Inadion wydał debiutancki album
Grzegorz Rudy urodzony w Sanoku (woj. Podkarpackie) 23 grudnia 1979. Od wczesnych lat związany z muzyką rockową. Pierwsze rockowe dźwięki w postaci kaset magnetofonowych dostarczał kuzyn Grzegorza, Michał. Szybko ten rodzaj muzyki stał się ulubionym i poznawanie kolejnych utworów postępowało liniowo.
Helloween, Iron Maiden, Metallica, Megadeth, Accept, Running Wild, Def Leppard, Manowar, Sepultura, Paradise Lost, The Gathering, Gamma Ray, Kat, Turbo, KSU, Ozzy Osbourne, King Diamond to tylko kilka zespołów, które w owym czasie były odsłuchiwane i jednocześnie stawały się inspiracją muzyczną.
Chcąc mieć więcej z tej muzyki, Grzegorz zaczął uczyć się gry na gitarze, początkowo grając ulubione riffy podziwianych kapel - Bez żadnego przygotowania muzycznego – Grzegorz jest samoukiem.
Pierwsza gitara elektryczna zakupiona głównie za środki finansowe od babci i dziadka, kolejne kupowane już samodzielnie.
W miarę dorastania przyszedł czas na granie muzyki z kolegami. Grzegorz był członkiem kilku zespołów lokalnych (m.in. The Last, Grecya, Messenger).
Przy okazji prób Grzegorz nauczył się również podstaw gry na basie czy perkusji. Obecnie, w swoim projekcie, udziela się również wokalnie.
W wieku 11 lat Grzegorz nagrał jeden utwór w sanockim studio nagrań „Manek”. I wtedy już wiedział, że chciałby to kontynuować i kiedyś wydać pełnometrażową płytę.
Przez lata różne pomysły muzyczne zbierały się w głowie, ale nigdy nie zostały zrealizowane z różnych przyczyn. Nawet gra na gitarze na wiele długich lat została odłożona (studia, rodzina, praca itd.).
W roku 2021 Grzegorz postanowił powrócić zarówno do gry na gitarze jak i do tworzenia muzyki. Wynikiem tego było nagranie demo zawierającego 7 utworów.
Demo zostało dobrze przyjęte przez kilka osób, które miały okazję je usłyszeć, zatem powstał pomysł wydania tego w sposób bardziej profesjonalny. Grzegorz skompletował podstawowy sprzęt i zaaranżował domowe mini studio nagrań. Następnie utwory z demo zostały (w większości) ponownie nagrane jeśli chodzi o linie instrumentów oraz dodatkowo powstały dwa zupełnie nowe utwory.
Nazwa projektu Inadion została niejako podebrana od nazwy firmy Grzegorza, którą prowadził wcześniej. Sama w sobie nazwa nie oznacza nic konkretnego, już na etapie zakładania firmy miała takie założenie, aby być uniwersalną, gdyż nie było wtedy pewne czym firma się będzie zajmować.
Doskonale to współgra z projektem muzycznym, gdyż jest w nim wiele inspiracji i Grzegorz chciał, aby również muzycznie, nazwa nie ograniczała muzyki w żaden sposób.
Tak, więc jednocześnie z tworzeniem muzyki, nagrywaniem kolejnych partii instrumentów, tworzyło się logo projektu oraz pomysły na branding.
Muzycznie Grzegorz ogarnął zarówno partie gitar rytmicznych i solowych, partie basu oraz linię perkusji przy użyciu automatów midi. W tym czasie poszukiwał aktywnie wokalisty, który byłby chętny podjąć się współpracy. Jednak próby te nie dały rezultatu, więc Grzegorz zdecydował spróbować swoich sił wokalnych, choć nie miał żadnego doświadczenia w tym temacie.
Zatem „skład” projektu się ustabilizował. Jedyną osobą, która wspiera muzycznie projekt jest Agata Pawłowicz (Desdemona, Xoen i wiele innych projektów), która użyczyła swojego głosu na kilku utworach.
Inadion wydał debiutancki album 8 marca 2024 roku. Płyta o tytule „A Perfect Timing Of Imperfect Times” zawiera 9 utworów – niemal 60 minut muzyki.
Inadion nagrał jeszcze dodatkowo jeden utwór, cover zespołu KAT „Strzeż się plucia pod wiatr” i ten utwór pojawił się na oficjalnej składance „Do zobaczenia w piekle”, poświęconej pamięci zmarłego frontmana KAT, Romana Kostrzewskiego.
Również jeden z utworów na debiutanckiej płycie, jest dedykowany Romanowi ze względu na ogromny wkład w polską muzykę oraz dużą inspirację dla Grzegorz. Mowa o utworze „The Sailor”.
Tytuł płyty „A Perfect Timing Of Imperfect Times” nawiązuje do zdarzenia lub momentu, który ma miejsce w trudnych, nieidealnych czasach. Może to oznaczać, że nawet w najgorszych chwilach życia mogą pojawić się chwile radości, szczęścia lub spełnienia. Jest to też zachęta do zauważania i doceniania tych drobnych, ale istotnych momentów, które dodają wartości w trudnych czasach.
Jest to przypomnienie, że nawet w chaosie istnieje miejsce na piękno i nadzieję. Że nawet jeśli wszystko wydaje się być nie tak, jak powinno, istnieje szansa na pozytywne wydarzenie lub korzystne okoliczności, a zmiana zawsze następuje w idealnym czasie.
Trzeba pamiętać, iż nawet w najgorszych momentach życia może się pojawić coś dobrego co sprawi, że warto trzymać się nadziei i swojego kursu, a zmiany które następują w wyniku tego, choć początkowo mogą być niezrozumiałe, faktycznie prowadzą do czegoś dobrego budując nową, lepszą rzeczywistość.
Jeśli chodzi o graficzną część płyty i okładkę: Trójkąt jest jednym z najbardziej uniwersalnych symboli występujących w różnych kulturach i religiach. Może mieć wiele różnych interpretacji i znaczeń w zależności od kontekstu, w jakim się znajduje. W temacie okładki trzymam się znaczenia trójkąta jako znaku równowagi, harmonii i doskonałości. Symbolizuje również trzy aspekty bytu: ciało, umysł i duch.
I ta harmonia w pewnym momencie zostaje zachwiana, zniszczona, co prezentują wyrwy w strukturze trójkąta. Może to być spowodowane jakimś nagłym zdarzeniem czy zmianą. A ta zmiana wydarza się w idealnym momencie, choć nie od razu można dostrzec pozytywne jej aspekty. Zauważamy to dopiero z czasem.
I pomimo tego, iż to co było stare i wydawało się punktem równowagi, znika na zawsze, pojawia się na horyzoncie coś nowego, równie lub nawet bardziej wzniosłego i pięknego. Okazała góra w promieniach słońca jest symbolem nadziei, nowym początkiem, celem i nagrodą.
Solid Ice
Utwór o osobie, która po trudnych przejściach w relacjach, jest gotowa iść dalej i chce ponownie poczuć „wiatr we włosach” oraz po prostu miłość. Jednocześnie ubolewa nad tym, że chyba jest to już niemożliwe i widzi siebie jako kawałek lodu, nie dający się ponownie rozgrzać prawdziwym uczuciem.
The sailor
To moja osobista dedykacja dla zmarłego Romana Kostrzewskiego z zespołu Kat. W tekście jest wiele odniesień do jego tekstów: słowa kluczowe jak okręt, róża, łza. Jeśli ktoś zna twórczość Kata to łatwością wyłapie te elementy ?
Tekst jest napisany w taki sposób, że narratorem jest on – Roman. Ogólnie w tekście chodzi o to, że on ciągle może być przy nas jeśli tylko go wspomnimy i damy mu sygnał. On zawróci swój okręt z odmętów czasu i powróci. Ostatnia zwrotka mówi dokładnie o tym, że przypominając sobie jego głos i wygląd sprawiamy, ze pamięć o nim będzie wieczna.
Out of the deep
Utwór zainspirowany rozmowami z osobą, która jest w depresji i ma myśli samobójcze. Myśli te nadchodzą nagle i wytrącają człowieka z równowagi, krok po kroku pochłaniają. Pytanie czy się poddasz? Znajdziesz drogę wyjścia? Czas ucieka…
Nie jest to łatwe, ale trzeba się zebrać w sobie, skonfrontować się z tymi myślami, i być silniejszym. Jednocześnie zostawiając przeszłość i to wszystko w tyle i tylko przeć do przodu. Nie jest to łatwe, wiem, ale trzeba cisnąć.
I guard you no more
Narratorem tutaj jest pewien Anioł Stróż. Jego rolą jest strzeżenie człowieka przed wypadkami, ochrona przez całe życie itd. Jest on ciągle przy tym człowieku, żyje jego życiem, pracuje dla niego 24/7. Jednocześnie swojego życia nie ma i nachodzi go refleksja dlaczego tak jest? Że może czas „odejść” ze służby i zacząć żyć samodzielnie? Czy dałbyś swojemu aniołowi odejść? Czysto hipotetyczna sytuacja. ?
Refuse to Fear
Tekst pokazuje jak obecnie funkcjonuje świat: zepsuty system wartości, polityczne kłamstwa w około, skażenie środowiska, sztuczne jedzenie, wojny i tak dalej.
Ale świat nie musi być taki jak pokazują w tv. Tam jest kreowany na taki, abyśmy żyli w strachu. I mój mały manifest, aby się temu nie poddać i odmówić życia w strachu, na ile możliwe odrzucić ten przekaz i życie w systemie zniewolenia. Przynajmniej na poziomie mentalnym.
Thirteen Roses
Utwór traktujący o związku z toksyczną osobą. Utwór, w którym narratorami są róże. 13 róż (każda reprezentuje rok związku), które były świadkami tego o czym mówią po kolei w wersach. Zdrada, kłamstwa, manipulacja, kradzież, „nóż w plecy” itd to owoce po których poznasz taką osobę, a jednocześnie ona wielbi samą siebie sądząc, że jest we wszystkim „naj” (ironicznie o tym jest fragment, który śpiewa Agata po solówce od 4:38)
2009 & 2014
Daty w tytule to roczniki urodzin moich dzieci. Ten utwór jest im poświęcony. Próbuję w nim wezwać wszystkie siły wszechświata, aby ich wspierały w dalszym życiu. Każda zwrotka nawiązuje do innych sił (od kosmosu, przyrody, po praprzodków i na końcu o mnie samym). To bardzo osobisty dla mnie utwór. Podobnie jak „Thirteen Roses”.
The Wish
Tekstowo przesłanie trochę przykryte tajemniczością, ale generalnie utwór traktuje o tym, że nie należy rezygnować z marzeń. Że w końcu się spełnią i przyjdzie do nas to czego chcemy i to co czujemy, że jest dobre. Czasem może to tylko chwilę dłużej potrwać.
Heroes or slayers
To jest rozprawka o tematach wojennych. O tym, że pewni ludzie wybierają poświęcenie swojego życia broniąc innych w danym konflikcie. Jednak dla drugiej strony są oni wrogami, stąd tytuł; bohaterowie czy mordercy? Odwieczny dylemat, na który nie ma jasnej odpowiedzi. Tekst zawiera również retoryczne pytania czy ktoś oddałby życie za innego człowieka? Oraz Ci którzy się poświęcają tak naprawdę woleliby położyć się spokojnie w łóżkach niż w grobach, czyli zginąć. Wojna nie jest dobra dla nikogo.
Czytaj dalej...
Helloween, Iron Maiden, Metallica, Megadeth, Accept, Running Wild, Def Leppard, Manowar, Sepultura, Paradise Lost, The Gathering, Gamma Ray, Kat, Turbo, KSU, Ozzy Osbourne, King Diamond to tylko kilka zespołów, które w owym czasie były odsłuchiwane i jednocześnie stawały się inspiracją muzyczną.
Chcąc mieć więcej z tej muzyki, Grzegorz zaczął uczyć się gry na gitarze, początkowo grając ulubione riffy podziwianych kapel - Bez żadnego przygotowania muzycznego – Grzegorz jest samoukiem.
Pierwsza gitara elektryczna zakupiona głównie za środki finansowe od babci i dziadka, kolejne kupowane już samodzielnie.
W miarę dorastania przyszedł czas na granie muzyki z kolegami. Grzegorz był członkiem kilku zespołów lokalnych (m.in. The Last, Grecya, Messenger).
Przy okazji prób Grzegorz nauczył się również podstaw gry na basie czy perkusji. Obecnie, w swoim projekcie, udziela się również wokalnie.
W wieku 11 lat Grzegorz nagrał jeden utwór w sanockim studio nagrań „Manek”. I wtedy już wiedział, że chciałby to kontynuować i kiedyś wydać pełnometrażową płytę.
Przez lata różne pomysły muzyczne zbierały się w głowie, ale nigdy nie zostały zrealizowane z różnych przyczyn. Nawet gra na gitarze na wiele długich lat została odłożona (studia, rodzina, praca itd.).
W roku 2021 Grzegorz postanowił powrócić zarówno do gry na gitarze jak i do tworzenia muzyki. Wynikiem tego było nagranie demo zawierającego 7 utworów.
Demo zostało dobrze przyjęte przez kilka osób, które miały okazję je usłyszeć, zatem powstał pomysł wydania tego w sposób bardziej profesjonalny. Grzegorz skompletował podstawowy sprzęt i zaaranżował domowe mini studio nagrań. Następnie utwory z demo zostały (w większości) ponownie nagrane jeśli chodzi o linie instrumentów oraz dodatkowo powstały dwa zupełnie nowe utwory.
Nazwa projektu Inadion została niejako podebrana od nazwy firmy Grzegorza, którą prowadził wcześniej. Sama w sobie nazwa nie oznacza nic konkretnego, już na etapie zakładania firmy miała takie założenie, aby być uniwersalną, gdyż nie było wtedy pewne czym firma się będzie zajmować.
Doskonale to współgra z projektem muzycznym, gdyż jest w nim wiele inspiracji i Grzegorz chciał, aby również muzycznie, nazwa nie ograniczała muzyki w żaden sposób.
Tak, więc jednocześnie z tworzeniem muzyki, nagrywaniem kolejnych partii instrumentów, tworzyło się logo projektu oraz pomysły na branding.
Muzycznie Grzegorz ogarnął zarówno partie gitar rytmicznych i solowych, partie basu oraz linię perkusji przy użyciu automatów midi. W tym czasie poszukiwał aktywnie wokalisty, który byłby chętny podjąć się współpracy. Jednak próby te nie dały rezultatu, więc Grzegorz zdecydował spróbować swoich sił wokalnych, choć nie miał żadnego doświadczenia w tym temacie.
Zatem „skład” projektu się ustabilizował. Jedyną osobą, która wspiera muzycznie projekt jest Agata Pawłowicz (Desdemona, Xoen i wiele innych projektów), która użyczyła swojego głosu na kilku utworach.
Inadion wydał debiutancki album 8 marca 2024 roku. Płyta o tytule „A Perfect Timing Of Imperfect Times” zawiera 9 utworów – niemal 60 minut muzyki.
Inadion nagrał jeszcze dodatkowo jeden utwór, cover zespołu KAT „Strzeż się plucia pod wiatr” i ten utwór pojawił się na oficjalnej składance „Do zobaczenia w piekle”, poświęconej pamięci zmarłego frontmana KAT, Romana Kostrzewskiego.
Również jeden z utworów na debiutanckiej płycie, jest dedykowany Romanowi ze względu na ogromny wkład w polską muzykę oraz dużą inspirację dla Grzegorz. Mowa o utworze „The Sailor”.
Tytuł płyty „A Perfect Timing Of Imperfect Times” nawiązuje do zdarzenia lub momentu, który ma miejsce w trudnych, nieidealnych czasach. Może to oznaczać, że nawet w najgorszych chwilach życia mogą pojawić się chwile radości, szczęścia lub spełnienia. Jest to też zachęta do zauważania i doceniania tych drobnych, ale istotnych momentów, które dodają wartości w trudnych czasach.
Jest to przypomnienie, że nawet w chaosie istnieje miejsce na piękno i nadzieję. Że nawet jeśli wszystko wydaje się być nie tak, jak powinno, istnieje szansa na pozytywne wydarzenie lub korzystne okoliczności, a zmiana zawsze następuje w idealnym czasie.
Trzeba pamiętać, iż nawet w najgorszych momentach życia może się pojawić coś dobrego co sprawi, że warto trzymać się nadziei i swojego kursu, a zmiany które następują w wyniku tego, choć początkowo mogą być niezrozumiałe, faktycznie prowadzą do czegoś dobrego budując nową, lepszą rzeczywistość.
Jeśli chodzi o graficzną część płyty i okładkę: Trójkąt jest jednym z najbardziej uniwersalnych symboli występujących w różnych kulturach i religiach. Może mieć wiele różnych interpretacji i znaczeń w zależności od kontekstu, w jakim się znajduje. W temacie okładki trzymam się znaczenia trójkąta jako znaku równowagi, harmonii i doskonałości. Symbolizuje również trzy aspekty bytu: ciało, umysł i duch.
I ta harmonia w pewnym momencie zostaje zachwiana, zniszczona, co prezentują wyrwy w strukturze trójkąta. Może to być spowodowane jakimś nagłym zdarzeniem czy zmianą. A ta zmiana wydarza się w idealnym momencie, choć nie od razu można dostrzec pozytywne jej aspekty. Zauważamy to dopiero z czasem.
I pomimo tego, iż to co było stare i wydawało się punktem równowagi, znika na zawsze, pojawia się na horyzoncie coś nowego, równie lub nawet bardziej wzniosłego i pięknego. Okazała góra w promieniach słońca jest symbolem nadziei, nowym początkiem, celem i nagrodą.
Solid Ice
Utwór o osobie, która po trudnych przejściach w relacjach, jest gotowa iść dalej i chce ponownie poczuć „wiatr we włosach” oraz po prostu miłość. Jednocześnie ubolewa nad tym, że chyba jest to już niemożliwe i widzi siebie jako kawałek lodu, nie dający się ponownie rozgrzać prawdziwym uczuciem.
The sailor
To moja osobista dedykacja dla zmarłego Romana Kostrzewskiego z zespołu Kat. W tekście jest wiele odniesień do jego tekstów: słowa kluczowe jak okręt, róża, łza. Jeśli ktoś zna twórczość Kata to łatwością wyłapie te elementy ?
Tekst jest napisany w taki sposób, że narratorem jest on – Roman. Ogólnie w tekście chodzi o to, że on ciągle może być przy nas jeśli tylko go wspomnimy i damy mu sygnał. On zawróci swój okręt z odmętów czasu i powróci. Ostatnia zwrotka mówi dokładnie o tym, że przypominając sobie jego głos i wygląd sprawiamy, ze pamięć o nim będzie wieczna.
Out of the deep
Utwór zainspirowany rozmowami z osobą, która jest w depresji i ma myśli samobójcze. Myśli te nadchodzą nagle i wytrącają człowieka z równowagi, krok po kroku pochłaniają. Pytanie czy się poddasz? Znajdziesz drogę wyjścia? Czas ucieka…
Nie jest to łatwe, ale trzeba się zebrać w sobie, skonfrontować się z tymi myślami, i być silniejszym. Jednocześnie zostawiając przeszłość i to wszystko w tyle i tylko przeć do przodu. Nie jest to łatwe, wiem, ale trzeba cisnąć.
I guard you no more
Narratorem tutaj jest pewien Anioł Stróż. Jego rolą jest strzeżenie człowieka przed wypadkami, ochrona przez całe życie itd. Jest on ciągle przy tym człowieku, żyje jego życiem, pracuje dla niego 24/7. Jednocześnie swojego życia nie ma i nachodzi go refleksja dlaczego tak jest? Że może czas „odejść” ze służby i zacząć żyć samodzielnie? Czy dałbyś swojemu aniołowi odejść? Czysto hipotetyczna sytuacja. ?
Refuse to Fear
Tekst pokazuje jak obecnie funkcjonuje świat: zepsuty system wartości, polityczne kłamstwa w około, skażenie środowiska, sztuczne jedzenie, wojny i tak dalej.
Ale świat nie musi być taki jak pokazują w tv. Tam jest kreowany na taki, abyśmy żyli w strachu. I mój mały manifest, aby się temu nie poddać i odmówić życia w strachu, na ile możliwe odrzucić ten przekaz i życie w systemie zniewolenia. Przynajmniej na poziomie mentalnym.
Thirteen Roses
Utwór traktujący o związku z toksyczną osobą. Utwór, w którym narratorami są róże. 13 róż (każda reprezentuje rok związku), które były świadkami tego o czym mówią po kolei w wersach. Zdrada, kłamstwa, manipulacja, kradzież, „nóż w plecy” itd to owoce po których poznasz taką osobę, a jednocześnie ona wielbi samą siebie sądząc, że jest we wszystkim „naj” (ironicznie o tym jest fragment, który śpiewa Agata po solówce od 4:38)
2009 & 2014
Daty w tytule to roczniki urodzin moich dzieci. Ten utwór jest im poświęcony. Próbuję w nim wezwać wszystkie siły wszechświata, aby ich wspierały w dalszym życiu. Każda zwrotka nawiązuje do innych sił (od kosmosu, przyrody, po praprzodków i na końcu o mnie samym). To bardzo osobisty dla mnie utwór. Podobnie jak „Thirteen Roses”.
The Wish
Tekstowo przesłanie trochę przykryte tajemniczością, ale generalnie utwór traktuje o tym, że nie należy rezygnować z marzeń. Że w końcu się spełnią i przyjdzie do nas to czego chcemy i to co czujemy, że jest dobre. Czasem może to tylko chwilę dłużej potrwać.
Heroes or slayers
To jest rozprawka o tematach wojennych. O tym, że pewni ludzie wybierają poświęcenie swojego życia broniąc innych w danym konflikcie. Jednak dla drugiej strony są oni wrogami, stąd tytuł; bohaterowie czy mordercy? Odwieczny dylemat, na który nie ma jasnej odpowiedzi. Tekst zawiera również retoryczne pytania czy ktoś oddałby życie za innego człowieka? Oraz Ci którzy się poświęcają tak naprawdę woleliby położyć się spokojnie w łóżkach niż w grobach, czyli zginąć. Wojna nie jest dobra dla nikogo.