Menu

Koncerty Dire Straits Legacy już w tym tygodniu!

Wielkie przeboje Dire Straits znów usłyszymy w Polsce. Już w tym tygodniu na cztery koncerty powróci grupa Dire Straits Legacy, która przypomina klasyczne przeboje formacji dowodzonej przez Marka Knopflera.

W trakcie kilkunastu lat działalności, zespół Dire Straits wydał sześć albumów studyjnych, których łączna sprzedaż przekroczyła 120 milionów egzemplarzy. Zespół regularnie zajmował czołowe miejsca na listach przebojów i zdobył wiele prestiżowych nagród muzycznych. Utwory takie jak „Walk of Life", „Money for Nothing", „Brothers in Arms" czy „Romeo and Juliet" zyskały status ponadczasowych hitów i wciąż rozbrzmiewają w stacjach radiowych na całym świecie. Dire Straits zakończyło swoją działalność w 1995 roku, a ostatni koncert zagrało w 1992. Członkowie zespołu chcieli reaktywować grupę, jednak Mark Knopfler, lider, wokalista i gitarzysta, pozostał nieugięty. W 2008 roku powstała więc supergrupa Dire Straits Legacy. Zespół zrodzony z miłości i szacunku dla muzyki Dire Straits, stawia obok siebie na jednej scenie artystów, którzy stworzyli niepowtarzalne brzmienie legendarnego brytyjskiego zespołu oraz światowej klasy muzyków użyczających swoich talentów na potrzeby tego niezwykłego przedsięwzięcia.


Art Muza
zaprasza

DIRE STRAITS LEGACY – World Tour 2024
23.11.2024 Warszawa, Arena Ursynów
24.11.2024 Wrocław, Hala Orbita
26.11.2024 Kraków, ICE
27.11.2024 Poznań, Sala Ziemi

godz. 19.00 otwarcie drzwi dla publiczności,
godz. 20.00 koncert.

źródło: Art Muza
Czytaj dalej...

"Wczorajsza Noc" SEZAMKOVA nowy singiel !

Sezamkova: „Bo to co leży się nie przewraca" – to refren, manifest i motto tego kawałka. Przypominamy, że czasem warto po prostu odpuścić, zamiast ciągle gonić za spełnianiem oczekiwań. „Wczorajsza Noc" to bunt przeciwko presji produktywności – bo nie zawsze poranek jest czasem na ambitne plany.

Sezamkova: „Wczorajsza Noc" to nasz drugi singiel zapowiadający album, ale każdy kawałek z tego wydawnictwa będzie miał swoją premierę jako singiel. Zmienił się sposób odbioru muzyki, więc promowanie całej płyty naraz przestaje mieć sens. Niestety teraz słucha się playlist, a słowo „płyta" brzmi już trochę archaicznie. Jednak my lubimy płyty i będziemy się trzymać tradycji. Naszym marzeniem jest, żeby ludzie mogli sobie puścić cały nasz album od początku do końca – nie po jednym kawałku na playliście.

źródło: Work Hard Music PR
Czytaj dalej...

Fonogon debiutuje płytą !

Światło dzienne ujrzał debiutancki album "408" zespołu Fonogon. "408" jest muzyczną dokumentacją dwuletnich badań oraz poszukiwań, gdzie znalazło się 9 powodów oraz odpowiedzi. Jesteśmy znowu o jeden krok bliżej.

FONOGON (z polskiego “dźwiękowa pogoń” od fono “związany z dźwiękiem lub głosem” i gon “bieg, pogoń za zwierzyną”) - termin z zakresu tzw. zjawisk paranormalnych, zespół zjawisk polegających na rzekomym generowaniu różnego rodzaju dźwięków oraz innych efektów w celu zwabienia uwagi środowisk akademickich. Od 2015 również polski zespół muzyczny. Zjawiska te mogą występować oddzielnie lub łącznie. Fonogony i ich zachowania można rzekomo zaobserwować na Ziemi i innych planetach od setek lat, między innymi na bagnach, w lasach i przestrzeniach postindustrialnych. Naukowcy nie są zgodni co do określenia faktycznej istoty Fonogona.

„Thermal Image Of Campfire: KLIP

Fenomen Fonogona chciało zgłębić wielu śmiałków, lecz za każdym razem udawało się odkryć tylko kawałek prawdy, usłyszeć wzajemnie wykluczające się hipotezy i niedorzeczne świadectwa spotkań trzeciego stopnia…

Robert Brylewski wiedział o Fonogonie być może najwięcej, to jemu objawiło się to zjawisko w pierwszej kolejności w nowożytnych czasach. Niegdyś słysząc muzykę pewnego młodego zespołu poczuł nieodpartą potrzebę podzielenia się z nimi swoim odkryciem. “Przemawia przez was ON, przemawia przez was FONOGON! Odkryjcie jego tajemnice!”. Muzycy byli wstrząśnięci, lecz przyjęli to zadanie od legendy polskiego punk rocka.

Z którego wszechświata pochodzi Fonogon, jeśli jest ich nieskończenie wiele? Czy to jaszczur, kosmita czy ciepła kulka sztucznego śniegu toczona przez grupę przyjaciół od niemal dekady? Jedno jest pewne, to Fonogon decyduje jaką formę przybierze. Natchnieni muzyczni badacze pozwalali mu się ponieść. Zespół komponował muzykę do filmów, projektów industrialnych, grywał na betoniarce czy kątówce, czerpał z field recordingów, walił w garnki i pokrywki, siekał kapustę. Nawet z palenia papierosów i picia kawy wyciskali walory dźwiękowe i muzyczne. Dla zabawy czy dla doniosłej sprawy? Fonogon płata figle.

W 2019 roku Fonogon układa gwiazdy po swojemu: wydaje debiutancką epkę "Trans Digenitality", zostaje laureatem katowickiego przeglądu muzycznego Dzielnica Brzmi Dobrze z nagrodą dwuletniego patronatu Katowice Miasto Muzyki UNESCO i dołącza do projektu My Name Is New wytwórni KAYAX.

Po paru wiosnach i roztopach Fonogon zdaje się przyjąć stałą formę. Zaczyna pałętać się po okolicznych lasach i nieużytkach. Ta aktywność zostaje dostrzeżona przez naukowców od lat zajmujących się anomaliami przyrodniczo-dźwiękowymi. Przez kolejne lata grupa badaczy-muzyków w pocie czoła prowadzi badania i eksperymenty, wnikliwie zgłębiając własne granice oraz granice swoich instrumentów. Fonogon jest nieopisywalny słowem, a jedynym medium, które odzwierciedla je najlepiej jest muzyka. Wyniki dotychczasowego śledztwa zostały wypalone na krążku.

Radek:

Na tym krążku miesza się sporo różnorodności i naszych osobistych inspiracji, które zostały wrzucone do kotła marki FONOGON. Zawsze życzyłem sobie udziału w muzycznej przeprawie, albumie wciągającym do swojego uniwersum i o ile proces twórczy taką przeprawą był ewidentnie, to mam nadzieję, że płyta "408" jest choć namiastką takiego albumu.

Marti:

Mówienie czy pisanie o własnej twórczości to zawsze dla mnie najtrudniejsze zadanie. Ta płyta sprawiła, że chyba po raz pierwszy, tak na poważnie, poczułam się wokalistką.

Piotrek:

"408" to swoisty kocioł, w którym przez długie lata dojrzewało wiele muzycznych przemyśleń i dialogów, które przeprowadzaliśmy między sobą w FONOGONIE i wydaje mi się, że tak można ten album czytać; jako dźwiękowa wymiana danych, foniczny dialog, w którym przeplatają się oniryczne motywy i koszmary na jawie.

Adi:

Wchodząc do studia, miałem pewne obawy, czy materiał nie straci, kiedy oczyści się go z „szumów” występujących podczas prób. Obawy okazały się całkowicie nieuzasadnione. Dzięki pracy w studiu, utwory, które — jak mi się wydawało — znałem na wylot po dwóch latach pracy nad materiałem, nabrały pełniejszych barw i znowu wydają się świeże. Szczegóły, które umykały podczas prób czy koncertów, sprawiły, że jestem jeszcze bardziej przekonany o wartości tego, co robimy.

Natalia:

Zamiast melodii, układam piksele i kadry. Za namową członków zespołu zdarza mi się też śpiewać. Album 408 to istota czekająca na odkrycie.

Wojciech:

Gdy rok temu usłyszałem FONOGON po raz pierwszy na koncercie, powiedziałem sobie w duchu - ale dobra grupa! I nawet badają wątki wypływające z twórczości kilku moich ulubionych zespołów! Ale jednej rzeczy mi tu jakoś jakby brakuje - przeszkadzajek! Zagadałem, hehe, i moje przedmioty możecie już na tym albumie usłyszeć. Piękna przygoda i niebywały fun!


źródło: Cantaramusic.pl
Czytaj dalej...

„ORIGAMI”, MINI - ALBUM COOL KIDS OF DEATH NA CD I LP. PREMIERA 29.11/6.12

Już 29 listopada na CD oraz 6 grudnia na LP będzie miał premierę najnowszy mini-album zespołu Cool Kids Of Death – „Origami".

Płyta zawierać będzie 6 premierowych utworów oraz cover zespołu Electric Rudeboyz „Nie ma lekko", w wersji live i jako taki stanowi pierwszą część i zapowiedź pełnowymiarowej płyty, która ukaże się w 2025 roku. W nagraniach wzięli udział goście: WaluśKraksaKryzys, Belmondawg oraz Marcin Zabrocki.

Jest to pierwsze większe wydawnictwo zespołu, który zawiesił działalność po wydaniu płyty „Plan Ewakuacji" (2011), by po ponad dziesięciu latach powrócić na scenę serią znakomicie przyjętych koncertów, których publiczność stanowili nie tylko starzy fani zespołu, lecz również całkiem nowe, młode pokolenie odbiorców. Ten artystyczny i frekwencyjny sukces sceniczny sprawił, że zespół nabrał wiatru w żagle i postanowił reaktywować się w pełnym tego słowa znaczeniu. Efektem prac jest właśnie „Origami", wydawnictwo udowadniające, że artyści są w znakomitej formie nie tylko na scenie, lecz również jako songwriterzy w studio.

Stylistycznie album stanowi kontynuację kursu obranego w momencie zakładania grupy - jest to postpunkowe, gitarowe granie wykorzystujące elementy charakterystyczne dla innych gatunków muzycznych (takich jak techno, rap, noise a nawet jazz), które stanowi podkład dla wykrzykiwanych przez Krzysztofa Ostrowskiego tekstów, skrajnie krytycznie a zarazem niezwykle celnie opisujących rzeczywistość.

Dołersowskie przesłanie płynące z piosenek coolkidsów ma ścierać uśmiech z twarzy największych optymistów, wywoływać umysłowy dyskomfort i skłaniać do refleksji nad konstrukcją świata w dobie późnego kapitalizmu.

Lista utworów:
1.Bez kasku
2.Człowiek
3.Ciągle
4.Żart
5.Niedosyt
6.Origami
7.Nie ma lekko

Natomiast już 26.11 rusza wspólna trasa Cool Kids Of Death i WaluśKraksaKryzys. Zespoły zagrają w następujących miastach:

26.11.24 B90 Gdańsk
27.11.24 TAMA Poznań
28.11.24 A2 Wrocław
3.12.24 KAMIENNA Kraków
10.12.24 STODOŁA Warszawa

źródło: Mystic Production
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS