Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

„The Show Of A Lost World” – zapis wyjątkowego koncertu The Cure w kinach i na płytach

1 listopada 2024 r. The Cure wydali swój powszechnie chwalony album „Songs Of A Lost World”. Tego samego wieczoru, podczas premiery płyty, zespół jedyny wykonał cały materiał na żywo, występując dla trzech tysięcy fanów w londyńskim Troxy. Koncert został zarejestrowany i teraz trafi do kin, a także na płyty DVD i Blu-ray.

Film „The Cure: The Show Of A Lost World” to zremiksowana, zmontowana na nowo i zremasterowana w 4K rejestracja tamtego koncertu. Za reżyserię odpowiada nominowany do nagrody Grammy Nick Wickham, a nowy miks dźwięku w technologii Dolby Atmos przygotował Robert Smith. Film zawiera wszystkie 31 utworów wykonanych tego wieczoru – w tym pełne wykonanie albumu „Songs Of A Lost World” oraz specjalny, pięcioutworowy set upamiętniający 45-lecie płyty „Seventeen Seconds”. Wydawnictwo będzie dostępne w dwóch formatach – DVD i Blu-ray. Oba są już dostępne w przedsprzedaży. Premierę koncertowego filmu zaplanowano na 13 grudnia.

Tuż przed premierą na płytach „The Cure: The Show Of A Lost World” trafi także na ekrany wybranych kin sieci Multikino. Produkcję będzie można zobaczyć 11 i 12 grudnia. Bilety na pokazy koncertowego filmu są już w sprzedaży.
The Cure: The Show of a Lost World | Official Website | 11 December 2025


„The Cure: The Show Of A Lost World” – lista utworów:
1. Alone
2. And Nothing Is Forever
3. A Fragile Thing
4. Warsong
5. Drone:Nodrone
6. I Can Never Say Goodbye
7. All I Ever Am
8. Endsong
9. Plainsong
10. Pictures of You
11. High
12. Lovesong
13. Burn
14. Fascination Street
15. A Night Like This
16. Push
17. In Between Days
18. Just Like Heaven
19. From The Edge Of The Deep Green Sea
20. Disintegration
21. At Night
22. M
23. Secrets
24. Play For Today
25. A Forest
26. Lullaby
27. The Walk
28. Friday I'm In Love
29. Close To Me
30. Why Can't I Be You?
31. Boys Don't Cry

źródło: Universal Music

PROGRESYWNE PRZYGODY JETHRO TULL OPISANE W KSIĄŻCE ŁUKASZA HERNIKA „KONCEPT NA JEDNEJ NODZE”.

Na początku lat 70. brytyjska formacja Jethro Tull nagrała trzy płyty, które na zawsze odmieniły oblicze rocka progresywnego. Książka „Jethro Tull. Koncept na jednej nodze” to opowieść o tym, jak powstawały – tydzień po tygodniu, nuta po nucie.

Po pierwsze: to nie jest biografia Jethro Tull. Łukasz Hernik, ponad piętnaście lat po publikacji doskonałej, wnikliwej historii zespołu Genesis („W krainie muzycznych olbrzymów”) powrócił do pełnego zaskakujących zakamarków świata rocka progresywnego, opisując najbardziej ambitny okres w działalności zespołu pod wodzą Iana Andersona. To podróż śladami płyt „Aqualung”, „Thick as a Brick” oraz „A Passion Play” – z jednej strony pełna kompleksowej faktografii, licznych wypowiedzi muzyków i cytatów z ówczesnej prasy muzycznej, z drugiej – obfitująca w interpretacje i stanowiąca próbę zrozumienia fenomenu tych wydawnictw (co uzupełniają tłumaczenia fragmentów tekstów).

Po drugie: to pierwotnie miała być książka tylko o „Thick as a Brick”. Znając intelektualny charakter twórczości Iana Andersona – tłumaczy Łukasz Hernik – wiedziałem, że „Thick as a Brick” to nie tylko płyta, lecz także złożone zjawisko kulturowe i artystyczne, którego istotę warto rozgryźć. Uświadomiłem sobie jednak, że próba analizy tego albumu w izolacji niechybnie prowadziłaby do poważnego uproszczenia. „Thick as a Brick”, matka wszystkich concept albumów, jak ironicznie określił ją sam Ian Anderson, nie narodziła się w próżni. Stanowiła konsekwencję koncepcyjnych poszukiwań, które zarysowały się już na „Aqualungu”, i jednocześnie stała się przedsmakiem pełnoskalowego eksperymentu narracyjnego, jaki przyniósł album „A Passion Play”. Trzy te wydawnictwa, choć tak różne od siebie, tworzą rodzaj wewnętrznie powiązanego tryptyku.

Po trzecie: to książka, którą nie tylko czyta się z wypiekami na twarzy, przedzierając przez zawiłe meandry błyskotliwego umysłu Iana Andersona, ale z wypiekami także ogląda. Na bogatą ikonografię liczącego 450 stron tomu składają się zarówno mało znane zdjęcia, jak i reklamy prasowe, plakaty czy okładki płyt. Wszystko w pełnym kolorze i w twardej oprawie.

Po czwarte: książka „Jethro Tull. Koncept na jednej nodze” ukazuje się 28 listopada 2025 roku nakładem GAD Records. Po kilkunastu latach skupionych niemal wyłącznie na publikacji płyt wydawnictwo z radością powraca do papierowych publikacji, zapowiadając na rok 2026 – obok oczywiście całej gamy płyt winylowych, CD oraz kaset – mała ofensywę książkową. Od beatu, przez blues i festiwale opolskie po kieszonkowe historie z klasyki rocka.

źródło: GAD Records

Summer Punch Festival - runda III!

Mówi się, że do trzech razy sztuka - u nas oznacza to po prostu kolejny, solidny cios.

Dokładamy trzeci pakiet artystów i jeszcze mocniej podkręcamy kierunek, który łączy rock, metal i alternatywę XXI wieku. Od post-hardcore’u, przez deathcore i metalcore, aż po alt-rockowe hymny - każdy tutaj powinien znaleźć coś dla siebie.

Do line-upu dołączają dziś Palaye Royale, Paleface Swiss, Bury Tomorrow, Man with a Mission, Show Me The Body, House of Protection, Touché Amoré oraz Silent Planet.

Palaye Royale

Rock’n’rollowa trójka z Los Angeles, która miesza glamowy rozmach z punkową bezczelnością i teatralnym rozmachem. Palaye Royale słyną z koncertów, które przypominają spotkanie The Libertines z My Chemical Romance w trybie high voltage.

Paleface Swiss

Jedna z najmocniejszych nazw na współczesnej scenie deathcore. Paleface Swiss kruszą beatdownem, niskim strojem i intensywnością, której nie da się pomylić z nikim innym. Ich ostatni okres to pełne ciężaru historie o zmaganiu się z własną głową, ale też ogromna surowość i brutalna szczerość, a na żywo uderzają jak taran.

Bury Tomorrow

Metalcore z Wielkiej Brytanii, który od lat trzyma się szczytu dzięki połączeniu melodii, ciężaru i koncertowej precyzji. Bury Tomorrow mają na koncie główne sceny dużych festiwali, świetnie przyjęte albumy i fanów, którzy traktują ich jak rodzinę. Hymny, potężne refreny i bezkompromisowe breakdowny podane w najlepszej formie.

MAN WITH A MISSION

Japońska grupa w wilczych maskach, która od lat miesza alt-rock, elektronikę i popową przebojowość w sposób, który podbija sceny na całym świecie. Man With A Mission słyną z widowiskowych występów i bezbłędnego łączenia nowoczesnych brzmień z punkową zadziornością.


Show Me The Body

Nowojorska formacja, która w niezwykle płynny sposób przesuwa granice hardcore’u. W ich muzyce słychać noise, punk, rap, industrial i napięcie miasta, z którego pochodzą. Show Me The Body budują intensywne, gęste i buntownicze brzmienie, a każdy ich koncert to rytuał pełny dysonansu, niepokoju i bezpośredniego kontaktu z publicznością.

House of Protection

Nowy projekt Arica Improty (Night Verses) i Stephena Harrisona (Fever 333, The Chariot). House of Protection miesza trap, trip-hop, post-punk, alternatywę i wszystko, czym kiedyś jarali się jako dzieciaki - bez zasad, bez kalkulowania, z pełnym ryzykiem. Z każdym kolejnym materiałem ich muzyka staje się jeszcze bardziej mroczniejsza, odważniejsza i nieprzewidywalna. To duet, który nie ogląda się na gatunki i po prostu robi to, co czuje - zawsze na 110%.

Touché Amoré

Jedni z najważniejszych przedstawicieli emocjonalnego, szczerego post-hardcore’u ostatnich lat. Touché Amoré łączą ekspresyjną wokalną narrację z melodyjnym, melancholijnym zgiełkiem. Ich koncerty to katharsis - szybkie, intensywne i przejmujące.

Silent Planet

Kalifornijski zespół metalcore’owy, który słynie z filmowej atmosfery, konceptualnych albumów i literackiego podejścia do tekstów. Silent Planet łączą potężne brzmienie z elektronicznymi detalami i historiami o ludzkich traumach, poszukiwaniu sensu i przemijaniu. To jedno z najbardziej wyróżniających się współczesnych brzmień w gatunku.

źródło: Winiary Bookings
Subskrybuj to źródło RSS