Menu

Yes "Mirror To The Sky"

„To bardzo ważny album dla zespołu” — mówi Steve Howe, członek Yes z najdłuższym stażem, główny gitarzysta i producent „Mirror To The Sky”. „Zachowaliśmy ciągłość podejścia, które przyjęliśmy w «The Quest», ale nie powtórzyliśmy się. To było najważniejsze. Tak jak Yes w latach siedemdziesiątych, przechodząc z jednego albumu na drugi, rozwijamy się i idziemy do przodu. W późniejszych latach zespół często rozwijał się, ale potem nie stawiał kolejnego kroku. Ten album pokazuje, jak się rozwijamy i budujemy od nowa”. Dla Yes, ten „następny krok” to zbiór wysokoenergetycznych, skomplikowanych, bujnych i wielowarstwowych nowych studyjnych piosenek na album, który uzupełnia spuściznę zespołu, jednocześnie wytyczając ścieżkę w kierunku ekscytującej przyszłości.
Przez ponad pięć dekad jedyną stałą w karierze Yes były nieustanne zmiany. Muzycy zawsze szli niestrudzenie naprzód, nie oglądając się za siebie i wyznając te wartości, które stanowią fundament grupy. Wśród nich są wyśmienite wokale i harmonie, niezrównana sprawność muzyczna, nieoczekiwane, ambitne struktury utworów oraz hipnotyzujące i złożone, zapierające dech w piersiach aranżacje, a także gotowość do naginania i mieszania gatunków niezależnie od „reguł”.

Kończąc prace nad albumem, „The Quest”, zespół wciąż pozostawał w ogniu kreatywności. Muzycy postanowili nie opuszczać swojej twórczej strefy i postawić kolejny krok – iść za głosem serca i rozwijać pomysły, których nie brakowało. „Po prostu przeszliśmy z jednego albumu do drugiego, tak naprawdę nie ogłaszając: »Hej, teraz pracujemy nad drugą płytą«” – wspomina Billy Sherwood, basista Yes.

Ku wielkiej radości muzycy Yes stworzyli kolejną progrockową epopeję. „Mirror To The Sky” zawiera nie jeden, ale cztery utwory, trwające ponad osiem minut, z imponującym utworem tytułowym przekraczającym czternaście minut. Każdy z kawałków „Mirror To The Sky” zabiera słuchacza w dynamiczną podróż po pejzażach dźwiękowych, które olśniewa dźwięk gitary Steve'a Howe'a, anielskie i krystaliczne wokale Jona Davisona, zręcznie tańczący bas Billy'ego Sherwooda, magiczne dźwięki czarodzieja klawiszy Geoffa Downesa oraz mistrzowsko kontrolowane eksplozje Jaya Schellena na perkusji.

Tracklista:

CD 1:
1. Cut From The Stars
2. All Connected
3. Luminosity
4. Living Out Their Dream
5. Mirror to the Sky
6. Circles Of Time

CD 2:
1. Unknown Place
2. One Second Is Enough
3. Magic Potion

źródło: Sony Music
Czytaj dalej...

Subterfuge „Philosopher”

Premierę ma nowy album Subterfuge, jednej z najbardziej oryginalnych formacji na polskiej metalowej scenie. Płyta zatytułowana „Philosopher” to zwieńczenie niezwykłej muzycznej trylogii, którą grupa zapoczątkowała na swoich wcześniejszych dokonaniach: „Projections from the Past" oraz „Prometheus".

Płytę promuje teledysk do utworu "Seven Kingdoms".

Na najnowszym krążku formacja wzmocniła także swój skład, do Kingi Lis (wokal i skrzypce), Mateusza Drzewicza (wokal), Tyberiusza Słodkiewicza (gitara) i Witolda Nowaka (gitara) dołączyli: Karolina Kozar (klawisze, flet), Krzysztof Marchwacki (bas) i Łukasz Dziubiński (perkusja). Ich wyjątkowa muzykalność, talent i pomysły połączyły się z resztą zespołu i stworzyły absolutnie magiczną mieszankę, której efektem jest „Philosopher" – płyta całkowicie inna od tego, co do tej pory można było usłyszeć: eklektyczna i progresywna, łagodna i potężna, pełna kontrastów.

Tyberiusz Słodkiewicz, gitarzysta grupy, anonsuje: "Zabieramy Was do świata Story Metalu, w którym nikt wcześniej nie był, świata światła i mroku, radości i smutku, świata wypełnionego pytaniami, na które lepiej nie znać odpowiedzi...". A wokalistka Kinga Lis uzupełnia: „Nowy album Subterfuge wieńczy trylogię opowiadającą zarówno historie rodem z filmów sci-fi jak i życiowe prawdy. Daje nam jednak i odpowiedzi i pytania. Co będzie dalej? Dajmy sami ponieść się emocjom… Wydaje mi się, że podczas naszej całej muzycznej podróży, udało nam się znaleźć wspólny język, wyklarować oryginalny styl i stworzyć spójną, ale zaskakującą całość”.

Za produkcję krążka odpowiada gitarzysta grupy, Witold Nowak: „Cała muzyka, nagrania, miks i mastering były realizowane w moim studio. Mnogość rozmaitych instrumentów, złożona struktura kompozycji, praca z wieloma zdolnymi muzykami – wszystko to sprawiło, że realizacja tego albumu była moim największym życiowym wyzwaniem. W efekcie powstał najlepszy album w naszym dorobku.”

Lista utworów:

CD1:

Sic Mundus Creatus Est
Seven Kingdoms
Mask Of Madness
Whisper
New Kind Of People
Perfect System
Poor Man’s Dream
Philosopher
CD2:

Conflict
Course For Annihilation
Locked In Dreams
Letter Of A Dead Man
Depth Of Existence
Hide Your Dreams
No Epitaphs
Harmoniously Resonant
Zespół Subterfuge powstał w 2015 r. w Piotrkowie Trybunalskim. Od początku swojej działalności formacja eksplorowała różne odmiany metalu, tworząc nową, ekscytującą jakość. Brzmienie grupy łączy w sobie death metalowe elementy z heavy i metalem progresywnym, a dodatkowo urozmaicone jest partiami saksofonu.

Debiutancki koncept album grupy „Projections from the Past” został wydany w 2018, trwający niemal dziewięćdziesiąt minut dwupłytowy materiał to opowieść o bezimiennym człowieku poddanym hibernacji i przywróconym do życia w postapokaliptycznym świecie przyszłości. Wydawnictwo stanowiło pierwszą część muzycznej trylogii o mrocznym świecie przyszłości, która kontynuowana była na kolejnym, podwójnym krążku formacji, „Prometheus” (2019 r.).

źródło: Metal Mind Productions
Czytaj dalej...

Kruk "Live At Rock Pogoria"

Album zatytułowany "Live At Rock Pogoria" to zapis koncertu zespołu z zeszłorocznego festiwalu Rock Pogoria w Dąbrowie Górniczej.

Piotr Brzychcy: "Nasz najnowszy album koncertowy "Live At Rock Pogoria" to rzecz absolutnie spontaniczna. Na początku września 2022 roku zagraliśmy razem z zespołem Kult na festiwalu Rock Pogoria w moim rodzinnym mieście, w Dąbrowie Górniczej. Pomimo świadomości, że gramy u siebie, nie mieliśmy pojęcia, że nasz koncert tak dobrze wypadnie i że zostaniemy tak rewelacyjnie przyjęci przez publiczność. Zagraliśmy wtedy materiał z płyty "Be There" w całości plus kilka utworów z repertuaru naszego ukochanego zespołu Deep Purple. Dzień po koncercie, gdy te wszystkie emocje jeszcze nie opadły, zadzwonił do mnie nasz realizator Olek Boroń z hasłem - nagrałem cały ten koncert, odsłuchałem go i uważam, że powinniśmy to wydać w formie albumu koncertowego. Poczułem, że ten pomysł jest znacznie ciekawszy od tego, gdybyśmy się przygotowywali przez długi czas i wyszli na scenę ze świadomością, że nagrywamy. Dlatego jesteśmy maksymalnie autentyczni na tym nagraniu, a radość jaką w sobie mamy grając, wręcz wylewa się z głośników.

Cały nagrany materiał trafił w ręce naszego producenta Michałą Kuczery w wojkowickim Maq Records i gdy usłyszeliśmy pierwsze miksy, nie mieliśmy wraz z wytwórnią Metal Mind Productions wątpliwości, że ten materiał musi ujrzeć światło dzienne. Ogromną motywacją i inspiracją przy pracy nad tym albumem była też wiadomość, a później świadomość, że w czerwcu będziemy dzielić scenę z Deep Purple, Nazareth i Jornem. Od dziecka byłem fanem albumów koncertowych dlatego tym bardziej cieszę się, że wydajemy coś takiego z Krukiem."

Natomiast Wojtek Cugowski tak opowiada o kulisach powstania tej płyty: "Współpraca z zespołem Kruk jest dla mnie czystą przyjemnością, zarówno muzycznie jak i na poziomie koleżeńskim. Jest też wielką przygodą pod względem wokalnym, wyzwaniem z którym za każdym razem staram się wyjść obronną ręką. Płyta studyjna jest już dwa lata za nami, kwestią czasu było więc wydanie albumu koncertowego. Ten band brzmi najlepiej właśnie w takim środowisku: na żywo na scenie. Cieszę się, że Piotrek Brzychcy pozwolił mi także grać na gitarze, choć z pewnością nie była to dla niego łatwa decyzja, biorąc pod uwagę, że od początku działalności Kruka był jego jedynym gitarzystą. I zapewniam: w dalszym ciągu tak jest i tak pozostanie. Ja w tym znakomitym składzie pozostaję gitarzystą wspomagającym, moim zadaniem jest nie przeszkadzać Piotrkowi i podejść z szacunkiem do historii i dorobku zespołu. Mam nadzieję, że to słychać na niniejszym nagraniu. To był dla mnie jeden z najpiękniejszych wieczorów koncertowych, będę wracał chętnie do tej rejestracji, choć z zasady rzadko słucham swoich własnych nagrań."

Nad warstwą graficzną płyty pracował Daniel Kuciński w oparciu o grafikę festiwalu Rock Pogoria.

 

Lista utworów:

 

1.Intro

2. Made Of Stone

3. Hungry For Revenge

4. Anya

5. Be There (If You Want To)

6. To Those In Power

7. The Gypsy

8. The Invisible Enemy

9. Dark Broken Souls

10. Prayer Of The Unbeliever (Mother Mary)

11. Rat Race

12. Highway Star

źródło: Metal Mind Productions










Czytaj dalej...

Penthouse "Music Undersea"

Zespół Penthouse to rozrywkowy rock’n’roll z nutką melancholii i soulowego klimatu. Stworzony przez muzyków mających na koncie wiele różnych wcieleń muzycznych w przeszłości (m.in The Black Tapes, Ahimsa), Penthouse wypełnia pewną lukę w rocku, który w Polsce jest bardzo popularny, ale nie miał do tej pory polskiego odpowiednika. Właśnie nakładem Anteny Krzyku ukazała się debiutancka płyta pt. "Music Undersea"

Zespół pisze o tym czego można się po nich spodziewać: “To co robimy wskazuje na poszukiwanie nowych wizji, tekstur i piosenek w niezamieszkałym miejscu w którym można odnaleźć zakurzone soulowe winyle z 70s-ów i studyjne produkcje z syntetycznych lat 80tych. Na żywo Penthouse to siła życia. W swojej pracy łączymy pewność siebie i enigmatyczność. Używając grubych plam dźwięku, kombinacji głosów poszerzamy oraz wzbogacamy swój warsztat pisania i komponowania.

Witamy w Penthouse. Penthouse dają tobie miejsce gdzie można się zatracić albo odnaleźć. Czuj się zaproszony/a.

Penthouse to:

Michał Strażewski - wokal

Tomek Sierajewski - gitara

Tomek Szewczyk - bass

Amadeusz Górski - klawisze

Dawid Ryski - perkusja

Zosia Gąsiorowska - chórki

Magda Gąsiorowska - chórki
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS