Logo
Wydrukuj tę stronę

Rafa Identity - 'Devil in a man' - nowy EP album

Rafa Identity - 'Devil in a man' - nowy EP album
Rafa Identity to nazwa, pod którą kryje się moja solowa działalność artystyczna - muzyczna, liryczna, graficzna, filmowa. Moja, czyli Rafała Iwińskiego (zwanego także kiedyś Seevy’m), muzyka zespołów Shame, Rodrigo Brothers, Mr Smoketoomuch czy zwłaszcza 004.

Początki mojej solowej roboty sięgają jeszcze lat 2013/14, kiedy to na poważnie zacząłem brać pod uwagę tworzenie (i w sumie już zacząłem tworzyć) rzeczy, których nigdy wcześniej nie tworzyłem, a które w ówczesnym stanie rzeczy najbardzij oddawały moje fascynacje muzyczne, literackie, malarskie, graficzne… Jednym słowem tworzyły moją tożsamość. Próby odkrywania krain nieznanych do tej pory podejmowane nieśmiało wówczas zaczęły ewolucję, której pierwszym owocem był wydany w 2016 singiel “Beauty from the dream”. Kolejnym - ‘Wings full of holes”, półtora roku później w 2018 roku.

“Devil in a Man” EP

Ale ale. Jesteśmy w połowie 2020 roku, najdziwniejszego w moim niekrótkim już życiu, i oto ośmielam się wydać kolejną odsłonę swych muzyczno-literacko-obrazowych odkryć w postaci mini albumu “Devil in a Man”.
Tym razem to EPka, w skład której - poza tytułowym “Devilem” wchodzą jeszcze “Yellow Boat” i “Too Good (To be Loved). 19. czerwca odpaliłem video do “Devil in a Man”, a całość albumu ukazała się na wszystkich najpopularniejszych serwisach streamingowych.

Rafa’s People

W porządku - solo to solo. Ale Rafa Identity nie wyglądało i nie brzmiałoby tak, gdyby nie współpraca z gronem cudownych ludzkich istnień jak Szymon d’ Danis - mój osobisty producent, człowiek który m. in. uczył mnie śpiewać od nowa. Dzieki niemu Rafa Identity brzmi tak jak brzmi. Kolejny to Jurek Czeluśniak - przyjaciel od lat. I choć niewielu (łącznie z nim samym) kojarzy go z TAKĄ muzyką, to linie basu jakie wkleił “z palca” do każdego z powyższych numerów budzą respekt i podziw u wszystkich. Dalej - Myro Trofymuk - współautor, współscenarzysta i współreżyser wszystkich dotychczasowych teledysków Rafa Identity. Długo by gadać - to taki mój prywatny Anton Corbjin.

Ostatnimi czasy także udało mi się trafić na cudownych ludzi, z którymi zaczynamy tworzyć ZESPÓŁ “Rafa Identity”. To Albert J. i Johny de Niro. Spadli mi z nieba. Kolejny dowód na to, że niebo jednak istnieje. Choć Boga nie ma XD.

Plany na przyszłość

A propos Boga - jak mawiał Woody Allen “Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga - opowiedz mu o swoich planach”.
Tak że ten. Są. Mnóstwo ich. Ale Boga rozśmieszać nie chcę.

Media

Copyright by Rock Blog 33