Menu

W najbliższy czwartek słuchaj radia! Świętujemy 50-lecie legendy rocka - zespołu Led Zeppelin

Jubileusz 50-lecia legendy muzyki rockowej - zespołu Led Zeppelin wymaga specjalnej oprawy! W najbliższy czwartek, 27 września, o godz. 9:15 w rozgłośniach radiowych w Polsce zabrzmi "Stairway to Heaven".

Anglia, lato 1968 roku. To właśnie wtedy zaczyna się historia zespołu, który miał wkrótce stać się największą rockową grupą w historii muzyki. Żywota dokonała wówczas legendarna już formacja The Yardbirds, w której najpierw na basie, a potem na gitarze grał James Patrick "Jimmy" Page. Na gruzach formacji zmierzał on utworzyć supergrupę z udziałem Jeffa Becka, Keitha Moona i Johna Entwistle z The Who. Do tego ostatecznie nie doszło. Jednak niedługo później zdeterminowany Jimmy wykorzystał sprzyjające okoliczności i zespół założył.

Zanim The Yardbirds rozpadli się, zaplanowali koncerty w Skandynawii. Jimmy, mając błogosławieństwo muzyków kapeli do użycia jej nazwy, postanowił zebrać skład i wywiązać się ze zobowiązań kontraktowych. Wraz z nim początkowo w procesie tym uczestniczył basista The Yardbirds Chris Dreja, ale później wycofał się, aby zostać profesjonalnym fotografem. Jimmy do zespołu dokooptował wokalistę Roberta Planta (wcześniej śpiewał w formacjach Band Of Joy oraz Hobbstweedle). Polecił go Page'owi znajomy wokalista Terry Reid, któremu gitarzysta zaproponował pozycję frontmana, lecz oferta została odrzucona. "Był tak dobry, że nie mogłem się nadziwić, dlaczego nie jest w czołówce" – wspominał Page koncert, na którym po raz pierwszy zobaczył Roberta.

Dalej poszło już szybciej. Plant polecił swojego przyjaciela z Band Of Joy, perkusistę Johna "Bonzo" Bonhama. Skład uzupełnił znany Jimmy'emu muzyk sesyjny John Paul Jones (naprawdę John Baldwin). The New Yardbirds wypełnili zobowiązania kontraktowe i zagrali w Skandynawii. Pierwszy wspólny koncert Roberta Planta, Jimmy'ego Page'a, Johna Paula Jonesa i Johna Bonhama odbył się 7 września 1968 roku w Gladsaxe, w Danii, pod szyldem The New Yardbirds. Potem muzycy postanowili kontynuować współpracę. Nazwę jednak zmieniono. Przyczynił się do tego wspomniany Chris Dreja, który w oficjalnym piśmie przypomniał kolegom, że jako The New Yardbirds mogli zagrać tylko w Skandynawii. Swój udział w zmianie mieli także John Entwistle i Keith Moon oraz potężnej postury menedżer Peter Grant, z którym muzycy zaczęli współpracować. Tak narodził się Led Zeppelin.

Wspomniany Peter Grant był niezwykle ważną postacią w historii Led Zeppelin. Do tego bardzo operatywną. Dzięki niemu zespół szybko podpisał kontakt z Atlantic Records oraz zaczął grać koncerty, supportując między innymi legendarnego bluesmana Johna Lee Hookera. Jeszcze w 1968 roku Led Zeppelin zaliczył też pierwszą podróż do USA. Tam błyskawicznie zdobył serca fanów niesamowitą mieszanką bluesa, psychodelii, mocnego rocka, a także elementów folkowych.

27 września 1968 roku Robert Plant, Jimmy Page, John Paul Jones i John Bonham weszli do Olympic Studios w Londynie, by nagrać debiutancką płytę. Produkcją zajął się Jimmy Page. Zarejestrowanie dziewięciu piosenek (w tym kilku coverów), które złożyły się na album "Led Zeppelin" znany powszechnie jako "I", zajęło muzykom zaledwie 30 godzin. Płyta (premiera w USA 12 stycznia 1969, w Anglii 31 marca 1969) uznawana jest za jeden z najwspanialszych debiutów w historii muzyki i zapoczątkowała wielką karierę Led Zeppelin, tylko w USA pokrywając się ośmiokrotnie platyną.

Z okazji 50-lecia zespół ma wielką niespodziankę dla fanów na całym świecie. Już 2 października ukaże się nowa książka Led Zeppelin by Led Zeppelin!
To będzie 400 stron prawdziwej historii, zawierającej wspomnienia członków grupy, niepublikowane wcześniej zdjęcia z koncertów, sesji oraz prace artystyczne.

Warner Music Poland
Czytaj dalej...

FEVER premiera okładki singla "Obey", zapowiadającego debiutancką płytę

Warto zwrócić uwagę na nazwę - FEVER. Młodzi muzycy ze Stalowej Woli właśnie przygotowali singiel do debiutanckiej płyty nad którą trwają prace a która ukaże się najpewniej w roku 2019. Według opinii jednego z redaktorów magazynu "Teraz Rock" grupa FEVER to duża nadzieja polskiego rocka. Słowa te ukazały się dopiero co, bo we wrześniowym numerze opiniotwórczego pisma. Singiel zatytułowany "Obey" zawiera dwa prezentacyjne utwory formacji, tytułowy oraz utwór pt."Confused", które to m.in. stały się przyczynkiem do pojawienia się takiej właśnie opinii o zespole. Cytujemy: "Gitara ostrzy, klawisze łagodzą i uprzestrzenianiają.Niby nic nowego, a w tym wydaniu odrazu zaciekawia.Bo jeszcze głos mocny a sekcja czujna. Bo jest " to coś" nie wszystkim dane. Duża nadzieja polskiego rocka " (red.Paweł Brzykcy - TR). Premiera samego singla odbędzie się już niedługo, bo w październiku a teraz prezentujemy z przyjemnością okładkę autorstwa znakomitego grafika rozpoznawalnego już w branży Piotra Szafrańca z Szataniec pl.Nagrań na singiel "Obey" grupa FEVER dokonała w częstochowskim MP studio Mariusza Piętki, jednego z najlepszych realizatorów w Polsce. Niedługo rozpoczną się tam także nagrania na pełnoprawny krążek zespołu.Zaprosimy do sięgnięcia po materiał grupy FEVER a dziś zapraszamy do wglądu okładki. O premierze singla poinformujemy już wkrótce.
Czytaj dalej...

RYLEY WALKER POWRACA Z NOWYM ALBUMEM

Eksperymentalista z Chicago, czyli Ryley Walker, wziął na warsztat nigdy oficjalnie niewydany album Dave Matthews Band z 2001 r. „The Lillywhite Sessions”. Do współpracy nad projektem zaprosił Andrew Scotta Younga oraz Ryana Jewella. Płyta ukaże się 16 listopada nakładem wytwórni Dead Oceans.

„Busted Stuff” to pierwszy zwiastun wydawnictwa. 

Przez pierwsze kilka lat swojej kariery Walker utrzymywał w tajemnicy kluczowy komponent swojej muzyki. Ugruntowując swoją reputację jako jednego z najwybitniejszych akustycznych gitarzystów swojego pokolenia, artysta obawiał się prawdy o swojej przeszłości i tego jak ona może zostać odebrana. Kiedy dorastał na przedmieściach Chicago, z dala od miejskiego centrum kultury, to właśnie dzięki Dave Matthews Band nauczył się grać i pokochał muzykę.

Płyta „The Lillywhite Sessions” jest adresowana nie tylko do fanów Dave Matthews Band czy tych, którzy ich odrzucali jako unikalną aberrację kulturową, ale również do każdego, kto nie wszedł w świat z w pełni ukształtowanym gustem muzycznym i kiedykolwiek poczuł wstyd z powodu swojej sympatii wobec jakiejkolwiek muzyki. Ta całościowa interpretacja młodzieńczej fascynacji jest zbiorowym przypomnieniem, że wszyscy jesteśmy tylko dziećmi i skądś pochodzimy, jest próbą pogodzenia się z własnym pochodzeniem.

Oto tracklista:

1. Busted Stuff

2. Grey Street

3. Diggin’ A Ditch

4. Sweet Up And Down

5. JTR

6. Big Eyed Fish

7. Grace Is Gone

8. Captain

9. Bartender

10. Monkey Man

11. Kit Kat Jam

12. Raven

PIAS
Czytaj dalej...

ENTER SHIAKRI REMIX „LIVE OUTSIDE”, NOWY KLIP, KSIĄŻKA I EROPEJSKA TRASA

22 września 2017 r. ukazało się ostatnie wydawnictwo Enter Shikari „The Spark”. Album, uznany przez krytyków, trafił na 5 miejsce najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii. Aby uczcić pierwszą rocznicę wydania „The Spark” zespół zaprezentował remix utworu „Live Outside”. Kompozycja została zmiksowana przez Shikari Sound System. Utworowi towarzyszy nowa wersja klipu, którego autorem jest ukraiński artysta wizualny Oleg Rooz. 

“Remix “Live Outside” jest od dłuższego czasu częścią naszego dj-ejskiego setu jako Shikari Sound System. Jesteśmy podekscytowani, że wreszcie możemy się nim podzielić z całym światem w rocznicę wydania naszego ostatniego albumu. Jesteśmy wzruszeni, że płyta wywarła wpływ na życie tak wielu osób. Praca nad krążkiem była zarówno przyjemnością jak i walkę i niewątpliwie jest siłą napędową do występów na żywo” - mówi Rou Reynolds.

Zespół zapowiedział również publikację „The Spark - Lyrics & Exegesis of Rou Reynolds”, książki towarzyszącej wydawnictwu „Dear Future Historians” z 2017 r. Premiera już 26 listopada!

PIAS
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS