Menu

maj 2016

Rock Noc 28.05.2016 g.22.00

W sobotniej audycji Rock Noc (Polskie Radio Rzeszów) z winyla zagra coś dla zwolenników klasycznych rockowych dźwięków. Mountain – amerykańska grupa grająca rocka psychodelicznego, hard rocka , związana z ruchem hippisowskim. Zagram z płyty "Flower Of Evil" wydanej w 1971 roku. Maniaków perfekcyjnego dźwięku informuję, że będzie to amerykański egzemplarz winylowej płyty, oryginalny z 1971 roku. Dodam, że Mountain zaliczany jest także do grona zespołów, które miały duży wkład w kształtowanie się heavy metalu.

Po północy akustyczny set FISH'a "Recorded Live At The Funny Farm 1994". Serdecznie zapraszam. Start godz. 22.00. Jerzy Szlachta

e-mail; Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.



Lista utworów:
    Megadeth: Dystopia, Use The Man
    Mountain (winyl): Dream Sequence, Pississippi Queen
    Suede: When You Are Young, No Tomorrow, I Don't Know How To Reach You
    Ray Wilson: Not Long Till Springtime, Old Book On The Shelf
    Radio Bagdad: Nieudaczni
    Proletaryat: Jeden gram
    Bruno Schulz: Srebrne oceany
    Ukraina: Chyba Cie kocham, Mówią o nas
    Red Hot Chili Peppers: Dark Necessites
    Radiohead: Daydreaming
    The Shipyard: Niebieska linia
    Fish: Lucky, Internal Exile, Keyleigh, Fortunes Of War, Dear Friend, Sugar Mice, Somebody Special, Jump Suit City, Lady Let It Lie
    Marillion: Keyleigh
Czytaj dalej...

Grzegorz Markowski o nowym albumie Perfectu "The Greatest Hits"

Spotkanie Piotra Metza z legendą polskiej sceny rockowej, Grzegorzem Markowskim. Pretekstem rozmowy jest premiera albumu „The Greatest Hits”. Zobaczcie sami.

Grzegorz Markowski – legenda polskiej sceny rockowej - opowiada Piotrowi Metzowi m.in. o historii zespołu i o tym jak utrzymać się na topie przez ponad 35 lat. Pretekstem spotkania jest premiera albumu „The Greatest Hits”.
„The Greatest Hits” to 30 bardzo ważnych piosenek w ponad 35-letniej historii zespołu Perfect.

To kwintesencja polskiego rocka na dwóch niezwykłych płytach.Zespół Perfect jak dobre wino – im starsi tym lepsi. Dziś nie muszą już nikomu nic udowadniać. Wciąż są niepokonani, a formy mogą pozazdrościć im młodsze pokolenia. Album "The Greatest Hits" zawiera nagrania wyłącznie z oryginalnych studyjnych płyt zespołu.

Warner Music Poland
Czytaj dalej...

Wielki powrót na scenę Rawa Blues Festival!

„Co na śniadanie? Dżem! Co na obiad? Dżem! Co na kolację? Dżem!” - fani bluesa zapewne doskonale znają słynną zapowiedź Jana Chojnackiego, od ponad trzech dekad związanego z festiwalem Rawa Blues. W tym roku, publiczność w „Spodku” znów będzie miała okazję usłyszeć te słowa. Po ponad dwóch dekadach nieobecności, 1 października Dżem zagra na Rawie!

„Whisky”, „Cegła”, „Sen o Victorii”, „Naiwne pytania”, „Wehikuł czasu” - te ponadczasowe utwory znają w Polsce nie tylko miłośnicy bluesa i rocka. To kompozycje, które stały się elementem rodzimej popkultury. A dzięki sukcesowi filmu fabularnego „Skazany na bluesa”, fenomen śląskiego zespołu mogło odkryć dla siebie kolejne pokolenie, którego jeszcze nawet w planach nie było, gdy przedwcześnie zmarły Rysiek Riedel po raz pierwszy zaśpiewał, że „w życiu piękne są tylko chwile…”

W latach osiemdziesiątych minionego stulecia, Dżem był stałą atrakcją Rawy Blues. Po raz ostatni, zespół zagrał na festiwalu w 1993 roku, zapis tego koncertu emitowany był później w TVP pod tytułem „Ostatnia Rawa Ryśka Riedla”.

- Wracamy do korzeni festiwalu, chcemy szerzej zaprezentować polskich artystów, na kogo więc postawić jeśli nie na Dżem – komentuje Irek Dudek, dyrektor RBF.
Zespół zagra na finał tegorocznej imprezy. Muzycy zapowiadają specjalny set przygotowany na Rawę.

Bilety na 36. Rawa Blues Festival dostępne są w ogólnopolskiej sieci Ticketpro. Bieżące informacje o imprezie: www.rawablues.com oraz na oficjalnym fejsbukowym fanpage'u.

36. Rawa Blues Festival

30/09/2016 NOSPR

KEB’ MO’ + NOSPR
COREY HARRIS SOLO

1/10/2016 SPODEK

TORONZO CANNON
ALBERT LEE
JJ GREY & MOFRO
DŻEM
?
?

Krzysztof Głuch Oscillate
Joe Colombo feat. Kasia Skoczek
Hot Tamales
Cheap Tobacco
Janusz Hryniewicz
F*ck The People
Laureat Małej Sceny

Mała Scena:
Pokój Numer 3
Levi
BlackJob
BLACK BEE
Blues Drawers
Elephant's Escape
Forsal
Juraj Schweigert & The Groove Time
Jurajski Oddział Bluesowy

dodatkowo:
29/09 i 30/09

WARSZTATY GITAROWE Z ALBERTEM LEE

…Kolejni wykonawcy już niebawem!

Biuro Prasowe
Rawa Blues Festiwal
Czytaj dalej...

Memoriał DIO w Krośnie fot. Teresa Wolf

W sobotę (21 maja) w krośnieńskim klubie Iron odbył się kolejny koncert Memoriału Ronniego Jamesa Dio. Zdjęcia, które otrzymalismy nadesłała Teresa Wolf.
Serdecznie dziękujemy. 

Jeśli macie ciekawe fotki to proszę przysyłajcie pod adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Czytaj dalej...

GARBAGE PREZENTUJE KLIP DO „EMPTY”

Grupa Garbage zaprezentowała klip do utworu „Empty”, pierwszego singla, który promuje najnowsze wydawnictwo „Strange Little Birds”. Video można obejrzeć pod tym adresem: https://www.youtube.com/watch?v=hSa_hbutFt0
Za realizację teledysku odpowiedzialny jest zdobywca wielu nagród, reżyser Samuel Bayer, który współpracował z zespołem przy klipach do „Stupid Girl”, „Only Happy When It Rains” oraz „Vow”.

Szósty studyjny album Garbage będzie następcą „Not Your Kind Of People” z 2012 r. Jego premiera przewidziana jest na 10 czerwca. Nad produkcją płyty czuwał sam zespół. Kwartet początkowo pracował nad utworami w piwnicy Viga, natomiast w całości materiał został zarejestrowany w studiu Red Razor Sounds w Los Angeles. Inspirację zespół czerpał z listów od fanów oraz albumów, jakich muzycy słuchali w młodości.

PIAS
Czytaj dalej...

Nowe wideo Raya Wilsona!

Na rynku ukazała się właśnie nowa płyta Raya Wilsona, a dzisiaj polecamy kolejny teledysk tym razem do przepięknego, tytułowego utworu "Song For A Friend".
W jednym z wywiadów Ray tak opowiada o bohaterze tej piosenki:
"Był kimś, kto bardzo mi pomógł, kiedy przeprowadziłem się w młodości z małego miasta do Edynburga, marząc o tym, by coś w muzyce osiągnąć. James wynajął mi pokój w swoim mieszkaniu, wspierał finansowo, poznawał z ludźmi. Był niesamowitym człowiekiem, dowcipnym, inteligentnym i kochającym imprezy. I to zawsze jego najbardziej było słychać w pokoju, cały czas się śmiał, rozbawiał towarzystwo. Kobiety go uwielbiały, a my wszyscy go kochaliśmy. Niestety, kilka lat temu złamał sobie kręgosłup, skacząc z trampoliny do basenu. Próbował funkcjonować jako osoba sparaliżowana, ale w końcu się poddał. Wjechał na wózku wprost z pomostu do morza, w swoim rodzinnym mieście, w którym się wychował. Zatytułowałem płytę "Song of a Friend", bo czułem, że ta piosenka jest specjalna, a James był niezwykle ważnym dla mnie człowiekiem. Chciałem mu coś zadedykować i dzięki temu pozwolić dalej żyć, nawet jeśli tylko w kawałku muzyki…"

Song For A Friend to już piąty – a wliczając płyty sygnowane razem z CUT_ i obecnym wcieleniem STILTSKIN ósmy – solowy album w karierze Raya Wilsona. Następca wydanej w 2013 roku płyty Chasing Rainbows, jest hołdem jaki Ray złożył zmarłemu w 2015 roku przyjacielowi, Jamesowi Lewisowi. Zainspirowany intymnym doświadczeniem wielu akustycznych koncertów, Wilson zdecydował się przygotować kolekcję krótkich muzycznych opowieści. Prostych opowieści o życiu.

Wszystko zaczęło się, gdy Uwe Metzler – gitarzysta i współpracownik STILTSKIN – przedstawił kilka akustycznych pomysłów. To wtedy rozpoczęła się podróż, którą naznaczyły takie emocje jak: zazdrość, gniew, ból, żal, rozczarowanie, przeznaczenie i miłości. Ray obnażył w tej muzyce swoje najskrytsze uczucia, zaś minimalistyczna produkcja zapewniła tej kolekcji piosenek szczególnie intymny nastrój.

Droga wyznacza muzyczną linię życia Ray'a, a podróż jest zawsze dla niego czymś dobrym. Niezależnie czy występuje przed publicznością, czy zamyka się w studiu, zawsze jest to podróż dla duszy. Podróż, która pozwala uciec od demonów i dodaje duchowej śmiałości. Ten album powstał by inspirować. Gdy masz ochotę się poddać, kiedy czujesz, że tracisz chęć do walki, wówczas te piosenki mają pomóc ci sięgać głębiej i zachęcać do walki o radość i spokój w twoim życiu. Sensem życia jest podróż, a ten album jest uosobieniem podróży.

Musicom.pl
Czytaj dalej...

Jubileuszowe wydanie Metal Hammera już w kioskach!

Czas płynie nieubłaganie. Na okładce najnowszego wydania miesięcznika Metal Hammer w oczy rzuca się liczba 300. Tak, tyle wydań pisma mamy już na swoim koncie. W tym czasie zmieniło się de facto wszystko, skład redakcji, jej siedziba, sposób przygotowania pisma itp, itd. Nie zmieniło się jednak jedno – pismo cały czas tworzą pasjonaci muzyki.

Jak wspomina aktualny redaktor naczelny: „Pamiętam doskonale pewien ciepły, sierpniowy dzień w 1997 roku. Ulicę Szeligiewicza w Katowicach i duży, szary blok z wielkiej płyty. To tam wówczas zanosiłem na kartkach spisaną historię Whitesnake... No właśnie – w tamtych czasach teksty przysyłało się listem bądź osobiście zanosiło do redakcji Metal Hammera. Zresztą, redakcja to szumne słowo – ot grupa dziennikarzy rozsiana po Polsce, redaktor prowadzący i Bydlę – czyli grafik Michał Skruszewicz – który przez lata, po nocach, na ostatnią chwilę składał gazetę i wysyłał ją do naświetlarni... Pamiętam, że kiedy niedługo potem dołączyłem na stałe do tego towarzystwa, moim zadaniem stała się comiesięczna wycieczka do kościoła, gdzie „Siostry Naświetlarki” (tak, klisze z gotowym Metal Hammerem naświetlano wówczas tam gdzie powstawał „Gość Niedzielny”) przynosiły mi belę klisz, które ciąłem i segregowałem nieraz przy dźwiękach pierwszej porannej mszy. Te klisze (do dziś mogę wyliczyć: cyan, magenta, yellow, black) jechały potem pociągiem do drukarni, z której po tygodniu wracał gotowy Metal Hammer. Od tamtego czasu minęło 19 lat... Internet zmienił wszystko, nie tylko sposób w jaki powstaje nasz magazyn ale i sam jego kształt. Siłą rzeczy musieliśmy się zmieniać; publikować teksty, których nie można znaleźć w sieci, poszerzyć spektrum zainteresowań o rock i klimaty progresywne, co kilka lat poddawać się graficznemu faceliftingowi...”

W najnowszym wydaniu przypominamy, jak powstaliśmy i jak wygląda nasza historia. Naszych dziennikarzy zaprosiliśmy też do zabawy w wytypowanie trzydziestu najlepszych płyt spośród wszystkich Albumów Miesiąca. Oprócz tego - jak zawsze – znajdziecie u nas aktualne wywiady (Katatonia, DevilDriver, Death Angel, Aborted, Haken, Tides From Nebula, Wardruna i wiele innych), kilkadziesiąt recenzji płytowych nowości i kilka innych niespodzianek.

mh_06-2016_fb

Metal Hammer 6/2016

Zgrzyt 3
Hard Fax 4
MH Story 7
30 Najlepszych Albumów Miesiąca 16
Katatonia 20
Michael Gira 22
Haken 24
Death Angel 26
Scream Maker 28
Devil Driver 30
Tides From Nebula 32
The Answer 34
Nervosa 36
Brian Johnson 38
Kuba Płucisz 40
Phil Campbell 42
Empatic 44
Book Zapłać 53
Mało Znane Mało Grane 54
Ragehammer 56
Tank 58
Aborted 60
Metalowe Nazwy 62
Mh Przewodnik 64
2 Cards Of 25 66
Jesus Chrysler Suicide 68
The Sixpounder 70
Wardruna 72
Na Zachód Od Metalu 74
Massacre Records 76
Album Miesiąca 79
Recenzje 80
Płyty Gorszego Sortu 88
Live 90
Out Of The Darkness 93
Die Young 94

Metal Mind Productions
Czytaj dalej...

Mateo Colon zagra na Moto Rock i Festiwalu Mocnych Brzmień

Do składu drugiego dnia XIV Festiwalu Mocnych Brzmień dołączył Mateo Colon. Zespół wystąpi w Świeciu 2 lipca. Wcześniej, Mateo Colon zagra na Moto Rock Festiwal w Rogoźniku (27-29 maja) u boku Acid Drinkers, a także między Piersiami a Dekoltem.

Śląska grupa Mateo Colon powstała w 2002 roku. Ten thrash'owy zespół ma na koncie płytę „In the half of a way" oraz krążek "The Sting" wydany w 2015 r. W Mateo Colon udzielają się muzycy znani m.in. z M.A.S.H, Dragon czy Necrophobic. Obecnie Mateo Colon kręcą klip do swojego utworu „21".
Czytaj dalej...

Rock Radio 25.05.2016 g.18.05

W audycji Rock Radio (Polskie Radio Rzeszów) w dniu 25 maja usłyszycie wywiad z zespolem Scream Maker, który nagrałem w klubie Iron w Krośnie. Start audycji godz. 18.05

Scream Maker powraca jeszcze bardziej groźny i niebezpieczny niż na debiucie. Mówi się, że to drugi album pozwala oddzielić ziarno od plew, szczęście od talentu i chłopców od mężczyzn. Album „Back Against The World” zdaje ten egzamin celująco i pokazuje jak wielkie są aspiracje muzyków grupy. Dwanaście przemyślanych i dopracowanych w najdrobniejszych szczegółach kompozycji, przekonuje, że heavy metal A.D. 2016 potrafi nawiązywać jakością do najlepszych lat tej muzyki.

Nieszablonowe brzmienie, za które odpowiada tandem producentów Del Vecchio/Kordowski, daje rękojmię, że album bez żadnych kompleksów wytrzymuje porównania z ostatnimi płytami Accept, Saxon, Judas Priest czy Iron Maiden.
Ta cięższa niż debiut, ale jednocześnie bogatsza stylistycznie płyta, dowodzi przemyślanej ewolucji zespołu i udowadnia, że nie popadając w monotonny format typowy dla wielu współczesnych produkcji spod znaku hard’n’heavy, wciąż można zabrzmieć świeżo i ciekawie.

Dowodem żywotności i uznania, stających się udziałem tej wciąż młodej grupy, jest to, że zaledwie w ostatnich 12 miesiącach otrzymała propozycje zagrać m. in. z Judas Priest, Motorhead, Saxon, Megadeth, Korn oraz Slayer, a także odbyła 2 intensywne trasy po Chinach.

Lista utworów:
    Uriah Heep: Look At Yourself, Tears In My Eyes, Love Machine, Return To Fantasy, Shady Lady, Suicidal Man
    Ray Wilson: Song For A Friend, High Hopes
    JCS: Robdrajv, Głowy
    Armia: Cud, Duszo wróć
    AnVision: Private Paradise, New World
    Wywiad z zespołem Scream Maker: Can You See The Fire, Far Away, Godsend, Signs In The Sky, Black Fever
    PJ Harvey: The Wheel
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS