Menu

sierpień 2018

J MASCIS POWRACA Z SOLOWYM PROJEKTEM

9 listopada trafi do sprzedaży najnowsze album J Mascis’a „Elastic Days”. Będzie to jego trzecia solowa płyta wydana pod szyldem wytwórni Sub Pop. „See You At The Movies” to pierwszy zwiastun nowego krążka.

Nowy materiał został zarejestrowany w prywatnym studiu J’a Bisquiteen. Wykonawcą zdecydowanej większości partii instrumentalnych jest sam Mascis. Na klawiszach zagrał Ken Miauri, a swoich wokali użyczyli między innymi: Pall Jenkins (Black Heart Procession), Mark Mulcahy (Miracle Legion) czy Zoë Randell (Luluc).

„Pobierałem lekcje śpiewu, dlatego mój głos brzmi łagodniej na płycie. Niedawno zakupiłem nowy zestaw perkusyjny, w związku z czym ten instrument jest bardziej obecny w utworach niż planowałem” - mówi J.

Na kilka lat przed zawieszeniem działalności Dinosaur Jr, J wydał solowy album „Martin + Me”. Ten akustyczny, nagrany na żywo krążek był dużym zaskoczeniem dla fanów artysty. Od tego czasu, poprzez zmianę oryginalnego składu Dinosaur Jr w 2005 r., J pracował nad solowymi projektami czego rezultatem są albumy: „Sing and Chant for AMMA” (2005 r.), „Several Shades of Why” (2011 r.) oraz „Tied to a Star” (2014 r.).

Oto tracklista:

1. See You At The Movies

2. Web So Dense

3. I Went Dust

4. Sky Is All We Had

5. Picking Out the Seeds

6. Give It Off

7. Drop Me

8. Cut Stranger

9. Elastic Days

10. Sometimes

11. Wanted You Around

12. Everything She Said

PIAS
Czytaj dalej...

Zobacz zdjęcia - Cieszanów Rock Festiwal

Zakończyła się 9.edycja Cieszanów Rock Festiwal, jednej z największych imprez rockowych w Polsce. W ciągu 4 dni przez festiwal przewinęło się kilkanaście tysięcy fanów muzyki. Na dwóch scenach CRF wystąpili m.in. Gogol Bordello, Frontside, The Analogs, Booze & Glory, Cała Góra Barwinków, Krzysztof Zalewski, The Rumjacks, Nocny Kochanek, Radioslam, The Toasters, Dr Misio, Decapitated, Łąki Łan, Hunter, Shantel & Bucovina Club Orkestar, Romantycy Lekkich Obyczajów, Proletaryat, Ania Rusowicz, Dżem, Łydka Grubasa, Zenek.


Autor zdjęć: Show The Show
Czytaj dalej...

COMA ZAPOWIADA TRASĘ KONCERTOWĄ Z OKAZJI 20-LECIA ZESPOŁU

6.10.2018 rozpocznie się trasa koncertowa z okazji 20 - lecia działalności zespołu COMA. Trasa jest wyjątkowa, ponieważ zespół zdecydował, że chce zagrać koncerty w salach, które wielkością pozwolą być BLISKO publiczności, aby podziękować za ostatnie 20 lat.

"Pierwsza „trasa”, około 10- ciu koncertów w jednym klubie, raz, dwa razy w miesiącu w legendarnym Iron Horse, wynagrodzenie - kufel piwa na głowę. Kiedy oprócz rodziny jako słuchacze zaczęli pojawiać się obcy wiedzieliśmy, że coś się dzieje, kiedy w garderobie przed kolejnym koncertem pojawiła się krata piwa wiedzieliśmy, że to sukces, kiedy po ostatnim koncercie podszedł do nas właściciel i powiedział idzie tak dobrze, że za rok już u mnie nie zagracie, wiedzieliśmy, że nie zagramy. Pojawiło się to co najważniejsze, fani, tacy prawdziwi z ciała i kości. Nie podchodzili tylko po fotkę na insta, (nie było instagrama) chcieli z nami być. Minęło 20 lat, my nadal chcemy być z Wami. Zagramy 20 koncertów w mniejszych salach, aby być BLISKO. 20 lat to dobra okazja do spotkania bez instagrama.

Do zobaczenia”.

Zespół COMA.

Oto szczegółowa rozpiska koncertów:

6.10 – Łódź (Radio Łódź)

12.10 – Toruń (NRD)

13.10 – Bydgoszcz (Kuźnia)

14.10 – Damasławek (C.K)

20.10 – Wrocław (Stary Klasztor)

21.10 – Zielona Góra (Kawon)

25.10 – Kraków (ZetPeTe)

26.10 – Katowice (Rialto)

3.11 – Warszawa (Hybrydy)

8.11 – Włocławek (C.K. Browar)

10.11 – Poznań (U Bazyla)

11.11 – Szczecin (K4)

23.11 – Sopot (Sfinks)

24.11 – Gdynia (Ucho)

25.11 – Gdańsk (Kwadratowa)

7.12 – Lublin (Dom Kultury)

8.12 – Białystok (Zmiana Klimatu)

9.12 – Olsztyn (Andergrant)

15.12 – Łódź (Wytwórnia)

Mystic
Czytaj dalej...

Rock Radio 22.08.2018 g.19.08

W kolejnej audycji Rock Radio obchodzić będziemy urodziny dwóch wielkich wokalistów: Roberta Planta i Layne'a Stanleya. Obaj mieli wielki wpływ na muzykę rockową chociaż wykonywali dwa odmiennne jej gatunki. Wielu fanów tęskni za powrotem Led Zeppelin a Alice In Chains wciąż nagrywa chociaż Layne'a nie ma już między nami. Zapraszam zatem w środę 22 sierpnia od godz. 19.08

Lista utworów:

Robert Plant: Promised Land, Calling To You
KSU: Wolne niewole
Led Zeppelin: Good Times Bad Times, Babe I'm Gonna Leave You, Dazed And Confused, Since I've Been Loving You, Immigrant Song
Alice In Chains: Nutshell, No Excuses
Walfad: Głośno, Wędrowiec nad morzem mgły
Alice In Chains: Grind, Heaven Beside You, Head Creeps
Led Zeppelin: Kashmir
Czytaj dalej...

LAURA COX: MUZYKA STAŁA SIĘ CAŁYM MOIM ŻYCIEM

W domu zawsze słychać było muzykę. Rodzice słuchali dobrych rzeczy. Nigdy nie miałam uczucia, że lubią coś dla mnie nie do przyjęcia. Ta obecność fajnej muzyki mnie wciągnęła na tyle, że miałam potrzebę chwycenia za gitarę – mówi Laura Cox. Francuska gitarzystka oraz wokalistka, najmłodsza gwiazda tegorocznej Rawy Blues. Artystka z milionami polubień na You Tubie, zdobywająca coraz szerszą publiczność również dzięki swoim występom na żywo. Zapraszamy do lektury wywiadu, który z Laurą Cox przeprowadził Ryszard Gloger.
Jaka jest twoja pierwsza myśl na hasło Polska?

Oczywiście myślę od razu o mojej bliskiej podróży do Polski. Nigdy dotąd nie byłam w tym kraju. Szczerze mówiąc nie wiem czego oczekiwać. Udział w Rawa Blues Festival to dla mnie swego rodzaju wyróżnienie, dlatego nie mogę się doczekać występu w Polsce.

Kiedy usłyszałem twoje nazwisko pomyślałem, że ma angielskie pochodzenie. A jak jest w rzeczywistości?

Naprawdę mój ojciec jest Anglikiem a mama Francuzką. Ja od urodzenia żyję we Francji, dlatego jestem dziewczyną z Francji z angielskim nazwiskiem.

Czy twoja rodzina ma bliższe związki z muzyką?

Nie, jestem jedynym muzykiem w rodzinie. Za to moi rodzice mają wyrobione gusty muzyczne i zawsze słuchali dużo muzyki..

Byłaś jednym z tych dzieciaków obdarzonych talentem, które popisuje się na rodzinnych uroczystościach?

Zupełnie nie, to nie ten przypadek. Raczej nikt mnie nie podejrzewał o takie zdolności. Zaczęłam naukę gry na gitarze mając 14 lat. Byłam wtedy już trochę za stara, żeby zachwycać grono rodzinne czymkolwiek a zwłaszcza grą na gitarze!

A dlaczego właściwie sięgnęłaś po gitarę?

W domu zawsze słychać było muzykę. Rodzice słuchali dobrych rzeczy. Nigdy nie miałam uczucia, że lubią coś dla mnie nie do przyjęcia. Ta obecność fajnej muzyki mnie wciągnęła na tyle, że miałam potrzebę chwycenia za gitarę. Dorastałam słuchając dobrej muzyki country, rocka klasyki itd. To chyba najbardziej miało wpływ na moje myśli, pragnienia i w końcu na wybór, którego dokonałam.

Próbowałaś wkręcić się do jakiegoś szkolnego zespołu?

Tak, w szkole średniej wstąpiłam do grupy muzycznej, lecz nie trwało to zbyt długo. Może to zaskakujace, lecz byłam wokalistką. A potem nagle stworzyłam swój własny zespół Laura Cox Band.

Dlaczego zdecydowałaś się wykorzystać You Tube, do zademonstrowania swoich możliwości instrumentalnych?

Odkad zaczęłam grać na gitarze na poważnie, spędzałam wiele godzin na You Tube, ogladając gitarzystów, którzy prezentowali jak grają covery klasyki rocka lub jak demonstrowali własne zagrywki solowe. To bardzo mnie zmotywowało, żeby dużo ćwiczyć, najpierw pragnęłam dorównać poziomem ich grze, a w końcu porównać to co widziałam z moimi własnymi prezentacjami. Zaczęłam filmować swoje wykonania i wrzucać na You Tube. Z niepokojem czekałam na pierwsze komentarze. Z czasem zauważyłam, że stałam się obiektem zainteresowania i powodem do nauki gry innych młodych ludzi. To było bardzo ekscytujące!.

A jak zareagowałaś, kiedy z czasem okazało się, ze oglądają ciebie tysiace, setki tysięcy użytkowników internetu?

To było jak głośna zachęta: pokaż co jeszcze potrafisz zagrać. Jeszcze bardziej chciałam robić nowe wrzutki wideo i robiłam to regularnie. Przyznam, że w tym czasie zupełnie nie myślałam jeszcze o założeniu zespołu.

Może to stereotyp, lecz Francja jest symbolem chancons a nie heavy rocka. Czy sądziłaś, że uda się tobie osiągnąć cokolwiek grając taką ostrą muzykę?

Masz rację, rock i jeszcze bardziej blues nie sa popularne we Francji. U nas wszystko kręci się wokół muzyki elektronicznej, popu, r‘n’b....Mówiąc wprost, nie wierzyłam i nadal mam mieszane uczucia czy zespół grajacy oldschoolowego rock and rolla, może we Francji cokolwiek osiągnąć. Zwłaszcza, że radio zupełnie nie prezentuje tego typu muzyki. Koncerty mojej kapeli pokazują, że może coś się zmienia w nastawieniu młodych ludzi do rocka i bluesa.

Twoje filmiki w You Tube pokazywały, że interesujesz się rockiem amerykańskiego Południa, z bardzo wyeksponowaną gitarą. Jak do tego doszło?

Absolutnie nie potrafię wyjaśnić, dlaczego ten rodzaj muzyki poruszył mnie w sposób szczególny. Po prostu takie dźwięki do mnie przemawiają i poruszają. Wiem tylko, że kocham country, rocka, southern rocka i coś bardzo nieuchwytnego co słychać pomiędzy tymi wszystkimi gatunkami, co istnieje i przesądza o wszystkim...

Próbowałaś pójść dalej i zgłębić korzenie muzyki amerykańskiego Południa, np. bluesa?

Przyznam, że nie porusza mnie tradycyjny, surowy blues. Chociaż zdaję sobie sprawę, że wszystko czego słucham i co akceptuję, ma swój początek w muzyce bluesowej!Jako zespół gramy głównie rock and rolla co dla nas jest najbardziej naturalne i co sprawia nam największą przyjemność.

Powiedz coś o pierwszym spotkaniu z Mathieu Albiac’iem, z którym tworzysz muzykę zespołu ?

Spotkaliśmy się podczas koncertu zespołu Airbourne w Paryżu w 2010 roku. Muzyka nas połączyła. Z czasem staliśmy się bliskimi przyjaciółmi i zdecydowaliśmy się grać razem. Zespół Airbourne z Australii jest jedną z naszych najbardziej ulubionych kapel.

Wydaje się, że tworzycie świetną spółkę autorską. Czy razem komponujecie każdą piosenkę ?

Jest dokładnie tak jak mówisz. Komponujemy piosenki razem a potem aranżujemy nowy utwór z basistą Francois i Antonin’em który gra u nas na perkusji. Więc można powiedzieć, że wszyscy są zaangazowani w ostateczny efekt powstania nowych utworów.

Czy było łatwo zdobyć kontrakt na pierwszą płytę zespołu?

Właściwie w ogóle o to nie zabiegaliśmy. Mieliśmy plan wyprodukować płytę własnymi siłami, za własne pieniądze. Zgłosiła sie jednak do nas francuska wytwórnia Verycords, specjalizująca się w wydawaniu płyt rockowych. We Francji nie ma wielu firm tego typu a ludzie z Verycords sprawiali bardzo dobre wrazenie i rzeczywiście podobała im się nasza muzyka. Dlatego weszliśmy w tę współpracę, bez oporów.

Na debiutanckiej płycie jest 10 piosenek. Wybieraliście je z większego koszyka propozycji?

Oczywiście mieliśmy w repertuarze kilka piosenek ekstra, lecz nie graliśmy ich już na koncertach. Dlatego wybór nie był wcale trudny. Na płytę weszły te utwory, które sprawdziły się na żywo i na które słuchacze najlepiej reagowali. Własciwie wszystko poszło w sposób naturalny, bez kombinacji i jakiejś rynkowej strategii.

Czy masz gitarzystki które podziwiasz?

Może ciebie zmartwię, lecz słucham tylko gitarzystów. Natomiast podziwiam wiele wokalistek, a zwłaszcza Sheryl Crow, Lzzy Hale z kapeli Halestorm i Elin Larsson z grupy Blues Pills. Sa takie utalentowane, że zazdrość bierze!

Na koncertach gracie utwory z płyty czy mieszacie je z coverami ?

Zdecydowanie set lista składa się z piosenek z pierwszego albumu. Prezentujemy jeszcze kilka nowych utworów, które będą na naszej drugiej płycie. Oczywiście dorzucamy także parę klasyków rocka, bo zauważyliśmy jak słuchacze żywo reagują na znane i popularne kawałki. Mogliśmy to sprawdzić na festiwalach w wielu miejscach w Europie.

A jakich gitar używasz na scenie ?

Mój podstawowy instrument to Bacchus Duke Standard, ręcznie wykonana gitara z Japonii. Nazywam ją Duchesse. Gram na tym instrumencie od 2015 roku. Mam jeszcze drugą gitarę, prawie taką samą, rózni sie tylko inaczej ułożonymi przetwornikami.

Zastanawiam sie który z francuskich artystów jest blizszy twojemu sercu: Johnny Hallyday czy Francis Cabrel?

I znowu muszę odpowiedzieć niepoprawnie i szczerze do bólu. Prawie w ogóle nie słucham francuskiej muzyki i zawsze tak było jak tylko sięgam pamięcią. Wolałam zupełnie inne klimaty. Gdybym jednak musiała wybrać, to postawiłabym na Francisa Cabrela.

Czy masz jakąś pasję poza muzyką i gitarą?

Muzyka stała się całym moim życiem i jestem szczęśliwa, że tak się stało. Gdyby jednak wszystko miało potoczyć się inaczej wybrałabym surfowanie, dlatego bo łączy wolność, nieprawdopodobną przyjemność z wielkim ryzykiem. To atrybuty, które decydują o obrazie życia jakie jest mi najbliższe.

Wiesz, że będziesz pierwszym francuskim artystą w długiej historii festiwalu Rawa Blues?

Nie, naprawdę ? Teraz dopiero jak to mówisz, dotarło to do mnie. To wielki zaszczyt…i wyzwanie. Ja lubię takie sytuacje. Już nie mogę się doczekać. Do zobaczenia wkrótce!

Tegoroczny festiwal rozpocznie się czwartkową kliniką gitarową Tinsley'a Ellisa. Gwiazdą piątkowego koncertu w NOSPR będzie Marcia Ball – pianistka i wokalistka czterokrotnie nominowana do Grammy, wielokrotna laureatka Blues Music Awards, czyli „bluesowych Oscarów”. Jej koncert poprzedzi występ akustycznego duetu Martin Harley – Daniel Kimbro, specjalizującego się w bluesowej klasyce.

Największą gwiazdą sobotniego koncertu w „Spodku” będzie Robert Cray - jeden z najwybitniejszych współczesnych artystów bluesowych, pięciokrotny laureat nagrody Grammy, który nagrywał i koncertował z ikonami bluesa i rock'n'rolla. Na scenie „Spodka” wystąpią także między innymi: Laura Cox, wspomniany wyżej Tinsley Ellis oraz Irek Dudek, który zaprezentuje się w bigbandowym wcieleniu.

Bilety na 38 Rawa Blues Festival są dostępne w ogólnopolskiej sieci Ticketmaster.

Festiwalowe newsy można na bieżąco śledzić na RawaBlues.com oraz oficjalnym profilu na Facebooku.

Rawa Blues
Czytaj dalej...

SUEDE prezentuje klip do singla "Life is Golden" nakręcony w okolicy Czarnobyla!

Premiera albumu "The Blue Hour" już 21 września! Klip wyreżyserował Mike Christie a teledysk został nakręcony w opuszczonym mieście Prypeć w północnej Ukrainie, które przed katastrofą funkcjonowało jako osiedle dla pracowników Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej.
Nowy album Suede "The Blue Hour" jest zapowiedziany na 21 września 2018 roku. Poprzednia płyta zespołu z 2016 roku "Night Thoughts" zdobyła 6 miejsce w brytyjskich rankingach.

Warner Music
Czytaj dalej...

JOE STRUMMER NOWY UTWÓR

Wytwórnia Ignition Records postanowiła uczcić zbliżające się urodziny Joe’go Strummera (21 sierpnia) ujawniając kolejny utwór zwiastujący najnowsze wydawnictwo tego legendarnego muzyka „Joe Strummer 001” . „Rose of Erin” pochodzi z dotąd niewydanego soundtracku do filmy Sary Driver z 1993 r. „When Pigs Fly” z Marianne Faithfull w roli głównej.

„Joe Strummer 001” ukaże się 28 września. Będzie to zbiór piosenek, które powstały poza działalnością kultowego zespołu The Clash. Na kompilacji znajdą się nagrania z grupą The 101’ers i The Mescaleros, wszystkie solowe albumy Strummera, ścieżka dźwiękowa do filmu „Sid & Nancy” oraz dotąd niepublikowane utwory.

Po przedwczesnej śmierci Joe’go, w grudniu 2002 r., odkryto wielki zbiór archiwów (teksty piosenek, kasety, taśmy z nagraniami), które muzyk gromadził przez wiele lat w stodole na tyłach ogrodu. W tych zbiorach znalazło się ponad 20 000 pozycji. Archiwizacją tego materiału oraz pracę nad „Joe Strummer 001” nadzorowała żona muzyka Luce oraz Robert Gordon McHarg III.

PIAS
Czytaj dalej...

CLOUD NOTHINGS POWRACA Z NOWYM ALBUMEM

Cloud Nothings powraca z najnowszym krążkiem „Last Building Burning”. Płyta pojawi się na półkach sklepowych 19 października nakładem wytwórni Wichita Recordings. „Echo of the World” to pierwszy zwiastun najnowszego wydawnictwa zespołu. 

Nowy materiał został zarejestrowany zaledwie w ciągu ośmiu dni w studiu Sonic Ranch w Teksasie pod czujnym okiem producenta Randalla Dunna (Sunn O))),Wolves In The Throne Room , Boris).

„Ten album powstał, bo czułem, że niewiele jest zespołów rockowych, które by robiły to co my. Jest dużo grup, które są świetne, ale brakuje im pewnej ciężkości, którą lubię” - mówi frontman Dylan Baldi.

Oto tracklista:

1 On An Edge

2. Leave Him Now

3. In Shame

4. Offer An End

5. The Echo Of The World

6. Dissolution

7. So Right So Clean

8. Another Way Of Life

PIAS
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS