Chciałam zrobić newsa o nowej płycie Farben Lehre, ale nie jest w stanie ująć tego lepiej niż Wojtek Wojda swoim wpisem na facebooku zespołu. Posyłam, więc w eter jego słowa.
"Głównym daniem tego triple-albumu będzie pierwsza w historii zespołu FARBEN LEHRE płyta akustyczna, na którą ostatecznie będzie składać się 16 utworów autorskich (z dotychczasowej dyskografii FL) oraz jeden zaskakujący polski cover. Sesja nagraniowa w warszawskim studio Serakos była bardzo pracowita i trwała ponad miesiąc. Dosłownie kilka dni temu zatwierdziliśmy materiał i natychmiast uruchomiliśmy go do produkcji. Trzeba uczciwie przyznać, że efekt finalny, nad którym pracowaliśmy wspólnie z Robertem Srzednickim, jest dalece zadowalający i mimo studyjnego zmęczenia przynosi nam niemałe pokłady satysfakcji. Jesteśmy przekonani, że dla wielu - szczególnie tych wiernych obserwatorów dokonań FARBEN LEHRE - praktycznie każdy z utworów będzie zaskakujący, chwilami szokujący, ale szczerze wierzymy, że będą to przede wszystkim pozytywne emocje i odczucia. Trzeba iść do przodu, robić swoje, kreatywnie łamać konwenanse i nie bać się nowych wyzwań - dokładnie według takiego klucza powstawała akustyczna płyta. Po trzydziestu latach grania możemy sobie pozwolić na odrobinę swobody artystycznej i spróbować nieco z innego pułapu spojrzeć na naszą twórczość. Jesteśmy w pełni świadomi dokonanego wyboru i uważamy, że stworzyliśmy zupełnie nową jakość w historii naszej kapeli i tym samym otworzyliśmy kolejne - zdawałoby się dotychczas niedostępne - drzwi na muzycznej drodze.artystycznej. Niektóre kawałki doczekały się wreszcie poważnych wersji, choć już wydawało się, że przepadły gdzieś w tłumie historii i czasu...
Specjalnie na tę płytę poszerzyliśmy skład o jednego muzyka, w postaci Mariusza Kumali, ex gitarzysty zespołu Closterkeller. Taka decyzja okazała się przysłowiowym "strzałem w dziesiątkę", bowiem Mariusz szybko i sprawnie odnalazł swój klimat we współpracy z etatowymi muzykami FARBEN LEHRE, aktywnie zaangażował się w cały projekt i w ogromnym stopniu wpłynął na artystyczny charakter całego przedsięwzięcia. Jesteśmy przekonani, że to zaledwie początek naszej owocnej współpracy, która - z pewnością - będzie miał swój ciąg dalszy...
Nie należy zapominać o znamienitych gościach, którzy własnymi pomysłami i interpretacjami istotnie przyczynili się do powstania tak unikalnego materiału. Wśród zaproszonych muzyków znaleźli się, m.in.: Robert Gawliński (Wilki - śpiew), Piotr "Gutek" Gutkowski (Indios Bravos - śpiew), Michał Jelonek (Hunter, Jelonek - skrzypce), Marek Makles (Daab - klawisze) czy Michał "Rollo" Rollinger (Closterkeller - klawisze). Nagrywanie w takim towarzystwie to czysta przyjemność, a efekty mówią same za siebie. Już za kilka dni rzeczywistość zweryfikuje prawdziwość powyższych słów...
Drugi krążek, zatytułowany "Elektrycznie" to zbiór tych samych siedemnastu utworów, tym razem w oryginalnych wersjach elektrycznych. Jedynie cover (nr 17) był nagrywany na nowo...
No i trzecia odsłona albumu Trzy dekady, czyli "Koncertowo". To kolejna audiowizualna pozycja w naszej dyskografii, będąca rejestracją koncertu na Scenie Viva Kultura, Pokojowej Wioski Krs'hna, podczas tegorocznego Przystanku Woodstock (15 lipca 2016). Kamerzystom i montażyście udało się zręcznie uchwycić sceniczną energię naszej kapeli, pokazać gorące emocje muzyków i publiczności, oddać ducha chwili, co uczyniło tę płytę dalece wyjątkową i do bólu wiarygodną. Tym bardziej, że wspomniany koncert należał do jednych z najbardziej udanych, zagranych w ostatnim czasie przez zespół FARBEN LEHRE. Łącznie na DVD znalazło się 30 piosenek, a w dodatkach można będzie obejrzeć cztery niepublikowane wcześniej videoclipy kapeli oraz wywiad z Wojciechem Wojdą dla Nyska TV.
rockers.pl
Czytaj dalej...