Menu

Guns N’ Roses w Polsce: Slash i Szymon Chwalisz razem dla WOŚP.

W związku z koncertem Guns N’ Roses w Polsce Slash, Szymon Chwalisz oraz Rafał Lemański przygotowali ręcznie malowaną gitarę, która zostanie przekazana na aukcję WOŚP pod koniec roku.
Pomysłodawcą całej akcji jest Rafał Lemański, założyciel Slash Army Poland i redaktor gunsnroses.com.pl, jak mówi:
„To już czwarta wizyta Slasha w Polsce. Przez te kilka lat jako Slash Army Poland przygotowaliśmy dla niego kilka niespodzianek, m.in. wielką kartoniadę w Krakowie, Promyk Nadziei w Łodzi czy mozaikę przedstawiającą okładkę jego solowej płyty, która powstała z pięciu tysięcy zdjęć jego polskich fanów. Poprzeczka została zawieszona bardzo wysoko, więc tym razem postanowiłem powiadomić Slasha     o nadchodzącej niespodziance i przy okazji zrobić coś pożytecznego. Już dawno myślałem, że byłoby świetnie przygotować dla niego specjalną gitarę, którą przekazalibyśmy na aukcję Fundacji WOŚP”.
Ze swoim pomysłem Rafał zgłosił się do Nędznego Malarzyny - Szymona Chwalisza, który znany jest z ręcznie malowanych Gitar Woodstockowych z portretami muzyków występujących na Festiwalu.
„Taka szansa nie zdarza się na co dzień, nie zastanawiałem się nawet sekundy, od razu w głowie zacząłem planować jakie grafiki namaluję na gitarze. Projekt na przodzie gitary przygotowaliśmy we współpracy ze Slash’em i Rafałem i przedstawia on potworne postacie ze znanych bajek. Natomiast tył gitary pozostał do ostatniej chwili naszą niespodzianką dla Slash’a i namalowałem na nim kobiety z moich obrazów, które bardzo przypadły do gustu muzykowi”- mówi Malarzyna.
Do akcji od razu przyłączył się także Dariusz Kachel (właściciel studia nagraniowego EARTHWORM Records z Wrocławia) i Paweł Ostrowski (manager studia), który zasponsorował na potrzeby akcji gitarę Gibson Les Paul Standard 2016. Serwis gitary zaproponował nam salon Guitar Help z Warszawy, który przygotował i ustawił gitarę zgodnie z preferencjami muzyka Guns N’Roses.
Slash był bardzo zaskoczony końcowym efektem i ucieszył się, ze gitara zostanie przekazana na cele charytatywne. Moment podpisu oczywiście uwieczniliśmy na filmie, który niebawem opublikujemy na swoich profilach.
Gitarę, roboczo nazwaną - Gibson „Childhood” Les Paul będzie można obejrzeć na żywo w kilku miejscach w Polsce – obserwujcie bacznie profil Slash Army Poland oraz Nędznego Malarzyny!

Fot. Materiały własne
Czytaj dalej...

NICKELBACK nowa płyta i teledysk!

Na półkach sklepowych można już znaleźć nowy, studyjny album formacji Nickelback. Dziewiąte w dorobku Kanadyjczyków dzieło jest zatytułowane „Feed The Machine”, a zespół z tej okazji zaprezentował teledysk do utworu „Song On Fire”: https://youtu.be/qFzTdmZywK8 <https://youtu.be/qFzTdmZywK  

Chad Kroeger, frontman kapeli, tak opowiada o powstaniu utworu: „ Gdy pracowaliśmy nad tym kawałkiem, dla mnie bardzo osobistym, odkrywaliśmy różne poziomy naszych doświadczeń życiowych. Każdy ma potrzebę kochania lub bycia kochanym, każdy też stracił kogoś bliskiego lub zranił kogoś. To piosenka o tęsknocie serca za czymś, co dla naszego racjonalnego rozumu jest nieosiągalne”.

„Feed The Machine” to krążek, który prezentuje bardziej agresywne i szorstkie brzmienie Nickelback.  Ryan Peake, gitarzysta zespołu, opowiada, że nowy album to  płyta przede wszystkim o myśleniu za samego siebie. Kapela ujawniła też pierwsze plany koncertowe. 23 czerwca rozpocznie się ogromna trasa Nickelback po Ameryce Północnej, a pierwszy koncert odbędzie się w Noblesville, Indiana. Muzycy odwiedzą w sumie czterdzieści cztery miasta, wśród których znajdą się Detroit, Los Angeles, Chicago, Toronto, Vancouver i wiele innych.
Zespół Nickelback powstał w Kanadzie w 1995 roku i przez lata dorobił się statusu jednego z najważniejszych zespołów dwóch ostatnich dekad. Muzycy mają na koncie ponad 50 milionów sprzedanych płyt, co stawia ich wśród jedenastu najlepiej sprzedających się zespołów w USA, są także drugim najlepiej sprzedającym się zagranicznym zespołem w USA w XXI wieku - zaraz po The Beatles. Ich hit „How You Remind Me” był okrzyknięty przez magazyn „Billboard” „Najlepszą Rockową Piosenką Dekady”, a sam zespół jako „Rockowy Zespół Dekady”. Nickalback mają na koncie dwanaście światowych, wyprzedanych tras, podczas których zaprezentowali się ponad ośmiu milionom fanów.

Nickelback tworzą:
Chad Kroeger (wokal, gitara)
Ryan Peake (gitara, wokal)
Mike Kroeger (bas)
Daniel adair (perkusja, wokal)
Czytaj dalej...

Gwiazda 37. Rawa Blues Festival wydaje nowy album

Sonny Landreth – wirtuoz gitary, mistrz techniki slide. 30 czerwca  to data premiery jego nowej płyty – podwójnego albumu koncertowego, dokumentującego występy w Lafayette, miejscu w którym Landreth spędził kawał swojego życia. „Recorded Live in Lafayette" to wspaniała wizytówka artysty, który ma na swoim koncie współpracę z takimi tuzami, jak Eric Clapton i Mark Knopfler. A już we wrześniu, będzie okazja by posłuchać go na żywo i poznać tajniki muzycznego warsztatu. Po raz pierwszy i jedyny w tym roku w Polsce, Sonny Landreth będzie jedną z gwiazd 37 Rawa Blues Festival. Oprócz koncertu spotka się również z fanami na dwóch gitarowych klinikach. Tego wydarzenia nie można przegapić!
 

Powrót do źródeł bluesa
 

Występy w Lafayette musiały być dla Ciebie wyjątkowe, to w końcu miasto, w którym dorastałeś...
Tak i to był jeden z powodów dla których chciałem nagrać koncertową płytę właśnie tam. Pod względem logistycznym również było to wygodne, bo studio w którym pracuję mieści się zaledwie kilka przecznic od sali koncertowej. No i znacznie lepiej się czujesz, gdy po koncercie możesz iść do domu i porządnie się wyspać we własnym łóżku. Nie to w co w trasie koncertowej, kiedy długie godziny spędzasz w busie i śpisz w różnych hotelach... Spotkaliśmy się dzień wcześniej, zrobiliśmy próbę i zagraliśmy trzy koncerty z rzędu. Później wybraliśmy najlepsze fragmenty na płytę. Większość materiału pochodzi z trzeciego wieczoru.
 

Podzieliłeś koncerty na dwa odrębne sety: akustyczny oraz elektryczny.  Skąd taka decyzja?
Nie mogłem się zdecydować, czy zrobić nową płytę stricte akustyczną, czy też może jednak nagrać coś „elektrycznego", a może zaprosić paru zaprzyjaźnionych muzyków w roli gości? No i wymyśliłem, żeby połączyć wszystko w jednym (śmiech). Początkowo nie planowałem takiego podziału koncertu, ale jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu. Pozostawienie spraw własnemu biegowi przynosi czasem więcej korzyści niż skrupulatne planowanie czegoś... Byliśmy w trasie z moim trio, mieliśmy wyrobiony pogląd, które utwory fajnie wypadają w wersjach akustycznych, a którym bardziej do twarzy w elektrycznym wcieleniu, więc kiedy przyszło do nagrywania wiedziałem, że wszystko wyjdzie tak jak powinno. Zwłaszcza, że mam w zespole muzyków, którym mogę zaufać w stu procentach.
 

Masz swoją ulubioną płytę z serii „unplugged"?
Dla mnie takim wzorcowym jest album Erika Claptona. Bardzo twórcze podejście do aranżacji utworów. Ta płyta do dziś mnie inspiruje, wykorzystane na niej rozwiązania wciąż rezonują mi gdzieś z tyłu głowy...
 

Skoro padło już nazwisko Claptona.. Miałeś okazję pracować z nim, a także z Markiem Knopflerem. Jacy są prywatnie, z dala od blasku scenicznych świateł?
Wspaniali goście... Z Markiem do dziś jesteśmy przyjaciółmi. Spotkaliśmy się w 1992 roku w Londynie. Promowałem wówczas album „Outward Bound", Mark okazał się fanem mojej płyty, skontaktował się z moim menadżerem. Przyszedł na mój koncert w sali Town and Country, po nim zjawił się na backstage'u, porozmawialiśmy. Utrzymywaliśmy później kontakt ze sobą. Mark zaprosił mnie do udziału w sesji nagraniowej swojego pierwszego solowego albumu po zakończeniu działalności Dire Straits. A potem zagrał na mojej płycie „South of I - 10". I tak ta nasza przyjaźń trwa do dzisiaj. Wspiera mnie w różnych działaniach – podobnie zresztą jak Eric - naprawdę świetnie się dogadujemy...
 

Czego polscy fani bluesa mogą spodziewać się po Twoim koncercie w „Spodku" podczas 37 Rawa Blues Festival?
Myślę, że będzie trochę podobny do wspomnianej koncertowej płyty. Lubię kontrast między akustycznym setem i solidnym „dołożeniem do pieca". Zagramy sporo utworów, które znalazły się na „Recorded Live in Lafayette", ale może zdarzyć się tak, że odwrócimy role: to co było akustyczne – zaprezentujemy w elektrycznych wersjach i vice versa. Lubię pozmieniać coś w repertuarze koncertów. Ten album koncertowy ma również walor retrospektywny, prezentuje kompozycje z różnych okresów mojej kariery. Dla kogoś, kto nigdy nie miał styczności z moją muzyką – może być świetnym wprowadzeniem. Dla znawców i fanów tematu – będzie to z kolei ekscytujące doświadczenie: posłuchać moich utworów w nowych wersjach.
 

Twoja ostatnia studyjna płyta „Bound By The Blues" to znów proste, bluesowe granie. Czułeś się zmęczony skomplikowanymi formami?
Muzyka nigdy mnie nie męczy (śmiech). Taki powrót do źródeł bywa bardzo odświeżający i inspirujący zarazem. To pewien rodzaj duchowego przeżycia. Wśród utworów, które znalazły się na „Bound By The Blues" są i takie, na których uczyłem się grać.  Zdałem sobie sprawę jak wielką inspiracją były dla mnie te standardy, a równocześnie jak bardzo zmienił się mój muzyczny warsztat od tamtego czasu. Nowe pomysły, nowe techniki... Na przykład „Key To The Highway" - uświadomiłem sobie, że kiedyś wykonywałem ten klasyk zupełnie inaczej niż obecnie. Płyta miała również być oddaniem hołdu moim bohaterom. Stąd obecność takiego utworu jak „Firebird Blues", poświęconego pamięci Johnny'ego Wintera.  Był bliską mi osobą, koncertowaliśmy razem, zagrałem na jego płycie.
 

Podczas Rawy Blues nie tylko zagrasz koncert w „Spodku", ale spotkasz się również dwukrotnie z publicznością podczas gitarowych klinik w sali kameralnej NOSPR-u...

Nie uważam się za bardzo dobrego nauczyciela, ale myślę że potrafię dzielić się z ludźmi różnymi rzeczami (śmiech). Lubię takie spotkania, to świetna okazja, by złapać więź z publicznością. Uczestnicy mogą zadawać pytania z sali, ja prezentuję jakieś zagrywki, by zilustrować to o czym mówię... Dzięki takim warsztatom również sporo się uczę, mogę przeanalizować pewne kwestie...
 

Na zakończenie zdradź proszę jak pokaźna jest Twoja gitarowa kolekcja.

Mam mnóstwo gitar. Pracując nad utworami, nagrywając je później w studiu nigdy nie wiesz jakiej barwy będzie potrzebowała dana kompozycja. Czasem takie szczegóły decydują o atrakcyjności kawałka.. Cóż, jestem gadżeciarzem. Zbieram gitary i cieszę się z  każdego nowego instrumentu jak dziecko z nowej zabawki (śmiech).
 

Rozmawiał: Robert Dłucik

37. Rawa Blues Festival potrwa trzy dni. 28 września gratka dla wielbicieli gitarowych popisów – klinika prowadzona przez Sonny'ego Landretha, mistrza techniki slide. Dzień później – koncert w sali NOSPR z udziałem Eden Brent oraz Irek Dudek Big Band. W sobotę blues rozbrzmiewał będzie w „Spodku", a wśród zagranicznych gwiazd: Kris Barras Band, Tim Woodson & Heir Harmony, Sonny Landreth i Marcus King Band.
​Bilety na festiwal dostępne są w ogólnopolskiej sieci Ticketpro.

----
37. Rawa Blues Festival
28-30 września 2017

Katowice

28.09 NOSPR (Warsztaty)
29.09 NOSPR
30.09 SPODEK

Zagrają:

NOSPR:
Eden Brent
Irek Dudek Big Band

SPODEK:
Scena główna:
Sonny Landreth
Kris Barras Band
Marcus King
Tim Woodson & The Heirs of Harmony

Grzegorz Kapołka Trio,
Sobo Blues Band
Wes Gałczyński & Power Train
Pola Chobot & Adam Baran
Two Timer

Mała Scena:
Forsal
Rockomotive
Tandeta Blues Band
Hold Blues
Blackberry Brothers
Adam Bartoś
Hubert Szczęsny.
 
Biuro Prasowe Festiwalu
Czytaj dalej...

DEPECHE MODE OGŁASZAJĄ TRZY KONCERTY W POLSCE

Na miesiąc przed wyprzedanym koncertem Depeche Mode na PGE Narodowym w Warszawie zespół ogłasza 3 kolejne, halowe koncerty! Po trasie po Europie i Ameryce Północnej Depeche Mode powróci do Europy z dodatkowymi koncertami. Zespół ogłosił, że zimą będzie kontynuować aktualną światową trasę promującą wydany w marcu tego roku album Spirit. Global Spirit Tour obejmie Kraków, Łódź i Trójmiasto!

Podczas pierwszej części Global Spirit Tour Dave Gahan, Martin Gore i Andy Fletcher wystąpią dla ponad 1.5 miliona fanów w 32 miastach w 21 krajach Europy w okresie 5 maja - 23 lipca. Po zaplanowanych na wakacje koncertach w Europie, Global Spirit Tour zawita do Ameryki Północnej i Południowej, by zimą powrócić do Europy z serią koncertów, która rozpocznie się czterema występami w Wielkiej Brytanii w listopadzie.

Bilety na koncerty w Polsce w cenach od 249 zł będą dostępne w przedsprzedaży dla zarejestrowanych użytkowników LiveNation.pl od piątku/23 czerwca, od 10.00. Ogólna sprzedaż ruszy w poniedziałek/26 czerwca o 10.00. Specjalnie z tej okazji w poniedziałek w godzinach 10.00-17.00 otwarte zostaną kasy TAURON Areny Kraków, Atlas Areny i ERGO ARENY. Bilety będą również dostępne we wszystkich punktach Empik od pierwszego dnia sprzedaży.

Global Spirit Tour jest 18-stą trasą koncertową zespołu i pierwszą od trzech lat. Podczas Global Spirit Tour zespół będzie kontynuował akcję charytatywną we współpracy ze szwajcarską firmą produkującą zegarki Hublot, zbierając fundusze na Charity: Water i zwiększając świadomość istoty jej misji - zapewnienia bezpiecznej wody pitnej dla wszystkich na świecie.

Mając na koncie ponad 100 milionów sprzedanych płyt i koncerty zagrane dla ponad 30 milionów fanów na całym świecie, Depeche Mode nie chce osiąść na laurach, są inspiracją dla ogromnej ilości artystów a krytycy nazywają ich “wciąż płonącym ogniem” oraz “zespołem zyskującym ciągle na znaczeniu”. Spirit i Global Spirit Tour kontynuują historię muzycznych innowacji i ciągle zdobywają pozytywne opinie fanów i krytyków.

 

Więcej info:

www.depechemode.com
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS