Menu

lipiec 2022

KWIAT JABŁONI I GOŚCIE - “WOLNE SERCA” DZIŚ PREMIERA ALBUMU Z OKAZJI 78. ROCZNICY POWSTANIA WARSZAWSKIEGO

Rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego to uroczyste obchody, specjany koncert i okolicznościowy album. Tym razem tego zadania podjął się zespół Kwiat Jabłoni, czyli Kasia Sienkiewicz i Jacek Sienkiewicz i wraz z zaproszonymi gośćmi odświeżyli polskie przeboje z ostatnich dekad.

Album pod znaczącym tytułem “WOLNE SERCA”, powstał z potrzeby serca – jak sami mówią:

Chcemy stworzyć wraz z innymi muzykami album przypominający o tym, że wolność jest piękną wartością, która stanowi warunek szczęśliwego i godnego życia wszystkich ludzi.

“Wolne Serca” to dziesięć piosenek, które ukształtowały kilka pokoleń Polaków i łączy je jedno przesłanie – miłość do wolności. Kwiat Jabłoni zaprosił do współpracy wspaniałych artystów: Igo, Jucho, Kasia Lins, Kuba Kawalec, Miuosh, Natalia Grosiak, Natalia Kukulska, Sanah.

TRACKLISTA:

NIE, NIE, NIE – KWIAT JABŁONI
WOLNE PTAKI – NATALIA KUKULSKA
JUTRO MOŻEMY BYĆ SZCZĘŚLIWI – KASIA LINS
ŚWIATŁA MIASTA – MIUOSH
WARSZAWA, JA I TY – SANAH
KLUS MITROH – IGO
PŁACHTA NIEBA – JUCHO
TRWAJ CHWILO, TRWAJ – NATALIA GROSIAK
MÓWIĘ CI, ŻE – KWIAT JABŁONI
NIE PYTAJ O POLSKĘ – KUBA KAWALEC


Płyta “Kwiat Jabłoni i goście: Wolne serca” ze Storylines jako pierwszy twórca alternatywny w Spotify!

Wyjątkowy album i wyjątkowa oprawa poza premierą fizyczną, dystrybuowany cyfrowo przez Agora Digital Music, trafił do serwisu Spotify w wersji rozszerzonej o Storylines. W przypadku polskich wydawnictw funkcja jest zastosowana dopiero drugi raz!

Funkcja Storylines w Spotify może być traktowana jak przeniesienie do serwisu streamingowego książeczki z tradycyjnego wydania płyty, w rozszerzonej formie.

Dzięki Storylines do albumu “Kwiat Jabłoni i goście: Wolne serca” fani dowiedzą się o oryginalnych twórcach piosenek, które duet wybrał, o przebiegu współpracy z zaproszonymi gośćmi i przede wszystkim o artystycznych zamysłach i wizjach.

To fascynująca okazja, by podczas odsłuchu płyty móc przenieść się myślami do studia nagraniowego, zobaczyć niepublikowane wcześniej zdjęcia i grafiki, a tym samym jeszcze lepiej poczuć niezwykłą atmosferę tej unikalnej płyty.



źródło: Agora
Czytaj dalej...

Jean-Michel Jarre zaprasza do wirtualnego miasta!

Pionier muzyki elektronicznej Jean-Michel Jarre zapowiada swój 22. album studyjny oraz jeden z jego najbardziej ambitnych projektów. „OXYMORE” ukaże się 21 października.

Album został stworzony jako immersyjne dzieło w wielokanałowej i binauralnej wersji 3D. Wielokanałowy dźwięk zrewolucjonizuje sposób komponowania, miksowania i produkcji muzyki, rozmieszczając dźwięki i tekstury w przestrzeni w 360 stopniach. Może być bez problemu odebrany przez każdego słuchacza ze słuchawkami. „OXYMORE” jest pierwszym komercyjnym wydaniem tego formatu, które przenosi przyszłość muzycznego audio i dźwięku na zupełnie nowy poziom.

W ramach wciągającego projektu Jarre uruchomi również „OXYVILLE”, świat VR, który towarzyszy wydaniu albumu: „«OXYVILLE» będzie wirtualnym miastem muzycznym, do którego w przyszłości zaproszę innych artystów, a także poprowadzę kursy mistrzowskie i inne wydarzenia. Chcę, żeby stała się piaskownicą dla nowych doznań muzycznych”, wyjaśnia.

Innowacje nie są mu obce, jeśli chodzi o VR i metawersum. W Sylwestra Jarre zaprezentował „Welcome to the Other Side” – przełomową światową transmisję na żywo z wirtualnej paryskiej Notre Dame. Magazyn „Pollstar” podał, że transmisja na żywo przyciągnęła rekordową widownię: ponad 75 milionów widzów z całego świata, którzy dołączyli do Jarre’a za pomocą różnych platform, telewizji i VR.

Podczas procesu twórczego „OXYMORE”, Jarre wykonał w murach Maison de la Radio w Paryżu wczesną wersję kompozycji w fizycznym, przestrzennym dźwięku 360 stopni. W tym niezapomnianym występie wzięli udział nieliczny szczęśliwcy, którzy podczas eventu zostali poproszeni o zamknięcie oczu i całkowite zanurzenie się w muzyce. „OXYMORE” został uznany za „oeuvre majeure” – wysokiej rangi dzieło w repertuarze Jarre’a.

Koncert był również dostępny w social VR w czasie rzeczywistym i został okrzyknięty przez ekspertów oraz media jako jeden z najbardziej innowacyjnych występów muzycznych. Kent Bye z podcastu „Voices of VR” podsumował: „Możliwe, że «OXYMORE» jest 4-5 lat przed metawersem, o którym myśli Meta (Facebook)”.

Jean-Michel Jarre od zawsze był futurystą. Kompozytor, wykonawca, producent i ambasador kultury w trakcie swojej całej znakomitej kariery, nieustannie wkracza z muzyką i mistrzowskiemu opanowaniu innowacji na nowe tereny. Od bycia pionierem w muzyce elektronicznej, przez wykorzystanie wielokanałowej technologii audio i produkcji, po ostatnie eksploracje w sferze wydajności VR i metawersum, technologia jest na czele wszystkiego, co robi. Twierdzi, że „dziś jest najbardziej ekscytujący czas na tworzenie muzyki i dzielenie się nią w tak wielu mediach”.

Jarre jest ambasadorem ONZ UNESCO, bezwarunkowym obrońcą praw autorskich, obrońcą środowiska, a także laureatem Medalu Stephena Hawkinga.

Aktualny katalog Jarre’a, który od czasu „Oxygène” obejmuje 21 albumów studyjnych, wygenerował sprzedaż na całym świecie przekraczającą 85 milionów i przyniósł mu niezliczone nagrody i nominacje. Przez całą swoją karierę Jarre traktuje najbardziej charakterystyczne zabytki i miejsca światowego dziedzictwa UNESCO na całym świecie jako płótno, które ma kreatywne, kulturowe i środowiskowe przesłanie. Ustanowił także nowe rekordy Guinnessa pod względem frekwencji publiczności w koncertach na żywo zagranych w kilku symbolicznych miejscach. Był pierwszym zachodnim muzykiem, którego zaproszono do występów w Chinach, grał koncerty przy Wielkich Piramidach w Egipcie, na Saharze, w Zakazanym Mieście i na Placu Niebiańskiego Spokoju, z panoramą Houston, na Wieży Eiffle’a, Morzu Martwym, Al Ula i nie tylko. Artysta ma na koncie nieustannie wyprzedawane koncerty na arenach i stadionach, a także występy na głównych scenach festiwali.

źródło: Sony Music
Czytaj dalej...

Rock Noc 23.07.2022 r g.22.00

Kolejna audycja Rock Noc zagra w sobotę także z winyli. Alvin Lee schowany w cieniu drzewa owocowego. Z CD takie cuda: Def Leppard, Ozzy, Organek, Dezerter, Ukraina, KSU, Cool Kids Of Death, Iron Maiden, Budgie i Nightwish. Polskie Radio Rzeszów 23.07.2022 r godz.22.00

Lista utworów:

Kiss: Do You Love Me
Def Leppard: Take What You Want, This Guitar
Dire Straits: Telegraph Road
Ozzy Osbourne, Jeff Beck: Patient Number 9
Organek: Samoloty
Cool Kids Of Death: Spaliny, Dalej pójdę sam
Dezerter: Większy zjada mniejszego
Ukraina: Głowa
KSU: Antypody
Iron Maiden: The Angel And The Gambler, The Writing On The Wall
Budgie: Parents
The Pinneaple Thief: So We Row
Porcupine Tree: Harridan
Nightwish: The Greatest Show On Earth

Po północy:

Alvin Lee "let It Rock" - winyl:

1. Chemicals, Chemistry, Mystery & More
2. Love The Way You Rock Me
3. Ain'T Nobody
4. Images Shifting
5. Little Boy
6. Downhill Lady Racer
7. World Is Spinning Faster
8. Through With Your Lovin'
9. Time To Meditate
10. Let It Rock


Alvin Lee "Rocket Fuel" - winyl:

1. Rocket Fuel
2. Gonna Turn You On
3. Friday The 13th
Czytaj dalej...

EDITORS PREZENTUJE REMIX UTWORU "KARMA CLIMB"

Zespół Editors niedawno wydał singiel „Karma Climb”, który promuje ich najnowszy album „EBM”. Dzisiaj grupa prezentuje zremiksowaną wersję utworu w wykonaniu berlińsko-paryskiej DJ’ki i producentki Jennifer Cardini oraz partnera produkcyjnego Damona Jee.

Podczas gdy oryginalna wersja 'Karma Climb' to pełen adrenaliny, ciężki od syntezatorów utwór, Cardini i Jee wydobywają elementy niezbędne do stworzenia subtelnie euforycznego, pompującego połączenia unikalnej wizji muzyki house Cardiniego i charakterystycznego dla Jee klimatu 'dark disco', remiks przenosi utwór zdecydowanie do klubu.


„EBM” to zapierający dech w piersiach, krok naprzód i najbardziej odjechany materiał Editors - porywające, nieubłagane uderzenie pełnego electro-industrialnego rocka. Tytuł albumu jest akronimem od słów Editors i Blanck Mass, ale także świadomym nawiązaniem do Electronic Body Music, mocnego brzmienia, które powstało w latach 80-tych i które wywarło ogromny wpływ na nowy materiał Editors, gdzie syntezatory takich zespołów jak Nitzer Ebb, Front 242 i DAF wbijają się w mrok wśród maszyn do dymu, świateł stroboskopowych i zapachu skóry.


Dołączenie Powera do zespołu oznaczało, że po raz pierwszy struktury piosenek nie pochodziły od frontmana Toma Smitha, a on sam oraz kolejni członkowie zespołu Justin Lockey, Elliott Williams, Russell Leetch i Ed Lay otrzymali pliki, z którymi mogli majstrować i udoskonalać je w studiu, kiedy w końcu się przegrupowali. "Ben z pewnością był zastrzykiem adrenaliny w naszym procesie twórczym" - mówi Tom. "Piosenki są tak bezpośrednie, że od razu rzucają się w oczy".


Mówiąc o nowym singlu "Karma Climb", Tom kontynuuje: "Chodzi o hedonistyczny eskapizm, nie tylko od świata ogólnie, ale także od tego, co ludzie o tobie myślą".


„EBM” rozpoczyna kolejną erę jednego z najbardziej intrygujących i trwałych sukcesów muzycznych w Wielkiej Brytanii. Wszystkie 6 albumów studyjnych Editors w ciągu ich 17-letniej kariery trafiło do pierwszej dziesiątki brytyjskich list przebojów, z czego dwa były numerami 1, a ich debiut, „The Back Room”, znalazł się na krótkiej liście do Mercury Prize. Podczas ostatniej trasy koncertowej zespół zagrał swój największy jak dotąd koncert w Wielkiej Brytanii w OVO Arena na Wembley w 2020 r., co świadczy o tym, że jego publiczność stale rośnie. Równie imponujące sukcesy odnieśli za oceanem, regularnie wyprzedając trasy koncertowe i występując na festiwalach w całej Europie i poza nią, czego dowodem są poniższe daty European Tour. Prawdopodobnie kluczem do ich długowieczności jest ich zdolność do ciągłego rozwijania swojego brzmienia, przy jednoczesnym zachowaniu bezkompromisowej wizji. Ten kolejny rozdział udowadnia, że Editors kontynuują ten trend.


"EBM" trafi na półki sklepowe 23 września nakładem wytwórni Play It Again Sam.


Już niebawem grupa Editors wyrusza w trasę po Europie. 12 sierpnia wystąpi w roli headlinera na gdańskim festiwalu United Arts Festival, a 12 października zawita do Krakowa (Club Studio).

źródło: PIAS
Czytaj dalej...

DEAD CROSS POWRACA Z NOWYM KRĄŻKIEM "DEAD CROSS"

Dead Cross, w składzie Mike Patton, Dave Lombardo, Justin Pearson i Michael Crain, powraca z nowym albumem „II”, który ukaże się 28 października pod szyldem Ipecac Recordings. "Reign of Error” to pierwszy muzyczny zwiastun krążka, któremu towarzyszy oraz teledysk stworzony przez Displaced/Replaced

"'Reign of Error' został zarejestrowany w studio prawie tak szybko jak został napisany i wierzę, że jest na to bardzo dobre wytłumaczenie," dodaje Crain. "Nikomu wcześniej tego nie mówiłem, a już tym bardziej reszcie zespołu czy Rossowi, ale szczerze odczuwałem silną obecność w studiu tamtego dnia. Te riffy wyleciały ze mnie, a kiedy Dave usiadł przy swoim zestawie, to czułem, jakbyśmy grali ten utwór tysiące razy wcześniej. Bam! Nie próbuję też malować mrocznej czy fantastycznej historii. Po tym jak uciekłem przed śmiercią i wciąż dochodziłem do siebie po leczeniu raka, byłem niesamowicie wrażliwy na energię i drugą stronę. Był tam ktoś inny, życzliwy i inspirujący. Wierzę, że był to stary członek zespołu Dave'a i przyjaciel Jeff. Myślę, że chciał po prostu ponownie zagrać ze swoim przyjacielem i być może zrobił to poprzez mnie. Czy ludzie w to wierzą czy nie, naprawdę mnie to nie obchodzi. Jestem po prostu wdzięczny, że tego doświadczyłem".


Krążek "II" jest momentami politycznie naładowaną kolekcją utworów, mającą swoje korzenie w przyjaźni. Tworzony w momencie, w którym Crain otrzymał niespodziewaną diagnozę raka.


„Brak mi słów, aby opisywać jak wiele ten album dla mnie znaczy. Zrodzony z bólu i niepewności", wyjaśnia Crain. "Powolny, ekscytująco bolesny i przyprawiający o mdłości powrót do zdrowia po leczeniu raka był katalizatorem dla każdego riffu i nuty na tym albumie. Jednak moja wola życia i bycia z moimi braćmi Justinem, Dave'm, Mike'm i współproducentem Rossem Robinsonem, sprawiła, że wstałem z łóżka i codziennie biegłem do studia”.


Kiedy Dead Cross wydali swój debiut zatytułowany po prostu „Dead Cross” latem 2017 r., Mike Patton w rozmowie z Rolling Stone powiedział "Nie jestem już jakimś młodym twardzielem, który próbuje coś udowodnić światu. Dla mnie stworzenie tej płyty było całkowicie muzyczną przygodą". Wizualnie i dźwiękowo, Dead Cross to warcząca bestia składająca się z najbardziej eksperymentalnych i ośmielających się powiedzieć, hardcorowych muzyków: Dave'a Lombardo (perkusja), Michael a Craina (gitara), Justina Pearsona (bas) i wspomnianego Pattona (wokal), ale w swej istocie jest to grupa przyjaciół dobrze się bawiących, oddających hołd muzyce, którą kochają i zapraszających fanów na niezłą przejażdżkę. To właśnie ta przyjaźń sprawiła, że członkowie zespołu ponownie zebrali się razem i dali nam „II”, ich nowe wydawnictwo.

Lista utworów „II”:

Love Without Love
Animal Espionage
Heart Reformer
Strong and Wrong
Ants and Dragons
Nightclub Canary
Christian Missile Crisis
Reign of Error
Imposter Syndrome

źródło: PIAS
Czytaj dalej...

Conception: The Noise Records era. Reedycje pierwszych albumów

BMG kontynuuje reedycję klasycznych albumów wytwórni The Noise Records i wydaje reedycje płyt Conception. Ten norweski zespół to klasyka progresywnego metalu, którego muzyka z pierwszego etapu działalności pokazuje rozwój tego gatunku i jak wielki wkład w niego, jak i także w power metal oraz metal symfoniczny.

Conception to zespół, który był kamieniem milowym w rozwoju metalu progresywnego, a także mający swój wkład w power metal czy metal symfoniczny. To obowiązkowa pozycja dla fanów tych gatunków.

Połączenie wyjątkowych umiejętności technicznych muzyków z szeroką gamy ekspresji wokalnych, miksowanie różnorodności stylistycznych, tworzenie pięknych melodii, ciężkich riffów oraz mocnego uderzenia perkusji było receptą na sukces muzyków pochodzących z przemysłowego miasta Raufoss w Norwegii.

Pomimo że początkowo mieli być zespołem thrash metalowym, już w trakcie nagrywania materiału na pierwszy album okazało się że pójdą w zupełnie inna stronę. Nie szablonowe granie było początkowo przeszkodą dla jego lidera Tore Østby'ego w poszukiwaniu wytwórni. Głęboka wiara w swoje umiejętności i wyjątkowość muzyki którą nagrywają skłoniła jego i wokalistę oraz współtwórcę większości muzyki Roya Khana oraz pozostałych muzyków do założenia własnej wytwórni i wydania pierwszego albumu własnym sumptem.

Jednak po wysłaniu demo z nagraniami na drugą płytę do Noise Records i estyma świetnego wykonawcy koncertowego wystrzeliła Conception w stronę gwiazdy międzynarodowej.

Każdy z albumów to historia rozwoju i ewolucji muzyki Conception i ciekawy wgląd w jak spójny sposób utalentowani muzycy mogli połączyć ze sobą tak odległe gatunki jak metal, rock progresywny, pop, elementy symfoniczne, a nawet flamenco.

Dziś BMG przypomina spuściznę tego ważnego dla muzyki zespołu i wyda pierwszy raz jego albumy na winylach. Nowe wydania będą miały odświeżony mastering a także dodatkowe utwory, które nigdy nie były publikowane oraz wykonania na żywo z czasów promocji tych albumów.

BIO:

Conception wyłonił się z przemysłowego miasta Norwegii na początku lat ‘90tych., stając się od razu przedstawicielem progresywnego metalu. Swoje inspiracje czerpali z bardzo szerokiej gamy gatunków, począwszy od hard rocka i metalu, przez flamenco i fusion jazz. Dowodzony przez niezwykle utalentowanego gitarzystę Tore’go Østby i Roya Khana - wokalistę z klasycznym wykształceniem muzycznym, zespół Conception wydał cztery albumy pomiędzy 1991 a 1997 rokiem. Każdym z nich to olbrzymi wkład w rozwój metalu. Żeby przypomnieć o tym jak kreatywnym i technicznie sprawny był wówczas Conception, te płyty zostaną wznowione przez BMG, a każda z nich dodatkowo zawierać będzie materiał nigdy niepublikowany.

Kiedy w 1989 r. Tore Østby założył Conception, jego wizją był thrash metal. Ale gdy zespół zaczął nagrywać muzykę na swój debiutancki album, ‘The Last Sunset’, stało się jasne, że szli w zupełnie innym kierunku. Skład został poszerzony o lokalne talenty: Arve Heimdala (perkusja) i Ingara Amliena (bas), którzy wnieśli do muzyki Conception solidną podstawę rytmiczną, niestandardowe brzmienie oraz swoje nieprzeciętne umiejętności techniczne. Grupę uzupełnili Roy Khan ze swoim potężnym i melodyjnym śpiewem, który szlifował przez lata w uczelni Tonheim Folkehøgskole.

Większość muzyki na ‘The Last Sunset’ zostało napisanej gdy Roy Khan dołączył do Conception, co oznacza że miał on tylko miesiąc na opanowanie materiału, przygotowania i próby przed nagraniem. Okazało się wtedy, że Tore i Roy pasują do siebie idealnie jako para kompozytorów i potwierdziło się to, gdy wspólnie już napisali tytułowy utwór na płytę.

Wydany w 1991 roku, ‘The Last Sunset’, był albumem zrodzonym z miłości - zespół musiał go sam sfinansować i wydać, zakładając do tego celu wytwórnię CSF Records. Ten ruch był manifestacją pewności siebie muzyków i oddania w pełni swojej pracy i sztuki. Recenzenci bardzo szybko podchwycili temat, wypowiadając się pozytywnie o debiucie Conception. Utwór tytułowy zyskał wyjątkowe zainteresowanie ze strony radia w Norwegii, a także w Wielkiej Brytanii: dj BBC - Tommy Vance poświęcał im wiele uwagi w swoim programie The Friday Rock Show.

Recenzenci ‘The Last Sunset’ od razu wychwycili istotę muzyki Conception: świeże podejście do progresywnego metalu. Ciężkie i agresywny riffy w utworze ‘Building A Force’, dynamiczne fajerwerki ‘Fairy’s Dance’ oraz groove w ‘Bowed Down With Sorrow’ zapierały dech w piersi. Głos Khana perfekcyjnie uzupełniał ciężkie brzmienie gitar i dodawał światła muzyce oraz wnosił silny ładunek emocjonalny do każdej nuty. Technika muzyków powala, nie tylko w kunszcie gry, ale także w tym że nie dominuje ona nad piosenkami. Ciekawostki, takie jak wykorzystanie przez Østby muzyki latynoskiej, np. flamenco we fragmentach ‘War Of Hate’ stanowią najciekawsze fragmenty albumu.

‘The Last Sunset’ i reputacja zespołu jako świetnie wykonującego swoją muzykę na żywo, przykuła uwagę Karla Ulricha Walterbacha - założyciela wytwórni Noise Records. W 1993 roku, po otrzymaniu nagrań demo na drugi album wytwórnia podpisała z zespołem kontrakt.

Nagrana z Tommy Newton’em w Niemczech, płyta ‘Parallel Minds’ była jedną z najważniejszych w historii Conception. Tak jak debiutancki album był przejściowym, wprowadzającym słuchacza i zespół w obrany kierunek, tak jego kontynuacja była już mocną definicją stylu i drogi obranej przez Conception. W tym przypadku dość jasna produkcja wtóruje chwytliwym utworom z zarówno rockowym i melodyjno-popowym zabarwieniem. Nadal jest tu sporo ciężkiego grania, jak w przypadku ‘Water Confines’, czy brzmiącego jak Judas Priest ‘Roll The Fire’, jednocześnie ‘Wolf’s Lair’ to pozytywny młot dźwięku. Khan rozwija tu w pełni swoje umiejętności wokalne w zarówno pełnych mocy utworach, jak i balladach - nikt nie przejdzie obojętny słysząc ‘The Promiser’, czy epicki utwór zamykający album, ‘Soliloquy’.

Parallel Minds wyszedł w listopadzie 1993 roku i otworzył drzwi międzynarodowej sławy dla Conception. Pewność siebie zespołu rosła równo z ich ambicjami, czego rezultatem był trzeci album ‘In Your Multitude’.

Wydany w 1995 roku ‘In Your Multitude’ przyniósł dla słuchaczy nowe źródła emocji wraz z rozwojem ich progresywnych tendencji, ale bez poświęcania melodii i emocji w muzyce. To dość skomplikowany album, który wymaga od słuchacza uwagi i powtórnego odsłuchu żeby w pełni go doświadczyć. Mistyczna atmosfera na nim zawarta przenika cały album, włącznie z jego szalonymi partiami jak np. ‘Some Wounds’ i ‘Missionary Man’. Znów dają o sobie tu znać inspiracje flamenco Tore Østbyiego, tylko jeszcze mocniej jak w dłuższym ‘Under A Mourning Star’. To bez wątpienia jeden z najlepszych utworów progresywnego metalu lat ‘90tych.

Po ugruntowaniu swojej reputacji jako zespołu progresywno metalowego po trzech albumach, Conception zaskoczył fanów wydając swoją czwartą płytę w 1997 zatytułowaną ‘Flow’. Były tam wszystkie znane charakterystyczne dla ich muzyki elementy - piękny, emocjonalny śpiew Khana, potężne brzmienie, słynna ‘technika’ utworów, czy porywająca atmosfera, z tym że tym razem zespół postawił na melodie. Zupełnie inaczej niż na poprzednich płytach, ale nadal z niezwykle porywającym klimatem zespół nagrał takie perełki jak ‘Gethsemane’ i ‘Cardinal Sin’, gdzie przebijają się nowe w ich muzyce elementy muzyki elektronicznej. Głos Khana jak zwykle wykonuje tu niezwykłe akrobacje, a utwory ‘Tell Me When I’m Gone’ czy ‘Would It Be The Same’ przypominają że zespół nadal kroczy ścieżką mocnego uderzenia i groove’u.

Album ‘Flow’ zakończył pierwszy rozdział w historii zespołu. Począwszy od 1997 roku rozpoczęła się ponad 20 letnia przerwa w funkcjonowaniu Conception. Muzycy zaczęli udzieli się wtedy w innych projektach: Khan w Kamelot, Østby w ARK, a Amlien w Crest Of Darknes. Dopiero w 2018 roku zespół znów reaktywował się i nagrał EP, a dwa lata później pełny album. Reakcja na ich powrót była niesamowita, podkreślała jak ważnym dla metalu progresywnego, metalu i generalnie ciężkiej muzyki był Conception.

BMG wznawia ‘The Last Sunset’, ‘Parallel Minds’, ‘In Your Multitude’ oraz ‘Flow’ w rozszerzonych wersjach, które wzbogacone zostaną o nigdy nie publikowane utwory i wykonania na żywo. Ten dodatkowy materiał na płytach zapewni fanom wgląd w różnorodność grania w poszczególnych okresach historii Conception. Pokaże także ewolucję jaką przechodziły kompozycje, zanim ich pełna wersja trafiła na płytę oraz kunszt ich wykonywania podczas koncertów.

Tore: “Reaktywacja zespół i powrót na wspólną ścieżkę muzycznej podróży był dla nas fantastyczną sprawą. Wszyscy mieliśmy niezwykłą chęć odkryć nasze albumy i siebie samych ponownie. Każdy album pokazuje inne stadium rozwoju nas samych jako zespołu i naszej historii jako muzyków. Słychać to z płyty na płytę. Jesteśmy dumni z każdej z nich, tak jak je wtedy nagraliśmy.”

Roy: “Widzieliśmy rosnące zainteresowanie naszymi pierwszymi albumami w ostatnich latach i jesteśmy niezwykle szczęśliwi mogąc je znów wydać we współpracy z BMG. I to co nas dodatkowo cieszy to możliwość wydania naszych wczesnych nagrań demo i utworów niepublikowanych z bardzo wczesnego okresu na tych płytach, jako dodatki. Te wczesne demówki pokazują jeszcze dokładniej jaką podróż i ewolucję jako zespół przeszliśmy od naszych początków do tego kim jesteśmy dzisiaj. Miłego słuchania!”

źródło: BMG
Czytaj dalej...

"Stara Gwardia " debiutancki album tria Toguslav Brandt

Niedawno ukazała się ich debiutancka płyta. Mówią o sobie “Toguslav Brandt – Motorcycle Rock Band”. Z klimatu easy riders i mocy hard rocka wyrasta to wyjątkowe trio z Gołdapi. Ich klasyczne brzmienie pokochało już wielu fanów. Liczne koncerty zespołu gromadzą sporą publiczność a szczerość wyrazu przekonuje każdego. Album kapeli nosi tytuł “Stara Gwardia”.

" Nasza debiutancka płyta jest zbiorem 10 utworów, które są zwyczajnie naszą biografią, opowieścią o młodzieńczych latach, wzlotach, upadkach, o wyjściu z mrocznej strony życia. Sam pomysł na nagranie płyty pojawił się już w 2005 roku, ale był długotrwałym procesem, wręcz drogą krzyżową z licznymi przeszkodami, spotykaliśmy się z odrzuceniem ze strony wielu ludzi. To była droga przez łzy, krew i zwątpienie we wszystko. Po wielu upadkach i kolejnych reaktywacjach w końcu udało się przy pomocy wspaniałych ludzi zacząć wreszcie proces nagrywania płyty. Utwory, które wybraliśmy na ten album nie mogły być o niczym innym jak tylko o naszej drodze. W grudniu 2021 r zakończyliśmy nagrania, a płyta po obróbce i miksie pojawiła się oficjalnie w marcu. Spotkała się z bardzo pozytywnymi opiniami wśród ludzi, fanów, jest promowana m.in. przez suwalskie Radio 5 i pojawia się w innych rozgłośniach. Właśnie startujemy z szerszym promo. Chcielibyśmy, żeby nasza historia wydostania się z ciemnej strony życia dotarła do jak największej ilości ludzi, to historia zapisana w 10 utworach , której nadaliśmy tytuł "Stara Gwardia" - mówi gitarzysta grupy Przemek Archibald Berg

W ostatnim czasie zespół promował album na kilkunastu koncertach a najbliższe odbędą się już niedługo :

22.07 Piątek - V-Boyen Giżycki Klub Motocyklowy
23.07 Sobota - Olecko - Motocyklowi Czarno Czarni Olecko
23.07 - Węgorzewo - Przegląd Zespołów Rockowych Gościniec u Kalicha

Polecamy klip i utwór promujący album "Stara Gwardia" zatytułowany “Król osiedla”" https://www.youtube.com/watch?v=2s0F99dVYjA


źródło: M-ART Artistic Agency & M-ART Mundus
Czytaj dalej...

Slipknot ujawnia szczegóły dotyczące nowego albumu ''The End, So Far''

Grupa Slipknot ujawniła szczegóły dotyczące nowego albumu. Płyta "The End, So Far" ukaże się 30 września. Wraz z ogłoszeniem premiery, zespół z Iowy opublikował główny singiel promujący wydawnictwo - "The Dying Song (Time To Sing)". Za reżyserię klipu do utworu odpowiada członek formacji, M. Shawn Crahan znany też jako Clown. Teledysk i sam utwór pokazują, że jeden z najpopularniejszych i najbardziej enigmatycznych zespołów na świecie niestrudzenie wytycza nowe szlaki, wciąż na nowo definiując muzykę rockową.

- Nowa muzyka, nowa sztuka, nowe początki. Szykujcie się na koniec - zapowiada album Crahan.

Nad brzmieniem materiału czuwali muzycy Slipknot i Joe Barresi. Na "The End, So Far" znalazł się opublikowany niespodziewanie singiel "The Chapeltown Rag". Album stanowi następcę znakomicie ocenionego zestawu "We Are Not Your Kind", który był dla grupy trzecim z rzędu, który dotarł na szczyt zestawienia Billboardu. Płyta pojawiła się też wysoko na listach sprzedaży w Wielkiej Brytanii, Australii, Kanadzie, Meksyku, Niemczech, Francji czy Szwecji.

Nagradzani Grammy metalowcy ze Slipknot są właśnie w trakcie trasy, w ramach której 7 sierpnia wystąpi w trójmiejskiej Ergo Arenie.

Lista utworów "The End, So Far":

1. Adderall

2. The Dying Song (Time To Sing)

3. The Chapeltown Rag

4. Yen

5. Hivemind

6. Warranty

7. Medicine For The Dead

8. Acidic

9. Heirloom

10. H377

11. De Sade

12. Finale

Nigdy nie było takiego zespołu jak Slipknot i nigdy nie będzie. Ekipa z Iowy to najbardziej bezkompromisowa i unikatową formacja na planecie, której wpływy przekraczają gatunki i pokolenia. Od powstania w 1999 roku, muzycy zdobyli Grammy, 10 platynowych i 41 złotych płyt. Ponadto zgromadzili 8,5 miliarda streamów i 3,5 miliarda wyświetleń klipów, co jest bezprecedensowe dla rockowego zespołu w tym pokoleniu lub jakimkolwiek innym. "Rolling Stone" umieścił wydany w 2001 roki album "Iowa" w zestawieniu "100 najlepszych metalowych albumów wszech czasów".
- Są najważniejszym zespołem epoki - podsumował "The Ringer". Ich poprzednia płyta "We Are Not Your Kind" była trzecią z rzędu na szczycie notowania Billboard 200. Wydany w 2019 roku album znalazł się także na 1. miejscu list sprzedaży w 12 krajach. "The End, So Far" to siódme studyjne dzieło bandu, po którym nic nie będzie takie same.

źródło: Warner Music Poland
Czytaj dalej...

Sierpniowy Metal Hammer

Nowe wydanie magazynu Metal Hammer właśnie trafiło do punktów sprzedaży. Tematem głównym jest tym razem rozmowa z muzykami zespołu Amon Amarth. Jak we wstępniaku tłumaczy redaktor naczelny: „Niby mamy środek wakacji, ale mam wrażenie, że w branży muzycznej dzieje się więcej niż zazwyczaj. Być może to efekt popandemiczny – ukazują się właśnie płyty, które muzycy tworzyli i nagrywali wtedy gdy nie mogli koncertować. W najbliższych tygodniach trafią do nas nowe płyty Amon Amarth, Behemoth, Porcupine Tree, Arch Enemy, Megadeth, Ozzy'ego Osbourne'a i wiele, wiele innych. O wszystkich oczywiście napiszemy, a na pierwszy ogień idą dwie mocne premiery ze stajni Sony: Amon Amarth spoglądają na Was z naszej okładki, a w środku numeru znajdziecie także obszerny wywiad z Arch Enemy.”
Oprócz popularnych tematów w piśmie znalazło się także miejsce dla tych bardziej niszowych, stąd nasze rozmowy z Wailin Storms, Stillborn, Misery Index czy intrygującą grupą Koń. Polecamy!

źródło: Metal Mind Productions
Czytaj dalej...

Rock Radio 20.07.2022 r g.19.10

W najbliższą środę w audycji Rock Radio przysłuchamy się nowej produkcji formacji Interpol, która wiele lat temu namieszała w świecie alternatywnego rocka. Na linii będzie też muzyk grupy SNOW, który opowie o nowej płycie. Zagrają też nowości rockowe.

Polskie Radio Rzeszów godz. 19.10

Lista utworów:

Stratovarious: World On Fire
Interpol: Toni, Into The Light, Renegade Hearts, Gran Hotel
Interpol: Untitled, NYC
Eddye Vedder: Invincible, Long Way
The Rolling Stones: If You Can't Rock Me, Don't Stop
JCS: Letter To The Lord
Andareda: Dostrzeganie, Tchnienie cichości serca
SNOW: Babe, Trzy ćwierci od śmierci
Andrzej Citowicz: Living Machine, Mirrors Lie
Wailin Storms: In The Heart Of The Sea
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS