Menu

Died In November prezentuje nowe utwory

Died In November prezentuje nowe utwory
fot. press
Died In November powstał w 2020 roku kiedy to dwóch jego przyszłych członków Jarek (bas) i Daniel(wokal) spotkało się ze sobą w sali prób podczas przesłuchań w jednej z podwarszawskich kapel. Spotkanie zaowocował chęcią dalszej pracy nad materiałem który basista przygotowywał w swoim domowym zaciszu. Kolejne dwa lata członkowie zespołu przeznaczyli na dopieszczenie utworów oraz poszukiwanie ostatniego ogniwa czyli perkusisty. Po wielu nieudanych przesłuchaniach basista i wokalista postanowili rozpocząć koncertowanie we dwoje co wydawało się mocno karkołomną decyzją ponieważ perkusja jest zdecydowanie najważniejszym elementem ich muzycznej układanki. Wszystko zmieniła wysłana wiadomość do pewnego perkusisty z którym wokalista zagrał kilka lat wcześniej dosłownie jedną próbę. Po przesłuchaniu materiału Robert postanowił rozpocząć wspólną muzyczną drogę z pozostałymi członkami zespołu.

Tak Robert mówi o sobie:

„Pierwszy raz za perkusja siedziałem mając 15 lat miedzy przerwami w przedstawieniach wystawianych przez „Ognisko Teatralne Machulskich”, w których dzielnie brałem udział. W

1989 roku zakupiłem pierwsze bębny i tak rozpocząłem moja przygodę z tym instrumentem.

Kilka lat później 91’roku to zdobywanie pierwszych szlifów koncertowych i studyjnych. Nagrana piosenka „Jedwab”pozwoliła mi żyć godnie i zakupić swój pierwszy profesjonalny zestaw bębnów ”Yamaha”.

Później już tylko mocniejsza muzyka pojawiła się w mojej dyskografii w tym takich zespołów jak: Hetman, Yankee Rose, Yokashine, Trzy Czwarte, All My Life, Eden, Ewa Rock, Dive, Dive3D, Archangelica, Believe, Mr.Gil”

Robert jest wielkim fanem zespołu "RUSH" dlatego też, po śmierci ich perkusisty Neila Pearta został poproszony o napisanie artykułu na temat jest stylu gry do prestiżowego magazynu "Perkusista”. Był przez ponad 6 lat nauczycielem w pierwszej w Polsce "Akademii Rocka" którą stworzył od podstaw razem z jej właścicielem Maćkiem Michniewiczem.

Kilka słów o Jarku:

Swoją przygodę z basem rozpoczął w wieku 11 lat. Przez całe życie muzyczne inspirował się wieloma artystami takimi jak Chopin, Rachmaninof, Zimmer, Clint Mansell, soliści w tym Alan Holdsworth, Możdżer, Marcus Miller, czy Victor Wooten. Warto też wspomnieć, że Jarek nie unika słuchania muzyki rozrywkowej w tym Meshuggah, Slipknot, Tesseract, Sleep Token, Gojira, Periphery. Jego poprzednie zespoły to grający progresywny rock Cant Explain czy też wyznawcy ciężkiego death metalowego brzmienia KOIOS.

Kilka słów o Danielu:

Od małego wychowywany w dwóch różnych muzycznych światach. Z jednej strony rock progresywny, blues czy big bit z drugiej gorączka sobotniej nocy i muzyka dyskotekowa lat osiemdziesiątych. Takie inspiracje przełożyły się na tworzone przez Daniela popowo melancholijne linie wokalne. Największe inspiracje muzyczne: Puscifer, Peter Gabriel, Daniel Johns, Depeche Mode, Incubus, Tool. W poprzednich latach Daniel udzielał się w takich projektach jak Inhalo czy Center Positive.

Co można powiedzieć o muzyce zespołu? Na talerzu podana jest duża dawka energii, paleta barw electro, wokalna melancholia, snujące się po orbicie niskie częstotliwości basu a wszystko to okraszone rockowym pazurem ukrytym za bębnami.

źródło: zespół

Skomentuj

Make sure you enter all the required information, indicated by an asterisk (*). HTML code is not allowed.