Menu
Jerzy Szlachta

Jerzy Szlachta

NamoR (w składzie muzycy zespołu Kat & Roman Kostrzewski) przedstawia "A jeśli nigdy nic"

NamoR przedstawia klip do utworu „A jeśli nigdy nic". Video stworzone przez Młyn Studio można zobaczyć pod tym linkiem: https://youtu.be/YOD5uRAZh6M?si=OGbWsXVFdWMpOmUX

Członkowie zespołu tak mówią o utworze:

"A jeśli nigdy nic" to jedna z mocniejszych kompozycji na albumie. Utwór zabiera słuchacza w podróż po meandrach ludzkiej duszy, trudnych osobistych wyborach jednostki uwikłanej w nieoczywistą strukturę otaczającego świata. Kim jesteś, jeśli dajesz się prowadzić złudzeniom zamiast dostrzec prawdziwe piękno, które Cię otacza? Gdzie sens tego wszystkiego, skoro nie odróżniasz dobra od zła? Nad tymi nutami i słowami unosi się duch kogoś, kogo wszyscy znamy.

Zespół NamoR to muzyczny projekt Michała Laksy (śpiew) oraz Krzysztofa Pisteloka (gitara). Obaj przez dwie dekady współtworzyli formację Kat & Roman Kostrzewski, w której nagrali szereg płyt oraz zagrali setki koncertów w kraju i za granicą. Śmierć Kostrzewskiego w 2022 roku zamknęła definitywnie pewien rozdział wspólnej działalności muzyków, którzy postanowili kontynuować przygodę z metalową sztuką w nowej formule. Tak właśnie powstał projekt NamoR. Niebawem do zespołu dołączył basista Wojtek oraz perkusista Rafał, obaj grający jednocześnie w thrashowym zespole Gilotyna. Panowie odnaleźli się muzycznie w punkcie, który spełnił się w postaci płyty „Ofiary Pustki".

Muzyka zawarta na longplayu to osadzony w klasycznym metalu thrash/groove, z charakterystycznym, wyraźnym polskim wokalem oraz gęstą, ale selektywną ścianą gitarowych riffów. Nie brakuje też progresywnych i akustyczno – balladowych elementów, co charakteryzowało poprzednie dokonania muzyków w Kat & RK oraz Horrorscope, z którym Pistelok był wcześniej związany.

Muzyka NamoR łączy muzyczne pokolenia wielbicieli klasycznych metalowych brzmień oraz nowych słuchaczy, którzy chcą posłuchać czegoś ciężkiego, ale jednocześnie wypełnionego treścią stroniącą od ekstremizmów dźwiękowych. Debiut zespołu to równocześnie debiut Michała Laksy w roli wokalisty, głównego autora tekstów w NamoR. Laksa zaprasza słuchacza do swojego świata, który jest pełen alegorii, symbolizmu oraz artystycznych hiperboli.

źródło: Mystic Production

Deathyard w nowym składzie wraca na scenę!

Deathyard, założony przez Chrisa Hoflera, po zeszłorocznej trasie promującej album „No Longer In Pain" wraca na scenę w nowym składzie i ogłasza pierwsze koncerty.Brazylijskiego basistę Thiago Parrolasa zastąpił Grzegorz Feliks, współpracujący wcześniej z Chrisem w zespole Popiór.

Już 10 maja Deathyard pojawi się w warszawskim klubie Mechanik, gdzie będzie występował jako headliner festiwalu Go On Stage. W czerwcu natomiast zagra jako gwiazda Hard Crack Fest oraz zawita do naszych południowych sąsiadów, goszcząc na czeskim festiwalu Agressive Music.

Jak zdradza ojciec założyciel Chris: ciągle pracujemy nad kolejnymi koncertami i na pewno odwiedzimy więcej miejsc jesienią. Obecnie trwają również prace nad nowym materiałem i robimy wszystko, żeby album pojawił się jeszcze w tym roku.

Wszelkie bieżące informacje znajdują się na profilach zespołu w mediach społecznościowych.

źródło: Ilona Matuszewska

Tangerine Dream – jubileuszowa edycja albumu Phaedra oraz koncerty w Polsce

18 kwietnia, nakładem Universal Music, ukaże się wyjątkowa edycja jubileuszowa z okazji 50-lecia albumu „Phaedra" – przełomowego dzieła niemieckich pionierów muzyki elektronicznej, zespołu Tangerine Dream.

Sześciopłytowy box zawiera m.in. nagranie z pierwszego koncertu zespołu w Wielkiej Brytanii, który odbył się w czerwcu 1974 roku w Victoria Palace Theatre, zremasterowaną wersję oryginalnego albumu, niepublikowane wcześniej nagrania z sesji studyjnych, płytę Blu-ray z miksem 5.1 Surround Sound autorstwa Stevena Wilsona oraz bogato ilustrowaną książkę z nowym esejem autorstwa eksperta Tangerine Dream – Woutera Besselsa.

Album „Phaedra", wydany pierwotnie w lutym 1974 roku, zapoczątkował tzw. „Virgin Years" w historii zespołu – okres współpracy z wytwórnią Richarda Bransona i nagrań w jego Manor Studio w hrabstwie Oxfordshire. Wcześniejsze, bardziej eksperymentalne płyty zespołu należały do okresu "Pink Years", nazwanych tak od różowego ucha na logo ówczesnej wytwórni Ohr.

„To naprawdę ponadczasowy album" – powiedział były muzyk zespołu Peter Baumann w rozmowie z brytyjskim magazynem Prog w marcu zeszłego roku. „'Phaedra' zawsze była w swoim własnym świecie – nie pasowała do żadnej kategorii."

„Ten album ma w sobie coś z balansowania na krawędzi – technologia jakby kontrolowała muzyków, a nie odwrotnie" – dodaje Steven Wilson. „W dzisiejszych czasach taki album mógłby po prostu zniknąć w codziennym szumie informacyjnym."

Z okazji jubileuszu oraz premiery specjalnej edycji „Phaedra", Tangerine Dream zagrają aż pięć koncertów w Polsce w sierpniu 2025 roku. Będzie to niezwykła okazja, by na żywo doświadczyć dźwiękowego dziedzictwa zespołu, który od pięciu dekad niezmiennie inspiruje świat muzyki elektronicznej. Koncerty będą muzyczną podróżą przez półwiecze twórczości zespołu – od hipnotycznych brzmień lat 70., przez kultowe ścieżki dźwiękowe, aż po współczesne elektroniczne pejzaże. Zapraszamy!

ART MUZA
zaprasza

TANGERINE DREAM
Continuum Tour 2025

27.08.2025 Gdańsk, Stary Maneż godz.20.00
28.08.2025 Wrocław, Hala Orion godz.20.00
29.08.2025 Katowice, Miasto Ogrodów godz.20.00
30.08.2025 Lublin, Centrum Spotkania Kultur godz.20.00
31.08.2025 Białystok, Filharmonia Podlaska godz.20.00

źródło: Art Muza

Soundedit ’25 – Chłód Sobotniej Nocy

Międzynarodowy Festiwal Producentów Muzycznych Soundedit odbędzie się w Łodzi już po raz 17. W dniach 17-21 października zapraszamy na: warsztaty, prelekcje, spotkania, wystawy i oczywiście wyśmienite koncerty. Pierwsze ogłoszone zespoły to: Fields of the Nephilim, The Chameleons oraz 1984.

Fields of The Nephilim — zespół, którego nazwa jest odniesieniem do biblijnej rasy anielsko-ludzkich hybryd, musi być tajemniczy, mroczny i nieodgadniony. Taka jest właśnie muzyka Fields Of The Nephilim. Określa się ją jako „rock gotycki”, jednak ta definicja to o wiele za mało. Grupa do dziś jest inspiracją dla wielu innych zespołów, w tym grających tak ekstremalnie jak Behemoth czy Kreator.

Grupa założona w 1984 (sic!) roku w angielskim Stevenage przez: Carla McCoya, Gary’ego Whiskera, Tony'ego Pettitta, Paula Wrighta oraz Noda Wrighta. Do artystów dołączył Peter Yates, z którym nagrano pierwszy album zatytułowany „Dawnrazor” (1987 r.). Fields of The Nephilim nie nagrywa płyt co roku. Przeciwnie, nagrywa je rzadko i może dlatego są to albumy tak dobre, dopracowane i pełne uwodzicielskiego mroku. „The Nephilim” (1988 r.), „Elizium” (1990 r.), czy też nagrany po 15-letnim milczeniu „Mourning Sun” (2005 r.) uchodzą za klasykę gatunku. Pierwsze nagrania Fields of the Nephilim zawierają wiele elementów hard rocka, heavy metalu i rocka psychodelicznego. Muzycy jednak wciąż eksperymentują, poszukują nowych brzmień i rozwiązań. Inspiracją do tekstów jest magia chaosu, proza H.P. Lovecrafta, sumeryjskie wierzenia oraz twórczość okultysty A. Crowleya.

The Chameleons — John Peel, legendarny prezenter radiowy BBC, odkrył tę grupę dla muzycznego świata. Wyjątkowe brzmienie szybko oczarowało publiczność. Kompozycje pełne melancholijnych, energicznych i potężnych melodii, hipnotyczno-eterycznych riffów i ponadczasowej liryki zdobyły serca słuchaczy oraz uznanie krytyków. The Chameleons jest uważany za jeden z najbardziej wpływowych zespołów sceny postpunkowej lat 80. i 90

Pierwszy singiel The Chameleons „In Shreds” ukazał się w 1982 r. Potem przyszedł czas na trzy płyty, które wielokrotnie były nazywane arcydziełami: „Script of the Bridge” (1983 r.), „What Does Anything Mean? Basically!” (1984 r.) i „Strange Times” (1986 r.). Mimo doskonale przyjętych albumów zespół jest uznawany za jeden z najbardziej niedocenianych, jakie kiedykolwiek powstały. Choć muzyka The Chameleons wyprzedziła swoje czasy, grupa nigdy nie odniosła sukcesu komercyjnego.

W 2021 r. zespół znów wyruszył w trasę i dzielił scenę z m.in.: U2, Killing Joke, Bauhaus, Simple Minds, Talk Talk, The Cure, bo The Chameleons to przede wszystkim zespół grający na żywo. 24 maja 2024 r. ukazał się pierwszy od ponad dekady premierowy singiel zespołu, pt.: „Where Are You”. Grupa pracuje również nad nowym albumem: „Arctic Moon”.
1984 – formacja, która w przyszłym roku obchodzić będzie 40-lecie istnienia, to w zasadzie autorski projekt Piotra „Mizernego” Liszcza. Przez kolejne cztery dekady Liszcz dobierał i wymieniał kolejne konfiguracje muzyków, co jest jednym z sekretów żywotności zespołu. Cały repertuar, tak jeśli chodzi o muzykę, teksty oraz wizję brzmieniową to dzieło Liszcza.

Zespół 1984 zadebiutował w Rzeszowie w 1985 r. podczas przeglądu „Rock Plus”, gdzie otrzymał wyróżnienie, z inicjatywy zachwyconego nowatorskim podejściem grupy Tomasza Beksińskiego. 1984 zaprezentowali wówczas pionierskie na lokalnym gruncie nowofalowe brzmienie, które zainspirowało ewolucję całej plejady głośnych wkrótce rzeszowskich zespołów: One Million Bulgarians, Aurora, No Smoking.

W latach 1986 – 1988 zespoły te były owacyjnie przyjmowane na kolejnych festiwalach w Jarocinie, grane w Trójce i Rozgłośni Harcerskiej. Nie wszystkie jednak przetrwały trudny dla muzyki alternatywnej okres transformacji ustrojowej. Tylko 1984 jest zespołem, który regularnie koncertuje i wydaje płyty. Jest to zasługą konsekwencji i uporu Piotra Liszcza. Ma na koncie dziewięć znakomitych albumów i pracuje nad nowym materiałem.

Fields of the Nephilim, The Chameleons oraz 1984 wystąpią 18 października 2025 r. (sobota) podczas 17. edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit w klubie Wytwórnia (ul. Łąkowa 29, Łódź). Bilety w cenie 199 zł dostępne są w kasie Wytwórni oraz na stronach: bilety24.pl, goingapp.pl, empik.com, ticketmaster.pl, eventim.pl i wytwornia.pl.

zdjęcia: materiały prasowe organizator
Subskrybuj to źródło RSS