzie się na nim koncert z tegorocznego Przystanku Woodstock (dvd), tym razem ze sceny Krs'hna oraz płyta z oryginalnymi wersjami elektrycznymi kawałków, które znajdą się na płycie akustycznej.
2. Czy zespół planuje wydanie nowej płyty, jeśli tak to kiedy?
- Trzypłytowe wydawnictwo, o którym wspomniałem powinno ukazać się wczesną jesienią 2016 roku.
3. Wiadomo, że Farben Lehre to przede wszystkim formacja świetnie sprawdzająca sie podczas koncertów na żywo, czy i w tym roku fani będą mogli poszaleć na waszych występach?
- Jak najbardziej. Albo na wymienionych festiwalach, albo na jesieni br w polskich klubach. Z kolei we wrześniu po raz drugi udajemy się na koncerty do Anglii...
4. "Futbolówka" to utwór napisany specjalnie na Euro 2016, jakie były kulisy jego powstania?
- Kulisy są takie, że po raz pierwszy od 1982 roku uwierzyłem w sukces polskiej reprezentacji w piłce nożnej na imprezie większej rangi, takiej jak aktualnie trwające Euro 2016. W związku z powyższym, dając upust pozytywnym emocjom, postanowiliśmy zrobić utwór nawiązujący do tego tematu. Sądzę, że w efekcie wyszła całkiem sympatyczna i melodyjna piosenka, skomponowana z lekkim przymrużeniem oka...
5. Wojtek, czy ty jesteś wielkim fanem piłki nożnej, jak prawie każdy rockman?
- Ja nie uważam się za "rockmana", zatem nie jestem wielkim fanem footballu, chociaż interesują mnie niektóre wydarzenia, związane z piłką nożną, m.in. Mundial, Euro czy Liga Mistrzów. Kibicuję tak naprawdę trzem drużynom: oczywiście reprezentacji Polski, Argentynie oraz klubowi FC Barcelona. Lubię również styl gry Hiszpanii, Chile, Urugwaju, ale doceniam też defensywną taktykę Włochów, opartą na szczelnej obronie i szybkim przechodzeniu do kontrataku. Ostatnio jestem pod dużym wrażeniem postawy młodej ekipy jaką jest reprezentacja Belgii...
6. Jakie szanse dajesz polskiej reprezentacji?
- Na razie moje przewidywania się sprawdzają, więc póki o jesteśmy już w ćwierćfinale. Sądzę, że pokonamy Portugalię, natomiast zakończymy swoją przygodę z Euro 2016 na półfinale, co i tak będzie jednym z największych sukcesów polskiego footballu w historii...
7. Czy zgadzasz się z tym, że Robert Lewandowski to aktualnie najlepszy napastnik świata?
- Jestem człowiekiem racjonalnym i w większości swoich ocen kieruję się pragmatyką, z zachowaniem zdrowego rozsądku. Dlatego unikam i jednocześnie nie wychylam się z opiniami, opartymi na tzw. "chciejstwie", bo to jest ciągłe funkcjonowanie w iluzji i klasyczne bujanie w obłokach. Od zawsze było tak, że najlepsi napastnicy w historii, to piłkarze, którzy niejednokrotnie sami potrafili i potrafią wygrywać mecze na najwyższym szczeblu, z najtrudniejszym przeciwnikiem. Tacy byli, na przykładi Pele, Eusebio, Gerd Muller, Johan Cruyff, Paolo Rossi czy Maradona. Obecnie tego typu umiejętności posiada niewątpliwie kilku piłkarzy, czyli Leo Messi, Ronaldo, Suarez czy Neymar. Natomiast Robert Lewandowski jest na pewno czołowym napastnikiem świata, z bardzo dużym potencjałem, jednak sformułowanie "najlepszy" jest - przynajmniej na dzisiaj - stanowczo na wyrost. Bardziej martwi to, że w Polsce nie ma zbyt wielu następców Roberta...
8. Która drużyna wg. Ciebie zostanie Mistrzem Europy?
- Żeby było jasne... Od samego początku stawiam na finał Włochy - Belgia. Od lat lubię włoską piłkę, ale sądzę, że tym razem to nie oni uniosą puchar do góry, tym bardziej, że najpierw muszą pokonać Niemców. A to będzie tradycyjnie niezwykle trudne... Zatem według mnie mistrzem Euro 2016 będzie drużyna BELGII...
rozmawiał: Jerzy Szlachta