Menu

PATRIARKH prezentuje nowy singiel!

PATRIARKH (niegdyś znany jako Batushka) zapowiada koncept album zatytułowany "PROPHET ILJA / ПРОРОК ИЛИЯ". Premiera będzie miała miejsce 3 stycznia 2025.

Zespół o nowym singlu:

„To najbardziej orientalnie brzmiący utwór na naszym nowym albumie. Melorecytacja, która przewija się przez cały utwór, jest głęboko inspirowana tradycjami greckimi i rumuńskimi, które to są integralną częścią prawosławia. Na nowej płycie chcemy zaprezentować różne aspekty prawosławia. Tak jak Prorok Ilja udał się do Kronsztadu, tak my podróżowaliśmy daleko w poszukiwaniu muzycznej inspiracji, aby stworzyć psalm na cześć Nowego Jeruzalem, które budował Prorok".

PATRIARKH to nowe wcielenie Batushki, która zmieniła nazwę i 5 lat po wydaniu kontrowersyjnego „Hospodi", wraca z nowym, koncepcyjnym albumem „Prorok Ilja". Nowa płyta zespołu to prawdziwa historia, która wydarzyła się na Podlasiu (terenów skąd pochodzi zespół), a dokładnie we wsi Grzybowszczyzna, w latach 30-tych i 40-tych ubiegłego wieku. Płyta przenosi słuchacza w świat Eliasza Klimowicza, czyli tytułowego - Proroka Ilję, niepiśmiennego chłopa, który był przywódcą prawosławnej Sekty Grzybowskiej, działającej jeszcze do lat 60-tych XX wieku, kultywującej i przekazującej historię samozwańczego proroka. Płyta przynosi 8 zupełnie nowych kompozycji. Zespół, by opowiedzieć tą ciekawą historię korzysta z arsenału instrumentów ludowych takich jak: tagelharpa, mandolina, mandocello, hurdy gurdy czy cymbały strunowe, ale też orkiestry symfonicznej, kobiecych wokali i męskich chórów. Tak jak poprzednio w muzyce Batushki tak i u Patriarkh sakralność prawosławna, miesza się z black i doom metalem, jednak teraz w dużej mierze wzbogacona jest o muzykę ludową, neofolk, czy w partiach, gdzie rolę dominująca przejmuje orkiestra, wręcz muzykę filmową. Zespół korzysta z całej palety muzyki prawosławnej zapuszczając się w rejony monodii bizantyjskiej, śpiewu liturgicznego czy polifonii rosyjskiej, zgrabnie adaptując ludowe i liturgiczne melodie na swoją modłę. Liryczna strona płyty to ciekawa mieszanka teatru i sielskości. Patriarkh, wykorzystuje fragmenty tekstów sztuki teatralnej Tadeusza Słobodzianka - „Prorok Ilja", czerpie z przekazów zawartych w pracach Włodzimierza Pawluczuka studiującego dość dogłębnie Sektę Grzybowską i łączy to z tekstami ludowymi oraz liturgicznymi, które są wizytówką Patriarkh. Co ciekawe, zespół sięgnął po teksty w językach staro-cerkiewno-słowiańskim, białoruskim, rosyjskim, greckim, rumuńskim, bułgarskim, regionalnym – chachłackim i pierwszy raz w języku polskim.

„Prorok Ilja", to płyta przepełniona emocjami, sentymentalizmem, ludowością, sielskością, płyta liryczna, epicka, wielowymiarowa i wielobarwna, tak jak wielobarwne jest moje Podlasie, które jest wyjątkowym miejscem na mapie Polski, łączącym wiele kultur, wiele wyznań i wiele społeczności i to właśnie tego ducha wielokulturowości słychać na tej płycie, to opus magnum naszego sacrum i profanum" – mówi głównodowodzący wokalista Варфоломей, odpowiedzialny za produkcję płyty i jej koncept. Po czym dodaje:

„Ten pomysł zrodził się u mnie jakieś 7-8 lat temu i ktoś kto śledził nasze poczynania od płyty „Hospodi" poprzez „Raskol" i „Carju Niebiesnyj" z łatwością dostrzeże, fakty, miejsca, teksty, znaki związane z „Prorokiem Ilją" na poprzednich wydawnictwach i zda sobie sprawę, że oto właśnie wszystko zmierzało do tej historii, historii Eliasza Klimowicza, którą tutaj opowiadamy."

A kim był Eliasz Klimowicz – tytułowy Prorok Ilja według przekazów jego wyznawców z Sekty Grzybowskiej? Był on jednocześnie chłopem z Grzybowszczyzny, biblijnym prorokiem Eliaszem, zmartwychwstałym Joanem Kronsztadzkim, Chrystusem oraz najwyższym bogiem. Do udziału w nagraniach zespół zaprosił takie postaci jak Maciej Maleńczuk ( Homo Twist, Pudelsi, Yugopolis ) , Adam Strug ( śpiewak i instrumentalista ludowy ), podlaskich artystów folkowych: Marka Papaja, Elizę Sacharczuk, tajemniczą Siostrę Fiokłę, będącą również podlaską artystką folkową, ( która nie chce ujawniać swoich personaliów, a współpracuje z zespołem od dawna) , oraz wieloletniego współpracownika i multiinstrumentalistę Michała Staczkuna, jak również muzyków na co dzień związanych z Białostocką Filharmonią i Operą Podlaską. Płytę zarejestrowano na przestrzeni Stycznia i Maja 2024 w Tall Pine Records (Zalewski, Afromental, Behemoth) i Heinrich House (Behemoth, Vesania, Hate) z Filipem Hałuchą oraz Mikołajem Kiciakiem za sterami. W Wem Studio (Kasa Chorych, Lukasyno, Cira) i studio Radia Białystok z białostockim producentem i realizatorem Markiem Kubikiem (Kruk, Tajemnica Łuki, Cząstka Podlasia). Miksem oraz masteringiem zajął się Wojciech Wiesławski w Hertz Studio (Vader, Behemoth, Decapitated), a za produkcje albumu odpowiedzialny był Bartłomiej „Варфоломей" Krysiuk. Okładkę w postaci obrazu olejnego, wykonał podlaski artysta związany z zespołem od wielu lat – Maciej Szupica. Design graficzny wykonał Daniel Rusiłowicz, a całość konceptu graficznego stworzonego przez wokalistę zespołu, dopełniają klimatyczne zdjęcia nieżyjącego już białostockiego artysty-fotografa, pedagoga i dokumentalisty podlaskiej wsi – Marka Doleckiego (1943-2015), postaci nietuzinkowej i zasłużonej dla ziemi podlaskiej.

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...

Nowa piosenka Dziwnej Wiosny.„Nos"

Kosmiczne potwory rockandrolla, disco i grunge wracają z nowym numerem! „Nos" to przewrotna opowieść o tym, że czasem można wpaść w sytuację bez wyjścia. Napisana, zagrana i zaśpiewana tak, że chce się tańczyć, chce się radośnie śpiewać! A kiedy orientujemy się, że to jest historia koszmaru jest już za późno. Bawimy się na całego śpiewając: „Nos, nos, nos, nos!".

„Nos" jest pierwszą częścią projektu nazwanego roboczo „W oczekiwaniu na PLOT TWIST".

Chodzi o to, że wasze ukochane Wilki Death Metalu wjechały do studia der legendary music producent Marcina Borsa, żeby nagrać EP-kę. Co się miała ukazać jeszcze w tym roku.

ALE

Chłopakom pracuje się tak świetnie, że EP-ka urosła do rozmiaru albumu.

TAK! PLOT TWIST będzie trzecią płytą długogrającą Dziwnej Wiosny. I ukaże się... na wiosnę!!!


Nasi ponurzy dżentelmeni disco banjo postanowili jednak podzielić się z fanami czymś Specjal.

„Nos" oraz „Daleko stąd", którą wydamy na początku grudnia, to ostatnie piosenki Dziwnej Wiosny nagrane z pierwszym perkusistą grupy Łukaszem Moskalem.


A dokładnie o północy, w Sylwestra, Dziwna Wiosna wypuści pierwszy singiel ze swojej trzeciej - nagranej w składzie Dawid Karpiuk, Wojtek Traczyk, Michał Młyniec - płyty długogrającej pod tytułem PLOT TWIST. Produced by Marcin Bors.

Do widzenia.

źródło: Agora
Czytaj dalej...

BORSUK - gitarzysta KSU debiutuje z solowym projektem

Borsuk to solowy projekt Macieja ‘Borsuka’ Biernackiego, pochodzącego z Jasła muzyka, znanego szerzej jako gitarzysta legendarnego zespołu KSU z Ustrzyk Dolnych. Borsuk zaprasza do współpracy różnych polskich wokalistów, a kompozycje, teksty i nagrania realizuje sam.

Utwór ‘Zero Jedynka’ jest trzecim wydanym przez Borsuka singlem. Poprzednie piosenki były to ‘Tożsamość’, nagrana z Siczką - wokalistą KSU. Kolejnym ‘Scenariusze’, gdzie zaśpiewał Oley z Proletaryatu.

Wokalistą w singlu ‘Zero Jedynka’ jest Michał Kluska. Współtworzył on z Borsukiem zespół Humanoid. Szerszej publiczności pokazał się jako uczestnik czwartej edycji programu The Voice of Poland.

Singiel ‘Zero Jedynka’ to utwór znacznie cięższy w brzmieniu od pozostałych. Piosenka opowiada o czarno-białym, dwuwymiarowym patrzeniu na życie, które ogranicza perspektywę.

źródło: Filip Sarniak
Czytaj dalej...

Pinn Dropp wydaje nowy singiel Recycled Feelings!

Długo czekaliśmy na ten moment! „Recycled Feelings" właśnie dziś ma swoją premierę. Tym razem zespół odsłania swoje bardziej liryczne, delikatne oblicze, zabierając nas w spokojne, refleksyjne muzyczne przestrzenie. Miks i mastering to dzieło Roberta Szydło, znanego m.in. ze współpracy z Mikromusic i Riverside.

źródło: Oskar Records
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS