Menu

OFF Festival Katowice 2018 Polska reprezentacja w świetnej formie

Wybaczcie piłkarski język, ale to szaleństwo wszystkim się udziela... Na szczęście muzyka to nie sport, nie musimy rozstrzygać, kto lepszy, a kto gorszy – możemy za to cieszyć się w Katowicach całym spektrum polskiej muzyki alternatywnej. Od korzeni po black metal – i z powrotem.

Najpierw gwiazdy i weterani. Na oba te określenia z pewnością zasługuje Kult, który przyjeżdża na OFFa po raz pierwszy i od razu z wyjątkowym repertuarem. Kult zagra u nas „Spokojnie", swoją trzecią, znakomitą płytę. Wydaną trzy dekady temu, ale wciąż aktualną i muzycznie, i tekstowo. W jeszcze głębszą przeszłość – nie tyle swoją, co naszą wspólną, chłopską, sięgnie jedyna w swoim rodzaju Kapela ze Wsi Warszawa, która na śląskim festiwalu uraczy nas „re:akcją mazowiecką”. Skalpel już u nas bywał, ale tym razem weterani łączenia jazzu z elektroniką pojawią się w nowym, pełnym rozmachu wcieleniu, jako Skalpel Big Band. Indierockowe Muchy też wracają, w dodatku z materiałem, który doskonale znacie – przypomną swój znakomity debiut „Terroromans”, z którym występowali w Mysłowicach w 2008 roku. Kto pamięta tamten koncert i wybiera się tym razem?

W tym roku wracają na OFFa również artyści, w których uwierzyliśmy jako jedni z pierwszych, a którzy teraz swoją charyzmą i oryginalną muzyką pociągają tłumy, nie tylko w Polsce. To Furia, która robi furorę od Primavery przez Roadburn po krakowski Teatr Stary. To Hańba!, która wraca z Paszportami Polityki w kieszeniach i doświadczeniami na scenach znakomitych festiwali Europy i Ameryki. To wreszcie Coals, którzy świetnym debiutem „Tamagotchi” udowodnili, że ich wizja muzyki elektronicznej wspaniale wyróżnia się nad tle skaczącej z trendu w trend konkurencji.

Miło nam będzie gościć wielkie indywidualności polskiej sceny. Wspaniały śpiewak Adam Strug połączy świat poezji, m.in. Leśmiana i Asnyka, z wpływami polskiej muzyki tradycyjnej, ale i brzmieniami Bliskiego Wschodu. Skrajnie odmienne emocje zaproponuje na pewno Wojciech Bąkowski, który na swoich solowych płytach jest jeszcze bardziej osobny niż kiedyś w Niwei – ale niezmiennie odważny i fascynujący. Przed Legendarnym Afrojaxem ostrzegamy, jako i on ostrzega, ale głupio będzie przegapić ten koncert, choć pewnie wielu wyjdzie urażonych, dostrzegając się w krzywym zwierciadle tekstów Afrojaxa. Mamy też w programie zderzenie dwóch oryginalnych, poszukujących artystycznych osobowości - to Nanook Of The North, czyli Stefan Wesołowski i Piotr „Hatti Vatti” Kaliński, we wspólnym projekcie, inspirowanym skutą lodem Północą.

Dokąd można zalecieć na podłączonej do prądu gitarze dowiecie się na koncertach Good Night Chicken, Lonker See, ARRM i Sierści, a będą to skrajnie odmienne propozycje. Od – odpowiednio – garażowego noise rocka, przez okolice jazzu, ambient, aż po black metal. Do tańca porwą was Bass Astral x Igo, poprawi MIN t, za to do refleksji zmusi błyskotliwy raper Meek Oh Why? Pokusa wprowadzi was w XXI-wieczny (post)jazz, a za elektroniczno-onirycznymi melodiami tęskno zdążycie zatęsknić zanim wybrzmi ostatni dźwięk ich koncertu. Będzie też songwriter o hipnotyzującym głosie Daniel Spaleniak, będą żwawe, łączące kurpiowską tradycję ze współczesnością Panieneczki. A po prostu świetne, choć zupełnie inne, piosenki zagrają wam Sorja Morja i Sonbird. Mamy tylko nadzieję, że przy tak znakomitych propozycjach ze strony polskich artystów znajdziecie choć chwilę, by zobaczyć na tegorocznym OFFie paru wykonawców ze świata. Też są całkiem spoko…

Podczas tegorocznej edycji OFF Festivalu wystąpią: M.I.A., Charlotte Gainsbourg, Grizzly Bear, Jon Hopkins Live, Ariel Pink, Aurora, John Maus, Turbonegro, The Brian Jonestown Massacre, Kult gra „Spokojnie”, David August, Clap Your Hands Say Yeah grają „Some Loud Thunder”, Skalpel Big Band, Marlon Williams, Zola Jesus, ...And You Will Know Us by the Trail of Dead grają „Source Tags & Codes”, Kapela ze Wsi Warszawa, Big Freedia, Egyptian Lover, Le Mystere Des Voix Bulgares (The Mystery of the Bulgarian Voices), Oxbow, Bishop Nehru, King Ayisoba, Housewives, Or:la, Jacques Greene, Harry Merry, Gary War, coL, The Mystery Lights, DJ Paypal & DJ Taye, Wednesday Campanella, No Age, Fontaines D.C., Unsane, Sensations’ Fix, Derya Yildrim And Grup Simsek, Hańba!, Furia, The Como Mamas, Coals, Moses Sumney, Yasuaki Shimizu, Yellow Days, Muchy grają „Xerroromans", Rolling Blackouts Coastal Fever, Khidja, Legendarny Afrojax, Adam Strug, ARRM, Wojciech Bąkowski, Nanook Of The North, Bass Astral x Igo, Sorja Morja, Sonbird, Good Night Chicken, Min t, tęskno, Pokusa, Lonker See, Sierść, Daniel Spaleniak, Meek, Oh Why?, Panieneczki

OFF Festival Katowice 2018 odbędzie się w dniach 3-5 sierpnia, w Dolinie Trzech Stawów

OFF FEstival
Czytaj dalej...

Buddy Guy powraca nową płytą

Ikona bluesa Buddy Guy powraca z nowym studyjnym albumem “The Blues Is Alive And Well”. To album pełen wybitnych gości – do pracy nad płytą zaproszeni zostali Mick Jagger, Keith Richards, Jeff Beck i James Bay. Produkcją albumu zajął się nagrodzony Grammy producent i songwriter oraz wieloletni współpracownik Buddy Guya, Tom Hambridge.
Kariera Buddy Guya trwa już ponad 50 lat, podczas których artysta zdobył 7 nagród Grammy, 37 Blues Music Awards oraz szereg innych wyróżnień, w tym wprowadzenie do słynnej Rock and Roll Hall of Fame.

Tracklista:
1. A Few Good Years
2. Guilty As Charged
3. Cognac (featuring Jeff Beck & Keith Richards)
4. The Blues Is Alive And Well
5. Bad Day
6. Blue No More (featuring James Bay)
7. Whiskey For Sale
8. You Did The Crime (featuring Mick Jagger)
9. Old Fashioned
10. When My Day Comes
11. Nine Below Zero
12. Ooh Daddy
13. Somebody Up There
14. End Of The Line

Sony Music
Czytaj dalej...

Killsorrow „What Lies Beneath The Waste” nowy singiel

Melodeathowa kompozycja, maski i wybrudzone odzienie, ozdobione kompozycjami z metalowych odpadków – tak w skrócie można byłoby opisać teledysk do nowego singla Killsorrow, pt. „What lies beneath the waste”.
To prawdziwa gratka dla miłośników stylistyki postapokaliptycznej, którą od dwóch lat muzycy Killsorrow z powodzeniem wykorzystują na scenie. „Stylistyka postapo zawsze była nam bliska, a niefortunnie się składa, że tego co dobre w takim klimacie jest wciąż bardzo mało (…) – twierdzi Michał Sokół, kompozytor i gitarzysta Killsorrow. – Połączyliśmy atmosferę Mad Maxa z metalową energią, które naszym zdaniem fantastycznie do siebie pasują”.
Członkowie zespołu sami zbudowali postapokaliptyczną atmosferę na planie nagrań. „Uszyliśmy własnoręcznie stroje i zadbaliśmy o to, żeby atmosfera koncertowa również przypominała tę z filmów postapokaliptycznych” – wyjaśnia Michał. Nowy wizerunek zespołu publiczność mogła już zobaczyć w zeszłym roku, podczas ogólnopolskie trasy koncertowej z Hunterem, gdy Killsorrow występowało w ważnych na metalowej mapie Polski klubach muzycznych: Stodoła, Kwadrat,  C.K. Wiatrak.
Killsorrow powstało w 2008 roku w Krakowie z inicjatywy gitarzysty, Michała Sokoła. Do 2015 roku zespół wielokrotnie zmieniał skład. Grupa ma na swoim koncie trzy EP-ki oraz debiutancką płytę „Little something for you to choke” (2016), która spotkała się z wysokimi ocenami recenzentów (średnio 9/10 punktów). Heavyrock.pl pisał wówczas: „Podsumowując długogrający debiut Killsorrow uważam, że zrobili to bardzo profesjonalnie. Tak się powinno nagrywać, realizować i wydawać płyty. Tak się powinno zaczynać”.  
Muzyka Killsorrow to przede wszystkim melodia, złożone harmonie i groove. Magazyn „Gitarzysta” tak charakteryzował twórczość zespołu: „Killsorrow to jedna z tych kapel, które udowadniają ponad wszelka wątpliwość, ze w Kraju nad Wisłą można stworzyć muzę na światowym poziomie. W ich wykonaniu, współczesny trash, czy jak kto woli „melodic death metal” ma się nie tylko dobrze, ale wręcz kopie tyłki i nie bierze jeńców, a sama kapela mogłaby z powodzeniem występować u boku światowych gwiazd typu Gojira czy Lamb of God. Jeśli jeszcze nie znacie ich twórczości to najwyższy czas nadrobić zaległości” (nr 7/2017)
„Cel który sobie wyznaczyłem – konstatuje Michał – to synergia tego co robiło kiedyś In Flames, Children of Bodoom, Iron Maiden czy robi teraz Arch Enemy. Bardzo staram się, by jednak w utworach które piszę nie pojawiał się cukierkowy kicz i powtarzalność, nowa płyta jest więc bardziej dojrzała, ma więcej nośnych riffów, a Ci którzy ją słyszeli twierdzą, że jest cięższa. Według mnie jest bardziej skomplikowana, energiczna, lepiej buja, a zespół ujawnia dopiero swój potencjał”.
Stylistyka postapokaliptyczna będzie odtąd stanowiła trwały wyróżnik twórczości krakowskiej kapeli. Singiel zapowiada drugą płytę zespołu, która ukaże się na początku 2019 roku.  Zespół planuje także jesienną trasę koncertową w formie widowisk postapokaliptycznych. Pierwsze z nich będzie można zobaczyć już 1 września w klubie Magnetofon w Łodzi.

Link do wideoklipu: https://www.youtube.com/watch?v=T8rkeNovKEI&feature=youtu.be

Skład zespołu:
Michał Sokół – kompozycje, gitary
Marcin Parandyk – wokal
Marcin Szczurek – bass
Kamil Kułaj – bębny
Paweł Sokołowski – gitary
Andrzej Kobierski - show
Czytaj dalej...

Yellow Horse - nowa płyta 22 czerwca !

Muzycy znani ze strzyżowskiej formacji Steel Velvet obecnie ukrywający się pod nazwą Yellow Horse 22 czerwca wypuszczają swój debiutancki album "Lost Trail". Płytę promuje klip „I Still Wonder” został nakręcony w samym sercu Bieszczad. Płyta jest wyrazem zamiłowania zespołu do klimatu lat 60-tych i 70-tych oraz pasji do tradycyjnych, vintage'owych dźwięków. Album zawiera 9 autorskich utworów, utrzymanych w typowym dla zespołu, teksańsko-bieszczadzkim stylu. Nagrania zarejestrowano w Monochrome Studio, a miksami zajął się Piotr Gruenpeter. Dodatkowo bonusem na płycie będzie cover piosenki "Burning Love" z repertuaru Denisa Linde. Zawartość albumu jest znakomitą propozycją dla miłośników klasycznego rocka, country czy southern rocka.
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS