Menu

Januszko Magneto prezentują pierwszy singiel

Grupa opublikuje album debiutancki, ale muzycy tworzący Januszko Magneto na pewno debiutantami nie są. W skład zespołu wchodzą bardzo znani od wielu lat na polskiej scenie muzycy, a więc: wokalista Maciej Mac Januszko (Zjednoczone Siły natury Mech, Mech), Tomasz Sooloo Solnica, bass (Armagedon, Mech), Piotr Solnica, gitary (Corruption, Mech, The Sixpounder, 4 Szmery) oraz Maciej Kożuszek (LoudAir).

A tak mówią o utworze „Zero":

„Zero to stopień wartości. To symbol początku, ale i symbol końca. Każdy posiada skalę, według której określa zdarzenia- dla jednego to skala ciepła C określa otoczenie, ale już zero K traktuje otoczenie bezwzględnie. Dopasuj swoje wyobrażenie zera do własnej skali...i już wiesz co lub kto jest Twoim symbolem Zera".

A skąd pomysł na wspólne granie? Tu historia nie jest wcale taka prosta. Oddajmy zresztą głos zespołowi:

„Magneto to mityczna prądnica kapłanów Zakonu Sooloo, rażąca wszystko i wszystkich wokół śmiertelnym Piorunem PAX. Zakon ów, po latach walki na Śmierć i Życie z Xsięciem Zmierzchu i Mroku, przerażającym MacJanuszko, zawarł z Nim "Pakt o nieagresji" by rozpocząć wspólną walkę z Krwawym Syndykatem, o godność.

Syndykatem, który łączył właśnie siły z Płowym Królem Fałszerzy. I wtedy otworzyli tajemną Puszkę Pandory!!! Wszyscy jej szukali a oni znaleźli.

Oto Dzieło!!!

Oddajcie dusze i lećcie!!!

JANUSZKO-MAGNETO prowadzi!!!"

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

Polscy prog metalowcy z BRIGHT OPHIDIA powracają z długo wyczekiwanym albumem

Białostocki zespół BRIGHT OPHIDIA istnieje już od 1998 roku i ma na swoim koncie cztery albumy studyjne: „Coma" (2003), „Red Riot" (2004), „Set Your Madness Free" (2009), „Fighting The Gravity" (2017) oraz kilka demówek i singli.

Bright Ophidia to zespół, który zawsze wplata do swojej twórczości różne style mocnego grania. Mieszanka alternatywnego metalu z metalem progresywnym to ich wyjątkowa propozycja skierowana do fanów ciężkiego brzmienia poszukujących nietuzinkowych rozwiązań i dźwięków.

Swoją twórczość wielokrotnie prezentowali dużych scenach w kraju i za granicą, m.in. na największym prog metalowym festiwalu w Polsce - Prog in Park (w 2019 na scenie z Dream Theater, Haken, Opeth), Progressive Evening, Hunterfest czy Metalmania oraz na klubowych wydarzeniach wspólnie z takimi zespołami jak Proletaryat, Luxtorpeda, Decapitated, Kat & Roman Kostrzewski, a także przed Adrenaline Mob.

Po ponad 7 latach będzie miała miejsce premiera nowego, piątego albumu studyjnego. Muzykę zarejestrowano w Lagrunge Studio (Cichise, Kraków Street Band). Nad miksami pracował Krzysztof Murawski, natomiast masteringu dokonał Richard Addison w TrilliumSound Mastering Studio (Erimha, Sons of Arrakis, Lüger). Oprawa graficzna została stworzona przez Mayeranec. Na płycie wystąpiło kilkoro gości:

Krzysztof Murawski - dodatkowy wokal, klawisze i elektronika,
Marek Kubik – klawisze i elektronika,
Marek Papaj – instrumenty etniczne w utworach "Anger" i "Rise",
Karolina Cicha – wokal w "Anger",
Julita Charytoniuk – etniczny wokal w "Anger",
Maria Żynel – etniczny wokal w "Anger",
Magdalena Wieremiejuk – etniczny wokal w "Anger".


"To nasz powrót na scenę po kilku latach „ciszy i spokoju". Album w warstwie tekstowej opowiada o różnorodnych przemianach emocjonalnych, których doświadczamy w życiu. Stan zawieszenia, bycia pomiędzy, odkrycie się niejako w oku cyklonu, miejscu pozornego spokoju, dookoła którego szaleje niszczący wszystko żywioł. Do tych skrajności nawiązuje muzyka, sięgająca zarówno po lirykę, wibracje etnicznych instrumentów jak i po ciężkie, nowoczesne riffy. Wracamy z nową opowieścią i nową energią!!!" - komentują muzycy.

Nowy album zatytułowany „Quiet and Calm" zostanie wydany 28 marca 2025 we współpracy z polską wytwórnią Via Nocturna (pre-order). Na przestrzeni ostatnich kilku lat formacja wypuściła teledyski do trzech singli promujących nowe wydawnictwo: „Anger", „Survive" oraz „In Your Eyes".

Bright Ophidia -
Bright Ophidia - Survive (Official Music Video 2020)
Bright Ophidia - In Your Eyes (Official Music Video 2019)
TRACKLISTA:

01. Anger
02. Survive
03. In Disguise
04. Cold Embrace
05. In Your Eyes
06. The Room
07. Last Dat
08. Quiet And Calm
09. Silence I Have
10. Rise

SKŁAD ZESPOŁU:

Przemysław Figiel – gitara rytmiczna i prowadząca, dodatkowy wokal
Cezary Mielko – perkusja
Adam Bogusłowicz – wokal
Grzegorz Popławski – gitara basowa
Marek Walczuk – gitara rytmiczna

źródło: Solid Rock PR
Czytaj dalej...

Ikony ekstremalnego metalu - CRADLE OF FILTH uderzają z trzecim singlem "White Hellebore"


[foto: Jakub Alexandrowicz]

Po niedawno wydanym singlu „To Live Deliciously” i dołączonym do niego niezwykle wyrafinowanym teledysku, nominowana do nagrody GRAMMY instytucja ekstremalnego metalu CRADLE OF FILTH powraca, aby dać fanom więcej grzesznych dźwięków, za którymi tęsknią, w postaci „White Hellebore” – kolejnego czarującego nowego singla i teledysku.

Utwór „White Hellebore” znajdzie się na długo oczekiwanym, czternastym albumie studyjnym zespołu, “The Screaming Of The Valkyries” (premiera: 21 marca 2025 r. / Napalm Records). To diabelnie bezpośredni numer, zespół zestawia tradycyjny heavy metal z wybuchami thrashowej furii, a następnie wraca do operowego gotyku, zachowując przy tym spójność. Teledysk do tego utworu wyreżyserował Shaun Hodson.

Mistrz ceremonii CRADLE OF FILTH, Dani Filth, mówi o nowym teledysku:
„Tytułowy zimowy kwiat przypomina nam błyskotliwie o naszej własnej śmiertelności, rozkwitając w porach umierającego światła i zimnej, zamarzniętej ziemi. Kwitnące w cieniu kwiaty wciągają nas głęboko w stygijską ciemność. W kontekście tej piosenki, White Hellebore jest kuszącą kobietą, która niebawem znajdzie się w niebezpieczeństwie ze strony drapieżnej czarnej wdowy, wzbudzając zarówno nadzieję, jak i rozpacz;
Trucizna i eliksir, jest oszałamiająca do oglądania, ale zawsze śmiertelna w smaku. Ten film - przesiąknięty gotyckim horrorem Lovecrafta - przedstawia White Hellebore jako gwiazdę filmową, która przeżywa grób dzięki igraszkom z ciemnymi siłami okultystycznymi, nekromantycznemu mistycznemu romansowi, którego doświadcza nadgorliwy pracownik kostnicy, co ma przerażające skutki, uzupełniając nieświęte połączenie melodii i chaosu w piosence.”

Po wydaniu w 2021 roku albumu „Existence Is Futile” (#20 Billboard 200 w kategorii Hard Rock Genre) CRADLE OF FILTH powraca z dziełem utrwalającym ich dziedzictwo. Na “The Screaming Of The Valkyries” rozpoznawalny krzyk i równie rozpoznawalny growl frontmana Daniego Filtha znakomicie współgrają z podwójnymi atakami gitar, symfonicznymi ozdobnikami i wybuchową sekcją rytmiczną, zaimplementowanymi przez perkusistę Martina „Marthusa” Skaroupkę, basistę Daniela Firtha, gitarzystów Marka „Ashoka” Smerdę i Donny’ego Burbage’a oraz klawiszowca/wokalistkę Zoe Federoff.

Po tym, jak otwierający album utwór „To Live Deliciously” nie bierze jeńców, drugi utwór „Demagoguery” łączy mroczne piękno, blast beaty i slaytanic groove, tak jak tylko Cradle potrafi połączyć. Nowa płyta przywołuje soczyste smaki klasycznych albumów, takich jak “Dusk And Her Embrace” i “Cruelty And The Beast”, z galopującym (ale nie mniej zaciekłym) grzmotem ostatnich dźwięków “Hammer Of The Witches” i “Existence Is Futile”. Błyski wczesnych wpływów metalu łączą się z mięsożerną radością w bezkompromisowym death ‘n’ rollu. „White Hellebore” to CRADLE OF FILTH w jego najbardziej diabelnie prostym wydaniu, zestawiając tradycyjny heavy metal z wybuchami thrashującej furii, wracając do operowego gotyku. Zakotwiczony prawdopodobnie najbardziej żałobną melodią w ich katalogu, „Non Omnis Moriar” („Nie umrę całkowicie”) może być kuzynem Paradise Lost lub Anathemy, odwróconym przez cierniowy pryzmat Cradle. „You Are My Nautilus” to najmroczniejszy utwór, jakiego Iron Maiden nigdy nie napisało, podczas gdy „Ex Sanguine Draculae” przywołuje atmosferę ery “Dusk” z nowymi, pomysłowymi kolorami.

Wyprodukowany, nagrany, zmiksowany i zmasterowany przez Scotta Atkinsa w Grindstone Studios w Suffolk w Anglii, „The Screaming of the Valkyries” wabi odważnych w nową erę przygód CRADLE OF FILTH, celebrując melancholijną melodię, blacked thrash i apokaliptyczny egzystencjalny strach z uśmiechniętą odrobiną nieokiełznanej zabawy. „The Screaming of the Valkyries” to krwawy, mroczny list miłosny do wieloletniego legionu wiernych fanów CRADLE OF FILTH i oszałamiające wejście dla świeżych jagniąt na soniczną rzeź.


Lista utworów:
1. To Live Deliciously
2. Demagoguery
3. The Trinity Of Shadows
4. Non Omnis Moriar
5. White Hellebore
6. You Are My Nautilus
7. Malignant Perfection
8. Ex Sanguine Draculae
9. When Misery Was A Stranger

źródło: press
Czytaj dalej...

Leash Eye Nowa płyta "Destination: 125"

Leash Eye od prawie 30 lat podąża utartą muzyczną ścieżką łącząc hard rocka ze stoner i southern metalem. Spajają ciężkie, przesterowane gitary z brudnym brzmieniem organów Hammonda. Tworzą mieszankę, którą nazywają 'hard truckin' rock'.

Nowy album Leash Eye "Destination: 125" to 'podróż do samego dna piekła, gdzie Jackie Chevrolet warzy swój specjalny sos z ostrych papryczek - Carolina Reaper. Słuchanie tej płyty jest jak partia pokera, w której panuje prosta zasada - 'Do or die'. Albo grasz grubo albo wypadasz z gry. Tutaj jad grzechotników jest jak kolejny shot zimnej whiskey.' - w taki sposób opisuje swoja płytę zespół.

Płyta "Destination: 125" jest szóstą w dyskografii zespołu i powstał w Sound Of Records Studio pod okiem Mikołaja Kiciaka.

Lista utworów:
1. Some Like It Hot
2. Venom
3. Do or Die
4. Back to Hell
5. Big
6. A Trap
7. String Puller
8. Case Closed
9. House of the Setting Sun

Leash Eye:
Łukasz Podgórski - wokal
Arkadiusz Gruszka – gitara/chórki
Piotr Sikora - klawisze/wokal
Marek Kowalski - bas/chórki
Marcin Bidziński - perkusja/chórki

Najbliższe koncerty:
14.03 Ostrowiec Świętokrzyski
15.03 Lublin
29.03 Warszawa (Klasz Ov The Sejtans)
11.04 Łódź
12.04 Kutno

źródło: Filip Sarniak
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS