Zapraszamy wszystkich fanów mocnych brzmień na jedno z najgorętszych wydarzeń muzycznych 2024 roku!

Masterplan to niemiecki zespół power metalowy, który powstał w 2001 roku po odejściu gitarzysty Rolanda Grapowa i perkusisty Uli Kuscha z Helloween. Szybko zdobyli sławę dzięki swojemu dynamicznemu i symfonicznemu podejściu do gatunku. Tak samo jak FIREWIND, MASTERPLAN wyda swój siódmy album studyjny w styczniu 2024 roku.

Firewind - grecka formacja założona w 1998 roku przez gitarzystę Gusa G., który później stał się również znany jako gitarzysta Ozzy'ego Osbourne'a. Ich teksty często czerpią inspiracje z mitologii, historii i osobistych doświadczeń, tworząc głęboki i wielowymiarowy przekaz dla swoich fanów. Obecnie FIREWIND pracują nad 10 albumem studyjnym, który ukaże się w styczniu 2024 roku nakładem AFM Records.

Koncerty odbędą się:

15.03.2024 - Lublin, Studio im. Budki Suflera

16.03.2024 - Zabrze, CK Wiatrak

? Bilety w cenie 99zł (119zł w dniu koncertu).


Przed koncertami również odbędą się spotkania Meet & Greet. To niepowtarzalna okazja, aby spotkać się z członkami obu zespołów osobiście i porozmawiać z nimi przed sceną. Ponadto, uczestnicy będą mieli pierwszeństwo w dostępie do oficjalnego merchu, w tym: płyt, koszulek i innych unikatowych gadżetów!


Przed koncertami również odbędą się spotkania Meet & Greet. To niepowtarzalna okazja, aby spotkać się z członkami obu zespołów osobiście i porozmawiać z nimi przed sceną. Ponadto, uczestnicy będą mieli pierwszeństwo w dostępie do oficjalnego merchu, w tym: płyt, koszulek i innych unikatowych gadżetów!


źródło: Tomasz Andree

Gong to brytyjski zespół muzyczny, jeden z pionierów gatunku space rock. Grupa założona w 1969 roku przez multiinstrumentalistę Daevida Allena, w swojej twórczości łączyła elementy rocka progresywnego, jazzu, muzyki etnicznej i eksperymentalnej. Charakteryzujący się nietypowym podejściem do muzyki, zespół Gong zdobył popularność dzięki swoim kreatywnym kompozycjom, surrealistycznym tekstom i energetycznym koncertom. Ich albumy, takie jak "Camembert Electrique" czy "Radio Gnome Trilogy", są uznawane za klasyki rocka progresywnego. Mimo licznych zmian składu i przerw w działalności, Gong pozostaje ważnym elementem historii muzyki eksperymentalnej. W listopadzie 2024 roku zespół zagra cztery koncerty w Polsce w ramach promocji ich najnowszej płyty zatytułowanej „Unending Ascending". Bilety już w sprzedaży, zapraszamy!

Art Muza
zaprasza

GONG
Universal Ascension 24 Tour

21.11.2024 Warszawa, Hybrydy
22.11.2024 Bydgoszcz, Kuźnia
23.11.2024 Poznań, CK Zamek
24.11.2024 Katowice, Kinoteatr Rialto

Otwarcie bram: godz.19.00 Początek koncertów: godz.20.00


źrodło: Art Muza

Zapraszam do odsłuchania wywiadu emitowanego w  audycji "Rock Radio" w Polskim Radiu Rzeszów. Tym razem rozmawiałem się z Marcinem Jastrzębskim, basistą formacji Hypnosaur, który opowie Wam o najnowszej EP-ce pt. "Undead Invaders Born to Die in a Maze".

Dzisiaj swoją premierę ma nowy utwór Agaty Karczewskiej, wydany pod skrzydłami Anteny Krzyku. Dark Horse, bo taki ma tytuł, to kowbojska ballada utrzymana w klimacie alternatywnego country.

Produkcją ponownie zajął się Marcin Bors, znany m.in. ze współpracy z Pogodno,Nosowską i Hey. Dzięki niemu, tak jak przy pierwszym albumie, oszczędne i surowe kompozycje Karczewskiej brzmią jak rodem z amerykańskiego Południa.

źródło: OFFbeat

Już za tydzień do Polski zawita David Cross Band. Na trasie obejmującej Katowice, Wrocław, Poznań, Bydgoszcz i Warszawę zespół zaprezentuje materiał z płyty formacji King Crimson - "Larks's Tongues In Aspic", od wydania której, w tym roku mija dokładnie pięćdziesiąt lat!
David Cross to angielski skrzypek, klawiszowiec, kompozytor, wykładowca London Metropolitan University. W muzycznym świecie znany jest przede wszystkim jako członek super grupy King Crimson, z którą współpracował w latach 1972-1974. Pozostawił wkład w trzech klasycznych albumach King Crimson: ,,Larks' Tongues in Aspic", „Starless and Bible Black" oraz „Red".

W programie polskich koncertów nie zabraknie również muzyki z najnowszej płyty David Cross Band "Ice Blue, Silver Sky", na której znajdują się zupełnie nowe kompozycje oraz wyjątkowe interpretacje klasycznych utworów King Crimson, takich jak "Exiles" i "Starless".

Zapraszamy!

ART MUZA zaprasza DAVID CROSS BAND - trasa ,,Larks' Toungues in Aspic at 50''

21.02.2024 Katowice, Kinoteatr Rialto
22.02.2024 Wrocław, Sala koncertowa Radia Wrocław
23.02.2024 Poznań, Centrum Kultury Zamek
24.02.2024 Bydgoszcz, Kuźnia
25.02.2024 Warszawa, Hybrydy
Otwarcie bram: godz.18.00, początek koncertów: godz.19.00


źródło: Art Muza

13 lipca na jednym koncercie w Polsce wystąpi formacja, na czele której stoją dwaj byli muzycy Judas Priest - gitarzysta K.K. Downing oraz wokalista Tim "Ripper" Owens. Grupa promować będzie swój najnowszy, świetnie przyjęty album "The Sinner Rides Again". Bilety właśnie trafiły do sprzedaży, zapraszamy!


Metal Mind Productions
zaprasza

KK'S PRIEST
+ support

13.07.2024 - Wrocław, A2

Otwarcie bramek: 19:00
Start: 20:00

Ceny biletów: 280 zł (przedsprzedaż) / 310 zł (w dniu koncertu)


Zespół KK’S PRIEST to potężne heavy metalowe połączenie byłych muzyków kultowego Judas Priest: zdobywcy nagrody Grammy - K.K. Downinga (gitara) i Tima „Rippera” Owensa (wokal) oraz A.J. Millsa (gitara), Tony’ego Newtona (bas) i Seana Elga (perkusja).
K.K. Downing z Judas Piest rozstał się w 2011 roku po ponad 40 latach współpracy. W 2020 roku założył grupę KK's Priest, z którą zadebiutował w kolejnym roku za sprawą krążka "Sermons of the Sinner". We wrześniu zeszłego roku ukazał się najnowszy, drugi już w dorobku formacji album, “The Sinner Rides Again”. Krążek zyskał bardzo dobre recenzje na całym świecie: „’The Sinner Rides Again’ to absolutnie porywająca metalowa płyta z ogromną, błyskotliwą produkcją i utworami, które tryskają pasją i intensywnością” – pisze Blabbermouth, a Metal Hammer UK wychwala krążek jako „…czerpiący z pulsującej energii klasycznego heavy metalu, rodem z 1983 roku.” Album zawiera dziewięć utworów wyprodukowanych i napisanych przez K.K. Downinga, a całość zmiksowana/zmasterowana została przez Jacoba Hansena. W marcu formacja promować będzie ten krążek na trasie w USA, a następnie wystąpi na największych europejskich festiwalach.

Grupa zachwyca swoją rewelacyjną formą koncertową, o czym przekonać będzie można się już lipcu, kiedy zespół zagra we wrocławskim klubie A2, zapraszamy!

źródło: Metal Mind Productions

„Morning View XXIII” to nagrany na nowo i powtórnie przemyślany album z 2001 roku.

Brandon Boyd opublikował esej do fanów, w którym tłumaczy chęć przedstawienia „Morning View” w nowej wersji. W tekście poinformował także o zmianie w szeregach zespołu na stanowisku basisty i odpowiedział na najważniejsze pytanie – czy będzie nowy album Incubus?

Jakieś 23 lata temu wynajęliśmy dom nad morzem i postanowiliśmy przeprowadzić w nim eksperyment artystyczny. Nowoczesne i przestronne wnętrze połączone z dużą dawką energii pomogły nam znaleźć flow, którego długo szukaliśmy, dzięki czemu powstały piosenki, które potem stały się znane jako „Morning View”, będące do dziś niezatartymi i ważnymi elementami naszego życia. Ten album pomógł naszemu małemu eksperymentowi artystycznemu pod nazwą „Incubus”, przerodzić się w to, czym jesteśmy dziś. 23 lata później jesteśmy gotowi wprowadzić kolejną fazę jego istnienia. „Morning View XXIII” to nagrany na nowo i powtórnie przemyślany album z 2001 roku. Jest następstwem naszego pragnienia uczczenia spuścizny tej płyty, ale także przemyślenia jej przez nas jako muzyków, którzy od 23 lat co wieczór z taką samą miłością wykonują te piosenki na żywo.
Dlaczego? No cóż, poza nieciekawym, kryminalnym stwierdzeniem o „prawach do ponownego nagrania”, było to dla nas duże twórcze wyzwanie – musieliśmy przeobrazić coś, co stworzyliśmy bardzo dawno temu i co stało się swoistym soundtrackiem dla naszych własnych doświadczeń, ale także życia wielu ludzi, u których ten album wniknął znacznie głębiej niż na poziom przypadkowych odsłuchów. Z ogromnym entuzjazmem nie tylko wydajemy nową wersję albumu, ale szykujemy się także do trasy koncertowej po Stanach Zjednoczonych, podczas której wykonamy cały album od początku do końca. Po tym jak zrobiliśmy do na koncercie w Hollywood Bowl w październiku 2023 r. oczywistym stało się dla nas, że ruszymy w trasę z tym programem. Pod koniec lata 2024 r. Incubus pojawi się w waszej okolicy, by podzielić się tą miłością.

Stwierdzenie, że wszystko zmienia się na przestrzeni dekad, jest nieprecyzyjne. W dzisiejszym środowisku kulturowym mamy wrażenie, że bieguny przesuwają się każdego dnia w południe. Jednocześnie w duchu ciągłego ruchu, wydaje mi się, że ta okazja jest równie dobra jak każda, by dać wam znać, że nasz przyjaciel i basista Ben Kenney po ponad 20 latach postanowił opuścić Incubus. Jesteśmy zasmuceni jego odejściem, ale szanujemy tę decyzję i dziękujemy, że mieliśmy okazję tworzyć muzykę z tak utalentowanym artystą przez dwie dekady. To całkowicie zrozumiałe, że wszyscy będą zadawali pytania dotyczące szczegółów związanych z jego odejściem, ale ze względu na szacunek dla naszej długiej przyjaźni z Benem, wydaje się odpowiednie pozwolić mu odpowiedzieć na to pytanie w momencie, który sam uzna za odpowiedni. Życzymy mu wszystkiego dobrego i kłaniamy się Benowi, jednemu z wielkich.

Nigdy jednak nie jest tak, że drzwi zostają zamknięte, przynajmniej nie w ten sposób, w jaki lubię obserwować nasz dziwny, ale jednocześnie cudowny wszechświat. Wkrótce otworzyło się okno i do środka wpadł powiew świeżego powietrza w osobie Nicole Row. To, co początkowo było sugestią ze strony samego Bena, by ktoś zastąpił go podczas jego nieobecności, szybko przerodziło się w przyjaźń i kreatywne pokrewieństwo, za które jesteśmy wdzięczni. Jesteśmy tym głęboko podekscytowani. Chcielibyśmy powitać Nicole w rodzinie Incubus! Większość ubiegłego roku spędziła z nami w trasie i szybko udowodniła, że jest niezastąpiona. Uwielbiamy ją i jej urzekającą obecność, jednocześnie przysłowiową wisienką na torcie jest to, że jest muzycznym potworem. Cieszymy się, że będziecie mogli usłyszeć jej wkład w „Morning View XXIII” i podziwiać jej energię na scenie.

Podsumowując – wydajemy nową wersję „Morning View” zatytułowaną „Morning View XXIII” i planujemy na lato złożoną z dziesięciu koncertów trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych. Witamy w rodzinie Incubus profesjonalną zabójczynię basu Nicole Row. Ponadto pracujemy nad nowym albumem Incubus, który już teraz brzmi naprawdę ekscytująco. Od wydania poprzedniego minęło już siedem lat, więc mamy wielkie nadzieje, że nowa płyta przypomni słuchaczom, dlaczego tak bardzo kochamy wspólnie tworzyć sztukę.
Bycie członkiem zespołu różni się od bycia autorem, chociaż w naszym przypadku wspólnie piszemy tę książkę już od 33 lat. Niektóre rozdziały były pełne chwały, inne głupie. Zdarzały się także tragiczne, dziwaczne i zaskakujące – jak w każdej wartej przeczytania książce. Pewne jest jedno – jesteśmy dalecy od zakończenia, a ten rozdział tworzymy z ogromną radością. Nasz proces twórczy to ciągłe doskonalenie. Mamy nadzieję, że przyniesie ono nieco radości każdemu, kto zdecyduje się czytać dalej. Wspólnie z wami i przy waszej uwadze nadal będziemy przelewać atrament na papier. Do zobaczenia niebawem w trasie!
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Brandon Boyd

TRACKLISTA „MORNING VIEW XXIII”:
1. Nice to Know You
2. Circles (3-7-2024)
3. Wish You Were Here
4. Just a Phase
5. 11 am
6. Blood on the Ground
7. Mexico
8. Warning
9. Echo (2-8-2024)
10. Have You Ever
11. Are You In?
12. Under My Umbrella (4-4-2024)
13. Aqueous Transmission

źródło: Universal Music

Dwunasty album studyjny Pearl Jam, „Dark Matter”, ukaże się nakładem Monkeywrench Records/Republic Records 19 kwietnia 2024. Już teraz możemy posłuchać pierwszego singla, czyli tytułowego utworu. Za produkcję albumu odpowiada nagrodzony Grammy Andrew Watt. Wydawnictwo jest następcą krążka „Gigaton”, który ukazał się w 2020 roku.

W 2023 roku Pearl Jam dotarło do Shangri-La Studios w Malibu. Muzycy po prostu podłączyli instrumenty i zaczęli grać pod okiem Andrew Watta. „Dark Matter” powstało w zaledwie trzy tygodnie. Muzycy pisali i grali tak, jakby od tego miało zależeć ich życie, a ta energia oraz kreatywność będą wyczuwalne w każdej minucie krążka. Aby się o tym przekonać, wystarczy włączyć tytułowy singiel:

Okładkę „Dark Matter” zdobią obrazy autorstwa Alexandra Gnezdilova. Artysta stworzył samodzielnie kalejdoskop. Każda z liter została stworzona za pomocą specjalnej latarki, by uzyskać perłowy efekt w świetle.

źródło: Universal Music

Synthetic Embrace to projekt, który powstał z inicjatywy dwóch instumentalistów. Tomasz Piwecki gitarzysta oraz Waldemar "Valdor" Zadrożny klawiszowiec. Projekt połączył muzyków patrzących muzycznie w tym samym kierunku i szukających swojego rozpoznawalnego brzmienia. Synthetic Embrace to połączenie ciężkiego brzmienia gitar, dynamicznych kompozycji i świata elektroniki w postaci brzmień syntezatorowych. Energiczne, niekiedy rozbudowane kompozycje przenoszą w świat muzycznych pejzarzy. W utworach pojawiają się partie wokalne zapraszanych do współpracy wokalistów. Pierwsza płyta ukaże się 16.02.2024. Była tworzona przez ostatnie dwa lata i została nagrana, można powiedzieć online. Twórcy posiadają możłiwości do rejestracji instrumentów i własne studia, co pozwoliło tak właśnie nagrywać poszczególne partie. Wszystko było potem przesyłane do Tomasza, który zajął się miksem i masteringiem. Dzisiejsza technologia daje wspaniałe możliwości i "łączy" ludzi, których dzielą niekiedy setki kilometrów, co miało miesce w tym przypadku.

Nurtujący Proces Tworzenia Albumu "Callirrhoe" przez Synthetic Embrace.
W głąb metalowej przestrzeni wkracza "Callirrhoe" - najnowsza epopeja dźwiękowa od zespołu Synthetic Embrace. Ta wyjątkowa płyta, częściowo instrumentalna, przynosi nam eksplozję emocji, harmonii i niesamowitych aranżacji, które wprowadzają słuchaczy w muzyczną odyseję. Tomasz Piwecki, mistrz gitary, i Waldemar "Valdor" Zadrożny, klawiszowiec o niezrównanej wrażliwości, stanowią duo, które zaprasza nas do swojego metalowego światka.
"Callirrhoe" rodziło się wśród inspiracji, które zespołowi towarzyszyły przez lata. Tomasz i Waldemar, oddani wielbiciele instrumentalnej muzyki metalowej od Dream Theater po Periphery. Od lat eksplorowali różnorodne brzmienia, co wreszcie znalazło odbicie w ich własnym twórczym wyrazie.
Album "Callirrhoe" stanowi wspaniałe arcydzieło instrumentalnych popisów. Dźwięki gitary, prowadzonej z niezwykłą precyzją przez Tomasza Piweckiego, przenoszą słuchaczy w wir emocji, niepokoju i radości. Waldemar "Valdor" Zadrożny, mistrz syntezatorów i klawiszy, dopełnia tę opowieść melodycznymi pejzażami i porywającymi popisami solowymi, które przywołują w umyśle najgłębsze emocje. Album miesza elektroniczne, niekiedy niepokojące brzmienia, łagodne pejzarze i agresywne partie solowe Waldka z progmetalowym zacięciem gitar Tomasza.

W "Callirrhoe" instrumentalne aranżacje zręcznie łączą się z utworami wokalnymi. Zaproszeni goście w postaci wokalistów o różnych wrażliwościach muzycznych, dodają kolejnych warstw narracji muzycznej, tworząc unikalne i ekscytujące doświadczenie dla słuchaczy. Doskonale wpasowują się oni w charakter muzyki, co świadczy o szerokim i nowatorskim spojrzeniu Synthetic Embrace na aranżację kompozycji. Filip oraz Grzesiek są też autorami wspaniałych tekstów. Metaforycznych, zagłębiających się w ludzką wyobraźnię, sprawiających niekiedy wrażenie podróży do inncyh swiatów, a innym razem wgłąb ludzikej psychiki. Do utworu "Bloodlust" partię basu nagrał Marcin Palider basista zespołu Atan, co było dla zespołu wspaniałym doświadczeniem.

Tworzenie "Callirrhoe" to nie tylko proces komponowania i aranżowania, ale także podróż przez kreatywny chaos. Tomasz i Waldemar przekuwali swoje wizje w dźwięki, a każdy utwór na albumie był wynikiem intensywnych dyskusji, eksperymentów i determinacji.
Produkcja "Callirrhoe" była wyzwaniem, które Synthetic Embrace przyjęło z pokorą i zapałem. Doskonałe brzmienie, starannie wyważone kompozycje i wirtuozeria wykonania tworzą niezapomniane muzyczne przeżycie, które zapada w pamięć na długie lata.

"Callirrhoe" to więcej niż tylko kolejny album metalowy. To opowieść o pasji, poświęceniu i odwadze eksploracji muzycznego wszechświata. Tomasz Piwecki i Waldemar "Valdor" Zadrożny zespołowo i indywidualnie dostarczają nam muzycznej podróży, która głęboko zakorzenia się w naszych sercach i umysłach. To testament kreatywności i wyrafinowania, który z pewnością zadziwi i zainspiruje fanów metalu na całym świecie.

Tomasz Piwecki gitarzysta, kompozytor i pomysłodawca projektu Synthetic Embrace. Miłośnik muzyki gitarowej w szerokim spektrum rozumienia tego pojęcia. W przeszłości członek takich zespołów jak Cameleon, Euphorizone oraz innych grających znane rockowe przeboje. Dla Tomasza gitara to najpiękniejszy instrumet, kóry potrawi być łagodny i koić, ale też być agresywny i porywczy. Ta mieszanka spowodowała, że to nierozerwalny związek i wielka przygoda.

Waldemar VALDOR Zadrożny to kompozytor, klawiszowiec i muzyk sesyjny współpracujący z wieloma artystami. Jego inspiracją od zawsze jest potęga brzmień syntezatorowych, zarówno analogowych jak i cyfrowych. Kocha synthy i ich ogromne możliwości kreowania brzmienia, różnorodność gatunków muzycznych, w których można je wykorzystać. VALDOR twierdzi, że klawiszowców często kojarzy się z muzyką elektroniczną. Jego zdaniem synthy smakują najdoskonalej w połączeniu z szeroko pojętą muzyką rockową , czego przykładem jest stworzony wraz z Tomaszem Piweckim projekt Syntetic Embrace.

źródło: Adam Dobrzyńsk

Podwójny koncertowy album The Cure zatytułowany „Paris” skończył niedawno 30 lat. Grupa świętuje okrągłą rocznicę, szykując zremasterowaną edycję materiału, która zostanie wzbogacona o dwa bonusowe utwory. Wydawnictwo będzie dostępne na dwóch winylach i jednej płycie CD.

Nad odświeżeniem brzmienia „Paris” w legendarnym Abbey Road Studios czuwali Robert Smith i Miles Showell. Wydawnictwo ukaże się 22 marca i będzie pierwszym wznowieniem koncertówki od czasu jej wydania w 1993 r.

„Paris” był drugim koncertowym wydawnictwem dokumentującym zagraną w 1992 r. trasę promującą dziewiąty album w karierze The Cure, czyli klasyczne „Wish”. Pierwszym było „Show”, które doczekało się reedycji w lipcu ubiegłego roku. Na „Paris” trafiły nagrania zarejestrowane podczas trzech koncertów, które grupa dała w październiku 1992 r. w paryskim Le Zenith. Zespół zagrał wówczas m.in. „Lovesong”, „Catch”, „A Letter To Elise”, „Charlotte Sometimes”, „Close To Me” oraz będące przez lata koncertowymi pewniakami „Play For Today” i „One Hundred Years”.

Szykowana z okazji 30-lecia reedycja „Paris” zostanie rozszerzona o dwa niepublikowane nagrania – „Shake Dog Shake” oraz „Hot Hot Hot!!!”. Pierwszy będzie otwierał wznowienie, drugi umieszczono na końcu. Warto dodać, że kolejność utworów będzie zamieniona względem oryginału.

The Cure zakończyli w grudniu obejmującą 90 występów w 33 krajach trasę „Shows Of A Lost World Tour”, która spotkała się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem ze strony fanów i krytyków.

The Cure – „Paris” – 30th Anniversary – lista utworów:
2LP:
Side One
Shake Dog Shake*
The Figurehead
Play For Today
Side Two
At Night
In Your House
One Hundred Years
Side Three
Apart
Lovesong
A Letter To Elise
Side Four
Catch
Charlotte Sometimes
Dressing Up
Close To Me
Hot Hot Hot!!!*
CD
Shake Dog Shake*
The Figurehead
Play For Today
At Night
In Your House
One Hundred Years
Apart
Lovesong
A Letter To Elise
Catch
Charlotte Sometimes
Dressing Up
Close To Me
Hot Hot Hot!!!*
*Wcześniej niepublikowane

źródło: Universal Music