Menu

Guitar ZET "Infinity"

Arkadiusz Zuzmak – pasjonat gitary i muzyki tak psze o nowej płycie:

"W roku 2011 po 16 latach przerwy w obcowaniu z gitarą wróciłem do mojej największej pasji. Kompozycje powstały w latach 2016-2018, czyli kilka lat później, w wyniku inspiracji i wewnętrznej potrzeby podzielenia się ze światem moją twórczością. Dziś zapewne te utwory zagrałbym inaczej, zważywszy na stałe udoskonalanie gry na instrumencie być może nawet lepiej. Jednakże każdy utwór, każda partia solowa, powstały pod wpływem określonych emocji i te emocje chciałem w nich przekazać. Moi najwięksi fani mówią na temat moich kompozycji, że od pierwszych dźwięków potrafią wciągnąć w historię, którą opowiadają. Nie można przestać słuchać, ponieważ pobudzają ciekawość, co się zaraz wydarzy i jaki będzie finał. I to jest największy komplement dla twórcy – wiedzieć, że to nie jest zwykły utwór do słuchania, lecz pieśń opowiadająca emocjonujące historie z różnymi zwrotami akcji. I te historie, jeśli ich posłuchasz, poprowadzą Cię poprzez tęsknotę, ból, rozdarcie, czasem złość, do niezwykłego ukojenia, wewnętrznej harmonii, spokoju, radości, ekscytacji i lekkości. Znajdziesz w nich to, co jest esencją ludzkiego doświadczania – nieskończony ocean emocji."

Utwory skomponowano w latach 2016-2018. Partie gitar zostały nagrane w latach 2019-2020. Perkusja nagrana w roku 2021.
Poszczególne kompozycje to mieszanka różnych styli gitarowego grania, czyli heavy metal, hard rock, rock i blues.

1. EARTH – czas 5.26
2. Into the Deep – czas 3.45
3. eMy Margo – czas 6.05
4. Funky Blues – czas 3.54
5. Heavy – czas 2.52
6. INFINITY – czas 4.50

• Arkadiusz Zuzmak – Kompozycje, aranżacje, wszystkie partie gitar
• Paweł Zwirn – perkusja (utwory 1, 2, 3, 5)
• Realizacja nagrań perkusji (utwory 1, 2, 3, 5) – Paweł Gorczyca
• Mateusz Hrynkiewicz – programowanie perkusji i basu, instrumenty klawiszowe (utwory 4,6)
• Maciej Gawlik – programowanie basu (utwory 1, 2, 3, 5)
• Mix i mastering całości – Leszek Łuszcz 07 STUDIO
• Okładka – Tomasz Bąk
• Wydawca – ARCHART Piotr Szafraniec

Zapraszamy Cię do tej podróży wraz ze mną!
Czytaj dalej...

KISS „Destroyer”

KISS oryginalnie wydało album „Destroyer” w 1976 roku. Było to pierwsze wydawnictwo grupy, które w premierowym roku sprzedano w nakładzie przekraczającym milion egzemplarzy.

W trackliście znalazły się takie klasyki jak „Detroit Rock City”, „Shout It Out Loud”, „God of Thunder” czy „Beth”. Z okazji 45-lecia premiery, KISS prezentuje wydawnictwo „Destroyer 45th”. Wydawnictwo promuje „Rock N’ Rolls Royce” z osobistego archiwum Gene’a Simmonsa.
Przy nagrywaniu „Destroyera”, KISS zatrudniło Boba Ezrina jako producenta. Sprawiło to, że grupa wzniosła się na zupełnie nowy poziom brzmienia oraz kreatywności. Album zaprezentował rozwój zespołu jako muzyków i kompozytorów. Eksperymenty z nowym brzmieniem zaowocowały łagodniejszą odsłoną słyszalną np. w „Do You Love Me?”, a w utworach takich jak „Great Expectations” czy „Beth” (7. miejsce w zestawieniu Billboard) mogliśmy usłyszeć bogate orkiestrowe aranżacje. Po sukcesie wydanego w 1975 „Alive!” (9. miejsce na Billboardzie), „Destroyer” był albumem KISS, który przeniósł grupę do pierwszej ligi głównego nurtu i zapewnił zespołowi status światowej ikony rocka. Z okazji jubileuszu wydania, do sprzedaży trafi rozszerzone wydanie z imponującymi materiałami dodatkowymi.
Szczegóły formatów fizycznych dostępnych w Polsce poznamy wkrótce. Premiera cyfrowa zaplanowana jest na 19 listopada.
Już teraz można posłuchać pierwszego utworu zapowiadającego reedycję, „Rock N’ Rolls Royce” z osobistego archiwum Gene’a Simmonsa:

KISS to bestsellerowa amerykańska grupa, która ma na koncie ponad 100 mln sprzedanych egzemplarzy płyt na całym świecie. Siłą grupy są występy na żywo. Po niemal 50 latach na scenie, KISS w składzie Paul Stanley, Gene Simmons, Eric Singer i Tommy Thayer – są w trakcie END OF THE ROAD TOUR, z którą zawitają także do Polski. Szczegóły na oficjalnej stronie wydarzenia: https://www.facebook.com/events/2702085850115646/

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Sting - The Bridge

Z okazji premiery nowej płyty „The Bridge”, Sting uruchomił specjalna, interaktywną stronę internetową.
Album został napisany w trakcie pandemii. Sting opowiada na nim o osobistych stratach, zakłóceniach, zamknięciu oraz nadzwyczajnej sytuacji społecznej i politycznej.
Poruszając tak wiele kwestii i tematów, Sting wybrał na tytuł „The Bridge”, gdyż „most” (ang. bridge) symbolizuje trwałe i wciąż ewoluujące ogniwo łączące idee, kultury, kontynenty czy nawet brzegi rzeki. To jednocześnie droga w przeszłość, dlatego Sting zaczął zastanawiać się nad muzyką i miejscami, które go ukształtowały.
Nowa strona stanowi uzupełnienie płyty. Fani znajdą tam teksty piosenek oraz tematy zawarte na „The Bridge”, które pozwolą na dogłębny wgląd w kreatywny proces Stinga.
Wraz z premierą płyty, która ukaże się 19 listopada, na stronie pojawią się dodatkowe materiały. Sympatycy będą też mogli umieszczać tam swoje wiadomości, zdjęcia czy historie nawiązujące do tematów z „The Bridge” i muzyki Stinga.
Interaktywna strona internetowa, to kolejne cyfrowe przedsięwzięcie Stinga przygotowane w ramach promocji nadchodzącego dzieła. W ubiegłym miesiącu wokalista zainicjował serię publikowanych co tydzień filmików „On the Bridge”, ukazujących codzienność związaną z przygotowaniami do premiery „The Bridge”.
Strona „The Bridge” nie jest pierwszą, którą Sting uruchomił w tym roku. Wcześniej 17-krotny laureat Grammy przygotował witrynę poświęconą swojej płycie „Duets”, na której znalazły się szczegółowe informacje dotyczące piosenek i kooperacji, a także zdjęcia oraz wideo-komentarze.
Album „The Bridge” promują dwa single - radosny „If It’s Love”, który już stał się radiowym hitem oraz otwierający całość, rockowy „Rushing Water”.

źródło: Universal Music
Czytaj dalej...

Cieplarnia "Pętla"

Tradycyjna nowa fala, w nowoczesnym wydaniu

Rzeszowska nowofalowa Cieplarnia powraca z drugim albumem. Po świetnie przyjętym debiucie, czas na "Pętlę". Muzycy ponownie zagłębili się w dźwiękach doskonale kojarzących się miłośnikom gatunku z połowy lat 80. Powracają znajome brzmienia i harmonie. To nadal ten sam klimat, choć bardziej zróżnicowany, bogatszy zarówno muzycznie, jak i tekstowo. Jeżeli podobał wam się "Przebudzony", również "Pętla" was nie zawiedzie.

źródło: Requiem Records
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS