Aerosmith – najlepszy rock’n’rollowy zespół Ameryki – ogłosił dziś gigantyczną, europejską trasę w jaką wyruszą w przyszłym roku. Prosto z niezwykle udanych koncertów w Ameryce Południowej, Aerosmith ponownie przeprawi się przez Atlantyk, przywożąc ze sobą jedno z największych rockowych show w historii. Zapowiada się show, które koniecznie trzeba zobaczyć w 2017 roku, zwłaszcza, że jest to pożegnalna trasa Aerosmith którą zespół zakończy działalność mówiąc swoim fanom: “Aero-Vederci Baby!”.

Bilety w cenach od 249 zł w sprzedaży od 18 listopada na www.LiveNation.pl.
Pakiety hospitality – zobacz ofertę tutaj.

W całej swojej karierze, Aerosmith są na czele świata rocka. Od wczesnych hitów takich jak Dream On, Sweet Emotion, Toys In The Attic i Back In The Saddle, przez definiujące gatunek Walk This Way (Aerosmith z gościnnym udziałem Run DMC), po największe hity jak Janie’s Got A Gun, Cryin’, Dude Looks Like A Lady, Love Is An Elevator i I Don’t Want To Miss A Thing, Aerosmith jest bezsprzecznie jednym z tych zespołów, które trzeba zobaczyć.

Nie przegap tej szansy, żeby zobaczyć Aerosmith w Europie – to “Auf Wiedersehen”, “A Bientot”, “Hasta Pronto”, “Do zobaczenia”… to Aero-Vederci Baby!

Przedsprzedaż biletów dla fanclubu Aerosmith rozpocznie się 15 listopada o 10:00 i potrwa do 20:00.
Przedsprzedaż dla zarejestrowanych użytkowników strony www.LiveNation.pl rozpocznie się 16 listopada o godzinie 10:00 i potrwa do 17 listopada do godziny 16:00.
Bilety na dużą część trasy Aero-Vederci wejdą do ogólnej sprzedaży od 18 listopada o godzinie 10:00 na www.LiveNation.pl.

Sony Music Polska

„Atlas, Rise!"  to trzeci po „Hardwired" I "Moth Into Flame" utwór z nadchodzącej płyty "Hardwired... To Self – Destruct". Album ukaże się już w najbliższy piatek. Słuchajcie audycji Rock Radio i Rock Noc bo w nich pojawi się wiele nagrań z tego albumu. Swoje opinie na temat nowej płyty przysyłacie pod adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zobacz klip i posłuchaj utworu poniżej:

17 XI w rzeszowskim klubie Vinyl odbędzie się premierowy koncert zespołu Spiral. Koncert ten będzie promował 3 album zespołu, zatytułowany "Bullets", którego premiera miała miejsce 28.10. 2016.
Album promuje utwór Milky Polsky - pierwszy polskojęzyczny utwór w dorobku zespołu od wielu lat.
Bilety: www.spiral.pl/bilety
Start: Godz. 19:00

SPIRAL
SPIRAL to polski zespół istniejący w świadomości słuchaczy w nurcie szeroko pojętej muzyki rockowej. Rockowy żywioł miesza sie u nich z ambientowymi plamami dźwięku, a wybuchowy show - z onirycznym, harmonijnym wokalem. Zespół, po docenionych przez słuchaczy i recenzentów albumach "Urban Fable" i "Cloud Kingdoms" aktualnie promuje ich trzecie wydawnictwo - "Bullets". Jest to naturalne rozwiniecie ich stylu, zespół za pomocą nowego wydawnictwa stawia kolejne kroki w zaskakujących kierunkach.

SIGNAL FROM EUROPA
Post-rockowa młoda kapela z trójmiasta powstała latem 2013 r. Od tamtej pory tworzy swój materiał, starając się czerpac z klasyki gatunku jak i szukać weny w szeroko pojętej muzyce alternatywnej. Na dzień dzisiejszy muzyka Signal from Europa to poszukiwania swojego niepowtarzalnego stylu i brzmienia, który rozwija sie konsekwentnie z próby na próbę. Nazwa została zainspirowana filmem "2001: Odyseja Kosmiczna", który stworzył zarys całej koncepcji zespołu.

BROKEN SONGS
Psujemy piosenki od 2014 roku, najpierw akustycznie w duecie, potem nisko i elektrycznie we czterech. Grali nas: krk.fm, ProRadio, Radio Orbit, Radio Kraków. Pisali: RockArea.eu i progrock.org.pl. Za nami kompletnie uszkodzone koncerty w ramach eliminacji do Life On Stage oraz na festiwalu Wielki Ogień. Sprawdź jak brzmi na żywo popsuty materiał, który już niebawem znajdzie się na debiutanckim LP Broken Songs.

Tu Tomek Burakowski z zespołu Cabineth. Nagraliśmy cover i nakręciliśmy  video do tego starego utworu The Cure - Seventeen Seconds. Z Seventeen Seconds było tak:

Jestem fanem The Cure. To oczywista sprawa. A 17 sekund to jest utwór z  mojej ulubionej płyty Cure, w taki bardzo oszczędny i wyraźny sposób  zamyka album ich album. Poza tym - jest bardzo prostą piosenką, zbudowaną  na dwóch akordach a siła wyrazu jest dla mnie ogromna. Wreszcie - gdy  kiedyś uczyłem się grać na gitarze - była to jedna z najprostszych  piosenek do zagrania. Gdy wiele lat później założyliśmy Cabineth - ten  numer był grany jako jeden z pierwszych.

Tę piosenkę chcieliśmy uwiecznić na płycie, jako hołd i pamięć o tym, że  ona towarzyszyła nam od samego początku. Dokładnie 11 listopada, w moje 40  urodziny zespół Cabineth kończy 5 lat. Teledysk jest pamiątką na  pięciolecie naszego grania i jest jednocześnie ukłonem w strone lat  80-tych - stąd stroje i stylizacja rodem z epoki oraz scenografia szkolnej  świetlicy. Czarno-białe przebitki świadczą o tym, że mimo świetlicowego  sznytu - pod spodem kryje się poważny tekst i poważny przekaz. To, że taka  muzyka jest grana na serio i dla wrażliwych odbiorców. Po części video  powstało również po to, aby może kiedyś Robert Smith go obejrzał i miał z  tego dobrą zabawę. Na pewno nie jest to popularna piosenka The Cure, ale  ważna. Dzięki niej styl The Cure zmienił się z Three Imaginary Boys na The  Cure, którym jest do dziś. My też się zmieniamy ale pamiętamy o swoich  początkach.


Tomek Burakowski z Cabineth.