Menu

Wielki powrót na scenę Rawa Blues Festival!

„Co na śniadanie? Dżem! Co na obiad? Dżem! Co na kolację? Dżem!” - fani bluesa zapewne doskonale znają słynną zapowiedź Jana Chojnackiego, od ponad trzech dekad związanego z festiwalem Rawa Blues. W tym roku, publiczność w „Spodku” znów będzie miała okazję usłyszeć te słowa. Po ponad dwóch dekadach nieobecności, 1 października Dżem zagra na Rawie!

„Whisky”, „Cegła”, „Sen o Victorii”, „Naiwne pytania”, „Wehikuł czasu” - te ponadczasowe utwory znają w Polsce nie tylko miłośnicy bluesa i rocka. To kompozycje, które stały się elementem rodzimej popkultury. A dzięki sukcesowi filmu fabularnego „Skazany na bluesa”, fenomen śląskiego zespołu mogło odkryć dla siebie kolejne pokolenie, którego jeszcze nawet w planach nie było, gdy przedwcześnie zmarły Rysiek Riedel po raz pierwszy zaśpiewał, że „w życiu piękne są tylko chwile…”

W latach osiemdziesiątych minionego stulecia, Dżem był stałą atrakcją Rawy Blues. Po raz ostatni, zespół zagrał na festiwalu w 1993 roku, zapis tego koncertu emitowany był później w TVP pod tytułem „Ostatnia Rawa Ryśka Riedla”.

- Wracamy do korzeni festiwalu, chcemy szerzej zaprezentować polskich artystów, na kogo więc postawić jeśli nie na Dżem – komentuje Irek Dudek, dyrektor RBF.
Zespół zagra na finał tegorocznej imprezy. Muzycy zapowiadają specjalny set przygotowany na Rawę.

Bilety na 36. Rawa Blues Festival dostępne są w ogólnopolskiej sieci Ticketpro. Bieżące informacje o imprezie: www.rawablues.com oraz na oficjalnym fejsbukowym fanpage'u.

36. Rawa Blues Festival

30/09/2016 NOSPR

KEB’ MO’ + NOSPR
COREY HARRIS SOLO

1/10/2016 SPODEK

TORONZO CANNON
ALBERT LEE
JJ GREY & MOFRO
DŻEM
?
?

Krzysztof Głuch Oscillate
Joe Colombo feat. Kasia Skoczek
Hot Tamales
Cheap Tobacco
Janusz Hryniewicz
F*ck The People
Laureat Małej Sceny

Mała Scena:
Pokój Numer 3
Levi
BlackJob
BLACK BEE
Blues Drawers
Elephant's Escape
Forsal
Juraj Schweigert & The Groove Time
Jurajski Oddział Bluesowy

dodatkowo:
29/09 i 30/09

WARSZTATY GITAROWE Z ALBERTEM LEE

…Kolejni wykonawcy już niebawem!

Biuro Prasowe
Rawa Blues Festiwal
Czytaj dalej...

GARBAGE PREZENTUJE KLIP DO „EMPTY”

Grupa Garbage zaprezentowała klip do utworu „Empty”, pierwszego singla, który promuje najnowsze wydawnictwo „Strange Little Birds”. Video można obejrzeć pod tym adresem: https://www.youtube.com/watch?v=hSa_hbutFt0
Za realizację teledysku odpowiedzialny jest zdobywca wielu nagród, reżyser Samuel Bayer, który współpracował z zespołem przy klipach do „Stupid Girl”, „Only Happy When It Rains” oraz „Vow”.

Szósty studyjny album Garbage będzie następcą „Not Your Kind Of People” z 2012 r. Jego premiera przewidziana jest na 10 czerwca. Nad produkcją płyty czuwał sam zespół. Kwartet początkowo pracował nad utworami w piwnicy Viga, natomiast w całości materiał został zarejestrowany w studiu Red Razor Sounds w Los Angeles. Inspirację zespół czerpał z listów od fanów oraz albumów, jakich muzycy słuchali w młodości.

PIAS
Czytaj dalej...

Nowe wideo Raya Wilsona!

Na rynku ukazała się właśnie nowa płyta Raya Wilsona, a dzisiaj polecamy kolejny teledysk tym razem do przepięknego, tytułowego utworu "Song For A Friend".
W jednym z wywiadów Ray tak opowiada o bohaterze tej piosenki:
"Był kimś, kto bardzo mi pomógł, kiedy przeprowadziłem się w młodości z małego miasta do Edynburga, marząc o tym, by coś w muzyce osiągnąć. James wynajął mi pokój w swoim mieszkaniu, wspierał finansowo, poznawał z ludźmi. Był niesamowitym człowiekiem, dowcipnym, inteligentnym i kochającym imprezy. I to zawsze jego najbardziej było słychać w pokoju, cały czas się śmiał, rozbawiał towarzystwo. Kobiety go uwielbiały, a my wszyscy go kochaliśmy. Niestety, kilka lat temu złamał sobie kręgosłup, skacząc z trampoliny do basenu. Próbował funkcjonować jako osoba sparaliżowana, ale w końcu się poddał. Wjechał na wózku wprost z pomostu do morza, w swoim rodzinnym mieście, w którym się wychował. Zatytułowałem płytę "Song of a Friend", bo czułem, że ta piosenka jest specjalna, a James był niezwykle ważnym dla mnie człowiekiem. Chciałem mu coś zadedykować i dzięki temu pozwolić dalej żyć, nawet jeśli tylko w kawałku muzyki…"

Song For A Friend to już piąty – a wliczając płyty sygnowane razem z CUT_ i obecnym wcieleniem STILTSKIN ósmy – solowy album w karierze Raya Wilsona. Następca wydanej w 2013 roku płyty Chasing Rainbows, jest hołdem jaki Ray złożył zmarłemu w 2015 roku przyjacielowi, Jamesowi Lewisowi. Zainspirowany intymnym doświadczeniem wielu akustycznych koncertów, Wilson zdecydował się przygotować kolekcję krótkich muzycznych opowieści. Prostych opowieści o życiu.

Wszystko zaczęło się, gdy Uwe Metzler – gitarzysta i współpracownik STILTSKIN – przedstawił kilka akustycznych pomysłów. To wtedy rozpoczęła się podróż, którą naznaczyły takie emocje jak: zazdrość, gniew, ból, żal, rozczarowanie, przeznaczenie i miłości. Ray obnażył w tej muzyce swoje najskrytsze uczucia, zaś minimalistyczna produkcja zapewniła tej kolekcji piosenek szczególnie intymny nastrój.

Droga wyznacza muzyczną linię życia Ray'a, a podróż jest zawsze dla niego czymś dobrym. Niezależnie czy występuje przed publicznością, czy zamyka się w studiu, zawsze jest to podróż dla duszy. Podróż, która pozwala uciec od demonów i dodaje duchowej śmiałości. Ten album powstał by inspirować. Gdy masz ochotę się poddać, kiedy czujesz, że tracisz chęć do walki, wówczas te piosenki mają pomóc ci sięgać głębiej i zachęcać do walki o radość i spokój w twoim życiu. Sensem życia jest podróż, a ten album jest uosobieniem podróży.

Musicom.pl
Czytaj dalej...

Jubileuszowe wydanie Metal Hammera już w kioskach!

Czas płynie nieubłaganie. Na okładce najnowszego wydania miesięcznika Metal Hammer w oczy rzuca się liczba 300. Tak, tyle wydań pisma mamy już na swoim koncie. W tym czasie zmieniło się de facto wszystko, skład redakcji, jej siedziba, sposób przygotowania pisma itp, itd. Nie zmieniło się jednak jedno – pismo cały czas tworzą pasjonaci muzyki.

Jak wspomina aktualny redaktor naczelny: „Pamiętam doskonale pewien ciepły, sierpniowy dzień w 1997 roku. Ulicę Szeligiewicza w Katowicach i duży, szary blok z wielkiej płyty. To tam wówczas zanosiłem na kartkach spisaną historię Whitesnake... No właśnie – w tamtych czasach teksty przysyłało się listem bądź osobiście zanosiło do redakcji Metal Hammera. Zresztą, redakcja to szumne słowo – ot grupa dziennikarzy rozsiana po Polsce, redaktor prowadzący i Bydlę – czyli grafik Michał Skruszewicz – który przez lata, po nocach, na ostatnią chwilę składał gazetę i wysyłał ją do naświetlarni... Pamiętam, że kiedy niedługo potem dołączyłem na stałe do tego towarzystwa, moim zadaniem stała się comiesięczna wycieczka do kościoła, gdzie „Siostry Naświetlarki” (tak, klisze z gotowym Metal Hammerem naświetlano wówczas tam gdzie powstawał „Gość Niedzielny”) przynosiły mi belę klisz, które ciąłem i segregowałem nieraz przy dźwiękach pierwszej porannej mszy. Te klisze (do dziś mogę wyliczyć: cyan, magenta, yellow, black) jechały potem pociągiem do drukarni, z której po tygodniu wracał gotowy Metal Hammer. Od tamtego czasu minęło 19 lat... Internet zmienił wszystko, nie tylko sposób w jaki powstaje nasz magazyn ale i sam jego kształt. Siłą rzeczy musieliśmy się zmieniać; publikować teksty, których nie można znaleźć w sieci, poszerzyć spektrum zainteresowań o rock i klimaty progresywne, co kilka lat poddawać się graficznemu faceliftingowi...”

W najnowszym wydaniu przypominamy, jak powstaliśmy i jak wygląda nasza historia. Naszych dziennikarzy zaprosiliśmy też do zabawy w wytypowanie trzydziestu najlepszych płyt spośród wszystkich Albumów Miesiąca. Oprócz tego - jak zawsze – znajdziecie u nas aktualne wywiady (Katatonia, DevilDriver, Death Angel, Aborted, Haken, Tides From Nebula, Wardruna i wiele innych), kilkadziesiąt recenzji płytowych nowości i kilka innych niespodzianek.

mh_06-2016_fb

Metal Hammer 6/2016

Zgrzyt 3
Hard Fax 4
MH Story 7
30 Najlepszych Albumów Miesiąca 16
Katatonia 20
Michael Gira 22
Haken 24
Death Angel 26
Scream Maker 28
Devil Driver 30
Tides From Nebula 32
The Answer 34
Nervosa 36
Brian Johnson 38
Kuba Płucisz 40
Phil Campbell 42
Empatic 44
Book Zapłać 53
Mało Znane Mało Grane 54
Ragehammer 56
Tank 58
Aborted 60
Metalowe Nazwy 62
Mh Przewodnik 64
2 Cards Of 25 66
Jesus Chrysler Suicide 68
The Sixpounder 70
Wardruna 72
Na Zachód Od Metalu 74
Massacre Records 76
Album Miesiąca 79
Recenzje 80
Płyty Gorszego Sortu 88
Live 90
Out Of The Darkness 93
Die Young 94

Metal Mind Productions
Czytaj dalej...

Mateo Colon zagra na Moto Rock i Festiwalu Mocnych Brzmień

Do składu drugiego dnia XIV Festiwalu Mocnych Brzmień dołączył Mateo Colon. Zespół wystąpi w Świeciu 2 lipca. Wcześniej, Mateo Colon zagra na Moto Rock Festiwal w Rogoźniku (27-29 maja) u boku Acid Drinkers, a także między Piersiami a Dekoltem.

Śląska grupa Mateo Colon powstała w 2002 roku. Ten thrash'owy zespół ma na koncie płytę „In the half of a way" oraz krążek "The Sting" wydany w 2015 r. W Mateo Colon udzielają się muzycy znani m.in. z M.A.S.H, Dragon czy Necrophobic. Obecnie Mateo Colon kręcą klip do swojego utworu „21".
Czytaj dalej...

Dr Deadlock & Conga Line wracają akustycznie

Grupa Dr Deadlock & Conga Line wypuściła właśnie akustyczną wersję utworu "You're Greedy".  Nasz znajomy mawiał, że jeśli zespół koweruje własne utwory, to znak że jego czas już mija. W naszym przypadku to dopiero początek! Zdecydowaliśmy się na przearanżowanie "You're greeedy" gdyż ten właśnie utwór jest naszym zdaniem niesamowicie plastyczny - jakkolwiek go nie zagramy, zawsze będzie dobry! Poza tym jego tekst jest dla nas niezwykle ważny. Niestety mówi o ludziach, których spotkaliśmy na swojej drodze. Ludziach, którzy postrzegają cały świat z perspektywy pieniądza. Smutne i niepokojące...

To tylko jedna z kompozycji znajdująca się na płycie, na której muzycy połączyli ska, reggae, a nawet swing i jazz. Mięsiste i żywiołowe kawałki cieszą ucho. "Conga Line" to krążek bardzo bogaty dźwiękowo i wokalnie. Dzieje się tu dużo, ze smakiem i pasją.


“CONGA LINE” to debiutancki album grupy Dr. DEADLOCK & CONGA LINE, który powstawał przez ostatnie 4 lata. Ponieważ wokalista zespołu – Amedeo Tortora – mieszka na stałe w Monachium, a pozostała część zespołu jest z Wrocławia, praca nad krążkiem opierała się na ciągłym przesyłaniu między sobą materiału i szukaniu wspólnych rozwiązań.

Dr. Deadlock Conga Line to unikatowy projekt muzyczny, którego początki sięgają 2007 roku, kiedy to ówczesna FAZA podjęła pierwsze kroki w kierunku realizacji debiutanckiego albumu. Materiał nigdy nie ujrzał światła dziennego, ale nie został też zapomniany. Po 7 latach w głowie jednego z członków grupy, Tomka Hołonowicza, pojawił się pomysł powrotu do niewykorzystanych kompozycji i nagrania albumu z udziałem zaprzyjaźnionego, niemieckiego wokalisty - Amedeo Tortora (aka Dr. Deadlock). Muzycy ponownie chwycili więc za instrumenty i postanowili znów zagrać razem. Odświeżyli starsze utwory, opracowali nowe aranżacje i zaprosili do współpracy kolejnych artystów. Wokalowi Amedeo towarzyszą dwa zjawiskowe głosy: Emose Uhanmwangho – znana w we wrocławskim środowisku aktorka Teatru Muzycznego CAPITOL oraz Ania Sołowska, wokalistka jazzowa. Gościnnie na płycie pojawiają się także Adam Baron – trębacz Lion Vibration i Pink Freud oraz Mateusz Rybicki, którego znakomite solówki na klarnecie i saksofonie zmieniły charakter całej płyty.
Ponadto nad projektem pracowali artyści na codzień związani z zespołami takimi jak Blade Loki, Bluekilla, Mesajah czy Buraky.


Skład projektu:

Dr. Deadlock – wokal (Bluekilla)
Ania Sołowska- Łabaz – wokal (ex Bosa Nostra)
Emose Katarzyna Uhanmwahngho – wokal (teatr muzyczny Capitol)
Daniel Wrona – puzon (Blade Loki)
Wojciech Lis – trąbka (Blade Loki)
Mateusz Rybicki - saksofon
Adam Milwiw-Baron – trąbka (Lion Vibrations, Pink Freud)
Tomasz Szałęga – perkusja (Buraki)
Andrzej Pindelski – bas (Buraki)
Krzysztof Łabaz – bas
Paweł „Cibel” Wróblewski – gitara (Mesajah)
Krzysztof Sołowski – gitara (ex Bosa Nostra)
Tomasz Hołonowicz – klawisze

Metal Mind Productions
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS