Czy The Pretty Reckless zginą przez rock’n’rolla?
Czy The Pretty Reckless zginą przez rock’n’rolla?
Zespół powraca z nowym albumem! Premiera krążka „Death By Rock And Roll!” 12 lutego
Rock 'n' roll to religia. To zaangażowanie w ideał, system wiary. To styl życia i pułapki. Z daleka mogą się wydawać romantyczne i niezwykłe, ale ta podążanie tą ścieżką nie jest proste. Wymaga poświęcenia swoich sił i niezłomnej wiary. The Pretty Reckless utożsamia właśnie taki styl życia. Zespół stale powołuje do życia bezkompromisowe hymny i prezentuje integralność ze swoimi przekonaniami. Ta 12-letnia przygoda po cichu przeniosła ich z małym pełnych potu sal do sukcesu i największych scen na świecie. Teraz powracają z prawdziwym arcydziełem, płytą „Death By Rock And Roll!”.
Na nowym krążku będzie można usłyszeć także niesamowitych gości: Toma Morello (Rage Against The Machine/Audioslave), którego można usłyszeć w najnowszym singlu „And So It Went”, Matta Camerona (Soundgarden, Pearl Jam) i Kima Thayila (Soundgarden).
Nowojorski zespół uformował się w 2008 roku. W 2010 roku grupa wydała swój debiutancki album „Light Me Up”, a 4 lata później płytę „Going To Hell” która znalazła się na #5 miejscu listy Billboard Top 200. Na tym albumie pojawiły się takie hity jak: „Heaven Knows”, „Fucked Up World”, czy „Follow Me Down”. Trzecia płyta zespołu „Who You Selling For” pozwoliła im zająć miejsce #1 listy Mainstream Rock Songs, dzięki kawałkowi „Take Me Down”, który zyskał uznanie magazynów Vogue, Nylon, Billboard i wielu innych. The Pretty Reckless mają na swoim koncie ponad pół miliarda odtworzeń oraz liczne wyprzedane koncerty w tym podczas trasy z Guns N’ Roses.
W 2017 roku doszło do tragicznych wydarzeń, które głęboko wstrząsnęły zespołem. W trakcie trasy koncertowej, po występie w Detroit, Chris Cornell popełnił samobójstwo. Z tego powodu grupa zawiesiła swoją działalność i przestała koncertować. Sytuacja stała się jeszcze gorsza, kiedy przyjaciel i producent zespołu Kato zginął w wypadku motocyklowym.
“To bardzo nami wstrząsnęło. Posypaliśmy się i zaczęliśmy nadużywać różnych substancji. Musieliśmy zdecydować, czy możemy dalej tworzyć. To był wybór pomiędzy śmiercią i pójściem naprzód.” - powiedział Ben Phillips.
Po roku The Pretty Reckless wrócili do nagrywania i zaczęli tworzyć album „Death By Rock and Roll”. Tytułowy singiel z albumu znalazł się na licznych rockowych listach przebojów, zyskał uznanie takich magazynów i portali jak: CNN, Paper, Forbes, Consequence of Sound, MXDWN, Alternative Press, Revolver, czy Loudwire, a także pozwolił grupie odzyskać chęć do robienia muzyki.
źródło: Sony Music Poland
Zespół powraca z nowym albumem! Premiera krążka „Death By Rock And Roll!” 12 lutego
Rock 'n' roll to religia. To zaangażowanie w ideał, system wiary. To styl życia i pułapki. Z daleka mogą się wydawać romantyczne i niezwykłe, ale ta podążanie tą ścieżką nie jest proste. Wymaga poświęcenia swoich sił i niezłomnej wiary. The Pretty Reckless utożsamia właśnie taki styl życia. Zespół stale powołuje do życia bezkompromisowe hymny i prezentuje integralność ze swoimi przekonaniami. Ta 12-letnia przygoda po cichu przeniosła ich z małym pełnych potu sal do sukcesu i największych scen na świecie. Teraz powracają z prawdziwym arcydziełem, płytą „Death By Rock And Roll!”.
Na nowym krążku będzie można usłyszeć także niesamowitych gości: Toma Morello (Rage Against The Machine/Audioslave), którego można usłyszeć w najnowszym singlu „And So It Went”, Matta Camerona (Soundgarden, Pearl Jam) i Kima Thayila (Soundgarden).
Nowojorski zespół uformował się w 2008 roku. W 2010 roku grupa wydała swój debiutancki album „Light Me Up”, a 4 lata później płytę „Going To Hell” która znalazła się na #5 miejscu listy Billboard Top 200. Na tym albumie pojawiły się takie hity jak: „Heaven Knows”, „Fucked Up World”, czy „Follow Me Down”. Trzecia płyta zespołu „Who You Selling For” pozwoliła im zająć miejsce #1 listy Mainstream Rock Songs, dzięki kawałkowi „Take Me Down”, który zyskał uznanie magazynów Vogue, Nylon, Billboard i wielu innych. The Pretty Reckless mają na swoim koncie ponad pół miliarda odtworzeń oraz liczne wyprzedane koncerty w tym podczas trasy z Guns N’ Roses.
W 2017 roku doszło do tragicznych wydarzeń, które głęboko wstrząsnęły zespołem. W trakcie trasy koncertowej, po występie w Detroit, Chris Cornell popełnił samobójstwo. Z tego powodu grupa zawiesiła swoją działalność i przestała koncertować. Sytuacja stała się jeszcze gorsza, kiedy przyjaciel i producent zespołu Kato zginął w wypadku motocyklowym.
“To bardzo nami wstrząsnęło. Posypaliśmy się i zaczęliśmy nadużywać różnych substancji. Musieliśmy zdecydować, czy możemy dalej tworzyć. To był wybór pomiędzy śmiercią i pójściem naprzód.” - powiedział Ben Phillips.
Po roku The Pretty Reckless wrócili do nagrywania i zaczęli tworzyć album „Death By Rock and Roll”. Tytułowy singiel z albumu znalazł się na licznych rockowych listach przebojów, zyskał uznanie takich magazynów i portali jak: CNN, Paper, Forbes, Consequence of Sound, MXDWN, Alternative Press, Revolver, czy Loudwire, a także pozwolił grupie odzyskać chęć do robienia muzyki.
źródło: Sony Music Poland