IDLES PREZENTUJĄ DRUGĄ CZĘŚĆ TELEDYSKU, KTÓRA POWSTAŁA DO UTWORU "THE BEACHLAND BALLROOM" POBIERZ "THE BEACHLAND BALLROOM"
fot. Tom Ham
IDLES ogłosili niedawno datę premiery nowego krążka. „Crawler”, czwarte wydawnictwo w dyskografii zespołu, ukaże się 12 listopada nakładem Partisan Records. Będzie to następca „Ultra Mono” z 2020 r., który trafił na sam szczyt najlepiej sprzedających się płyt. Na nowym krążku znajdzie się 14 utworów, które zostały zarejestrowane w słynnym Real World Studios w Bath podczas pandemii COVID-19, a współproducentami są Kenny Beats (Vince Staples, Slowthai, Freddie Gibbs) i gitarzysta IDLES Mark Bowen.
Pierwszy singiel "The Beachland Ballroom", zatytułowany na cześć kultowego miejsca w Ohio, to prawdziwie soulowa piosenka z porywającym wokalem frontmana Joe’go Talbota. Dzisiaj zespół prezentuje drugą część klipu, który powstał do utworu.
"To naprawdę najważniejsza piosenka na albumie. Jest tak wiele zespołów, które występują na małych scenach i marzą o tych wielkich. Możliwość napisania takiego soulowego kawałka sprawiła, że pomyślałem, kurwa - jesteśmy w miejscu, w którym możemy wejść do tych wielkich sal koncertowych i być kreatywni i naprawdę docenić to, co mamy. Piosenka jest alegorią poczucia zagubienia i radzenia sobie z nim. Naprawdę uwielbiam ją śpiewać”- tak o utworze mówi Joe.
źródło: PIAS
IDLES ogłosili niedawno datę premiery nowego krążka. „Crawler”, czwarte wydawnictwo w dyskografii zespołu, ukaże się 12 listopada nakładem Partisan Records. Będzie to następca „Ultra Mono” z 2020 r., który trafił na sam szczyt najlepiej sprzedających się płyt. Na nowym krążku znajdzie się 14 utworów, które zostały zarejestrowane w słynnym Real World Studios w Bath podczas pandemii COVID-19, a współproducentami są Kenny Beats (Vince Staples, Slowthai, Freddie Gibbs) i gitarzysta IDLES Mark Bowen.
Pierwszy singiel "The Beachland Ballroom", zatytułowany na cześć kultowego miejsca w Ohio, to prawdziwie soulowa piosenka z porywającym wokalem frontmana Joe’go Talbota. Dzisiaj zespół prezentuje drugą część klipu, który powstał do utworu.
"To naprawdę najważniejsza piosenka na albumie. Jest tak wiele zespołów, które występują na małych scenach i marzą o tych wielkich. Możliwość napisania takiego soulowego kawałka sprawiła, że pomyślałem, kurwa - jesteśmy w miejscu, w którym możemy wejść do tych wielkich sal koncertowych i być kreatywni i naprawdę docenić to, co mamy. Piosenka jest alegorią poczucia zagubienia i radzenia sobie z nim. Naprawdę uwielbiam ją śpiewać”- tak o utworze mówi Joe.
źródło: PIAS
Artykuły powiązane
- Penthouse. Alt / retro rockowy oktet wraca z singlem 'New Moon (No. 2)'
- COMA RE-START: Gra o Wszystko – Trasa po największych arenach całkowicie wyprzedana!
- CIRYAM nowy klip i koncert jubileuszowy
- “Playing Aces” - ALTER BRIDGE wraca z kolejnym utworem z nowej, ósmej studyjnej płyty “Alter Bridge”!
- Pierwszy Śnieg. Nowy projekt alt rock. Zapowiedź debiutanckiej płyty