Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

QUEENS OF THE STONE AGE - The Way You Used To Do - NOWY TELEDYSK!

Zespół Queens Of The Stone Age prezentuje rytualny teledysk do utworu ‘The Way You Used To Do’! Pełne wideo, przez najbliższe 90 dni, będzie dostępne jedynie na platformie Apple Music - http://mat-r.co/QOTSA_Video. 95 sekund klipu można obejrzeć pod tym linkiem - http://mat-r.co/QOTSA_Preview

Taniec i headbanging są prawdziwie indywidualnym przejawem zatracenia się w muzyce. Kto lepiej połączy te rzeczy w jedną spójną wizję, niż ktoś, kto reżyserował teledyski Madonny czy Lady Gagi, a także był członkiem Bathory - mówi Joshua Homme.

The Way You Used To Do, pierwszy singel Queens Of The Stone Age, pochodzący z ich siódmej płyty Villains, ukazuje gorączkowy, rytualny satanistyczny taniec, w wykonaniu samego Homme’a, jak nigdy pokazującego lekkość stóp i mrok duszy.

Na temat wyreżyserowanego przez Jonasa Akerlunda i wyprodukowanego przez Serial Pictures teledysku do The Way You Used To Do Homme mówi: To nasz sposób na oddanie hołdu Cabowi Callowayowi i filmowi “Hellzapopp”. W pełni zdaje sobie sprawę, że trzeba być bardziej otwartym, by to zrozumieć. To są drzwi. Jeśli niektórzy o mniej otwartych umysłach je przymkną,  zostawią więcej miejsca na parkiecie dla tych bardziej otwartych, by mogli się zatracić. To jest duch Queens Of The Stone Age i miejsce naszej kreatywności od samego początku.

Przypominamy, że album ‘Villains’, wyprodukowany przez Marka Ronsona, w sprzedaży pojawi się już 25 sierpnia!

sonicrecords.pl

Muzyka Końca Lata "Złoty krążek" (Thin Man Records 2017)

Słuchanie piosenek MKL jest jak przeglądanie zdjęć z różnych etapów życia; o ile nastoletnia samotność i pierwsze zaloty były paliwem debiutanckiej płyty MKL, tak na swym czwartym albumie zespół dobrnął do obrączek i poważnych deklaracji; bohaterowie piosenek zrzucają skórę, szukają rytmu w tańcu i w płaceniu rachunków, próbują zakończyć toksyczne relacje i wejść jeszcze raz do rzeki dzieciństwa; zespół przygrywa do tego czasem z big bitową werwą, a czasem z mazowiecką melancholią. Zresztą specyficzny splot smutku, radości i mrugnięć oka to już znak rozpoznawczy brzmienia MKL. Album został w dużej mierze nagrany na taśmę w słynnym analogowym studiu Macieja Cieślaka. Płytę zmiksował Sebastian Witkowski, znany m.in. z produkcji płyt Kalibra 44. Całość powstała w trudnych dla zespołu latach 2014-2017.


Muzyka Końca Lata: zespół założony w roku 2002 pod wpływem deszczowej końcówki sierpnia i lektury książki Bohumila Hrabala „Zbyt głośna samotność”; projekt początkowo jednoosobowy w roku 2004 rozrósł się do kwartetu, a dziś to już kwintet; w swojej twórczości grupa odwołuje się m.in. do lat 60., czyli czasów big bitu, surfu i garażowego rock’n’rolla, ale też slackerskich zespołów amerykańskich z lat 90.; jak dotąd MKL dorobił się czterech płyt długogrających: „Jedno wesele, dwa pogrzeby" (2006), „2:1 dla dziewczyn" (2007), „PKP Anielina" (2011) i „Złoty krążek” (2017), ale też składanki największych przebojów „Szlagiery” (2012). Z racji bogatego repertuaru piosenek o miłości zespół bywa zapraszany na wesela. Od 2011 roku MKL związany jest z wytwórnią Thin Man Records.


Spis utworów:

    La Bella
    Chłopak z futerałem
    Słowaccy piłkarze
    Złoty krążek
    Juhas
    Chory
    Świąteczny
    Gorzej już nie może być
    Chocholi taniec
    Będzie, co będzie
    Słońce na wiatr
    Stare zaklęcie


Słowa: Bartosz Chmielewski
Muzyka: Muzyka Końca Lata

Płytę nagrano w składzie:
Bartosz Chmielewski – śpiew, gitara
Ola Bilińska – śpiew, klawisze, przeszkadzajki
Marcin Biernat – gitara, klawisze
Piotr Majszyk – bas

Gościnnie:
Jarek Dubiński – perkusja
Daniel Pigoński – klawisze
Łukasz Korybalski – trąbka
Sebastian Witkowski – klawisze

Miks i mastering: Sebastian Witkowski (soundmaking)
Realizacja: Maciej Cieślak (nagrań dokonano głównie w Studiu im. Adama Mickiewicza w Warszawie)
Okładka i oprawa graficzna: Joanna Musiatowicz

Steven Wilson "To The Bone"

„To The Bone” to najnowsze wydawnictwo Stevena Wilsona, niekwestionowanej ikony współczesnego rocka progresywnego, jednego z najważniejszych niezależnych brytyjskich artystów ostatnich lat.

Na płycie znalazło się 11 nowych utworów, w których muzyk odważnie miesza style i brzmienia - motorykę futurystycznego rocka, patos progrockowych hymnów, indie disco, kosmiczne przestrzenie i przejmujący śpiew gitar.

„To The Bone” to album będący ukłonem w stronę ambitnego, progresywnego popu z czasów młodości Stevena, dzieł takich jak „So” Petera Gabriela, „Colour of Spring” Talk Talk czy „Seeds of Love” Tears for Fears. Zachwycający zarówno brzmieniowo i kompozycyjnie, w warstwie lirycznej album „To The Bone” to jaskrawo naświetlony obraz niespokojnych czasów, w których żyjemy.

Multiinstrumentalista, kompozytor, autor tekstów i producent Steven Wilson z muzyką związany jest od lat. Jako założyciel i stały członek zespołu Porcupine Tree odnosił sukcesy i zebrał grono oddanych fanów.

W 2008 r. na rynku ukazała się pierwsza solowa płyta artysty, „Insurgentes”, którą Wilson zapoczątkował nowy rozdział w swojej karierze.

„To The Bone”, piąty solowy album Wilsona, to następca świetnie przyjętego przez słuchaczy i krytyków albumu „Hand. Cannot. Erase” z 2015 roku.

Tracklista:

1. To The Bone
2. Nowhere Now
3. Pariah
4. The Same Asylum As Before
5. Refuge
6. Permanating
7. Blank Tapes
8. People Who Eat Darkness
9. Song of I
10. Detonation
11. Song of Unborn

empik.com

LCD SOUNDSYSTEM ujawniają klip do trzeciej odsłony nowej płyty - oto 'tonite'!

Nowy, długo oczekiwany album LCD Soundsystem zbliża się wielkimi krokami – krążek ‘american dream’ pojawi się w sprzedaży już 1 września! Oprócz utworu tytułowego trafiło tam jeszcze 9 epickich, niejednokrotnie przekraczających 10 minut kompozycji – wśród nich m.in. ‘call the police’ i udostępniony właśnie numer ‘tonite’, któremu towarzyszy pierwszy ‘profesjonalny’, nakręcony w Australii teledysk w reżyserii Joela Kefali. Wspomniany kawałek towarzyszy występom LCD Soundsystem już od kwietnia, a serwis Stereogum napisał o nim: „kolejny klasyk w karierze LCD. Świetnie poprowadzona linia basu w stylu disco wzmocniona nieustającym beatem prowadzi utwór o krok dalej, powodując, że mamy do czynienia z kolejnym epickim dziełem w repertuarze zespołu”.

Sony Music Polska
Subskrybuj to źródło RSS