Logo
Wydrukuj tę stronę

Iggy Pop w szczerej rozmowie z Flea. Nowy dokument "The Making of Every Loser"

Iggy Pop w szczerej rozmowie z Flea. Nowy dokument "The Making of Every Loser"
fot. press
Iggy Pop zaprezentował nowy film, w którym uchwycono jego szczerą rozmowę z inną ikoną - Flea z Red Hot Chili Peppers. Za reżyserię dokumentu "The Making of Every Loser" odpowiada zdobywca nagród Emmy i Grammy, Thom Zimny (Bruce Springsteen, Willie Nelson Family, Johnny Cash). Intymne dzieło przedstawia dwóch członków Rock and Roll Hall of Fame zgłębiających najróżniejsze tematy, w tym wieloletnią karierę Iggy'ego, której najnowszą odsłoną jest wysoko oceniany przez krytyków album "Every Loser". W dokumencie pokazano również unikatowe, zakulisowe ujęcia ze studia Iggy'ego, Flea oraz zdobywcy Grammy, producenta wykonawczego płyty Andrew Watta.

21 czerwca zarówno Iggy'ego Popa jak i Flea razem z całym zespołem Red Hot Chili Peppers będzie można zobaczyć na żywo na PGE Narodowym w Warszawie.

Album "EVERY LOSER", o którym Stereogum napisał, że "jest najrzadziej bezpośrednią i energetyczną, jaką Iggy nagrał od lat", łączy charakterystyczną dla Popa agresję w tekstach z solidnym rockiem współtworzonym przez takie współczesne legendy, jak - tworzący zespół The Losers Andrew Watt, Duff McKagan (Guns N' Roses) Josh Klinghoffer i Chad Smith (Red Hot Chili Peppers), a ponadto Travis Barker (blink-182), Taylor Hawkins (Foo Fighters), Stone Gossard (Pearl Jam) oraz Dave Navarro, Chris Chaney i Eric Avery (Jane's Addiction).

Pierwsza wydana przez Atlantic Records/Gold Tooth Records płyta Iggy'ego, "EVERY LOSER" spotkała się z ekstatycznym uznaniem mediów na całym świecie, w tym takich tytułów, jak "Rolling Stone", "Esquire", Pitchfork, "NME", "The Guardian" czy "New York Times", który pochwalił album za "buzujący, mocny rock". W składającej się z 11 utworów kolekcji znalazły się single Frenzy" i "Strung Out Johnny".

Z okazji premiery "EVERY LOSER" Iggy nawiązał współpracę z założycielem i redaktorem "PUNK Magazine" John Holmstrom, by przygotować ekskluzywne wznowienie legendarnego zinu (Iggy Pop pojawił się na okładce pierwszego numeru z lipca 1976 roku).


- "EVERY LOSER" zawiera jedne z najmocniejszych rockowych numerów Iggy'ego od lat i zawiera wszystko, co ten facet robi dobrze: ostry rock, poważne ballady i szczerość w tekstach -
ROLLING STONE

- Takiego Iggy'ego nie słyszeliśmy od dłuższego czasu... To pełna przyjemności przejażdżka z dużą prędkością, pełna dowcipu i surowości. Kiedy większość punków zmieniła swoją sceniczną osobowość, wynalazca stage-divingu wciąga nas w teraźniejszość z tą samą pierwotną rockową energią, z którą rozpoczynał karierę w latach 60. -
NME (****)

- Andrew Watt nie próbuje zmienić Iggy'ego Popa w kogoś, kim nie jest, ale raczej daje mu przestrzeń do bycia każdym Iggym Popem, jakim chce być... –
PITCHFORK

- "EVERY LOSER" jest znakomity... To kwintesencja Iggy'ego, nie przez dostosowanie się do współczesnej publiczności czy kłanianie się trendom, ale wyciąganie ponadczasowych cech swojego autora: jego gniewu, jego poczucia wspaniałości i romantyzmu, a także jego autentycznej dziwności – KERRANG! (4/5)

- Andrew Watt sprawił, że muzyka Iggy'ego Popa brzmi współcześnie, ale nie kosztem jego niepowtarzalnego głosu i charakteru -
THE GUARDIAN (****)

- Solidne lanie jeszcze nigdy nie brzmiało tak przyjemnie –
AV CLUB

- Jest surowy, daje czadu i jest Iggym w najlepszym wydaniu -
LINCOLN JOURNAL STAR

- Iggy nagrał najbardziej bezpośrednią i energetyczną płytę od lat -
Stereogum (Album of The Week)

- "EVERY LOSER" nie tylko udowadnia, że Pop wciąż ma wiele do powiedzenia, ale także, że znajduje nowe ekscytujące sposoby, by to wyrazić -
SLANT

źródło: Warner Music Poland

Media

Copyright by Rock Blog 33