Menu

Ky-Mani Marley, Hoffmaestro i Che Sudaka na Czad Festiwal 2017

Jeszcze nie ostygły emocje po niedawnym ogłoszeniu Steve'a Aokiego, a organizatorzy Czad Festiwal już zaprezentowali kolejnych wykonawców. Nazwisko Marley jest synonimem jamajskiej tradycji, reprezentuje ducha rewolucji kulturowej, politycznej i społecznej. W dialekcie wschodnioafrykańskim Ky-Mani znaczy „odważny podróżnik”, określenie doskonale pasujące do charyzmatycznego artysty. Chociaż Ky-Mani nie wykazywał chęci podążania śladami swego znanego ojca, ziarno dziedzictwa Boba Marley'a rozkwitło w 1997 roku, kiedy to  jego syn połączył siły z hip-hopowym artystą Pras of The Fugees. To był decydujący moment muzycznej drogi Ky-Maniego, która doprowadziła go do miejsca, w którym jest dzisiaj – twórcy bez ograniczeń, który odważnie sięga po różne gatunki muzyczne. Łączenie world music, hip-hopu, bluesa i rocka dosadnie pokazuje, że Marley jest artystą, którego muzyka w żaden sposób nie podlega zaszufladkowaniu.
Szwedzki Hoffmaestro jest jednym z tych zespołów, które sukces osiągnęły dzięki pracy u podstaw, czyli nieustającemu koncertowaniu i fenomenalnej interakcji z publicznością. Ich występy stały się częścią największych festiwali, ustanawiając przy okazji rekordy frekwencji. Jako zespół Hoffmaestro prezentuje unikatową kombinację muzycznej dyscypliny i chaosu. Ktokolwiek widział ich na żywo, może potwierdzić, że Hoffmaestro to siła natury w najczystszej postaci, której nie sposób zatrzymać. Twórczość Szwedów to prawdziwy muzyczny tygiel, który najtrafniej opisuje słowo Energia – niezależnie od tego czy pochodzi ona od ska, soulu, country, hip-hopu, folk rocka, reggae czy punka.
Założony w 2002 roku w śródziemnomorskim porcie Barcelony, Che Sudaka są uznawani za flagowego przedstawiciela Mestiza Music. Gdziekolwiek się pojawiają ich fuzja cumbii, ska i punka gwarantuje niezapomnianą fiestę. Ekspresyjne, mocno osadzone w kontrkulturze teksty obalają jakiekolwiek ideologiczne i społeczne granice. Muzyczne korzenie Che Sudaki można znaleźć w kulturze popularnej Ameryki Południowej oraz w twórczości legendarnych zespołów jak The Clash, Mano Negra i Los Fabulosos Cadillacs. Niesamowita sceniczna energia jest cechą charakterystyczną i znakiem rozpoznawczym zespołu.

Potwierdzeni artyści: Steve Aoki, Bastille, Billy Talent, Anti-Flag, Blind Guardian, Dubioza Kolektiv, Epica, Sonata Arctica, Zebrahead, Acid Drinkers, Agnieszka Chylińska, Big Cyc, Coma, Czesław Śpiewa, Hunter, Lady Pank akustycznie, Łydka Grubasa, Nocny Kochanek, Trzynasta w samo południe.

Czad Festiwal
Czytaj dalej...

Empik prezentuje, Cudze chwalicie swego nie znacie, część druga, premiera już 21 kwietnia

Pełnokrwiste rockowe granie dla niepokornych czyli muzyczna historia dorastania za żelazną kurtyną. Niezwykły, intrygujący dokument muzyczny z epoki tow. Gomułki i E.Gierka. Amerykanie mieli nowojorski Greenwich Village, a Londyn swingujące kluby. U nas muzyka młodzieżowa rodziła się w bólach i dzięki temu miała swój styl i rock'n'rollowym charakter… tak zapowiada kolejną płytę Marek Wiernik.

Na drugą płytę z cyklu  EMPiK prezentuje "Cudze chwalicie, swego nie znacie" trzeba było trochę poczekać. Jednak, było warto. To już nie delikatne, kawiarniane, miłosne melodie dla zakochanych marzycieli, tylko pełnokrwiste rockowe granie dla niepokornych. Dla tych, którzy nie nosili ortalionów, nie zachwycali się festiwalowymi przebojami i szukali w muzyce, oprócz dźwięków tanecznego rock'n'rolla, odrobinę własnej wolności. Chcieli swojej, pokoleniowej muzyki buntu i sami ją dla siebie tworzyli. Parę utworów może naprawdę zdziwić. Kto dziś pamięta "Za majem maj" ABC? Kto pamięta znakomity utwór "Sam sobie żeglarzem" grupy Test? O "Fruwam po ziemi"  nie pytam, bo Piotr Pastor to wykonawca absolutnie zapomniany. A to nie wszystko. Jest jeszcze fantastyczny "Gajor Dziuni" Bemibek, "Kulawy Wojtek" Niebiesko Czarnych. Są Polanie, niekwestionowany super star epoki. Ponadczasowy Klan, w którego kompozycji "Nie sądźcie rajskich jabłoni" doszukiwano się tej samej mocy co w "Paranoid" Black Sabbath. I moc jest do dzisiaj, nie wywietrzała. Tylko my nie doceniamy i ciągle myślimy, że "tam" potrafią lepiej. Proszę posłuchać Haliny Frąckowiak "Za dużo chcesz" i wówczas powiedzieć, że coś było nie tak z naszymi umiejętnościami. "Oczy Ci zasłonię" Macieja Kossowskiego to kolejny dowód, że potrafiliśmy. I to jak! Naprawdę, słuchając tej płyty będzie można przecierać "uszy". Jest też mało znana piosenka Karin Stanek z 1968 roku. Nie ma obciachu, jest czego słuchać i przy czym tańczyć. Muzyka jest dużo głośniejsza od poprzedniej płyty. Są tu decybele i psychodela. Jest jazz rock,  funk, a nawet echa heavy. Jest duch roken'd'rolla, choć w tamtych czasach więcej było go na ulicach niż w dźwiękach płynących z radia, a o koncertach nie wspominając. Niewielu już pamięta, może i nie chcą, ale tak było i nie ma się czego wstydzić. To jest nasza  historia dorastania w kraju za żelazną kurtyną.

Musicom
Czytaj dalej...

Breaking Benjamin po raz pierwszy w Polsce na Capital of Rock

RockloudLive i Biuro Wrocław 2016 z przyjemnością informują, że kolejnym potwierdzonym artystą tegorocznego festiwalu Capital Of Rock we Wrocławiu jest zespół Breaking Benjamin. Będzie to długo wyczekiwany pierwszy polski koncert twórców rockowego hitu „The Diary of Jane”.
 
Ta amerykańska grupa już od samego debiutu zawładnęła sercami fanów rockowego grania. Wielki sukces w Stanach - zarówno sprzedażowy, jak i medialny - znalazł swoje odzwierciedlenie również w Europie. Polscy fani także pokochali zespół, a ostatnia płyta „Dark Before Dawn”, oprócz zachwytu publiczności, zdobyła również duże uznanie dziennikarzy muzycznych. O wielkiej popularności grupy świadczy też fakt, że utwór „Never Again” jest aktualnie nr 1 na rockowej liście przebojów magazynu Billboard.
Breaking Benjamin to zwierzę koncertowe. Ta mieszanka alternatywnych odmian hard rockowego grania z niezwykłym wokalem Benjamina Burnley’a, którego głos balansuje między czystymi melodyjnymi harmoniami, a wściekłym growlem, zapewnia wyśmienite doznania koncertowe.
Breaking Benjamin rzadko koncertują poza Stanami Zjednoczonymi, ich pierwsza wizyta w Polsce będzie więc także jedną z unikalnych okazji dla europejskich fanów, żeby usłyszeć zespół na żywo.
 
Kolejni artyści, którzy zagrają na Capital of Rock 2017, zostaną ogłoszeni wkrótce.
 
Informacje na temat artystów, zdjęcia i grafika dotycząca #COR2017 do ściągnięcia pod linkiem:
 http://www.rockloudlive.com/pl/impreza/capital-of-rock-2017-2/materialy-promocyjne/
 
Bilety są dostępne w sprzedaży. Zakupu można dokonać w serwisie www.eventim.pl/capital-of-rock. Callcenter: +48 22 591 83 83 (czynne w godz. 10:00 – 18:00 w dni powszednie). Lista stacjonarnych punktów sprzedaży dostępna na stronach http://www.eventim.pl/tickets.html?affiliate=PLE&doc=search/ticketAgency
 
 
Ceny biletów przedstawiają się następująco:
Trybuny Dolne 1 – 299 zł                        Trybuny Dolne 2 – 259 zł                        Trybuny Dolne 3 – 239 zł
Trybuny Górne 1 – 249 zł                       Trybuny Górne 2 – 189 zł                       Trybuny Górne 3 – 169 zł
Płyta A – 299 zł                                          Płyta B – 199 zł                                           VIP – 799 zł

 
Strony Capital of Rock:

www.capitalofrock.pl
www.facebook.com/capitalofrock
 
Kontakt dla mediów:
RockloudLive
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
 
Biuro Wrocław 2016
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Czytaj dalej...
Subskrybuj to źródło RSS