BNQT DRUGI ZWIASTUN NOWEJ PŁYTY
Supergrupa BNQT ujawniła nowy singiel, który zwiastuje najnowsze wydawnictwo „Volume 1”. Utworu „Real Love” można posłuchać pod tym adresem: https://soundcloud.com/bella-union/bnqt-real-love-1
28 kwietnia, pod szyldem wytwórni Bella Union, ukaże się nowy album BNQT („Banquet”) zatytułowany „Volume 1”. Pod nazwą zespołu kryje się projekt stworzony przez pięciu znanych wokalistów: Erica Pulido z Midlake, Bena Bridwella z Band of Horses, Alexa Kapranosa z Franz Ferdinand, Frana Healy z Travis oraz Jasona Lytle z Grandaddy. Na instrumentach wtórują im pozostali członkowie Midlake - McKenzie Smith (perkusja), Joey McClellan (gitara) and Jesse Chandler (klawisze). Krążek został zarejestrowany w prywatnym studiu zespołu w Denton, w stanie Texas.
Pomysł na powstanie supergrupy przyszedł Pulido do głowy w trakcie trasy koncertowej Midlake w 2013 r. Muzyk marzył o stworzeniu projektu wspólnie z kontrastującymi, choć wzajemnie uzupełniającymi się artystami, z którymi się przyjaźnił i niejednokrotnie dzielił scenę.
„Sztuka polega na tworzenie muzyki z ludźmi, których kochasz i cenisz” - mówi Pulido.
Jego pomysł został przyjęty entuzjastycznie. Muzycy porozrzucani po całym globie część materiału nagrali w studiu w Denton, a część zdalnie za sprawą internetu. Praca nad nowymi kompozycjami zajęło im ponad rok.
PIAS
28 kwietnia, pod szyldem wytwórni Bella Union, ukaże się nowy album BNQT („Banquet”) zatytułowany „Volume 1”. Pod nazwą zespołu kryje się projekt stworzony przez pięciu znanych wokalistów: Erica Pulido z Midlake, Bena Bridwella z Band of Horses, Alexa Kapranosa z Franz Ferdinand, Frana Healy z Travis oraz Jasona Lytle z Grandaddy. Na instrumentach wtórują im pozostali członkowie Midlake - McKenzie Smith (perkusja), Joey McClellan (gitara) and Jesse Chandler (klawisze). Krążek został zarejestrowany w prywatnym studiu zespołu w Denton, w stanie Texas.
Pomysł na powstanie supergrupy przyszedł Pulido do głowy w trakcie trasy koncertowej Midlake w 2013 r. Muzyk marzył o stworzeniu projektu wspólnie z kontrastującymi, choć wzajemnie uzupełniającymi się artystami, z którymi się przyjaźnił i niejednokrotnie dzielił scenę.
„Sztuka polega na tworzenie muzyki z ludźmi, których kochasz i cenisz” - mówi Pulido.
Jego pomysł został przyjęty entuzjastycznie. Muzycy porozrzucani po całym globie część materiału nagrali w studiu w Denton, a część zdalnie za sprawą internetu. Praca nad nowymi kompozycjami zajęło im ponad rok.
PIAS