Najnowsze wydawnictwo rzeszowskiego projektu Warm Shelter to mieszanka brzmień z pogranicza post-rocka i ambientu. Punktem wyjścia dla powstania płyty była kompozycja Far From The Stars, która znalazła się na ogólnopolskiej składance Post Rock PL pt. The Landscape After The Flood. W odniesieniu do EPki z 2014 roku projekt wzbogacił się o nowych muzyków, z których każdy wniósł w nagrania znaczący wkład. Nad brzmeniem całości ponownie czuwał Jacek Młodochowski (BigBit Audio). Materiał zawarty na When Our Journey Ends to 5 dźwiękowych koncepcji w których elektornika spotyka się z przestrzennymi gitarami i wokalem. Za stronę wizualną wydawnictwa odpowiada Beata Jarzyna, która już wcześniej współpracowała z zespołem przy klipie do utworu Skagerrak.

Z Jakubem Czają rozmawia: Jerzy Szlachta.

10 września w Jaśle wystartuje kolejna edycja rockowego festiwalu KrushFest 2016. W tym roku oprócz zespołu Krusher gwiazdami będą Decapitated i Turbo.
Adam Pucykowicz twórca festiwalu tak opowiada o jej początkach: „Otóż pewnego dnia roku 2006 popijając złocisty napój wraz z moim przyjacielem Krisem  zastanawialiśmy się co by tu zrobić w Jaśle nowego, pozytywnego i okraszonego dobrą muzyką a utrzymanego w duchu rock'n'rolla. Kto mnie zna bliżej, ten wie, iż słynę z miłości do sportu tak więc wpadłem na pomysł ,by połączyć treści sportowe oraz czysto muzyczne i tak oto doszło do narodzin imprezy pod prostym i czytelnym szyldem: "MUZYKA, SPORT&ROCK'N'ROLL!!" która w 2009 została przeobrażona w festiwal muzyczny”.

Posłuchajcie rozmowy Jerzego Szlachty na temat tegorocznej edycji festiwalu.

Zapraszam do wysłuchania wywiadu z zespołem Memocrasher z Ustrzyk Dolnych. Wszystko zaczęło się gdy Dawid Andruch, przypadkowo spotkał swojego dawnego kumpla Huberta Malickiego. Co prawda znali się od dzieciństwa, ale można powiedzieć, że do tego czasu znali się "mizernie". Tego dnia obaj mieli na sobie koszulki Opetha, więc cóż więcej potrzeba, by mieć przekonanie, że świetnie się dogadają. Postanowili więc wspólnie "podżemować" (choć obaj nienawidzili tego słowa i formuły grania). Szybko okazało się, że muzycznie nie łączą ich tylko koszulki, ale również riffy, łapane w ten sam sposób, podpatrzone w tych samych piosenkach tych samych zespołów.

Rozmawia: Jerzy Szlachta

Wywiad z Grzegorzem Kupczykiem wokalistą zespołu CETI dla www.rockblog33.pl. Rozmawia Jerzy Szlachta

- zespół Ceti zakończył pracę w studiu nad nowym albumem, opowiedz nam o tej nowej płycie…

To wspaniały konglomerat całego dorobku artystycznego CETI. Słychać tu i pierwsze płyty jak i „Ghost Of The Universe”. To także kontynuacja BRUTUS SYNDROME w najlepszym rozumieniu tego słowa.
Kompozycje w 99% są Tomka Targosza, naszego basisty i moje. Teksty także tym razem on napisał. Uważam, że doskonale spełnił się jako kompozytor i tekściarz.
Oprawą graficzną jak poprzednio zajął się Piotr Szafraniec ( dokonał wielkiego dzieła-okładka jest rewelacyjna!!) podobnie  jest z realizacja. Całą produkcją nagrań zajął się jak przy poprzedniej płycie Mariusz Piętka.

- praca nad płytą trwała aż 6 miesięcy, rozumiem zatem, że płyta jest dopieszczona w każdym calu…

Oj tak! Nawet kwestie literówek, cała robota edytorska była sprawdzana kilkadziesiąt razy aby nie było wtopy, aby nie było błędów. Wszystko ma być idealne.

- podaj datę ukazania się Waszego nowego albumu

Wiem tylko tyle, że w październiku 2016, chyba druga połowa.

- czy wyruszycie w związku z tym w trasę koncertową po naszym kraju…

Mamy takie plany. Ale jak zwykle w CETI - nie będziemy grali jak nasi niektórzy koledzy na siłę i na ilość. Koncerty CETI muszą być wspaniałe. Nowy album zobowiązuje jeszcze bardziej.

- jak wspominasz Wasz koncert przed Deep Purple w Łodzi ?

Wspaniałe przeżycie. Choć to już nie PURPLE na jakich się uczyłem i wychowywałam, ale ściskałem się z wokalistą który mnie wychowywał, żartowałem i piłem z Gloverem, z Aireyem opowiadaliśmy sobie o panienkach i wspominaliśmy nasze pierwsze spotkanie podczas mojego wspólnego śpiewania z Glennem Hughesem. Z Ianem PAICEM i Morrisem chcieliśmy iść na piwko. Nie zapomniane i bezcenne chwile. Byliśmy gościem specjalnym Purpli i wbrew temu co koniecznie starają się niektórzy wcisnąć ludziom, nie byliśmy SUPPORTEM. Kwestia specjalnego gościa została ustalona na poziomie wytworni i managementów. Byliśmy fantastycznie traktowani, z wielkim szacunkiem i radością. Nie mam nic więcej do dodania:)

- wiem, że często jeździsz na koncerty wielkich gwiazd, sam spotkałem Cię w Krakowie na koncercie Queen, który z ostatnich koncertów podobał Ci się najbardziej i dlaczego…

Właśnie QUEEN. To też już nie wiele ma wspólnego z tym zespołem, ale wizualnie i brzmieniowo absolutne mistrzostwo świata!

- znany jest twój bardzo pozytywny stosunek do zwierzaków, jak się miewa Twój psiak…ja ma w domu bardzo sympatyczna kotkę…

Koluś miał operację niestety, jest 10 letnim pieskiem ale jest w doskonałej formie - jak przystało na Kupczyka:)))) Mieliśmy dwa kotki - Ramzesa i Finkę. Ramzulek niestety umarł na raka skóry w zeszłym roku. Bardzo to przeżyliśmy. Finka ma 16 lat i ma się doskonale...no za wyjątkiem słuchu. Tu już jest dość kiepsko:)

- na koniec zapytam gdzie w lecie można natknąć się na CETI i zobaczyć koncert…

O to należy zapytać naszą manager Monikę:)

Dziękuję za rozmowę.