Zespół SNOW Sandomierz płyta pare słów i kilka zdjęć

S.N.O.W. istnieje już parę lat, tak w okolicach 2007, trzon kapeli Melon Gutek i Thraschu grali ze sobą od początku lat 90 w różnych składach nareszcie zdecydowali się na wspólną drogę.

Pierwsze zagrywki gitarowe powstały w 2007 roku.

A się nie obejrzeliśmy jak już w 2017 wydajemy płytę!

Materiał zarejestrowany na tej płycie trwa 55 minut i 44 sekundy.

Długo dochodzimy, finał też długi, co ponoć dobrze o nas świadczy, jako o dojrzałych, ale sprawnych muzykach.

Efekty procesu w postaci płyty o tyle PO DRUGIE ujrzą światło 3 listopada 2017 roku.

Na ten dzień zapowiadamy oficjalną premierę wydawnictwa.

Duża część materiału zarejestrowanego na świeżutkiej płycie zespołu miała premierę w Radio Rzeszów podczas koncertu w Studio Koncertowym Radia Rzeszów 3 października 2014 roku.

Jeżeli komuś wydaje się, że długo zajęło nam nagranie płyty, to odpieramy ten zarzut, argumentując to udziałem w różnego typu, nieoczywistych dla zespołu zdecydowanie rockowego, wydarzeniach artystycznych:

Np. w 2014 roku zespół brał udział w nagraniu sceny w filmie „Ziarno Prawdy” w reżyserii Borysa Lankosza (według powieści Zygmunta Miłoszewskiego, z Robertem Więckiewiczem w roli głównej) występując we własnej roli.

Jeden z koncertów S.N.O.W. został opisany w książce i scena ta została zekranizowana w filmie.

A zespól odtworzył tą scenę na potrzeby filmu grając „tamten” koncert z „tamtą” publicznością.

Zachęcając do obejrzenia, zespół zaleca czujność, gdyż scena z ich udziałem trwa około 15 sekund.

W 2016 roku S.N.O.W. miał zaszczyt gościć na swoim koncercie przedstawicieli grupy artystycznej ŁÓDŹ KALISKA.

„Wrażenie” jakie zrobiliśmy na artystach z Łodzi zaowocowało prośbą o skomponowanie ścieżki dźwiękowej do happeningu „Szarża stojąca” zrealizowanego na Festiwalu Sztuki Efemerycznej w Sokołowsku 2014r.

Premiera filmu i muzyki miała miejsce podczas wernisażu grupy Łódź Kaliska 7 kwietnia 2017 roku w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie.

W tak zwanym międzyczasie zespół tworzył i szlifował w ogniu scenicznym swój repertuar, który potem nieśpiesznie rejestrował korzystając ze stworzonych przez siebie warunków studyjnych.

Jesteśmy zespołem głęboko undegroudowym, grając koncerty głównie w piwnicy Ratusza w Sandomierzu. Acz trochę tam zimno…