Menu

Teledysk do utworu Sen o Warszawie w wykonaniu Roots Rockets

29 kwietnia 2016 roku, godzina 12:00 - wtedy światło dzienne ujrzał klip do utworu Sen o Warszawie w wykonaniu Roots Rockets. Równo pół wieku po wydaniu przez Czesława Niemena ponadczasowego utworu "Sen o Warszawie" formacja Roots Rockets postanowiła uczcić ten jubileusz prezentując odświeżoną wersje hitu. W parze z nową, odważną aranżacją idzie oddający jej charakter teledysk nakręcony w Warszawie.

Fascynacja twórczością Niemena zaprowadziła zespół z Andrychowa na Festiwal „Niemen Non Stop” gdzie docenione zostało spojrzenie grupy na kompozycje artysty. Jak sami twierdzą, właśnie po tym wydarzeniu zrodził się pomysł przypomnienia tej wybitnej postaci poprzez nadanie jednemu z jej największych przebojów współczesnego brzmienia, które mogłoby trafić także w gusta młodszej publiczności. "Sen o Warszawie" jest bardzo melodyjną piosenką, którą zna każdy. Roots Rockets jednak wybrali ten kawałek z innego powodu. Według andrychowian tekst piosenki ma mocny przekaz, nawołujący do pojednania i łamania podziałów, co idealnie współgra z ideologią muzyki reggae. Dodatkowo w dzisiejszych czasach często o tym zapominamy, a to właśnie jedność i wspólny głos jest gwarancją dobrego jutra.

Nagranie zostało zrealizowane w Feel'n'Good studio pod okiem Remigiusza Hadki, natomiast mix oraz mastering to zasługa Macieja Stacha odpowiedzialnego za brzmienia takich wykonawców jak Marcin Wyrostek, Myslovitz czy zespół Cree. Stworzeniem teledysku zajęła się natomiast warszawska ekipa filmowa Perfect View.
Roots Rockets jest młodym zespołem reprezentującym polską scenę reggae, na której dzięki dwóm świetnie przyjętym albumom oraz występie w finale programu Must Be The Music mocno zaznaczył swoją obecność.


Rockers Publishing
Czytaj dalej...

AnVision "New World" premiera 13 maja

13 Maja 2016 r w piątek odbedzie się premiera długo oczekiwanego, kolejnego albumu prog – metalowej formacji AnVision. Album bedzie nosił tytuł „New World” i znajdzie się na nim, podobnie jak na poprzednim wydawnictwie, siedem utworów. Płyta zapowiadana była już od jakiegoś czasu, a w mediach można było usłyszeć pochodzące z niej, singlowe wersje utworów „Season Of The Witches”, tytułowego „New World” i „I’m Gone Away” do którego powstał również teledysk. Oprócz wymienionych kompozycji, na płycie znajdą się również, otwierający „Private Paradise”, bardzo spokojna ballada „Gift Of Fate” nagrana z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego Con Affetto, bardzo dynamiczny „Around The Corner” i ponad 15 minutowy „Lights Out, Dark Comes”.
Od wydania poprzedniej płyty AnVision zatytułowanej „AstralPhase” minęło już prawie cztery lata. Grupa dosyć długo pracowała nad nowym wydawnictwem, poszukując odpowiedniego brzmienia, które bedzie się nieco różniło od tego, które słyszymy na poprzednim albumie, jednak całość pozostanie w AnVision –owej stylistyce. Pod koniec czerwca album ukaże się również na winylu, podobnie z resztą jak to stało się niedawno z płytą „AstralPhase”. Album był nagrywany w okresie od Listopada 2013 do Grudnia 2015 w Raven Studio, Other Studio i AnVision Studio. Nagrania realizowali Krzysztof Krupa, Dawid Motyka, Mateusz „Dolbi” Lupa, a miksem i masteringiem zajął się, podobnie jak na poprzedniej płycie, Marcin Szwajcer. Opracowanie graficzne, tak jak w przypadku „AstralPhase” wykonał Piotr Szafraniec, a zdjęcie zespołu Andrzej Tylko.

„New World” został nagrany w składzie: Marek Ostrowski – vocal, Grzegorz Ziółek – gitara, Karol Wadowski – gitara basowa, growl & scream, Marcin Duchnik – perkusja, Waldemar Rózański – instrumenty klawiszowe.
Gościnnie, w utworze „Gift Of Fate” zagrał kwartet „Con Affetto” w składzie: Angelina Kierońska – skrzypce, Alicja Soboń – skrzypce, Karolina Stasiowska – Altówka i Anna Podkościelna – Cyz – wiolonczela. W epilogu utworu „Lights Out, Dark Comes” swojego głosu użyczyła Aleksandra Sidor.

Album „New World”, został zadedykowany zmarłemu w zeszłym roku, wieloletniemu technicznemu zespołu, a przede wszystkim przyjacielowi i największemu fanowi AnVision, Grzegorzowi „Crakusowi” Krakowieckiemu.

AnVision
Czytaj dalej...

SIXX:A.M. – "Prayers For The Damned, Volume 1"

W sylwestra 2015 roku zakończyła się historia legendy hard rocka, grupy Mötley Crüe. Ale nie historia Nikkiego Sixxa. Muzyk koncentruje się teraz na swoim drugim zespole, który założył blisko 10 lat temu – Sixx:A.M. 29 kwietnia 2016 roku ukazała się czwarta płyta formacji, zatytułowana "Prayers For The Damned, Volume 1".

Do niedawna zespół Sixx:A.M. funkcjonował tylko wtedy, gdy Nikki nie był zajęty z Mötley Crüe. Teraz grupa, w której składzie są jeszcze: fantastyczny wokalista i producent James Michael, znany z gry w Guns N'Roses gitarzysta DJ Ashba oraz perkusista Dustin Steinke, intensywnie komponuje i planuje liczne koncerty.

Tytuł "Prayers For The Damned, Volume 1" nie jest przypadkowy. Sixx:A.M. ma bowiem tyle napisanego i nagranego wartościowego materiału, że na końcówkę 2016 roku zapowiada ukazanie się drugiej części "Modlitw za potępionych".

– SIXX: A.M. to najbardziej kreatywne miejsce w karierze każdego z nas. Z Jamesem i DJ-em uznaliśmy, że nadszedł czas, abyśmy wydali jak najwięcej porządnej muzyki, dziękując w ten sposób naszym fanom za wsparcie – mówi Nikki Sixx. – Mamy misję, aby dać fanom więcej niż od nas oczekują, zarówno muzycznie, jak i wizualnie – dodaje DJ Ashba, który jest też autorem oprawy graficznej płyty. Produkcję i miksy wziął na siebie James Michael.

Płytę zapowiadał singiel "Rise". Jak mówi Nikki, na powstanie utworu wpływ miało to, co muzycy mieli okazję oglądać i słuchać w mediach. – Nie jesteśmy zespołem zaangażowanym politycznie, ale podczas pracy nad płytą zewsząd otaczały nas medialne informacje, podobnie jak innych ludzi na świecie – wyjaśnia rockman. – W tych okolicznościach powstała piosenka "Rise", która miejmy nadzieję uzmysłowi ludziom, że mają prawo głosu.

Każda z trzech dotychczasowych płyt Sixx:A.M. znalazła się w pierwszej 30. "Billboardu". Poprzedni album zespołu to "Modern Vintage" z 2014 roku.

Przypomnijmy, że Sixx:A.M. wystąpi niebawem w Polsce. Amerykanie będą, obok Korn i Megadeth, jedną z gwiazd Power Festivalu, który odbędzie się 7 czerwca 2016 roku w hali Atlas Arena, w Łodzi.


Tracklista "Prayers For The Damned Vol. 1":

1. Rise
2. You Have Come To The Right Place
3. I'm Sick
4. Prayers For The Damned
5. Better Man
6. Can't Stop
7. When We Were Gods
8. Belly Of The Beast
9. Everything Went To Hell
10. The Last Time (My Heart Will Hit The Ground)
11. Rise Of The Melancholy Empire

Warner Music Poland
Czytaj dalej...

Wirtuoz gitary na 36. Rawa Blues Festival!

Współpracował z gwiazdami rocka, bluesa i country. Jest dwukrotnym laureatem prestiżowej nagrodę Grammy. Albert Lee - żywa legenda gitary, wirtuoz stylu „finger picking”. Brytyjski muzyk będzie jedną z zagranicznych gwiazd 36 Rawa Blues Festival. Do końca sierpnia, bilety na festiwalowe koncerty można kupić w promocyjnej cenie!

Albert Lee to artysta wszechstronny, doskonale czujący się zarówno w bluesie, jak i country, czy klasycznym rock and rollu. Dorobił się pseudonimu „Mr Telecaster”, który zawdzięcza swojemu ulubionemu modelowi instrumentu.
Lee przez pięć lat współpracował z Erikiem Claptonem (jego grę słychać na płytach „Just One Night”, „Another Ticket”, „Money and Cigarettes”). Nagrywał i koncertował również z formacją eks – Rolling Stonesa Billa Wymana, jednym z liderów Deep Purple Jonem Lordem, czy gwiazdą country Emmylou Harris. Przygotowanie listy utworów uznanych artystów, w których Lee dodał swoje charakterystyczne partie gitarowe wymagałoby napisania osobnego artykułu...
Muzyk ma również w swoim dorobku solowe płyty studyjne. Jego najnowsza produkcja „Highwayman” zaskakuje: Lee postanowił zaprezentować nowe opracowania utworów, które towarzyszyły mu na różnych etapach kariery. Stworzył intymne, kameralne dzieło. Na płycie zagrał nie tylko na gitarze, ale również na instrumentach klawiszowych. Zaprezentował także swój talent wokalny.
Wirtuoz gitary zagra w katowickim „Spodku” 1 października. Wcześniej, muzyk poprowadzi również specjalną klinikę dla gitarzystów - “Masterclass” z Albertem Lee. Szczegóły już niebawem.

36. Rawa Blues Festival potrwa dwa dni. Bilety na koncerty dostępne są w całym kraju, w sieci Ticketpro. Szczegółowe info o cenach wejściówek: www.rawablues.com oraz na oficjalnym fejsbukowym fanpage'u RBF.

36. Rawa Blues Festival

30/09/2016 NOSPR

KEB’ MO’ + NOSPR
?

1/10/2016 SPODEK

ALBERT LEE
JJ GREY & MOFRO
?
?
?
Laureat Małej Sceny

dodatkowo:
29/09 i 30/09

MASTERCLASS Z ALBERTEM LEE

…Kolejni wykonawcy już niebawem!

Rzecznik Prasowy

Rawa Blues Festival
Czytaj dalej...

AGNES OBEL Z KONCERTAMI W POLSCE

Agnes Obel w tym roku zagra w Polsce! 11 listopada wystąpi w Starym Maneżu w Gdańsku, a 12 listopada w warszawskiej Stodole. Obel dorastała w niekonwencjonalnym domu, a nauki gry na fortepianie zaczęła pobierać w wieku 6 lat. Wychowywana przez matkę - wybitnego muzyka oraz ojca - kolekcjonera egzotycznych instrumentów muzycznych. Dom artystki był wypełniony różnymi dźwiękami oraz sztuką. Agnes czerpała inspiracje z twórczości takich gwiazd jak Jan Johansson, PJ Harvey, Claude Debussy, Joni Mitchell czy Roy Orbison.

Agnes Obel została odkryta dzięki platformie MySpace. Jej debiut „Philharmonics” z 2010 r. osiągnął status pięciokrotnej Platyny w rodzinnej Danii, w Belgii i Francji pokrył się Platyną, a w Holandii zyskał tytuł Złotej Płyty. Za swój pierwszy album artystka otrzymała aż 5 statuetek Danish Music Awards 2011.

W 2013 r. ukazał się jej drugi krążek „Aventine”, który wzbudził ogromne zainteresowanie w całej Europie, Kanadzie oraz Stanach Zjednoczonych. Tym samym Agnes stała się światowej klasy artystką. „Aventine” uzyskał status Platynowej Płyty we Francji oraz Złotej w Belgii i Danii.

PIAS
Czytaj dalej...

Discharge, szaleństwo punka na Asymmetry

Poznaliśmy ostatnich wykonawców tegorocznej edycji Asymmetry Festival, który odbędzie się w dniach 22-24 września we Wrocławiu. Organizatorzy zaprosili do Europejskiej Stolicy Kultury 2016 twórców d-beatu (odmiany hc/punk), legendarną brytyjską grupę Discharge, wyznaczający nowe kierunku w doom metalu amerykański zespół Yob, a także holenderską alt-rockową formację De Staat oraz sludge metalowo-eksperymentalną kapelę z Salt Lake City, Subrosa.

Polskie lato festiwalowe kończy się w tym roku we Wrocławiu. Właśnie w stolicy Dolnego Śląska fani wymagających, różnorodnych dźwięków, znajdą dla siebie znakomitą ofertę muzyczną. Ideą wydarzenia odbywającego się w klubie "Firlej" jest prezentacja nieszablonowej muzyki z pogranicza rocka, metalu, elektroniki, jazzu i folku oraz artystów eksperymentujących, wychodzących poza utarte ramy gatunkowe.

- Od kilku lat staramy się redefiniować znane, osłuchane i lubiane nurty muzyki popularnej. Proponować naszej publiczności, aby zechciała spotkać się z muzykami, którzy nie chodzą utartymi ścieżkami. I jakkolwiek naszym znakiem firmowym są artyści nisko strojący swoje gitary, to w nadchodzącej edycji pozwalamy sobie na wycieczki w nieznane dla Asymmetry rejony, takie jak punk czy folk. Jak będzie wyglądał nasz program w przyszłości zależy od widzów i ich sugestii - mówi Robert Chmielewski, dyrektor Festiwalu.

Do festiwalowego line-up’u dołączyli właśnie: Yob - jeden z najważniejszych zespołów metalowych ostatnich lat, inspirując się dokonaniami Cathedral, Sleep, Electric Wizard czy Black Sabbath, wyznaczył nowe standardy doom metalu. W 2008 roku grupa odrodziła się w składzie Aaron Reiseberg (gitara basowa) i Travis Foster (perkusja). Początkowo Mike Sheidt (założyciel zespołu oraz jego gitarzysta i wokalista) miał zamiar zagrać kilka koncertów, jednak później zmienił zdanie i Yob zaczął tworzyć materiał na płytę. I tak świat ujrzał jeden z najlepszych krążków współczesnego sludge/doomu, "The Great Cessation". W 2010 roku Yob zagrał po raz pierwszy na sławnym Roadburn Festival w Holandii. Ostatni, długo oczekiwany przez wielbicieli ciężkich brzmień album "Clearing The Path To Ascend", był przełomowym wydawnictwem Amerykanów trafiającym w gusta zagorzałych fanów i zarazem penetrującym nowe rejony mocnego grania.

Discharge - historia grupy, która stała się inspiracją dla takich gigantów jak Metallica czy Anthrax, sięga 1977 roku. To właśnie wtedy dwaj bracia, Terry "Tezz" Roberts i Tony "Bones" Roberts, założyli punkowy band o nazwie Discharge. Wkrótce dołączyli do nich Royston "Rainy" Wainwright i Kelvin "Cal" Morris. Muzycy początkowo grali w duchu Sex Pistols czy The Clash, lecz bardzo szybko odnaleźli swoje własne oryginalne brzmienie, d-beat, którym zarazili Wielką Brytanię i cały świat. W przeciwieństwie do punkowych kapel śpiewających o bezsensie egzystencji, Discharge w swych tekstach zwraca uwagę na kwestie polityczne i społeczne. Od pierwszych płyt porażali intensywnością brzmienia i byli jednym z najważniejszych punkowych zespołów lat 80. W grupie dochodziło do licznych zmian składu. Obecnie ze "starej załogi" pozostali: Bones, Tez i Rainy. O wyjątkowej pozycji Discharge świadczą liczne płyty z coverami ich utworów m.in. "Discharged" mini album nagrany z udziałem Neurosis, 411 i Final Conflict. Kapela była coverowana także przez Metallicę i Anthrax W 2015 r. zespół podpisał kontrakt z wytwórnią Nuclear Blast. To właśnie nakładem tego wydawcy światło dzienne w 2016 roku ujrzy siódmy album grupy - "End Of Days".

Subrosa - Subrosa to sludge-doomowy eksperymentalny zespół z Salt Lake City. W repertuarze ma do zaoferowania ciężki, mulisty background, pod który podpięte są wyjątkowo melodyjne, dynamiczne elementy folku, tworzące iście maniacką atmosferę, podbitą dodatkowo przez dwie pary skrzypiec elektrycznych. Całościowy efekt jest emocjonalny, momentami ponury i z pewnością poruszający. Ostatni album Subrosy, "More Constant Than The Gods", cieszy się uznaniem krytyków z wielu czołowych muzycznych wydawnictw, zarówno internetowych, jak i drukowanych. Dobitnym tego dowodem jest otrzymanie przez zespół wyróżnień "Best of 2013" od takich tytułów jak: "Decibel Magazine", "Pitchfork", "Rolling Stone" i "SPIN". O "MCTTG" serwis muzyczny Pitchfork pisał: "To jeden z najbardziej zachwycających heavymetalowych albumów tego roku".

De Staat - De Staat to holenderski alt-rockowy zespół z Nijmegen, utworzony w 2006 roku. Grupa, prowadzona przez tekściarza, wokalistę, gitarzystę i producenta Torre'a Florima, wydała cztery albumy, a ostatni z nich, "O", ukazał się na początku 2016 roku. De Staat zostało opisane przez serwis SonicAbuse jako "elastyczna gatunkowo kapela, która potrafi połączyć w jednej piosence eklektyczne, funkowe trzaski Becka, taneczne podrygi Kelisa Milkshake'a, napaloną duszę QOTSA (…) i zagubiony, gotycki romantyzm Nicka Cave'a". Brzmienie zespołu stopniowo ewoluowało od ciężkiej, riffowej "rockowej pustyni" w stylu QOTSA i Kyuss, do bardziej eklektycznego "ciężkiego disco" z funkowymi syntezatorami i imprezowymi melodiami. Zmiana dźwięku jest znamienna zwłaszcza w EP-ce z 2014, "Vinticious Versions", na której – jak mówią członkowie grupy – nowe De Staat interpretuje piosenki starego De Staat.

Do tej pory swój udział w festiwalu potwierdzili także: Jesu/Sun Kil Moon, Slim Cesna's Auto Club, Swallow The Sun, Conan, Dirge, Dbuk, Darkher, Izah, Joe Buck Yourself, Sinistro.

W tym roku przed wrocławskim klubem Firlej stanie nowa scena Asymmetry – "Pallet Stage", na której przez trzy kolejne dni imprezy zaprezentują się wykonawcy trzech europejskich wytwórni płytowych: Borówka Music, Denovali Records i Subsound Records.

Publiczność wrześniowego wydarzenia będzie miała okazję usłyszeć na "Pallet Stage" następujących wykonawców: Henry David's Gun, Lasse Mathiessen, Please The Trees, Orson Hentschel, John Lemke, Subheim, Macelleria Mobile Di Mezzanotte, Mombu, Lili Refrain.


Asymmetry Festival 2016

22-24 września, Wrocław, klub "Firlej"

KLUB FIRLEJ
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS