Menu

Of Monsters and Men - FEVER DREAM

Wyczekiwany, trzeci album islandzkiego kwintetu Of Monsters and Men - „Fever Dream” - jest już dostępny!
Pierwszy singiel zapowiadający wydawnictwo - „Alligator” - zgromadził 6 mln streamów w Spotify i stał się najszybciej wspinającym się na szczyt Adult Alternative Songs Airplay Chart utworem w dorobku Of Monsters and Men. Kawałek okupował pierwszą pozycję przez dwa tygodnie i bardzo długo nie wypadał z pierwszej piątki. Dziennikarze magazynu „Q” przyznali, że utwór jest najlepszym dowodem na pomyślnie przebytą transformację zespołu w stadionową bestię. Kolejny utwór zapowiadający „Fever Dream” to „Wild Roses”, który cieszy się wynikiem 1,7 mln streamów w Spotify. Of Monsters and Men już 30 lipca zaprezentują się na Outdoor Stage w programie „Jimmy Kimmel LIVE!”. Wcześniej Islandczycy prezentowali „Alligator” w „The Tonight Show Starring Jimmy Fallon. Występ można zobaczyć tutaj.
Of Monsters and Men zyskali rozgłos na całym świecie za sprawą wydanego w 2011 debiutu „My Head Is An Animal”, na którym znalazł się wielki przebój „Little Talks”. Utwór zapisał się w historii jako pierwsza islandzka piosenka z wynikiem przekraczającym miliard streamów w Spotify. Następca albumu, „Beneath the Skin”, ujrzał światło dzienne w 2015. Muzycy OMAM w tym samym roku zagrali epizod w bijącym rekordy popularności serialu „Gra o tron”.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Soundgarden - Live From The Artists Den

Koncert, na który fani Soundgarden czekali 6 lat, już dostępny! Soundgarden wspólnie z The Chris Cornell Estate prezentuje wydawnictwo „Soundgarden” Live from the Artists Den”.
The Artists Den to renomowana seria koncertów w kameralnych i nietypowych projektach. W projecie wzięli udział m.in. John Legend, alt-j, Alabama Shakes, Ed Sheeran, Imagine Dragons, Lady Antebellum, The Killers, Zac Brown Band czy Shawn Mendes. Koncerty odbywały się m.in. w Graceland, świątyni masońskiej, kinie niemym funkcjonującym w latach 30., Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku czy nieczynnej fabryce okien na Brooklynie. Powstało 70 odcinków programu.
17 lutego 2013 Soundgarden zakończyło wyprzedaną zimową trasę koncertową promującą „King Animal”, pierwszy album studyjny grupy po ponad 16-letniej przerwie, za sprawą występu „Live from the Artists Den” zarejestrowanym w słynnym Wiltern w Los Angeles. Ku zadowoleniu publiczności zespół połączył w setliście nowe utwory z klasykami oraz utworami, które nieczęsto pojawiały się na koncertach. Fani formacji od dawna domagali się oficjalnego wydawnictwa z tego występu.Niemal 2,5-godzinny występ zawiera 29 utworów, w tym 21 takich, które nigdy wcześniej nie pojawiły się na koncertowych wydawnictwach Soundgarden. „Blind Dogs” zespół zagrał po raz pierwszy w karierze.
Niemal 2,5-godzinny występ zawiera 29 utworów, w tym 21 takich, które nigdy wcześniej nie pojawiły się na koncertowych wydawnictwach Soundgarden. „Blind Dogs” zespół zagrał po raz pierwszy w karierze. Pełna tracklista poniżej.
Sześć lat po zarejestrowaniu, „Soundgarden: Live from the Artists Den” ukazuje się w kilku formatach. Super Deluxe box zawiera koncert zarejestrowany w dźwięku 5.1 surround stereo na Blu-rayu oraz ponad pół godziny materiałów dodatkowych, cztery 180-gramowe winyle, 2CD, 40-stronicową książkę, litografię i replikę przepustki artist all-access z koncertu. Ponadto przewidziano wersje 4LP, Blu-ray i 2CD.
Byliśmy niezmiernie dumni i podekscytowani, że możemy zaprezentować materiał z „King Animal” i świętować razem z fanami - Kim Thayil
Vicky Cornell w imieniu Chris Cornell Estate przyznaje: – To był wyjątkowy koncert i doskonale pamiętam radość Chrisa z tamtego wieczoru. Cieszę się, że fani będą mogli powrócić do tej nocy.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Kaiser Chiefs – Duck

„Duck” to siódmy album w dorobku Kaiser Chiefs, jednego z najpopularniejszych gitarowych zespołów z Wielkiej Brytanii. Wydawnictwo promuje singiel „Record Collection”.„Record Collection”, chwytliwy indie-popowy hymn, który doskonale oddaje radosne melodie i swobodny songwriting nowego albumu. – Nagranie tej płyty poszło nam wyjątkowo szybko. Złapaliśmy dobry vibe. Gdybym miał w jednym zdaniu opisać, o czym jest „Duck”, powiedziałbym, że opowiada o internecie i frustracji z nim związanej: jak bardzo wpływa na nasze życie, ale z drugiej strony jak bardzo nie rozumiemy, o co w tym wszystkim chodzi i po prostu bezmyślnie klikamy „zgoda” – podsumowuje Wilson. „Duck” zostało nagrane i zmiksowane we współpracy z producentem Benem H. Allenem, który współpracował z Kaiser Chiefs przy „Education, Education. Education & War” (2014). Pozostali współpracownicy to Iain Archer (Liam Gallagher, James Bay) oraz Mark „Spike” Stent (U2, Ed Sheeran, Arcade Fire), który pracował z zespołem przy słynnym singlu „Everyday I Love You Less and Less”.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Javva "Balance Of Decay"

Muzyka inspirowana avant rockiem i post punkiem, zapatrzona w stronę afrykańskich miast, wsi i złomowisk. Muzycy, znani z takich formacji, jak: Hokei, Xenony, Alameda 2, 3, 4 i 5, T’ien Lai, Helatone, Duży Jack, Tropy, Contemporary Noise Quintet czy Something Like Elvis, postanowili zagrać muzykę inspirowaną avant rockiem oraz post punkiem, zapatrzoną w stronę afrykańskich miast, wsi i złomowisk.

Eksplorują niezbadane rejony wysuszonej rdzą, tanecznej psychodelii. Muzycy Javvy postanowili zderzyć ze sobą ekspresję z precyzją, punkową energię i spontaniczność z doświadczeniem oraz hałas z popowymi melodiami.
Efektem jest coś uplasowanego pomiędzy afro-punkiem a noise-szwindlem. Muzyka do pracy z metalem.

Javva w składzie:
Bartek Kapsa – perkusja,
Łukasz Twix Jędrzejczak – śpiew i pomruki, efekty, organy,
Mikołaj Zieliński – bas, chórki,
Piotrek Bukowski – gitara.

Zespół ma na koncie kilka całkiem udanych koncertów (m.in. w ramach festiwalu Dźwiękodziałka czy cyklu Lado na Wsi) oraz materiał, który zostanie zarejestrowany a potem wydany w jednym z najlepszych polskich wydawnictw niezależnych – Antenie Krzyku. Premiera zaplanowana jest na 5 września 2019.
Płyta ukaże się na CD, winylu oraz wersji cyfrowej.


Antena Krzyku
Czytaj dalej...

"Patience " Mannequin Pussy

Indie punkowy zespół z Filadelfii Mannequin Pussy wydał album ‘Patience’ 21 czerwca nakładem Epitaph. Wydawnictwo podąża za ich ostatnim albumem ‘Romantic’ z 2016 roku, który był debiutem dla Epitaph.

Trzeci pełnowymiarowy album Mannequin Pussy ‘Patience’ to płyta zafascynowana fizycznymi doświadczeniami ciała, a zawarte na nim piosenki dotyczą ruchu ust, rąk, serca, mówią o skórze, zębach i kościach.
Głęboko nawiązując do fizyczności, członkowie zespołu: Colins Rey Regisford (bas, sample, wokal), Kaleen Reading (perkusja, instrumenty perkusyjne), Marisa Dabice (gitara, wokal) i Athanasios Paul (gitara, klawisze) przewodzą emocję za pomocą potężnych riffów, thrashowych rytmów i wokali, wywołując natychmiastowe i nieokiełznane reakcje jelit. Jednak przez cały czas na ‘Patience’ zespół kontrastuje surową witalność z zawiłościami melodycznymi i aranżacyjnym pięknem, budując dziwne i silne napięcie, sprawiając, że album daje poczucie oczyszczenia. Album zestawia dziką zmienność Mannequin Pussy z narracją głosu, będącym często dokuczliwie wrażliwym.

Pierwszym ujawnionym utworem jest ‘Drunk II’.

“W tej chwili zbyt łatwe jest patrzenie na tę piosenkę czując mieszankę litości i wstrętu do siebie i emocji, które w nią wlaliśmy. Nigdy nie widziałam rozpadu jako czegoś innego niż emocjonalne tortury. Ale teraz rozumiem, że rozpad jest darem. Złamane serce jest darem. Ktoś opuszcza twoje życie, dając ci jedną z najbardziej uczciwych rzeczy, które możemy doświadczyć. Wybór opuszczenia twojego życia przez kogoś, jest wymownym powiedzeniem prawdy: oni nie mogą być dla Ciebie w sposób, jaki sobie tego życzysz. Nie mogą cię kochać w sposób, jaki ty kochasz ich. Zajęło mi to długi czas by zrozumieć, że lepiej być samemu, niż być z kimś kto naprawdę nie chce tu być. Nie powinieneś nigdy przekonywać kogoś, by cię kochał.”.

Teledysk powstał w reżyserii Marisy Dabice.

“Chciałam uchwycić uczucie, gdy wielu z nas doświadcza złamanego serca i stara się iść dalej” - mówi o teledysku Dabice. “Udajemy, że się bawimy, więc jesteśmy społecznie do przyjęcia dla tych dookoła nas. Mamy nadzieję, że picie nas uszczęśliwi i chcemy, aby noce prowadziły nas w ramiona pięknych nieznajomych, którzy będą chwilowo rozpraszać nasz ból. W teledysku do ‘Drunk II’ chciałam połączyć rzeczywistość i fantazję - gdzie nie jesteś całkiem pewny czy moja postać mówi po prostu o rozstaniu z kolegami z zespołu i przyjaciółmi, czy o utraconej miłości lub o spotkaniach z pięknymi nieznajomymi każdej nocy. Chciałam pokazać, jak się czuje ktoś ze złamanym sercem - nie ma znaczenia gdzie jesteś, czujesz się jakbyś był jedyną osobą ze złamanym sercem. Jakby każdy dookoła był głęboko zakochany, ty jesteś całkowicie sam. Nie ma znaczenia kogo spotykasz, bo nie przestajesz myśleć o tej osobie, która cię zostawiła.”.


Kolejnym teledyskiem jest 'Cream'.

Marisa Dabice (gitara i wokal) wyjaśnia: “Do muzyki chcieliśmy stworzyć dziwaczny, monochromatyczny i kolorowy świat. Reżyserka Hanna Hamilton wsłuchała się w tekst utworu i stworzyła wokół niego historię. Bycie śledzonym i posiadanym przez jednostkę, która kontroluje ludzi wokół siebie. To jak klasyczny horror z lat 70., który chciałabym aby istniał w prawdziwym życiu.”.


‘Patience’ powstał w Studio 4 w Conshohocken, w Pensylwanii. Przy tworzeniu albumu, Mannequin Pussy pracowali z producentem i inżynierem Willem Yipem (Quicksand, The Menzingers), który stworzył wybuchowe brzmienie, nigdy jednak nie przysłonił subtelności piosenek zespołu.
“W przeszłości nasz proces nagraniowy był chaotyczny, ale praca z Willem wyglądała zupełnie inaczej” - mówi Dabice. “To pomogło nam pokazać nasze postępy w ciągu ostatnich kilku lat i stworzyć bardzo wyraziste brzmienie, pokazując czym naprawdę jest Mannequin Pussy.”.


YouTube

Tracklista:

1. Patience

2. Drunk II

3. Cream

4. Fear/+/Desire

5. Drunk I

6. High Horse

7. Who You Are

8. Clams

9. F.U.C.A.W.

10. In Love Again

źródło: sonicrecords.pl
Czytaj dalej...

The Black Keys "Let's Rock"

The Black Keys wydali właśnie dziewiąty studyjny album “Let’s Rock”, który jest powrotem do bezpośredniego rocka tworzonego przez wokalistę/gitarzystę Dana Auerbacha i perkusistę Patricka Carneya we wczesnych latach zespołu. Auerbach mówi, „Kiedy jesteśmy razem – jesteśmy The Black Keys, zespołem, w którym znajduje się prawdziwa magia, i zawsze tam była, odkąd mieliśmy 16 lat”.

“Let’s Rock” został napisany i wyprodukowany przez Auerbacha i Carneya w studio Easy Eye Sound w Nashville i zawiera chórki w wykonaniu Leisy Hans i Ashley Wilcoxson.

The Black Keys - Go
The Black Keys, którzy powstali w Akron, Ohio w 2001 roku, wydali 8 albumów studyjnych: debiut The Big Come Up (2002), Thickfreakness (2003) i Rubber Factory (2004), a także ich wydawnictwa w Nonesuch Records: Magic Potion (2006), Attack & Release (2008), Brothers (2010), El Camino (2011) oraz Turn Blue (2014). Zespół zdobył sześć nagród Grammy i headlinował takie festiwale jak Coachella, Lollapalooza i Governors Ball.

Od czasu wydania ich ostatniego wspólnego albumu, zarówno Auerbach jak i Carney byli kreatywną siłą napędzającą wielu różnorodnych artystów.

Dan Auerbach założył wytwórnię nagraniową Easy Eye Sound, której nazwa pochodzi od jego studio w Nashville, a także wydał swój drugi album solowy, Waiting on a Song. Od początku jej działalności Easy Eye Sound stała się domem dla szerokiej gamy artystów, takich jak Yola, Shannon & The Clams, Dee White, Shannon Shaw, Sonny Smith, Robert Finley i The Gibson Brothers, za jej pośrednictwem został wydany też pośmiertny album Leo Bud Welcha, a także wcześniej niewydany materiał Linka Wraya.

Patrick Carney produkował i nagrywał nową muzykę z takimi artystami jak Calvin Johnson, Michelle Branch, Damns of the West, Jessy Wilson, Tennis, Repeat Repeat, Wild Belle, Sad Planets, Turbo Fruits. Stworzył także muzykę przewodnią dla netflixowego serialu BoJack Horseman ze swoim zmarłym już wujkiem, Ralphem Carneyem.


Tracklista “Let’s Rock”
1. Shine A Little Light
2. Eagle Birds
3. Lo/Hi
4. Walk Across The Water
5. Tell Me Lies
6. Every Little Thing
7. Get Yourself Together
8. Sit Around And Miss You
9. Go
10. Breaking Down
11. Under The Gun
12. Fire Walk With Me

źródło: Warner Music Poland
Czytaj dalej...

LEGENDY POLSKIEJ SCENY - PERFECT (premiera: 14.06.2019)

„Legendy polskiej sceny” to seria kompilacji dedykowana najważniejszym wykonawcom w historii rodzimej muzyki rozrywkowej. Każdy tytuł poświęcony jest innemu, ale za każdym razem tak samo istotnemu, artyście lub całemu zespołowi. Takiemu jak na przykład Perfect. Na płycie znalazło się aż siedemnaście utworów z dorobku grupy, w tym sześć w wykonaniu koncertowym.

Tracklista tej kompilacji pęka w szwach od wielkich przebojów. Począwszy od „Co za hałas, co za szum”, przez „Idź precz!”, „Ale w koło jest wesoło”, „Nie płacz Ewka”, "Kołysankę dla nieznajomej” i „Nie mogę Ci wiele dać”, aż do słynną „Autobiografię”. Znalazło się tutaj również miejsce dla wybranych piosenek z bardzo dobrej, ale niedocenionej płyty „Schody”.

Tracklista:
1. Co za hałas, co za szum
2. Idź precz!
3. Ale w koło jest wesoło
4. Nie bój się tego wszystkiego (Chodź kochanie)
5. A kysz, biała mysz
6. Nie płacz Ewka
7. Nie patrz jak ja tańczę
8. Obracam w palcach złoty pieniądz
9. Wyspa, drzewo, zamek
10. Chce mi się z czegoś śmiać
11. Objazdowe nieme kino
12. Kołysanka dla nieznajomej
13. Nie mogę Ci wiele dać
14. Schody
15. Urodziłem się nie do pary
16. Autobiografia
17. Chcemy być sobą


źródło: MTJ
Czytaj dalej...

LEGENDY POLSKIEJ SCENY - LECH JANERKA/KLAUS MITFFOCH (premiera: 14.06.2019)

„Legendy polskiej sceny” to seria kompilacji dedykowana najważniejszym wykonawcom w historii rodzimej muzyki rozrywkowej. Każdy tytuł poświęcony jest innemu, ale za każdym razem tak samo istotnemu, artyście lub całemu zespołowi. Takim jak na przykład Lech Janerka i jego legendarna kapela Klaus Mitffoch.

Na płycie znalazło się aż szesnaście utworów a wśród nich nagrania zarówno z solowego repertuaru Janerki, jak i z czasów wspomnianego zespołu. Te pierwsze reprezentują na przykład „Historia podwodna”, „Ta zabawa nie jest dla dziewczynek” oraz „Jest jak w niebie”, te drugie – „Jezu jak się cieszę”, „Strzeż się tych miejsc” oraz „Ewolucaj, rewolucja i ja”.

Tracklista:
1. Jezu, jak się cieszę
2. Powinność kurdupelka
3. Ewolucja, rewolucja i ja
4. O głowie
5. Klus Mitroh
6. Ogniowe strzelby
7. Strzeż się tych miejsc
8. Dla Twojej głowy komfort
9. Ta zabawa nie jest dla dziewczynek
10. Jest jak w niebie
11. Konstytucje
12. Lola (chce zmieniać świat)
13. Niewole
14. Historia podwodna
15. Tryki na start
16. Nad ranem śmierć się śmieje

źródło: MTJ
Czytaj dalej...

Eagles Of Death Metal - EODM Presents Boots Electric Performing The Best Songs We Never Wrote

„Ulubione piosenki, których sam nie napisałem” – tak w jednym zdaniu Jesse „Boots Electric” Hughes, lider Eagles of Death Metal, komentuje wydawnictwo „Eagles of Death Metal Presents Boots Electric Performing The Best Songs We Never Wrote”. Płytę promuje cover „Family Affair” Mary J. Blige.
Na płycie znalazło się 13 ulubionych utworów Hughesa w nowych wersjach. Usłyszymy m.in. KISS „God of Thunder”, Guns N’ Roses „It’s So Easy”, AC/DC „High Voltage” / „It’s A Long Way To The Top (If You Wanna Rock ‘N’ Roll)”, The Ramones „Beat on the Brat” i wiele innych.
Eagles of Death Metal zostało założone w 1998 roku przez dwóch przyjaciół: Jesse Hughesa i Joshuę Homme. Inspiracją były rozmowy, w których Homme zastanawiał się, jak brzmiałoby połączenie The Eagles i death metalu. Formacja wydała do tej pory cztery płyty: „Peace Love Death Metal” (2004), „Death By Sexy” (2006), „Heart On” (2008) oraz „ZIPPER DOWN” (2015).

źródło: Universal
Czytaj dalej...

Santana - Africa Speaks

Santana zabiera słuchaczy w niezapomnianą podróż!
W trakcie swojej bogatej kariery, Carlos Santana stworzył niepowtarzalną fuzję rocka, latino i jazzu. Na swoim najnowszym albumie, „Africa Speaks”, muzyk idzie dalej i głębiej niż kiedykolwiek wcześniej. Zainspirowany dźwiękami i rytmami z Afryki, wirtuoz stworzył niezapomniane i mocne dźwięki. „Africa Speaks”, z całą pewnością można nazwać najbardziej przełomowym krążkiem w dotychczasowej karierze kultowego artysty.
Singlem promującym wydawnictwo jest utwór „Breaking Down The Door”, do którego powstał teledysk.
Tak Santana opowiada o inspiracjach do nowego albumu:
Muzyka afrykańska zawsze była głęboko zakorzeniona w moim sercu. Rytym, groove i melodie z tego kontynentu mam w swoim DNA. Jeśli czerpiesz inspiracje z wielu miejsc, mówisz że robisz research. Ja postanowiłem zrobić research tej pięknej muzyki z pięknego zakątka planety. Tamtejsi muzycy nadają na niepowtarzalnych częstotliwościach. Jest to dość zabawne, bo gdy gram w Afryce, ludzie często pytają mnie: „W jaki sposób trafiłeś na naszą muzykę?”. Odpowiadam wówczas: „Jak mógłbym nie znać czegoś, co tak bardzo kocham?”.
Aby w pełni oddać sprawiedliwość ulubionemu nurtowi, Santana wiedział, że do produkcji „Africa Speaks” musi zatrudnić kogoś, kto potrafi myśleć poza schematami. Dlatego nawiązał współpracę z legendarnym Rickiem Rubinem. - Jeszcze zanim uścisnęliśmy ręce - wiem, że Rick bardzo się ucieszy, gdy to usłyszy - wiedziałem, że nigdy wcześniej nie zrobiłem czegoś takiego w swojej karierze. Gdy byliśmy już po wspólnych odsłuchań demówek, Rick zadzwonił do mnie i powiedział: „Te numery są jak brama do ludzkiej świadomości”.
Na płycie usłyszymy ośmioosobowy zespół, w skład którego wchodzi m.in. żona artysty, Cindy Blackman Santana, grająca na perkusji. Nagrania odbyły się w Shangri La Studios w Malibu, które należą do Rubina. Wiele utworów powstało za pierwszym podejściem. - Nie chcę się przechwalać ani wyolbrzymiać, ale w 10 dni zarejestrowaliśmy 49 utworów. Gdyby Miles Davis albo John Coltrane byli wtedy z nami w jednym pomieszczeniu, z pewnością zapytaliby: „Cholera, w jaki sposób to zrobiłeś?”.
- Rick był bardzo subtelny i dyskretny. Nigdy niczego nie narzucał. Obdarzył mnie bezgranicznym zaufaniem. Wiedział, że chcę sprawić, by ludzie tańczyli, ale że mam na to niestandardowe pomysły - opowiada Santana o współpracy z producentem.
Kolejną ważną dla „Africa Speaks” osobą jest hiszpańska wokalistka Buika, której głos niczym magiczne zaklęcie ozdabia album. - Ludzie będą wniebowzięci, gdy usłyszą jej głos. Buika ma w swoim wokalu Ninę Simonę, Ettę James, Tinę Turner i Arethę w jednym - opowiada słynny muzyk i dodaje, że artystka napisała teksty do niektórych z nowych kompozycji: - Powiedziała mi, że nigdy wcześniej nie napisała takich rzeczy. Odparłem jej: „Skoro ty masz takie odczucia, pomyśl sobie, co poczują inni!”.
„Africa Speaks” to pięknie skomponowany album, który otwiera tytułowy kawałek - radosna celebracja dzikiego i połyskliwego stylu gry Santany. Gitarze towarzyszą conga, pianino oraz chór wprowadzający podniosłą atmosferę. W utworze „Batonga” słyszymy swobodny jam z Davidem K. Mathewsem na Hammondzie B3, który przypomina o początkach Santany. „Oye Este Mi Canto” uwodzi wokalem Buiki oraz basem Benny’ego Rietvelda.
- Są takie piosenki jak „We Will Rock You” czy „Start Me Up”, które są ponadczasowe jak Koloseum - mówi Santana, odnosząc się do kolejnego utworu z „Africa Speaks”, „Yo Me Lo Merezco”. Mógłby mieć na myśli również „Breaking Down the Door”, który - jak przewidujemy - błyskawicznie trafi do grona koncertowych faworytów. W tej piosence możemy usłyszeć syna Carlosa, jak również laureata Grammy - Salvadora Santanę na klawiszach.
W „Blue Skies” gościnnie pojawia się Laura Mvula. Koniecznie zwróćcie uwagę również na hipnotyzującą perkusję w „Luna Hechicera”. Niezapomniany rytm pojawia się również w „Bembele”.
Ostatnim utworem na płycie jest „Candombe Cumbele”, którego siłą napędową jest cowbell. To ekscytujący finał jedynej w swojej rodzaju przygody, jaką jest „Africa Speaks”.
Artyści tacy jak Jimi Hendrix czy Stevie Ray Vaughan podczas gry nabierali siły żywiołu. To trochę tak jakby patrzeć na tornado, które zaraz w ciebie uderzy. O to właśnie chodzi w muzyce. Uchwycić fizyczne za pomocą metafizycznego. Aby dokonać tej sztuki, nie możesz bać się rzucać zaklęć - podsumowuje Santana.
„Africa Speaks” to wyjątkowy punkt w 50-letniej karierze Santany. Jak przyznaje sam artysta: - Ten album był niczym prezent z raju, który zstąpił z przeznaczeniem trafienia do jak najszerszej publiczności. Na tym krążku dotykamy wielu różnych emocji. Mamy tu humor, łaskę, ludzką egzystencję. Nie możemy się doczekać, aby zaprezentować utwory z krążka w koncertowym wydaniu.

źródło: Universal
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS