Nie żyje były perkusista MEGADETH !
Nie żyje Nick Menza były perkusista trashmetalowej formacji Megadeth. Grał m.in. na słynnej płycie „Rust In Peace”. Miał 51 lat. 21 maja artysta zasłabł podczas koncertu formacji OHM w klubie The Baked Potato w Studio City w Kalifornii. OHM to zespół, który utworzył były gitarzysta Megadeth Chris Poland. Nieck Menza zasłabł na samym początku koncertu i zmarł.
Dave Mustaine tak skomentował ten fakt: "Powiedzcie mi, że to nieprawda! Obudziłem się o 4 rano i powitała mnie wieść o śmierci Nicka Menzy. Nick zmarł 21 maja, grając na bębnach w klubie 'The Baked Potato' z zespołem OHM. Spoczywaj w pokoju."
Przypomnijmy, że Nick Menza urodził się 23 lipca 1964 roku w Monachium jako syn muzyka jazzowego. Z zespołem Megadeth nagrał następujące płyty: "Rust In Peace", "Countdown to Extinction", "Youthanasia" i "Cryptic Writings". Niestety czarna seria w świecie rocka trwa.
Dave Mustaine tak skomentował ten fakt: "Powiedzcie mi, że to nieprawda! Obudziłem się o 4 rano i powitała mnie wieść o śmierci Nicka Menzy. Nick zmarł 21 maja, grając na bębnach w klubie 'The Baked Potato' z zespołem OHM. Spoczywaj w pokoju."
Przypomnijmy, że Nick Menza urodził się 23 lipca 1964 roku w Monachium jako syn muzyka jazzowego. Z zespołem Megadeth nagrał następujące płyty: "Rust In Peace", "Countdown to Extinction", "Youthanasia" i "Cryptic Writings". Niestety czarna seria w świecie rocka trwa.