Menu

Koncerty w Trójce vol. 19 - Azyl P. i Przyjaciele

Azyl P. to niewątpliwie legenda polskiej muzyki rockowej. Zaczynali w latach 80-tych jako laureaci Ogólnopolskiego Turnieju Młodych Talentów. Na swoim koncie maja takie przeboje jak Mała Maggie, Chyba Umieram, Och Lila czy Kara Śmierci. Jednak po kilku latach działalności słuch o nich zaginął...aż do teraz. W 2017 roku Azyl P. obchodzi jubileusz 35- lecia powstania zespołu. Z tej okazji w czerwcu br. w radiowej Trójce odbył się koncert zespołu z udziałem zaproszonych gości zatytułowany „Azyl P. i Przyjaciele Na scenie pojawili się Marek Piekarczyk, Ania Brachaczek, Titus, Krzysztof Jaryczewski, Maciej Silski i Juan Carlos Cano.
Czytaj dalej...

Foo Fighters "Concrete And Gold"

“Chciałem, żeby ten krążek brzmiał jak najlepsza płyta Foo Fighters. Mega rockowy album, ale z wyczuciem melodii i aranżacjami charakterystycznymi dla Grega Kurstina… Sgt. Pepper w wersji Motorhead… albo coś w tym rodzaju.” - tak Dave Grohl określa koncepcję, towarzyszącą powstawaniu dziewiątego albumu Foo Fighters "Concrete and Gold". Dokładnie tak jak singlowy “Run” „zaczynający się sennie i powolnie… szybko przechodząc w ciężki łomot” (BILLBOARD) z „potężnymi, triumfatorskimi refrenami” (STEREOGUM), "Concrete and Gold" łączy dotychczas najbardziej szalone riffy FF z bogatymi harmoniami za sprawą po raz pierwszy pracującego z zespołem Grega Kurstina (Adele, Sia, P!nk). Greg, prywatnie znajomy Grohla,  na producenta nowego krążka  wyłoniony został poniekąd w ramach szukania nowych wyzwań dla zespołu: „Pomyślałem, że może Greg wyprodukuje nasz album, bo nigdy nie pracował z rockowym zespołem, a my nigdy nie mieliśmy popowego producenta.” Do miksowania płyty zatrudniony został Darrel Thorp (Beck, Radiohead) a całe "małżeństwo przeciwieństw" skonsumowane zostało w wynajętym potajemnie studiu EastWest w Kalifornii. Kilka miesięcy, brzmień, historii i gitar później, zdobywcy 11 statuetek Grammy z ponad 25 milionami sprzedanych płyt na koncie i ostatni wielki amerykański zespół stadionowy ukończył swój najbardziej ambity album. Album "Concrete and Gold" ukazuje się na płycie CD i 2 płytach winylowych .
29 czerwca zespół wystąpił podczas ostatniej edycji festiwalu Open’er i zdaniem wielu był to najbardziej udany koncert całej imprezy.

tracklista CD:
1. T-Shirt
2. Run
3. Make It Right
4. The Sky Is A Neighborhood
5. La Dee Da
6. Dirty Water
7. Arrows
8. Happy Ever After (Zero Hour)
9. Sunday Rain
10. The Line
11. Concrete and Gold

Tracklista 2LP:
LP#1:
1A. T-Shirt
2A. Run
3A. Make It Right
4A. The Sky Is A Neighborhood
1B. La Dee Da
2B. Dirty Water
3B. Arrows
4B. Happy Ever After (Zero Hour)
LP#2:
1A. Sunday Rain
2A. The Line
3A. Concrete and Gold

 Sony Music Poland
Czytaj dalej...

KULT "Made in Poland" SP Records

Jest to podwójny album, stanowiący zapis dźwiękowy koncertów legendarnej Pomarańczowej Trasy z 2016 roku. Płyta stanowi nie lada gratkę dla wszystkich fanów Kultu, gdyż zawiera zarówno klasyki, na stałe goszczące w repertuarze podczas tej trasy, jak i prawdziwe perełki, rzadko wykonywane przez zespół. Na trackliście znajdują się także największe hity zespołu, takie jak "Arahja", "Do Ani", "Polska", "Baranek" i wiele innych.
Na wyjątkowość albumu wpływa również fakt, że muzycy w tym roku obchodzą 35-lecie istnienia zespołu. "Made in Poland" jest więc podsumowaniem dokonań artystycznych Kultu.
Oprócz płyt CD, album dostępny jest na kasecie MC oraz płytach winylowych.



SP Records
Czytaj dalej...

Queens Of The Stone Age "Villains" Matador

“Tytuł ‘Villains’, nie jest oświadczeniem politycznym” – deklaruje Joshua Homme. „Nie ma nic wspólnego z Trumpem i całym tym gównem."

"Powody, dla których płyta nosi tytuł 'Villains' (ang. złoczyńcy - przyp. tłum.) są proste: 1) to słowo wygląda fantastycznie, 2) jest komentarzem do scenariusza twojego, mojego i tego, co się tak naprawdę stało. Każdy potrzebuje kogoś lub czegoś – jakieś czarnego charakteru – przeciwko któremu będzie się buntował. Zawsze tak było. Tego nie da się kontrolować. Jedyną rzeczą, jaką naprawdę można kontrolować jest to kiedy odpuścisz”.


Po setkach epickich koncertów, porażkach, niewyjaśnionych urazach, jednym rockowym odjeździe z Iggy Popem oraz wielu nominacjach do nagrody Grammy, na swojej siódmej płycie ‘Villains’, Queens Of The Stone Age wracają z pustyni z nowymi bliznami i jakoś dziwnie ładniejsi.


Wyprodukowany przez Marka Ronsona, we współpracy z Markiem Rankinem i zmiksowany przez Alana Mouldera album, jest ich pierwszym pełnowymiarowym wydawnictwem od czasu ukazania się płyty „…Like Clockwork” z 2013 roku, który przyniósł grupie ich pierwszy numer jeden w Stanach Zjednoczonych (a także w Australii, Belgii, Irlandii, Portugalii i Szkocji oraz drugą pozycję w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Szwajcarii, Norwegii, Nowej Zelandii i Finlandii...).


W skład zespołu Queens Of The Stone Age wchodzą: lider, wokalista, gitarzysta i autor tekstów Joshua Homme, Troy Van Leeuwen (gitara, klawisze), Michael Shuman (bas), Dean Fertita (klawisze, gitara), Jon Theodore (perkusja).


Oszałamiająca szata graficzna powracającego ilustratora Boneface'a i brzmieniowe popisy składu, sprawiają, że ich nowa muzyka z jednej strony jest od razu rozpoznawalna, z drugiej przynosi nowe, zaskakujące elementy.


Jak mówi sam Homme: „najważniejszym aspektem tego albumu była próba przedefiniowania naszego brzmienia. Próba zadania i odpowiedzenia sobie na pytanie „jak powinniśmy brzmieć dzisiaj?”. Jeśli nie możesz nagrać znakomitej pierwszej płyty, powinieneś się zatrzymać. Jednak jeśli możesz nagrywać świetne płyty, ale twoje brzmienie nie ewoluuje, staje się to parodią oryginalnego brzmienia”.


Oceniając swoją rolę Mark Ronson dodaje: „Queens zawsze byli jednym z moich ulubionych rock'n'rollowych zespołów. Od momentu gdy poszedłem do Tower na Sunset i latem 2000 roku kupiłem „Rated R”. Więc to było surrealistyczne, że dopuścili mnie do swoich sekretów, pirackiego klanu – lub „jacuzzi”, jak lubi to nazywać Josh. Wiedziałem też, że moje podejście fana nie zatrzyma mnie w jacuzzi. Były podczas pracy nad płytą takie momenty, w których zdawałem sobie sprawę, że oglądam moich muzycznych bohaterów, robiących coś, co będzie moimi ulubionymi momentami z wszystkich płyt Queens. Możliwość bycia tego częścią, była jak spełnienie marzeń. Bardzo ciężkich, mrocznych, ale i cudownych marzeń”.


Z kolei ich wieloletni współpracownik, Mark Rankin dodaje: „po chrzcie ogniem, jakim była praca nad „…Like Clockwork”, byłem podekscytowany, że mogę ponownie wejść do studia z wyzwaniem, by popchnąć brzmienie dalej, szczególnie, że w tę kreatywną miksturę był także zaangażowany Ronson. Chcieliśmy rozwinąć produkcję w bardziej współczesny sposób, jednak ciągle będącą organiczną i wykonywaną na żywo. Podnosząc zasłonę, okazuje się, że to, co wydaje się elektroniką, w rzeczywistości jest grane na żywo, a rzeczy nie są takie, jak się wydają przy pierwszym kontakcie. To co jednak zrobiliśmy, jest jednoznacznie w stylu Queens”.


Album ‘Villains’ zapowiada utwór 'The Way You Used to Do'.

A już od września grupa rusza w regularną trasę (w roli supportu wystapi Royal Blood), gdzie najpierw zwiedzi Amerykę, a od listopada będziemy mogli zobaczyć ich na kontynencie europejskim.

sonicrecords.pl
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS