​​Zespół KOSMICI to zupełnie nowa grupa na polskim rynku muzycznym. Tworzą ją artyści doskonale znani – członkowie legend, od lat obecnych na polskich scenach:

Darek Budkiewicz – bas, syntezatory (ARMIA)
Stefan Machel – gitary, programowanie (TSA)
Tomasz „Oley" Olejnik – śpiew (PROLETARYAT)
Marcin „Manio" Papior – perkusja, programowanie (PIERSI)

Zespół powstawał w studiu nagrań i zarejestrował płytę „Nie Ma Nas", która ukaże 23.01.2026 roku. Pierwszym singlem i teledyskiem promującym album był utwór "Pukam". Projekt łączy doświadczenie muzyków obecnych na scenie od lat z współczesnymi wpływami. Album zawiera 11 utworów, które są nowym, autorskim spojrzeniem na współczesny rock. A wszystko zaczęło się od spotkania Stefana z Tomaszem i wymianie opinii na temat tego, który z nich jest bardziej KOSMITĄ, ze względu na słuchaną muzykę. Potem spotkania te przerodziły się we wspólne muzykowanie. Tak powstał repertuar na pełnowymiarowy album. Dzięki pozyskaniu do współpracy Darka Budkiewicza i Marcina Papiora utwory zyskały podstawę basową, syntetyczne brzmienia oraz energetyczny rytm. Płyta ukaże się w formatach CD i LP. Można już zmawiać ich debiutancki album pt. „Nie Ma Nas".

Po wydaniu płyty KOSMICI zapowiadają koncerty „Nie z Tej Ziemi".

Tracklista:
1. Pukam
2. Powietrze
3. Lód
4. Dom
5. Emisja
6. Modlitwa
7. Nie ma nas
8. Pytam
9. Twój ślad
10. Zatrzymam cię
11. Dobrze tak

źródło: Mystic Production

Już 29 listopada 2025 roku w klimatycznych murach Rzeszowskich Piwnic odbędzie się kolejna odsłona cyklu Rockowa Noc from the basement - wyjątkowej serii koncertów organizowanych w ramach Rockowej Nocy. Projekt został zapoczątkowany w 2024 roku i szybko zdobył uznanie miłośników ciężkiego grania. Do tej pory na scenie Rzeszowskich Piwnic wystąpili m.in. Jesus Chrysler Suicide, Popiór, Sunnata, Sceptic czy Towot.

Czwarta tegoroczna edycja Rockowej Nocy from the basement zapowiada się jako wieczór pełen dźwiękowych kontrastów - od mroźnych blackmetalowych pejzaży po ludowe opowieści z pogranicza rzeczywistości.

Na scenie wystąpią:
ZMARŁYM Od 2018 roku udowadniają, że martwi mają się całkiem dobrze. Ich płyty – „Ziemie Jałowe”, „Druga Fala” i tegoroczne „Wielkie Zanikanie” (wydane przez Godz ov War Productions) – to mieszanka black metalu, cold wave, post punka i hard rocka. Zmarłym to zespół, który na żywo dostarcza przeżyć trudnych do opisania – i jeszcze trudniejszych do zapomnienia.

KALT VINDUR Podkarpacki żywioł, łączący progresywny i atmosferyczny black metal. Ich ostatni album, wydany przez grecką wytwórnię The Circle Music w styczniu 2024 roku, zebrał znakomite recenzje w Polsce i za granicą. Na scenie – pełna moc, emocje i dźwiękowy wir, w który warto się zanurzyć.

NASCITURUS Power trio z Pogórza Karpackiego, które przenosi beskidzkie legendy w świat black metalu. Ich kwietniowy album „Fabulae” (Via Nocturna, 2025) to podróż przez mroczne baśnie, w których natura spotyka się z surowością metalu. Na żywo – intensywnie, tajemniczo, nieprzewidywalnie.

Bilety w cenie 50 zł (przedsprzedaż)/ 70 zł (w dniu koncertu) dostępne na stronie rockowanoc.pl oraz w Rzeszowskich Piwnicach. Przy zakupie stacjonarnym z Rzeszowską Kartą Mieszkańca obowiązuje 10% zniżki.

źródło: Estrada Rzeszowska

29 października w audycji Rock Radio w Polskim Radiu Rzeszów głosu udzielił Sławomir "Dżabi" Leniart na temat nowej płyty MIP. Zapraszam do odsłuchania tej rozmowy.

Grupę MIP (Make Impossible Possible) tworzą wokalista, gitarzysta i perkusista Artur Hajdasz – syn innej legendy, perkusisty grupy Breakout, Józefa Hajdasza – który oprócz prowadzenia Made In Poland występował m.in. w Homo Twist, Püdelsach, Aptece i z Korą, a obecnie gra w Klank Monster; mający na koncie współpracę m.in. z Jesus Chrysler Suicide, Agressivą 69 i Made In Poland, multiinstrumentalista i producent muzyczny Sławomir „Dżabi" Leniart oraz grający na instrumentach klawiszowych Bodek Pezda – skupiający się dziś na pracy studyjnej współtwórca największych sukcesów Agressivy 69, producent oraz animator polskiej sceny industrialu i twardej tanecznej elektroniki, który pracował już z „Dżabim" w zespole Edyty Bartosiewicz oraz jego projektach 2Cresky i Heart & Soul.

Nachodzi letni nokaut rzeczywistości – dwa dni muzyki, wolności i czystej zabawy, ponad 20 artystów międzynarodowych i 2 sceny. Summer Punch Festival to powrót do beztroskich czasów, gdy muzyka miała swój niepowtarzalny charakter, a ludzie odwagę bycia sobą w pełnej okazałości.

MOC, KTÓRA ŁĄCZY POKOLENIA

Gdzie kończy się codzienność, a energia przejmuje kontrolę - tam rodzi się kultura, której nie da się uciszyć. Nie ta z nostalgicznych memów, tylko żywa, głośna i ciągle ewoluująca. Kultura składająca się z ludzi, którzy chcą czuć muzykę naprawdę.

Summer Punch Festival to nie powrót do przeszłości, tylko jej nowa odsłona. To przestrzeń dla tych, którzy dorastali przy „Animal I Have Become” i dla tych, którzy dziś streamują Bad Omens milion razy dziennie. Dwa dni, w których spotykają się pokolenia, style i emocje - połączone wspólnym pulsem sceny gitarowej.

Na terenach Letniej Sceny Progresji rozegra się muzyczna konfrontacja artystów, których łączy jedno: bezkompromisowość. To tutaj pokoleniowe hymny Three Days Grace i P.O.D. zderzą się z wiralową potęgą i nowoczesnym metalem od Bad Omens oraz emocjonalnym krzykiem Alexisonfire tworząc line-up, który aż pulsuje napięciem i emocjami.

Z PASJI DLA PASJI

Za wydarzeniem stoi Winiary Bookings - jedna z najbardziej rozpoznawalnych agencji koncertowych w Polsce. Od 2012 roku buduje scenę gitarową, organizując ponad 300 koncertów rocznie w kraju i za granicą. To zespół ludzi, dla których muzyka nie jest produktem – jest sposobem życia.

Summer Punch Festival to ich naturalny krok naprzód. Projekt, który łączy osobistą pasję do muzyki z energią ulicy i chęcią powrotu do dawnych czasów.

BAD OMENS

Twórcy przełomowego albumu „THE DEATH OF PEACE OF MIND”, którzy wdarli się na szczyty list przebojów, łącząc metalcore z industrialnym mrokiem i niemal R&B-ową wrażliwością wokalu. Ich kinowe, pełne pasji koncerty to obecnie jedno z najbardziej pożądanych zjawisk na światowej scenie alternatywnej.

THREE DAYS GRACE

Kanadyjscy giganci alternatywnego rocka, których hymny takie jak „I Hate Everything About You” zdefiniowały brzmienie całej dekady. Ich koncert to ogromna dawka rockowej nostalgii i surowej, niezmiennej siły, która łączy pokolenia.


ALEXISONFIRE

Ikony kanadyjskiego post-hardcore’u, których znakiem rozpoznawczym jest wybuchowe zderzenie anielskiego śpiewu z dzikim krzykiem. Ich powrót na scenę to obietnica jednego z najbardziej intensywnych i autentycznych koncertów festiwalu.


LANDMVRKS

Francuska siła uderzeniowa, która serwuje wybuchową mieszankę metalcore’u, hardcore punka i nu-metalowych wpływów. Ich koncerty to czysta, nieskrępowana energia, która porwie do szaleństwa każdego fana ciężkich i skocznych riffów.

P.O.D.

Żywe legendy nu-metalu prosto ze słonecznej Kalifornii, które wracają, by zagrać swoje nieśmiertelne hymny. Przygotujcie gardła na „Alive” i „Youth of the Nation” - to będzie potężna dawka nostalgii i pozytywnej energii.


BILMURI

Solowy projekt Johnny’ego Francka (ex-Attack Attack!), który jest dźwiękowym placem zabaw bez żadnych reguł. Bilmuri z gracją i humorem łączy metalcore’owe riffy, syntezatorowy pop i R&B, tworząc coś absolutnie niepowtarzalnego.


SET IT OFF

Mistrzowie łączenia gatunków, którzy zderzają pop-punkową energię z orkiestrowym rozmachem i teatralną dramaturgią. Ich muzyka to emocjonalny rollercoaster, który nikogo nie pozostawia obojętnym.


SUMMER PUNCH FESTIVAL - BACK TO THE NOISE.
Nie wracamy do przeszłości - my po prostu podkręcamy głośność.

Summer Punch Festival to dwa dni, dwie sceny i ponad dwudziestu artystów łączących pokolenia. Rock, metal, alternatywa - wszystko, co napędzało nas kiedyś i daje nam kopa dziś.

Tereny Letniej Sceny Progresji w Warszawie zamienią się w miejsce, gdzie spotkają się klasyczne riffy i nowe brzmienia, nostalgia i świeża energia.
To przestrzeń dla tych, którzy lubią czuć moc basu w klatce piersiowej i śpiewać refreny na pełen głos.

Summer Punch to coś więcej niż festiwal.
To przede wszystkim klimat, który łączy ludzi, emocje i dźwięki.
Bez filtrów. Bez pozy. Tylko muzyka, adrenalina i słońce.
18-19.06.2026 / Warszawa, tereny Letniej Sceny Progresji


źródło: Winiary Booking

Audycja Rock Radio w Polskim Radiu Rzeszów - środa 29.10.25 r a w niej w roli głównej album na który czekaliśmy, czyli MIP "Passing By". Dżabi Leniart będzie na naszych łączch i wszystko nam o tej płycie opowie. Zagram też kilka nowości od Arka Marczyńskiego czyli z Anteny Krzyku. Zapraszam zatem od godz. 20.05

Lista utworów: 

Scorpions: Speedy's Coming
Scorpions: Pictured Life
Foo Fighters: Asking For A Friend
Voice: God Of Fire
Dance Like Dynamite: Na końcu ślepej ulicy
Januszko Magneto: Pozstaw na 6
Black Light: Endless End
Atan: Beast
Kisu Min: Je Suis
Kisu Min: Nothing But The Heart
Only Mess: Walker
Only Mess: Pause
MIP: Passing By
MIP: Śnij
MIP: Jedyna
Alarme: Czas
Pinn Dropp: Logismoi

IAMX zagra 16 marca w gdańskim klubie Parlament! Chris Corner po raz kolejny przyjedzie do naszego kraju z wyjątkowym show, w którym emocje znajdują ujście w pulsujących, eksperymentalnych dźwiękach i dopracowanej oprawie wizualnej.

Za projektem IAMX stoi Chris Corner, były członek triphopowego Sneaker Pimps, który od ponad dwóch dekad tworzy pod tą nazwą własny artystyczny język. Jego muzyka to połączenie dark electro, synth-punku i alternatywnego popu, a każdy album stanowi osobistą opowieść o tożsamości, emocjach i wolności twórczej. Od debiutanckiego “Kiss + Swallow” (2004) po “Fault Lines²” (2024) Corner konsekwentnie buduje świat, w którym melancholia i ekstaza splatają się w jedno. Koncerty IAMX to nie tylko muzyka, ale też hipnotyzujące widowisko - z mocnym światłem, charakterną choreografią i niepowtarzalną energią sceniczną, którą polska publiczność pokochała już dawno.

IAMX
16.03.2026 / Gdańsk, Parlament

źródło: Winiary Bookings

Miles Kane powraca do Polski z nowym albumem “Sunlight In The Shadows”! Brytyjski muzyk wystąpi 8 marca we wrocławskim klubie Zaklęte Rewiry oraz dzień później w klubie Proxima w Warszawie.

Swoje pierwsze kroki w muzycznym świecie Kane stawiał w zespołach The Little Flames oraz The Rascals. Supportując z tym drugim w 2007 Arctic Monkeys złapał świetny kontakt z Alexem Turnerem, z którym szybko zaczęli wspólnie komponować. Owocem tych działań był wydany w 2008 roku debiutancki album The Last Shadow Puppets “The Age of the Understatement”, który ekspresowo podbił brytyjską listę przebojów. Podobnie było z drugim albumem duetu - “Everything You Have Come to Expect” (2016).

W 2009 roku postawił na karierę solową. Miles to bez wątpienia jedna z najważniejszych osobowości w brytyjskiej muzyce gitarowej XXI wieku i ciężko by było inaczej, skoro jego piosenki tętnią przebojowością, a momentów do singalongów jest w nich co niemiara. 17 października ukazał się jego nowy, wyprodukowany przez Dana Auerbacha z The Black Keys, album “Sunlight In The Shadows”, na którym muzyk łączy rock’n’rolla z psychodelicznymi wpływami.

MILES KANE
08.03.2026 / Wrocław, Zaklęte Rewiry
09.03.2026 / Warszawa, Proxima

źródło: Winiary Bookings

POKUTA narodziła się w Rzeszowie w 2024 roku jako projekt studyjny. Trzy osobowości, których inspiracje wykraczają daleko poza typowy black metal. Szczerzy i bezkompromisowi, eksplorujący głębię własnych umysłów.

Debiutancki album nosi tytuł „Metanoia" i jest próbą odpowiedzi na przemiany zachodzące w każdym z naszych systemów wartości.

„Czerpiąc z własnych doświadczeń, dzielimy się swoimi refleksjami w tych sześciu utworach" – komentuje zespół.

Muzykę na nadchodzący debiutancki album zatytułowany „Metanoia" skomponował Mateusz Jakubski, a proces rejestracji odbył się w 2025 roku w Warhouse oraz Lunar Studio. Całość zmiksował i zmasterował HW. Okładkę i layoutu wykonał Mateusz Jakubski. Zdjęcie zespołu zrobiła Sara Nowak.

Premiera zaplanowana jest na 31 października 2025 roku, a album ukaże się w wersji cyfrowej i na CD nakładem polskiej wytwórni Via Nocturna, którą można nabyć w oficjalnym sklepie internetowym (link tutaj).


TRACKLISTA:

01. Mortal Coil
02. Eternal Illusion
03. Immoral
04. Metanoia
05. Desire
06. The Chosen One

SKŁAD ZESPOŁU:

Mateusz Jakubski - gitara, bas, klawisze, dodatkowy wokal
Adam Kanas - wokal
Kacper "WeTh" Bąk - perkusja (sesyjnie)


źródło: Solid Rock PR

Po ogromnym zainteresowaniu albumem King 30th Anniversary Edition zespołu Belly, wydanym na zielonym winylu z okazji Record Store Day 2025, wytwórnia 4AD ponownie wprowadza ten tytuł do sprzedaży! Nowa edycja, tym razem na czarnym winylu, ukazała się 24 października. Album został zremasterowany przez Kevina Vanbergena i zachowuje oryginalny projekt okładki autorstwa Chrisa Bigga oraz fotografie Christophera Gormana i Stephena DiRado.

Po wydaniu przełomowego debiutu Star w 1993 roku – albumu, który przyniósł zespołowi Belly dwie nominacje do GRAMMY, w tym w kategorii Best New Artist – grupa stanęła na rozstaju dróg, szukając kierunku dla swojego drugiego krążka.

W międzyczasie do składu dołączyła basistka Gail Greenwood, a wspólnie z Tanyą Donelly oraz braćmi Chrisem i Tomem Gormanami muzycy wynajęli dom na wsi w Rhode Island, by pracować nad materiałem w pełni kolektywnie. Następnie udali się na Bahamy, do legendarnego studia Compass Point – założonego przez Chrisa Blackwella z Island Records – miejsca, w którym swoje klasyczne albumy nagrywali m.in. AC/DC, Grace Jones i Tom Tom Club. Z dala od presji branży, pod czujnym okiem producenta Glynna Johnsa (Led Zeppelin, The Rolling Stones, The Who), zespół wykorzystał spokojną atmosferę studia, nagrywając na żywo w jednym pomieszczeniu i ograniczając dogrywki, by uchwycić naturalną chemię i energię zespołu w jak najczystszej formie.

Album King, zawierający single „Now They’ll Sleep”, „Seal My Fate” oraz „Super-Connected”, stanowił śmiały krok naprzód w twórczości zespołu Belly – złożone i dojrzałe dzieło, w którym artyści świadomie postawili na rozwój artystyczny zamiast komercyjnych kompromisów. Teksty utworów nabrały bardziej osobistego i politycznego charakteru, a brzmienie stało się cięższe i pełniejsze, częściowo dzięki energicznej grze na basie Gail Greenwood oraz bardziej wyrafinowanej współpracy gitarowej Tanyi Donelly i Toma Gormana. Jak zauważył w tamtym czasie magazyn SPIN, album ten był dowodem na ewolucję Belly „z ukochanych przez indie publiczność w pełnoprawnych rockowych pretendentów”.

Ta długo oczekiwana reedycja to nie tylko powrót kultowego albumu King zespołu Belly, lecz także hołd dla złotej ery alternatywnego rocka lat 90.. Dzięki odświeżonemu brzmieniu i oryginalnej oprawie graficznej, płyta ponownie zajmuje należne jej miejsce w katalogu 4AD.

Tracklista:
A1.Puberty
A2.Seal My Fate
A3.Red
A4.Silverfish
A5.Super-Connected
A6.The Bees
B1.King
B2.Now They’ll Sleep
B3.Untitled and Unsung
B4.L’il Ennio
B5.Judas My Heart

źródło: sonicrecords.pl

Swoją premierę wersja CD nowego, niezwykle interesującego albumu Nene Heroine, „4". LP będzie miał swoją premierę tydzień później.

Czwarty, przełomowy album trójmiejskiego zespołu Nene Heroine to symboliczna podróż do korzeni – do pierwotnej, słowiańskiej energii, zaklętej w dźwiękach, rytmach i gestach. „4" to nie tylko kolejna płyta w ich dorobku – to manifest. Duchowe i muzyczne doświadczenie, które opowiada o jedności czterech żywiołów: wody, ognia, powietrza i ziemi. Ich esencje ujęto w czterech prostych formach geometrycznych – kole, trójkącie, rombie i kwadracie – składających się na unikalny koncept wizualny albumu. Muzyka powstawała kolektywnie, w domku pośród lasu – z dala od miasta, blisko natury, w rytmie dnia i nocy. To właśnie tam narodziła się muzyczna materia, która po raz pierwszy tak wiernie oddaje koncertową energię zespołu. „4" to pierwsze wydawnictwo Nene Heroine, które uchwyciło tę dzikość i spontaniczność, znaną z ich występów na żywo.
Podczas koncertów członkowie zespołu zakładają złote maski, stając się uczestnikami rytuału. Dzięki temu gestowi zyskują anonimowość i symbolicznie jednoczą się z żywiołami, które celebrują poprzez muzykę. Efektem tej ceremonii jest energia – żywa, pulsująca, transformowana w dźwięk. Styl Nene Heroine nieustannie ewoluuje, a „4" to krok w nowym, świadomym kierunku. To album organiczny, mocny, mistyczny – i zespołowy jak nigdy wcześniej.

źródło: Mystic Production